Prosze o radę

Dla osób szukających ogólnej pomocy i wstępnej orientacji dotyczącej choroby.
Kto umie dokładniej nazwać problem proszę pisać w działach tematycznych "Ogólnej dyskusji"

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
pich4
zarejestrowany użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: czw gru 08, 2011 5:31 pm

Prosze o radę

Post autor: pich4 »

Kilkanaście lat temu zachorowałem na schizofrenie paranoidalną,od ostatniego nawrotu minęło już 8 lat i obecnie jedynym objawem tej choroby jest u mnie to że żyję w samotnośći.Nie potrafię się przełamać by chociaż spróbować zakolegować się z innymi ludżmi.Nie mam choćby jednego znajomego z którym mógłbym spędzać wolny czas.Zycie towarzyskie zastępuje mi wyobrażnia,w której żyję tak,jak chciałbym żyć w prawdziwym życiu.Samotność wywołuje u mnie nieustanną niechęć do życia,często wracają do mnie myśli samobójcze które czasami przeradzają się w czyny (ostatnią próbę samobójczą miałem miesiąc temu).Gdyby ktoś mógł mi poradzić co mam zrobić by zacząć żyć normalnie tzn.wśród ludżi,czy mogła by mi pomóc jakaś specjalna terapia?(słyszałem że są takie,które uczą żyć w społeczeństwie),czy warto z tym iść do psychologa?.Może ktoś wie co powinienem zrobić żeby w końcu wyjść do ludżi? wiem że wtedy byłbym w końcu szczęśliwym człowiekiem,bo niczego innego oprócz przyjaciół mi w życiu nie brakuje.

Dodam jeszcze tylko że cały czas jestem na lekach.
Pozdrawiam i liczę na pomoc.
Awatar użytkownika
mei
zaufany użytkownik
Posty: 7518
Rejestracja: ndz cze 10, 2007 8:12 pm

Re: Prosze o radę

Post autor: mei »

.
Ostatnio zmieniony czw lut 13, 2014 12:01 am przez mei, łącznie zmieniany 1 raz.
Kochajcie tych, których chcecie kochać, żyjcie tak, jak chcecie żyć i nigdy nie pozwólcie by ktokolwiek przeszkodził wam w zmienianiu waszych marzeń w rzeczywistość.
Jared Leto, 13.04.2014.
Awatar użytkownika
hvp2
zaufany użytkownik
Posty: 11077
Rejestracja: ndz lis 04, 2007 2:14 am
płeć: mężczyzna

Re: Prosze o radę

Post autor: hvp2 »

Też sobie pomyślałem o psychoterapii grupowej! Poza tym, poza działaniami ściśle podpadającymi pod terapię, można w takim miejscu spotkać czasem jakąś bratnią duszę i zacząć spotykać się poza terapią! O ile w psychoterapii nerwic czy uzależnień takie postępowania nie jest zalecane przez terapeutów, to w przypadku schizofrenii jest dokładnie na odwrót!
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8033
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Prosze o radę

Post autor: zbyszek »

Terapia grupowa to też moim zdaniem dobry pomysł. Wyobrażam sobie, że przeżyłeś coś, czego nie da się łatwo wyrazić, a człowiek nie może być razem z innymi nie wyrażając swoich uczuć ani potrzeb. Czy to tak jest ?
A może masz jakiś bardziej konkretny uraz do ludzi, który powoduje, że nie chcesz ich widzieć ?
Mów tutaj !
pich4
zarejestrowany użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: czw gru 08, 2011 5:31 pm

Re: Prosze o radę

Post autor: pich4 »

Prawdę mówiąc to nawet nie mam powodu by mieć jakikolwiek uraz do innych ludżi,nigdy od nikogo nie zaznałem większej krzywdy.Często jednak gdy idę ulicą to czuję się jakbym był z innego świata,jakby nic mnie nie łączyło z ludżmi których mijam.Żyjąc w samotnośći mam zupełnie inne problemy i nawet inne rzeczy mnie cieszą niż "zdrowych",być może dlatego nie czuje więżi z innymi.
Majałza
bywalec
Posty: 96
Rejestracja: wt lip 19, 2011 11:07 am

Re: Prosze o radę

Post autor: Majałza »

Dobrze to ująłeś pich4 , że trudno jest się odnaleźć wśród zdrowych ludzi, bo oni nas chorych nie rozumieją, żyją jakby w innym wymiarze.Tak jest w moim przypadku, nie rozumie mnie nawet własna rodzina i ciężko mi się z nimi dogadać.
Mimo to bardzo pragnę kontaktu i rozmowy z drugim człowiekiem i dlatego szukam ludzi sobie podobnych, z podobnymi problemami, ale jakoś trudno ich spotkać w najbliższym otoczeniu.
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8033
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Prosze o radę

Post autor: zbyszek »

Czy nie zapragnąłeś nigdy podzielić się z kimś swoimi uczuciami, które masz tak idąc ulicą ?
lostsoul
zaufany użytkownik
Posty: 315
Rejestracja: czw paź 28, 2010 2:34 pm

Re: Prosze o radę

Post autor: lostsoul »

Często jednak gdy idę ulicą to czuję się jakbym był z innego świata
A może to nie jest takie fałszywe odczucie ? Spójrz na to inaczej... :) Może nie jesteśmy stąd i to nie jest Nasz Prawdziwy Dom ?
"Potrzebuję jeszcze kilku, aby było jak u Wilków, co zaciekle walczą takie małe z takim wielkim bykiem"
pich4
zarejestrowany użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: czw gru 08, 2011 5:31 pm

Re: Prosze o radę

Post autor: pich4 »

