Scjentologia.

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
dan
moderator
moderator
Posty: 2097
Rejestracja: śr mar 22, 2006 12:24 am
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Scjentologia.

Post autor: dan »

Tyle razy przewija się tutaj to słowo, że postanowiłem umieścić informacje na temat: "co to jest scjentologia i czym się właściwie zajmują scjentolodzy".
Może komuś się to przyda. Ja nie miałem bladego pojęcia o tym, że ta sekta jest tak ściśle powiązana z ruchem antypsychiatrii.
Centrum Przeciwdziałania Psychomanipulacji, http://www.psychomanipulacja.pl - polecam tę stronę. pisze:1. Nazwa grupy: Scjentologia
2. Inne nazwy:

Kościół Scjentologiczny, Scientology Church International

3. Organizacje satelitarne:

Globalna sieć poszczególnych organizacji czynnych we wszystkich dziedzinach życia - w gospodarce, polityce, kształceniu i wychowaniu:

* Narconon - program profilaktyczny dla młodzieży oraz oferta pomocy dla narkomanów (używa się też nazwy Criminion)
* Citizens Commission on Human Rights (CCHR) - Komisja do spraw uchybień psychiatrii wobec praw człowieka
* Applied Scholastic International - organizacja promująca stosowanie nauk Hubbarda w praktyce
* Concerned Businessmen's Association of America (CBAA) - stowarzyszenie dla biznesmenów
* Cult Awareness Network (CAN) - kiedyś jedna z największych organizacji antykultowych, wykupiona przez scjentologię po wygranym procesie, dziś służy obronie sekty, obecnie nadzorowana przez Foundation for Religious Freedom
* Foundation for Religious Freedom - organizacja powiązana ze scjentologią, za cel stawia sobie obronę wolności religijnej, co w rzeczywistości sprowadza się do apologii sekt
* The Way to Happiness Foundation - typowa organizacja fasadowa, jej głównym "produktem" jest broszura "The Way to Happiness" autorstwa Hubbarda
* World Institute of Scientology Enterprises (WISE) - organizacja gospodarcza, członkiem WISE mogą zostać firmy i osoby prywatne; zobowiązują się one do rozpowszechniania technologii i ideologii Hubbarda.

4. Założyciel:

Lafayette Ron Hubbard (1911-1986).

5. Geneza:

Hubbard, pisarz fantastyczno-naukowy, zapoczątkował rozwój scjentologii książką "Dianetyka - przewodnik rozumu ludzkiego" (1950). Dla realizacji opisanej tam metody samopomocy w rozwoju własnych zdolności zorganizowano w 1950 roku pierwsze centrum dianetyki w USA. W 1954 Hubbard założył w Los Angeles pierwszy oficjalny "Kościół Sjentologiczny".

6. Nauka:

Według nauk Hubbarda każdy człowiek posiada nieśmiertelną duszą zwaną tetanem, która wraca na ziemię i przybiera formy cielesne. Tetany stworzyły wszechświat i ciała ludzkie dla siebie. Tracą jednak moc pod wpływem traumatycznych przeżyć (engramów). Te przeżycia zostały zaszczepione przez złego władcę galaktyki o imieniu Xenu. Wyzwolenie się od nich następuje poprzez praktykowanie dianetyki (gr. dia - przez; nous - rozum). Nawiązując do dianetyki jako metody samopomocy, zajmującej się wyłącznie ciałem i umysłem, ale nie zawierającej żadnych elementów religijnych, Hubbard wynalazł "naukę wiedzy" - scjentologię, w której dianetyka się zawiera (scjentologia - łac. scire - wiedzieć, gr. logos - nauka).

Celem organizacji scjentologicznej jest:

1. Stworzenie nowego człowieka zgodnie z jej założeniami (poziomy rozwoju, które przechodzi, to tzw. "clear" - człowiek wolny od fizycznych i duchowych zaburzeń, oraz OT - "czynny tetan" - stan pełnej duchowej wolności); boskiego nadczłowieka, nie ograniczonego czasem i przestrzenią.

