spowiedź

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
W dyskusji na tematy religijne oraz duchowości, lecz nie związane ze schizofrenią proszę używać działu tematy dowolne -> filozofia.
Zagubiona we mgle
zaufany użytkownik
Posty: 8049
Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm

spowiedź

Post autor: Zagubiona we mgle »

Jestem ciekawa, ilu z Was chodzi do spowiedzi. Religia to temat bardzo intymny, ale ośmielę się zapytać, jak u Waa wygląda kwestia Sakramentu Pokuty (pytam oczywiście katolików). Czy macie poczucie grzechu? Wyrzuty sumienia? Czy choroba coś zmieniła w Was w kwestii przystępowania do spowiedzi (domyślam się, że tak)?
lucyfer666
bywalec
Posty: 49
Rejestracja: śr mar 09, 2011 9:02 am
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: spowiedź

Post autor: lucyfer666 »

Ciekawe pytanko zadałaś :)

Ja osobiście jestem Satanistą ale wierzyłem jakiś czas temu w Boga ale powiedzmy lekko się na niego wku***** ale spowiedź jest ważna :))
Dziękuję ci że przywróciłaś mnie do życia i dałaś znów wiarę w miłośc i uczucie
Dziękuję ci skarbie że jesteś, że chcesz ze mną dzielić szczeście :)
Kocham cię Sylwia :***
Zagubiona we mgle
zaufany użytkownik
Posty: 8049
Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm

Re: spowiedź

Post autor: Zagubiona we mgle »

Hehe, jak zobaczyłam Twój nick przy odpowiedzi to się uśmiechnęłam. :D
lucyfer666
bywalec
Posty: 49
Rejestracja: śr mar 09, 2011 9:02 am
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: spowiedź

Post autor: lucyfer666 »

podaj gg to chetnie pogadam z tobą :)
Dziękuję ci że przywróciłaś mnie do życia i dałaś znów wiarę w miłośc i uczucie
Dziękuję ci skarbie że jesteś, że chcesz ze mną dzielić szczeście :)
Kocham cię Sylwia :***
Kefas
zaufany użytkownik
Posty: 1775
Rejestracja: sob sty 03, 2009 11:52 pm
płeć: mężczyzna

Re: spowiedź

Post autor: Kefas »

U mnie spowiedź jest torche pozbawiona emocji przez chorobe ale nie dużo sie zmieniła.Może mniej przykladam się do rachunku sumienia i zdaża sie że mówie jak automat standardowe przewinienia
Największym przejawem geniuszu kobiety jest miłość macierzyńska.
Zagubiona we mgle
zaufany użytkownik
Posty: 8049
Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm

Re: spowiedź

Post autor: Zagubiona we mgle »

U mnie ze spowiedzią jest podobnie, mianowicie tak, że nie odczuwam żadnych emocji, więc nie mam poczucia grzechu i nie mogę czuć wyrzutów sumienia. Od prawie roku nie chodzę do spowiedzi, ale jak chodziłam to też wyliczałam jak automat. Teraz zdałam sobie sprawę, że jest to zgodne z obsesyjno-kompulsywnym charakterem choroby (który często występuje w przebiegu schizofrenii, tak przynajmniej czytałam). Spowiadałam się z rzeczy, które w istocie nie były grzechami - spowiadałam się z choroby. :roll:
Czytałam ostatnio, co pisał jakiś ksiądz, że psychotycy są niezdolni do popełnienia grzechu, bo ze względu na chorobę nie mają poczucia grzechu. A żeby popełnić grzech, trzeba go popełniać świadomie i dobrowolnie, ze świadomością, że w danym momencie popełnia się grzech. A jak ktoś żyje jak automat, robi rzeczy jak automat (pozbawione emocji), to trudno, żeby mógł popełnić grzech. Grzech jest bowiem związany z jakimiś emocjami, a emocje są włączane do sfery duchowej. Jak nie ma sfery emocjonalnej, to nie ma sfery duchowej.
I czytałam też, że skoro psychotyk nie popełnia grzechu, to nie udziela się mu rozgrzeszenia, tylko błogosławieństwo (bo jak nie grzeszy to nie ma z czego rozgrzeszać). W praktyce sprawa wygląda tak, że chorzy psychicznie przystępują do spowiedzi. Chyba kwestia podejścia do chorego zależy od księdza i od jego wiedzy na temat choroby.
Awatar użytkownika
Kot w butach
zaufany użytkownik
Posty: 166
Rejestracja: pt mar 11, 2011 8:17 pm