Aż trudno mi uwierzyć,że kiedyś miałem takie problemy....
Awatar użytkownika
hvp2
zaufany użytkownik
Posty: 11077
Rejestracja: ndz lis 04, 2007 2:14 am
płeć: mężczyzna

Re: Prosze o radę

Post autor: hvp2 »

pich4 pisze: czw sie 24, 2023 5:41 pm Aż trudno mi uwierzyć,że kiedyś miałem takie problemy....
A co się z Tobą działo przez te wszystkie lata??
pich4
zarejestrowany użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: czw gru 08, 2011 5:31 pm

Re: Prosze o radę

Post autor: pich4 »

hvp2 pisze: czw sie 24, 2023 6:41 pm
pich4 pisze: czw sie 24, 2023 5:41 pm Aż trudno mi uwierzyć,że kiedyś miałem takie problemy....
A co się z Tobą działo przez te wszystkie lata??
Zaglądałem na forum przez ten czas pod nickiem Piotrek007 :)
Awatar użytkownika
Piotrek007
zaufany użytkownik
Posty: 2953
Rejestracja: wt paź 21, 2014 12:48 pm
płeć: mężczyzna

Re: Prosze o radę

Post autor: Piotrek007 »

Nie poszedłem na żadną terapię grupową,ale niedługo po napisaniu powyższego wątku zmieniłem pracę na taką w której przebywałem wśród ludzi i to zadziałało na mnie jak najlepsza terapia.Najpierw znajomi w pracy ,potem poza nią - ale to już wielokrotnie pisałem na forum.Ja rozchorowałem się przez życie w osamotnieniu i "wyzdrowiałem" jak przestałem stronić od ludzi.Wyzdrowieniem nazywam stan kiedy nie cierpię i jestem na swój sposób szczęśliwy.
"Nie mów mi jak mam żyć
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
jagienka
zaufany użytkownik
Posty: 1766
Rejestracja: czw paź 20, 2011 12:54 pm

Re: Prosze o radę

Post autor: jagienka »

Potwierdzam!! Przebywanie wśród ludzi i to w głównej mierze zdrowych i to uczucie bycia akceptowanym może zdziałać cuda. Jak siedziałam w domu bez pracy, to bardzo źle o sobie myślałam. Jak poszłam do pracy i do ludzi, momentalnie przestałam o sobie myśleć w kategoriach że przez chorobę jakoś odstaję od społeczeństwa. Co prawda nadal zmagam się z anhedonią, brakiem energii i większym zmęczeniem, ale moje życie nie odbiega znacząco od życia zdrowych ludzi. Mam te same problemy, potrzeby czy rozkminy co inni.
Awatar użytkownika
Piotrek007
zaufany użytkownik
Posty: 2953
Rejestracja: wt paź 21, 2014 12:48 pm
płeć: mężczyzna

Re: Prosze o radę

Post autor: Piotrek007 »

jagienka pisze: czw sie 24, 2023 7:24 pm Potwierdzam!! Przebywanie wśród ludzi i to w głównej mierze zdrowych i to uczucie bycia akceptowanym może zdziałać cuda. Jak siedziałam w domu bez pracy, to bardzo źle o sobie myślałam. Jak poszłam do pracy i do ludzi, momentalnie przestałam o sobie myśleć w kategoriach że przez chorobę jakoś odstaję od społeczeństwa. Co prawda nadal zmagam się z anhedonią, brakiem energii i większym zmęczeniem, ale moje życie nie odbiega znacząco od życia zdrowych ludzi. Mam te same problemy, potrzeby czy rozkminy co inni.
Dokładnie Jagienka .Tak trzymaj.
"Nie mów mi jak mam żyć
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Prosze o radę

Post autor: Catastrophique »

I ja także potwierdzam. Przebywanie wśród ludzi, zwłaszcza zdrowych, to jeden z głównych czynników zdrowienia, radzenia sobie z choroba.
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
Awatar użytkownika
hvp2
zaufany użytkownik
Posty: 11077
Rejestracja: ndz lis 04, 2007 2:14 am
płeć: mężczyzna

Re: Prosze o radę

Post autor: hvp2 »

Ja też miałem remisję jak pracowałem z fajnymi ludźmi.
kanapkaaaaa
bywalec
Posty: 274
Rejestracja: ndz mar 26, 2023 11:26 am

Re: Prosze o radę

Post autor: kanapkaaaaa »

Catastrophique pisze: czw sie 24, 2023 9:38 pm I ja także potwierdzam. Przebywanie wśród ludzi, zwłaszcza zdrowych, to jeden z głównych czynników zdrowienia, radzenia sobie z choroba.
Ale ty przecież nie radzisz sobie z choroba.Masz urojenia,że jesteś gwiazda i chcesz zmienić Polskę :lol: Czerpiesz satysfakcję z umniejszania innym chorym, a sam prowadzisz dwa życia jedno nędzne w realu i drugie zmyślone w internecie.
Jesteś antyprzykladem socjalizacji chorego ze społeczeństwem :lol:
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Prosze o radę

Post autor: Catastrophique »

O, pora na sniadanko, wiec Kanapeczka bedzie w sam raz.
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
Awatar użytkownika
Digital
zaufany użytkownik
Posty: 3639
Rejestracja: wt sty 22, 2019 5:24 pm
płeć: mężczyzna

Re: Prosze o radę

Post autor: Digital »

Jeszcze ci w gardle stanie bokiem :lol: Lepiej nie ryzykuj :roll:
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Prosze o radę

Post autor: Catastrophique »

Z szynka, serkiem i pomidorkiem, mniam.
Parę gryzow i Kanapka zniknie ;).
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
ODPOWIEDZ

Wróć do „kto pomoże”