2. Stworzenie nowego świata funkcjonującego wyłącznie wg scjentologicznych wytycznych. Konieczność zupełnego panowania scjentologii nad społeczeństwem uzasadnia się tym, że świat w swojej dotychczasowej postaci skazany jest na absolutną zagładę. Scjentologia uzurpuje sobie absolutne prawo do posiadania jedynej drogi zbawienia.

7. Praktyka:

Praktyki i kursy:

* Auditing - połączenie psychoterapii i spowiedzi: człowiek opowiada audytorowi ciągle na nowo swe bolesne przeżycia (tzw. engramy). Powtarza się te rozmowy tak często, aż dana osoba zacznie się śmiać ze swoich przeżyć. Wówczas uznaje się je za wymazane. Osoba ta staje się dla organizacji "przezroczysta" (clear), a audytor nie jest zobowiązany do zachowania tajemnicy.
* Kurs wprowadzający w program scjentologii "Sukces przez komunikację". W części teoretycznej następuje wprowadzenie w hermetyczny język scjentologii, poprzez który przekazuje się subtelnie nowy system wartości.
* Rundown - odtrucie: zestaw ćwiczeń fizycznych, witamin, diety i sauny ma wyzwolić organizm od trucizn i narkotyków.
* Oferty dla dzieci - auditing, metoda "wyjaśniania słów" wg systemu scjentologicznego.

Tak bogata oferta kursów scjentologicznych nie jest bezpłatna - droga do "totalnej wolności" jest długa i bardzo kosztowna.

Każdy członek scjentologii jest zobowiązany do składania tzw. "raportów sumienia" o zauważonych odstępstwach innych.
8. Organizacja:

Obecnie organizacji przewodniczy David Miscavigne. Scjentologia jest surowo zhierarchizowaną organizacją działającą na całym świecie. Wg jej własnych danych istnieje 3100 "kościołów", "misji" i podporządkowanych im organizacji w 107 krajach. Centrum światowe znajduje się w Clearwater na Florydzie, zaś centrala europejska ma siedzibę w Kopenhadze.
9. Stosowane metody rekrutacji:

Pierwszy kontakt bywa zróżnicowany - może odbyć się przez zagadnięcie na ulicy, ulotki, reklamy przesyłane pocztą, ogłoszenia, książki i czasopisma. Celem jest rozbudzenie ciekawości. Obiecując spełnienie życzeń przedstawia siebie jako rodzaj instytucji doradczej, ewentualnie sugeruje się, że scjentologia może ukazać drogę do poprawienia osobistej sytuacji życiowej. Pierwsze oferty i kursy nie przedstawiają szczegółowo treści nauk scjentologicznych.

Szczególną metodą werbunku jest zachęta do wypełnienia bezpłatnego testu osobowości, nazywanego "Oxford Capacity Test", na którego podstawie wykazuje się werbowanemu słabe strony jego osobowości, które wymagają pomocy scjentologicznej.
10. Relacje z otoczeniem:

Członkowie organizacji uważają siebie za posiadających na wyłączność prawdę i zbawienie. Nie ma więc możliwości dialogu i rzeczowej dyskusji ze światem.

Scjentologia nie przebiera w środkach, gdy chodzi o walkę z krytykami sekty (np. upadek organizacji CAN). Praktyczną "wojnę" podjęła z rządami Francji i Niemiec, oskarżając je publicznie o nietolerancję religijną.