Re: spowiedź

Post autor: Kot w butach »

A ja sie nie spowiadam i nie chodzę do kosciola.
Kazdy "grzech" da sie wytlumaczyc akcja-reakcja.
I dobrze byloby sie wyspowiadac, powiedzenie komus o swoich bledach daje otuche, tylko u mnie to troche zbyt skomplikowane.

Chyba nie wierze w Boga. Wychodze z zalozenia, ze gdybym urodzil sie gdzie indziej,w innym kraju pewnie bylbym muzulmaninem, albo buddystą.

Nie mialem wplywu na wybor religii, podobnie jak reszta swiata.

Wiec spowiedz obecnie jest dosyc trudnym tematem,a krotko - nie spowiadam sie i nie chodze do kosciola.
Zastanawiam sie czy to dobrze, czy zle.
shadow
zarejestrowany użytkownik
Posty: 25
Rejestracja: pt lut 25, 2011 1:35 pm

Re: spowiedź

Post autor: shadow »

Takie postawienie sprawy uważam że jest drogą na skróty.Człowiek ma określoną konstrukcje mentalną-duchową której integralną częścią jest kręgosłup moralny.Stosunek do niego i dokonywane wybory życiowe czynią nas dobrymi lub złymi.Tak naprawdę tylko brak możliwości rozróżnienia intelektualnego [niepoczytalność] strony moralnej postępowania zwalnia nas z refleksji duchowej.Spowiedż nie jest specyficznym wymysłem kościoła katolickiego[chrześcijaństwa] znana jest od starożytności jako forma oczyszczenia[katarhzis].W 20-wieku w zlaicyzowanej części zachodu jej rolę przejęła psychoanaliza.Tysiące ludzi na kozetkach nieraz ze łzami w oczach obnażało mroczne zakamarki swych wnętrz w zamian zyskując ulgę i otuchę.Myślę że spowiedż się nie zdeaktualizowała ponieważ jej rola jest uniwersalna a światopogląd człowieka wskazuje jedynie formę jej realizacji,co więcej dzisiejszy świat jak nigdy jej potrzebuje...Ja osobiście jestem katolikiem ,staram się systematycznie uczęszczać do spowiedzi.Zgadzam się z tym że spowiedż bez wiary w jej celowość i co z tym związane korekty swojego przyszłego zachowania jest tylko rutynowym automatem.Dla mnie po trudnych okresach daje mi spokój,ulge i w pewnym sensie siłę do życia...pzdr.



\
lopta
zaufany użytkownik
Posty: 461
Rejestracja: pt lip 09, 2010 5:01 pm

Re: spowiedź

Post autor: lopta »

Pytanie: Co Biblia mówi o spowiedzi grzechów przed kapłanem?

Odpowiedź: Pismo nigdzie nie naucza o spowiedzi grzechów przed kapłanem
Ponownie koncepcja spowiedzi grzechów nie jest nigdzie nauczana w Piśmie Świętym. My mamy wyznawać nasze grzechy Bogu (1 Jana 1:9). Jako wierzący Nowego Przymierza, nie potrzebujemy pośredników miedzy nami a Bogiem. Możemy od razu iść do Boga dzięki ofierze Jezusa za nas. 1 Tymoteusza 2:5, “Albowiem jeden jest Bóg, jeden tez pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus.”
Zagubiona we mgle
zaufany użytkownik
Posty: 8049
Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm

Re: spowiedź

Post autor: Zagubiona we mgle »

...jednocześnie w Słowie Bożym czytamy, iż Pan Jezus, przed wstąpieniem do nieba, udzielił swoim uczniom władzy odpuszczania grzechów (wybaczycie, że nie będę szukać cytatu), a kapłani są Jego następcami. Ale to tylko taka dygresja, ponieważ nie chodzi o to, żeby dyskutować, czy jest to napisane w Piśmie Świętym, czy nie. Myślę, że to akurat najmniej istotna kwestia. Mnie chodziło o to, żebyście Wy, jako chorzy, wypowiedzieli się na temat spowiedzi - czy jest Wam potrzebna, czy choroba dużo zmieniła w przeżywaniu Sakramentu Pokuty, czy może jest obojętna? Może macie trudności związane z przeżywaniem Sakramentu w związku z chorobą?
janusz-kobrzeniecki, serdecznie Ci dziękuję za wypowiedź. :)
lopta
zaufany użytkownik
Posty: 461
Rejestracja: pt lip 09, 2010 5:01 pm

Re: spowiedź

Post autor: lopta »

Tutaj masz trochę o kapłaństwie.
http://www.gotquestions.org/Polski/spow ... lanem.html
czy jest to napisane w Piśmie Świętym, czy nie. Myślę, że to akurat najmniej istotna kwestia.
Jeśli ktoś uwarza się za chrześcijanina to powinnaś się słuchać tylko Biblii a nie tylko tego co wymyślił sobie KK. Biblia jest najważniejsza.
Zagubiona we mgle
zaufany użytkownik
Posty: 8049
Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm

Re: spowiedź

Post autor: Zagubiona we mgle »

Tylko że ja pytam o kwestię spowiedzi, a nie o Biblię i nauczanie Kościoła. Może trzeba założyć osobny wątek?
Awatar użytkownika
boris
zaufany użytkownik
Posty: 2093
Rejestracja: wt cze 08, 2010 4:06 pm

Re: spowiedź

Post autor: boris »

Spowiedź może mieć właściwości terapeutyczne. Wspomina o tym Tomasz Budzyński, z jego żoną było bardzo źle a po spowiedzi nastąpiło wyzdrowienie, sam Budzyński nazwał to cudem :) Myślę, że to żaden cud :) Takie wyznanie jest oczyszczające, choć pewno zależy komu się spowiadamy i jak traktujemy spowiedź.
http://www.youtube.com/watch?v=EdmZYu9Lths
Powiedzmy przeciwnikowi otwarcie, że nie podzielamy jego idei, ponieważ je rozumiemy, i że on nie podziela naszych, ponieważ ich nie rozumie.
Kefas
zaufany użytkownik
Posty: 1775
Rejestracja: sob sty 03, 2009 11:52 pm
płeć: mężczyzna

Re: spowiedź

Post autor: Kefas »

