Coraz bardziej sie wyobcowuję
mam często tak,że przez długi czas jestem smutna, a potem przez kilka tygodni szczęśliwa i znów smutna
przeważnie jednak smutna
nic mnie nie cieszy
nie mam już ambicji
wszystko jest mi obojętne,
problemy z koncentracją mam bardzo duże
cały czas tupię nogą lub stukam paznokciami o blat stołu, robię to nie umyślnie
Jak ide ulicą, to mam wrażenie,że ludzie przeszywają mnie wzrokiem, boję się tego, bardzo mnie to stresuję, boje się,że ktoś zrobi mi krzywdę
Mam problemy z zasypianiem od jakiś 2 lat.
Kładę się spać ok.2.30-23.00.
Mija godz. czasem nawet więcej gdy czuję senność i zasypiam.
Codziennie budzę się o 2.30 .
Dopiero ok.5.00 zasypiam.
Jednak nie na długo.
Budzę się ok.6.00, czasem nawet wcześniej już nie mogę zasnąć.
Nie wiem czym to jest spowodowane...
Być może to jakiś stres.
Sama unikam się wychodzić z domu,ponieważ boję się,że ktos mnie zabije.
Jeżeli już wyjdę,to ciągle się oglądam.
Poza tym mowy nie ma bym drzwi zostawiła otwarte.
Nawet idąc do łazienki umyć ręce zamykam drzwi na zamek, bo się boję,że ktoś może zrobić mi krzywdę.
Nie mam pojęcia do jakiego lekarza się udać...
Picie melisy mi nie pomaga.
Mam 15 lat.
Objawy schizofrenii, dziwny lęk i bezsenność. Nie wiem już c
Moderator: moderatorzy
-
- zarejestrowany użytkownik
- Posty: 1
- Rejestracja: pt lip 29, 2011 3:27 pm
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Objawy schizofrenii, dziwny lęk i bezsenność. Nie wiem j
Na początek udaj się do psychologa. Twoje problemy mogą być związane z okresem dojrzewania i psycholog będzie wiedział, jak Ci pomóc. A jeśli uzna za stosowne - skieruje Cię do innego lekarza. Np. endokrynologa, żeby zbadać poziom Twoich hormonów. Często za problemy z zasypianiem są odpowiedzialne właśnie hormony.
Pozdrawiam.m.
Pozdrawiam.m.
Re: Objawy schizofrenii, dziwny lęk i bezsenność. Nie wiem j
u mnie tez występują podobne objawy. Od pół roku budzę się o 2. 30 czasami dosypiam w dzień. Miałem też lęki i uważałem że mnie ktoś śledzi. Nawet uciekałem przed własnym ojcem z którym mieszkam bo uważałem że mi chce zrobi krzywdę. Teraz po pobycie w szpitalu te lęki minęły. Biorę leki ale dalej nie mogę spac. Nie mogę sobie nic zaplanowac bo jestem ciągle nie wyspany i jak czasami przyjdzie sen w dzień to odpływam na jakieś dwie godziny i mnie nie ma.
Mam 50 lat.
Mam 50 lat.