Pozytywny publicznie wizerunek scjentologii starają się budować jej najbardziej znani członkowie - John Travolta, Tom Cruise, Goldie Hawn, Demi Moore.
11. Ilość członków na świecie:

Według danych Scjentologii - 8 milionów osób. Dane te są jednak powszechnie krytykowane (są co najmniej kilkakrotnie za wysokie).
12. Ilość członków w Polsce:

Brak danych o członkach w Polsce.
13. Główne zagrożenia:

* Scjentologia jest powszechnie na świecie uważana za destrukcyjną sektę. Jej działalność zdelegalizowano całkowicie lub częściowo w niektórych krajach Europy (np. Francja, Niemcy). Jest oskarżana o przestępczość gospodarczą i stosowanie terroru psychicznego oraz o łamanie praw człowieka.
* Rozbudowany system kontroli etycznej. Członkowie są zobowiązani donosić na siebie nawzajem. W czasie auditingu scjentolodzy zdobywają wiele intymnych i nieznanych nikomu innemu informacji o danej osobie, nie obowiązuje ich jednak zachowanie tajemnicy. Te informacje mogą być wykorzystane jako groźby lub szantaż.
* Ataki na byłych członków i krytyków (groźby, liczne procesy sądowe).
* Psychiatrzy oskarżają scjentologów o manipulowanie umysłem członków.

14. Ciekawostki:

Według badań ekspertów ds. zdrowia psychicznego oferowane przez scjentologów metody walki z narkotykami (Narkonon) są błędne, nieaktualne i niedokładne. Z tego powodu wycofano ten program ze szkół w San Francisco.
15. Polecana bibliografia:

Ritchie J., Tajemniczy świat sekt i kultów, Warszawa 1994.

Doktór T., Nowe ruchy religijne i parareligijne w Polsce, Warszawa: Verbinum 1999.

Oprac. Emilia Fornalczyk, Paweł Królak
Centrum Przeciwdziałania Psychomanipulacji
Zapraszam do rozmowy na czacie.
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8033
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Scjentologia.

Post autor: zbyszek »

Sporo informacji podaje też wikipedia: http://pl.wikipedia.org/wiki/Scjentologia :
... Przeciwnicy scjentologii, wywodzący się przede wszystkim ze środowisk lekarzy psychiatrów, których Hubbard bardzo ostro krytykował za "stosowanie barbarzyńskich metod", uważają poglądy Hubbarda na psychoterapię za pseudonaukowe,
, więc rzeczywiście konflikt między psychiatrią a scjentologią istnieje. Najprawdopodobniej go także na naszym forum nie rozwiążemy.
Na stronach scientology church nie odnalazłem niczego dotyczącego psychiatrii. Poproszę jeszcze raz Dawida o podanie stanowiska jego kościoła w sprawie schizofrenii licząc, że nie jest to przecież wstydliwy temat. Najlepszy byłby oczywiście jakiś odnośnik internetowy.
Nobody-333
zaufany użytkownik
Posty: 273
Rejestracja: sob sie 07, 2010 9:13 am

Re: Scjentologia.

Post autor: Nobody-333 »

zbyszek pisze: Najprawdopodobniej tego także na naszym forum nie rozwiążemy.

Jeżeli scjentologia to jest kościół to ja chyba wiem o co chodzi

Poprostu scjentolodzy dowiedzieli sie że psychiatria to bardzo słaba dziedzina medycyny , i tą wielką słabość chcą wykorzystać , bo jak już wszyscy dowiedzą sie to o psychiatrach co niektórzy z nas już wiedzą i psychiatria upadnie lub przemieni sie w coś innego, to scjentolodzy powiedzą wtedy , A nie mówiliśmy ? i o tym jacy psychiatrzy są dranie ,źli,wykorzystywacze itp będzie trąbił cały świat i wtedy najczęstszym powtarzanym słowem w telewizji prasie ( może internecie) będzie scjentologia( że niby to oni zdemaskowali psychiatrów) i tylko o to im chodzi , chcą być kojażeni z antypsychiatrią bo im sie to opłaca , znają przyszłość psychiatrii ( nie trudno ją przewidzieć).

A antypsychiatrii chodzi o dobro pacjenta ( człowieka) , i tyle w temacie.
Awatar użytkownika
dan
moderator
moderator
Posty: 2097
Rejestracja: śr mar 22, 2006 12:24 am
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: Scjentologia.