Do Kopciucha:) Biblia ukazuje wyznawanie grzechów. Jezus "Apostoł i Arcykapłan" (Hbr 3:11 Dlatego, bracia święci, uczestnicy powołania niebieskiego, zwróćcie uwagę na Apostoła i Arcykapłana naszego wyznania, Jezusa) wiele razy odpuszczał ludziom grzechy, "Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów" Mt 9:6. Jako Arcykapłan przekazał tę władzę Apostołom, których zapowiedzią w ST byli kapłani (Hbr 9:1"Wielokrotnie i na różne sposoby przemawiał niegdyś Bóg do ojców przez proroków, 6n., Mt 23:34"Dlatego oto Ja posyłam do was proroków, mędrców i uczonych. Jednych z nich zabijecie i ukrzyżujecie; innych będziecie biczować w swych synagogach i przepędzać z miasta do miasta"). Biblia mówi o Apostołach, że "będzie należało do nich kapłaństwo na mocy nieodwołalnego prawa" Wj 29:9. Oni też otrzymali władzę odpuszczania grzechów: "Dlatego i Ja przekazuję wam królestwo..." (Łk 22:29), "Którym odpuścicie grzechy są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane" J 20:23. Innym razem Chrystus nazwał ich "mędrcami i uczonymi" (Mt 23:34) i powiedział: "Wszystko, co zwiążecie na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane w niebie" Mt 18:18. Nie wszystkich Chrystus upoważnił do tego szczególnego dzieła. Jakub mówi: "Niech zbyt wielu z was nie uchodzi za nauczycieli..." Jk 3:1 por. Mt 23:34. Dlatego też początkowo Jezus wybrał Dwunastu do tej czynności. Mieli oni być "oddani posługiwaniu" (2Kor 4:1), "umacniając dusze uczniów, zachęcając do wytrwania w wierze" Dz 14:22. Św.Paweł mówi, że sam Bóg przez Apostołów "udziela napomnień" (2Kor 5:20"Tak więc w imieniu Chrystusa spełniamy posłannictwo jakby Boga samego, który przez nas udziela napomnień. W imię Chrystusa prosimy: pojednajcie się z Bogiem!") i zlecił im "posługę jednania" 2Kor 5:18. Wiąże się ona z odpuszczaniem grzechów (por. J 20:23).Jan pisząc: "Jeżeli wyznajemy nasze grzechy Bóg jako wierny i sprawiedliwy odpuści je nam..." (1J 1:9), ma na myśli nie tylko wyznawanie ich bezpośrednio Bogu (On zna nasze serca bez tego wyznania), ale też i prezbiterom takim jak on. W tym czasie bowiem, "Przychodziło też wielu wierzących wyznając i ujawniając swoje uczynki" (Dz 19:18) przed Apostołami.. ST zachował przykłady wyznawania grzechów (Kpł 5:5n., 16:21, Joz 7:19nn., 1Sm 7:6, Neh 1:6n., 9:2n.), a i przed Janem Chrzcicielem wyznawano je (Mt 3:6"Przyjmowano od niego chrzest w rzece Jordan, wyznając przy tym swe grzechy"). Nikt nie gorszył się tym, że przewinienia swe przedstawiał też osobom słabym i grzeszącym. Niektórzy bibliści sądzą, że słowa: "Wykąpany potrzebuje tylko nogi sobie umyć, bo cały jest czysty" (J 13:10) i "wyście powinni sobie nawzajem umywać nogi" (J 13:14), są aluzją do chrztu i wyznawania grzechów. Patrz też wyznanie grzechów syna marnotrawnego swemu ojcu (Łk 15:21).
Świadectwem mówiącym o odpuszczaniu grzechów, więc i ich wyznawaniu są słowa Mateusza. Pisząc o tym, że Jezus odpuścił grzechy paralitykowi dodał, że Bóg "takiej mocy udzielił ludziom" Mt 9:8. Chociaż w tym fragm. mowa jest tylko o Chrystusie to jednak wiemy, że On przekazał Apostołom tę władzę (Łk 24:47"w imię Jego głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom"). Pamiętajmy, że Jezus był w innej sytuacji niż Apostołowie, bo Jemu nie trzeba było bezpośrednio wyznawać grzechów, bo znał On ludzkie serca. Później 1Kor 3:9 nazwie Apostołów i prezbiterów "pomocnikami Boga", w odróżnieniu od reszty ludu Bożego, który nazywa uprawną rolą. Im więc "pomocnikom Boga" przysługuje szczególnie odpuszczanie grzechów w imieniu Pana (Łk24:47)
sorki aga_p chciałem to wyjaśnić bo tobie sie nie chcialo szukać
Największym przejawem geniuszu kobiety jest miłość macierzyńska.
lopta
zaufany użytkownik
Posty: 461
Rejestracja: pt lip 09, 2010 5:01 pm

Re: spowiedź

Post autor: lopta »

