Fitness

[Jeżyk]

Od trzech tygodni chodzę trzy razy w tygodniu na fitness- tae-bo, rowerki i power gym. Czuję poprawę humoru, kondycji, staję się bardziej energiczna i czuję że mam bardziej energiczny chód i zgrabny Polecam ćwiczenia w klubie fitness. Jestem samotnikiem i to mój prawie jedyny kontakt z ludźmi, poza wyjściami do sklepu po codzienne zakupy.

[Jeżyk]

Zaczynam znowu ćwiczyć w klubie fitness po 6 tygodniowej przerwie z powodu wyjazdu do pracy, mam za sobą pierwsze dwa treningi- na razie to mi strasznie ciężko ćwiczyć, czuję się ociężała i mało sprawna fizycznie, nawet przy zwykłym spacerze czuję jakąś ciężkość nóg i ciągnie mnie do kanapy, ale muszę to zwalczyć, wziąść się za siebie- ćwiczyć, bo W ZDROWYM CIELE ZDROWY DUCH, zauważyłam że im więcej ćwiczę, im dłużej, tym czuję się coraz lepiej psychicznie.

[Zagubiona we mgle]

.

[Jeżyk]

Na piątym treningu- dzisiaj rano- podczas jazdy na rowerku stacjonarnym przy dźwiękach muzyki- POCZUŁAM ENDORFINY , im większy wysiłek tym większa spontaniczna radość Nareszcie, teraz będzie coraz lepiej

[moi]

Super, Jeżyku. Pozazdrościć wytrwałości

Pozdrawiam.m.

[Emocja]

jak ja bym chciala muc chodzi na fitnes,ale ostatnio sie zbieram za cwiczenia chociazby w domu,jakos mi to nie wychodzi,

[moi]

Myślę, że w domu trudniej się zmusić do ćwiczeń, niż na siłowni. Tam po prostu musisz ćwiczyć, w domu zawsze można sobie odpuścić.

Pozdrawiam.m.

[Emocja]

no wlasnie ja odpuszczam,nic mi sie nie chce,zle mi z tym

[moi]

Skoro Ci z tym źle, to spróbuj się zmusić, albo wykup karnet na siłownię, jak Jeżyk. Co o tym myślisz?

Pozdrawiam.m.

[Emocja]

puki co nie dam rady bo mam lęki,moze olanzapina mi cos pomoze

[moi]

A w domu nie możesz się zmusić do ćwiczeń? Dobrze by Ci to zrobiło. Może kupisz sobie skakankę - mnie łatwiej zmusić się do skakania na skakance, niż do ćwiczeń.

Pozdrawiam.m.

[Emocja]

mam skakanke:) ale jeszcze jej nie uzywalam,w domu ciezko mi sie zmusic do czegokolwiek
po swietach,wezme sie za siebie i zaczne cwiczyc

[moi]

Powodzenia!

Pozdrawiam.m.

[fruzia]

Ja właśnie zapisałam się na aerobik,bo po olanzepinie przytyłam 14 kilo i strasznie mi z tym żle.Po pierwszych ćwiczeniach wszystko mnie boli,ale wiem,że to minie.

[Emocja]

no ja mam nadzieje,ze po olanzapinie nie przytyje a jak tak bedzie to chociaz mam nadzieje,ze olzapina mi pomoze na lęki,wage zrzuce i bedzie git

[myszak]

Jeżyk, a udało Ci się coś schudnąć ćwicząc?

[Jeżyk]

Tak, schudłam już 6 kg, od października.
Na początku gdy zaczyna się ćwiczyć waga może nie spadać, ponieważ - chociaż tkanka tłuszczowa spala się- to rosną mięśnie, które są cięższe od tłuszczu. Rezultat jest taki, że waga nie maleje, ale obwody ciała maleją. U mnie przez dwa tygodnie ćwiczeń teraz waga stała w miejscu, ale dzisiaj drgnęła w dół Od ćwiczeń siłowych wzrasta przemiana materii co powoduje że szybciej spalamy to co zjemy. Jednak przy ćwiczeniach też trzeba się pilnować z jedzeniem. REGULARNE JEDZENIE małych posiłków W ODSTĘPACH TRZYGODZINNYCH to droga do sukcesu i trzy godziny przed snem nic nie jeść .

[Jeżyk]

Samo skupianie się na ograniczaniu jedzenia jest dosyć przykre, natomiast ćwiczenia fizyczne wyzwalają pozytywne emocje i dodają energii, trzeba przejść tylko przez trudny początek ćwiczeń ( u mnie trwa to dwa tygodnie w rytmie trzy razy w tygodniu po godzinie) a potem jest coraz większa frajda z ćwiczeń, nawet chód zmienia się- jest bardziej zgrabny i seksowny Samo wyjście do klubu sportowego to cały rytuał- trzeba przygotować koszulkę do ćwiczeń, spodnie, skarpetki, torbę, ręczniki i szampon do mycia głowy po ćwiczeniach i żel do mycia ciała, suszarkę, klapki pod prysznic, adidasy tylko na salę ( nie chodzimy w nich po dworze) i jeszcze butelkę wody- mam wypchaną torbę po brzegi, pół godziny na dojście do klubu i przebranie się w strój sportowy- godzina ćwiczeń i potem prysznic po ćwiczeniach, dla mnie najcudowniejszy moment, kiedy relaksuję się i czuję zadowolenie że właśnie zrobiłam coś dla swojej sylwetki, samopoczucia i urody i zdrowia. I powrót do domu.

[Jeżyk]

Kurka, dwa razy słyszałam jak instruktor fitness przechodząc koło mnie przed ćwiczeniami i po ćwiczeniach wydał z siebie jedno kwiknięcie. Jest to dla mnie giga- przykre a jednocześnie rozum temu zaprzecza, że niemożliwe by instruktor mnie w ten sposób prześladował ze względu na wagę, kwicząc koło mnie.

[moi]

A może tłumił kichnięcie? Może się przesłyszałaś? Wydaje mi się, że to jest możliwe. Ja zawsze przyjmuję ten bardziej optymistyczny wariant prawdy.

Pozdrawiam.m.