Post autor: dan »

Nobody-333 pisze: A antypsychiatrii chodzi o dobro pacjenta ( człowieka) , i tyle w temacie.
No właśnie, nie byłbym tego taki pewien...

Trochę pogrzebałem i wiem coś na temat konkretnych, alternatywnych metod leczenia proponowanych przez Scjentologów (jeśli antypsychiatria, to jest to samo).
Nijak się to ma do popartych wymiernymi rezultatami metod niefarmakologicznej pomocy psychologicznej. Sęk w tym, że Scjentologia, początkowo miała być alternatywą dla psychologii. To, że pobierają potężne kwoty za te ichnie szkolenia, też świadczy o intencjach zmanipulowanych przez tę pseudonaukę, system filozoficzno-religijny wymyślony przez pisarza science fiction ;).

Jak dla mnie, to taki kwaśny żart, w stylu Pier&Gio (wym. - "pierdzio"). Tyle, że na potężniejszą skalę.
Nazwa mówi sama za siebie. Część ludzi na tym skorzystała, cała masa pozostałych straciła. A pomysłodawcom i realizatorom oczywiście chodzi zawsze głównie o to, żeby obrzydliwie się wzbogacić.
Zapraszam do rozmowy na czacie.
DawidWarsaw
zbanowany
zbanowany
Posty: 235
Rejestracja: pn lip 12, 2010 12:54 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Scjentologia.

Post autor: DawidWarsaw »

@Zbyszek:

Opowiedz o tajnej organizacji masonów, psychiatrów i firm farmaceutycznych, do której należysz! :?

@Dan:

Dan - odpowiedz sobie na ważne pytanie: Czy kiedykolwiek miałeś osobiście do czynienia z scjentologią tak, żeby poznać to, czym ona się zajmuje i co oferuje, czy może swoje sądy opierasz na powszechnie krążących plotkach, które mogą być zupełnie nieprawdziwą propagandą antyscjentologiczną?

Kiedyś np. za niebezpieczne, wywrotowe poglądy uważano wygłaszanie teorii heliocentrycznej, a jeszcze wcześniej nawet chrześcijaństwo było uważane za niebezpieczną sektę. A poza tym spójrz na religię katolicką - czyż nie jest ona niebezpieczną sektą, która wyciąga pieniądze z ludzi (za różnego rodzaju sakramenty, kolęda itp. - pod presją ostracyzmu), nie płaci podatków i poddaje naciskowi etycznemu (brak zgody na seks przedmałżeński, brak zgody na prawie wszystkie metody antykoncepcyjne, nakaz spowiadania się klerowi, gra na emocjach, poczuciu winy, straszenie piekłem itd, itd.), wpycha się siłą do życia obywateli (krzyże w salach szkolnych itp.)?
Ktoś, kto by chciał, mógłby też niebezpieczną sektą nazwać przykładowo szkołę języka angielskiego, bo wyciąga ona z ludzi duże pieniądze, dopuszcza się propagandy i psychomanipulacji przez propagandowe, ulotki (ze swoją reklamą - praniem mózgu) i je dystrybuuje tak że cierpi na tym środowisko, bo te ulotki w ogromnej większości już w pierwszych 5 minutach lądują w koszu na śmieci, a metody nauki w tej szkole są wątpliwej wartości, nie jest to tak skuteczne, jak wyjazd do Anglii/USA i wymuszona nauka.
Ostatnio zmieniony pt sie 13, 2010 1:52 pm przez DawidWarsaw, łącznie zmieniany 3 razy.
Nobody-333
zaufany użytkownik
Posty: 273
Rejestracja: sob sie 07, 2010 9:13 am

Re: Scjentologia.