A gdzie ja pisałem, że nie trzeba wyznawać grzechów :D ? Ja dałem wklejkę o tym, że SPOWIEDŹ PRZED KSIĘDZEM jest nie biblijna. Biblia wyraźnie mówi, że należy wyznawać grzechy i prosić o przebaczenie WYŁĄCZNIE Boga a nie zwykłych ludzi.
Kefas
zaufany użytkownik
Posty: 1775
Rejestracja: sob sty 03, 2009 11:52 pm
płeć: mężczyzna

Re: spowiedź

Post autor: Kefas »

(Łk 24:47"w imię Jego głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom")śmieszą mnie takie argumenty że nie ma nigdzie napisane że do spowiedzi to tak jakbyś się spytał dlaczego Harego pottera nie napisali po Hebrajsku czyjakoś tak ...
Największym przejawem geniuszu kobiety jest miłość macierzyńska.
lopta
zaufany użytkownik
Posty: 461
Rejestracja: pt lip 09, 2010 5:01 pm

Re: spowiedź

Post autor: lopta »

Biblia mówi:

"Ja, jedynie Ja, mogę przez wzgląd na siebie zmazać twoje przestępstwa i twoich grzechów nie wspomnę" [Ks. Izajasza 43:25]
"[Przebaczajcie] sobie nawzajem, jeśli kto ma powód do skargi przeciw komu: Jak Chrystus odpuścił wam, tak i wy" [List do Kolosan 3:14]

" Sakrament pokuty tak naprawdę nie ma żadnego znaczenia przed Bogiem. Został wprowadzony przez KK w ramach całego systemu sakramentalnego, który służy właśnie POŚREDNICTWU między Bogiem a człowiekiem i działa na zasadzie zwanej "ex opere operato", tzn. samo jego wykonanie zapewnia odpuszczenie grzechu. Jest definiowany jako "widzialny znak niewidzialnej łaski" - ale Boża łaska nie potrzebuje widzialnych znaków, ponieważ uwolnienie od ciężaru grzechu dokonuje się w sercu wierzącego [ZBAWIONEGO]. W dodatku sakrament sam w sobie nikogo wewnętrznie nie przemienia (co w Polsce widać gołym okiem).

Jedynie sam Bóg może przemienić człowieka na jego prośbę, a czyni to na mocy swojej łaski i ofiary Jezusa.

Pokuta, czyli inaczej upamiętanie, to w oryginale "metanoia" czyli dosłownie "zmiana myślenia". Obejmuje ona szczery żal za popełnione zło ORAZ postanowienie odwrócenia się od grzechu (Bóg poprzez Ducha Świętego daje moc do wykonania tego postanowienia).

Podam Ci przykład: W Dziejach Apostolskich 8:9-24 czytamy o Szymonie Czarnoksiężniku, który zgrzeszył. Apostoł Piotr zamiast proponować mu swoje sakramentalne pośrednictwo (o czymś takim jeszcze wtedy nikt nie słyszał), powiedział Szymonowi: "Odwróć się więc od swego grzechu i PROŚ PANA, a może odpuści twój zamiar" [w.22]
Szymon poprosił apostołów o modlitwę wstawienniczą, ale SAM MUSIAŁ ZWRÓCIĆ SIĘ DO PANA i poprosić Go o odpuszczenie grzechu. [jest to biblijna praktyka, że grzesznik zwraca się do Boga o przebaczenie "Grzech mój wyznałem Tobie i winy mojej nie ukryłem. Rzekłem: Wyznam występki moje Panu; wtedy Ty odpuściłeś winę grzechu mego" Psalm 32:5]

Jeśli chodzi o słynny cytat "Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane" [Ew. Jana 20:23], to przemyśl, co następuje:

