.
Moderator: moderatorzy
- małomówiąca
- zaufany użytkownik
- Posty: 745
- Rejestracja: wt lut 15, 2011 12:59 pm
Re: głowa w piasek
Myślę, że bardzo wiele wymagasz od swojej mamy. Nie zapominaj, że fakt choroby dziecka to także bardzo trudne doświadczenie dla niej, a choroba psychiczna jest zapewne nowością, z którą trudno się oswoić. Ja jestem właśnie po tej "drugiej stronie barykady" i mogę Ci powiedzieć, że wspieranie chorego psychicznie to jest naprawdę ciężkie doświadczenie, wymagające dużo czasu, dużo wiedzy i sporo doświadczenia. Pozwól swojej mamie to wszystko zdobyć, daj jej czas. Bo teraz ona prawdopodobnie nawet nie wie, jak ma reagować i się zachować!
Poza tym nie oczekuj czytania w myślach. Nie irytuj się, że ona nie rozumie. Jeśli chcesz, by rozumiała, to jej MÓW. Wprost, najprościej jak się da. Nie ma innej drogi prowadzącej do zrozumienia przez drugą osobę.
Poza tym nie oczekuj czytania w myślach. Nie irytuj się, że ona nie rozumie. Jeśli chcesz, by rozumiała, to jej MÓW. Wprost, najprościej jak się da. Nie ma innej drogi prowadzącej do zrozumienia przez drugą osobę.
Re: głowa w piasek
Rodzicom trudno sie pogodzic,ze ich dziecko jest chore,czeto czuja sie winni,
mojsyn ma NN a ja ciagle sie obwiniam.Pamietam na poczatku bagatelizowalam jego objawy,z lęku o niego,nie chcialam przyjac do wiadomosci,ze jest chory,plakalam w ukryciu.Caly czas sie obwiniam.Jednak poszlismy po pomoc do psychiatry,bierze leki,duzo z nim rozmawiam,jesli ma taka potrzebe.Jest ze ma bardzo zwiazan emocjonalnie.
Panna M Ty masz zawsze takie cenne uwagi...
mojsyn ma NN a ja ciagle sie obwiniam.Pamietam na poczatku bagatelizowalam jego objawy,z lęku o niego,nie chcialam przyjac do wiadomosci,ze jest chory,plakalam w ukryciu.Caly czas sie obwiniam.Jednak poszlismy po pomoc do psychiatry,bierze leki,duzo z nim rozmawiam,jesli ma taka potrzebe.Jest ze ma bardzo zwiazan emocjonalnie.
Panna M Ty masz zawsze takie cenne uwagi...
Nie tak łatwo jest rzecz: chcę być człowiekiem..
Zycie nie czeka na nikogo.
Zycie nie czeka na nikogo.
Re: głowa w piasek
x
Ostatnio zmieniony śr lut 25, 2015 10:04 pm przez Gehenna, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: głowa w piasek
daj czas czaswi
mamie tez daj czas
przy dobrym ustawieniu lekow objwy powinny sie wycofac
mamie tez daj czas
przy dobrym ustawieniu lekow objwy powinny sie wycofac
Nie tak łatwo jest rzecz: chcę być człowiekiem..
Zycie nie czeka na nikogo.
Zycie nie czeka na nikogo.
Re: głowa w piasek
nx
Ostatnio zmieniony śr lut 25, 2015 10:05 pm przez Gehenna, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: głowa w piasek
Mysle,ze to Twoja interetacja,ze Ja zawodzisz,Mamie jest ciezko,bo jestes Jej dzieciem,a kazda mama chce by Jej dziecko bylo zdrowe.Moze Ona tak samo jak Ty boi sie uslyszc diagnozy.
Atunia to tez moga byc. Twoje urojenia na temat co mysli mama
Atunia to tez moga byc. Twoje urojenia na temat co mysli mama
Nie tak łatwo jest rzecz: chcę być człowiekiem..
Zycie nie czeka na nikogo.
Zycie nie czeka na nikogo.
- małomówiąca
- zaufany użytkownik
- Posty: 745
- Rejestracja: wt lut 15, 2011 12:59 pm
Re: głowa w piasek
Dziękuję, Emocjo, za miłe słowo 
Atunia, ktoś, kto Cię kocha, nigdy nie pomyśli, że zawodzisz go swoją chorobą. A mama kocha Cię najbardziej na świecie. Choroby po prostu są, zdarzenie losowe. Myślę, że Twoja mama próbuje właśnie układać sobie wszystko powoli, nie wiń jej proszę za to, jak się czujesz albo za to, że trudno jej przychodzi wiele rzeczy. Emocja bardzo słusznie zauważyła, że Twoje odczucia względem mamy mogą być również wynikiem choroby.

Atunia, ktoś, kto Cię kocha, nigdy nie pomyśli, że zawodzisz go swoją chorobą. A mama kocha Cię najbardziej na świecie. Choroby po prostu są, zdarzenie losowe. Myślę, że Twoja mama próbuje właśnie układać sobie wszystko powoli, nie wiń jej proszę za to, jak się czujesz albo za to, że trudno jej przychodzi wiele rzeczy. Emocja bardzo słusznie zauważyła, że Twoje odczucia względem mamy mogą być również wynikiem choroby.
Re: głowa w piasek
x
Ostatnio zmieniony śr lut 25, 2015 10:05 pm przez Gehenna, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: głowa w piasek
Atunia jesli Twoja mama jest dstruktywna to zminimalizuj kotakty z nia,zyj swoim zyciem
Masz dla kogo Zyc..masz dzecko
Masz dla kogo Zyc..masz dzecko
Nie tak łatwo jest rzecz: chcę być człowiekiem..
Zycie nie czeka na nikogo.
Zycie nie czeka na nikogo.
- małomówiąca
- zaufany użytkownik
- Posty: 745
- Rejestracja: wt lut 15, 2011 12:59 pm
Re: głowa w piasek
Atunia, ja czytam tylko tyle, ile Ty piszesz. Skąd miałam wiedzieć, że mama wie już od paru lat?
Jeśli problemem zatem jest mama, która wywołuje u Ciebie ciągłe negatywne odczucia, to tak jak Emocja pisze - ogranicz kontakty do minimum. Po co się męczyć?

Re: głowa w piasek
jest taka ksiazka "Toksyczni rodzce" polecam
Moja mama mowi,ze sobie chorby wymyslam,a ja w ukryciu placze tne sie z beradnosci
chyba jednak poloze sie do szpitala jak Psychiatra kazali.bo nie wyrabia.
Moja mama mowi,ze sobie chorby wymyslam,a ja w ukryciu placze tne sie z beradnosci
chyba jednak poloze sie do szpitala jak Psychiatra kazali.bo nie wyrabia.
Ostatnio zmieniony pn sie 08, 2011 3:23 pm przez Emocja, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie tak łatwo jest rzecz: chcę być człowiekiem..
Zycie nie czeka na nikogo.
Zycie nie czeka na nikogo.
Re: głowa w piasek
x
Ostatnio zmieniony śr lut 25, 2015 10:06 pm przez Gehenna, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: głowa w piasek
Dzieki Atunia
PozdrawiaM
PozdrawiaM
Nie tak łatwo jest rzecz: chcę być człowiekiem..
Zycie nie czeka na nikogo.
Zycie nie czeka na nikogo.