1. Celowo błędną konstrukcję gramatyczną tego znania (prawidłowo powinno być: Komu odpuścicie grzechy, BĘDĄ im odpuszczone). Nie jest to bynajmniej błąd w tłumaczeniu!
2. Człowiek może odpuścić komuś tylko taki grzech, który został popełniony przeciwko niemu (w sensie pojednania z bliźnim). Tylko Bóg odpuszcza grzech w sensie wymazania winy.
"A gdy stoicie i zanosicie modlitwy, odpuszczajcie, jeśli macie coś przeciwko komu, aby i Ojciec wasz, który jest w niebie, odpuścił wam wasze przewinienia. Bo jeśli wy nie odpuścicie, i Ojciec wasz, który jest w niebie, nie odpuści przewinień waszych" [Ew. Marka 11:25-26]
3. Jeśli ktoś przychodzi do bliźniego i prosi o wybaczenie (odpuszczenie) przewinienia przeciw niemu, to znaczy, że przed Bogiem już tę sprawę załatwił (bo inaczej by nie przyszedł). Teraz wróć do punktu 1. "
Kefas
zaufany użytkownik
Posty: 1775
Rejestracja: sob sty 03, 2009 11:52 pm
płeć: mężczyzna

Re: spowiedź

Post autor: Kefas »

Kopciuch pisze:Jedynie sam Bóg może przemienić człowieka na jego prośbę, a czyni to na mocy swojej łaski i ofiary Jezusa.

Pokuta, czyli inaczej upamiętanie, to w oryginale "metanoia" czyli dosłownie "zmiana myślenia". Obejmuje ona szczery żal za popełnione zło ORAZ postanowienie odwrócenia się od grzechu (Bóg poprzez Ducha Świętego daje moc do wykonania tego postanowienia).

Podam Ci przykład: W Dziejach Apostolskich 8:9-24
no dobrze ale w tych samych rozdziałach DZ A czytamy:(14 Kiedy Apostołowie w Jerozolimie dowiedzieli się, że Samaria przyjęła słowo Boże, wysłali do niej Piotra i Jana, 15 którzy przyszli i modlili się za nich, aby mogli otrzymać Ducha Świętego. 16 Bo na żadnego z nich jeszcze nie zstąpił. Byli jedynie ochrzczeni w imię Pana Jezusa. 17 Wtedy więc wkładali [Apostołowie] na nich ręce, a oni otrzymywali Ducha Świętego)myśle że nie wymaga komentarza...Widać że Apostołowie to nie byli "zwykili ludzie "co do uwagi z [Ew. Jana 20:23]t owybacz ale ja nie będe prostował jawnego przekręcania słów i zimnej kalkulacji nie mam takiego daru Ducha Św wole iść z tym do kapłana...celowo błędna nie jaże przecież według Ciebie Biblia jest najważniejsza
Największym przejawem geniuszu kobiety jest miłość macierzyńska.
lopta
zaufany użytkownik
Posty: 461
Rejestracja: pt lip 09, 2010 5:01 pm

Re: spowiedź

Post autor: lopta »

W NT na poganów stąpił Duch Św. bez wkładania rąk przez kogoś. Obecnie też, można przeżyć chrzest w Duchu Św. szczerze Go o to prosząc.
Kefas
zaufany użytkownik
Posty: 1775
Rejestracja: sob sty 03, 2009 11:52 pm
płeć: mężczyzna

Re: spowiedź

Post autor: Kefas »

aha czyli dalej nie trafiają do ciebie słowa (Łk 24:47"w imię Jego głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom")jak już wcześniej pisałem Jezus przekazał Apostołom władzę odpuszczenia grzechow i zesłał na nich Ducha Św ja nie zaprzeczam że na pogan zszedł Duch święty tylko w obliczu przytoczonych wczesniej cytatów uwaga że sarament spowiedzi nie jest zgodny Biblią jest niedorzecznością co najmniej, musiałbym tak przeklejać i przeklejać a ty dalej uparcie będziesz twierdził że tego nie ma w Bibli
Największym przejawem geniuszu kobiety jest miłość macierzyńska.
ODPOWIEDZ

Wróć do „przeżycia religijne”