Post autor: Nobody-333 »

DawidWarsaw pisze:@Zbyszek:

Opowiedz o tajnej organizacji masonów, psychiatrów i firm farmaceutycznych, do której należysz! :?
Postawa i przekonania Zbyszka

ten temat prowadzimy tutaj
http://evot.org/viewtopic.php?f=36&t=6043

myśle że pytanie nadaje sie do podjęcia dyskusji , jeżeli chcemy zrozumieć Zbyszka
Ostatnio zmieniony ndz sie 15, 2010 9:53 pm przez Nobody-333, łącznie zmieniany 1 raz.
DawidWarsaw
zbanowany
zbanowany
Posty: 235
Rejestracja: pn lip 12, 2010 12:54 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Scjentologia.

Post autor: DawidWarsaw »

@Nobody-333:

To, co napisałem ("Zbyszek: Opowiedz o tajnej organizacji masonów, psychiatrów i firm farmaceutycznych, do której należysz!") to posłużenie się ironią w odpowiedzi na pomówienia ze strony Zbyszka pod moim adresem brzmiące tak:
"Na stronach scientology church nie odnalazłem niczego dotyczącego psychiatrii. Poproszę jeszcze raz Dawida o podanie stanowiska jego kościoła w sprawie schizofrenii licząc, że nie jest to przecież wstydliwy temat."

Niby na jakiej podstawie Zbysio wypowiada się w trybie orzekającym, że mój kościół to "scientology church"? Masz jakieś urojenia Zbyszek?


Zbyszek, więc w takim razie, skoro tak wierzysz w psychiatrów, to dlaczego nie zadzwonisz do nich i każesz przysłać do siebie karetkę, bo masz urojenia, że:
- Nobody-333 jest antypsychiatrą
- że ja jestem scjentologiem
- że ja łamię regulamin forum
- wszędzie węszysz scjentologów
- że "schizofrenia" jest neuropatologią
- podejrzewasz że ja kłamię mówiąc, że byłem 12 razy w szpitalach psychiatrycznych;
oraz jesteś niebezpieczny dla otoczenia, bo:
- wbrew regulaminowi tego forum blokujesz ludziom możliwość pisania na forum użytkownikom, którzy nie złamali regulaminu
- ciągnąłeś siłą za rękę żonę do psychiatry, przez co łamałeś prawo.

Opowiedz też bratku czego tak naprawdę dotyczyła sprzeczka z Twoją żoną, po której to sprzeczce sprawiłeś że żonę uwięziono w szpitalu psychiatrycznym - ubierasz bowiem to w ładne słowa mówiąc "żona gorzej się poczuła", a tak naprawdę policja mówi, że żona nie chciała klucza ci dać, powiedziała, że tylko przy policji wyda ten klucz. Według ciebie to jest "choroba psychiczna" żony, tak? Może każdego kto ma inne zdanie niż ty uważasz, za "chorego na głowę"?
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8033
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Scjentologia.

Post autor: zbyszek »

Niewiele wiem na temat tego czy scjentologia to kościół, czy nie. Posłużyłem się takim określeniem, bo scjentologia uzurpuje sobie pewne prawa należne wyznaniom religijnym, np. inne opodatkowanie. Jeśli się pomyliłem proszę o poprawienie mnie.

Mam wrażenie, że pytając o oficjalne stanowisko wobec schizofrenii natrafiłem na jakiś wrażliwy punkt. Nie było jednak moim zamiarem szukanie wrażliwych punktów - chciałem wyjaśnić meritum.
Nobody-333
zaufany użytkownik
Posty: 273
Rejestracja: sob sie 07, 2010 9:13 am

Re: Scjentologia.

Post autor: Nobody-333 »

a wracając do meritum , zbyszku odpowiedz na moje pytanie :

Nobody-333 pisze:
zbyszek pisze: Nobody-333 zejdź proszę, z osobistych docinków i wróć do meritum.

Do meritum ? ty tego chcesz ? to dlaczego została mi odebrana możliwość pisania na forum ?
Awatar użytkownika
dan
moderator
moderator
Posty: 2097
Rejestracja: śr mar 22, 2006 12:24 am
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: Scjentologia.

Post autor: dan »

DawidWarsaw pisze: Dan - odpowiedz sobie na ważne pytanie: Czy kiedykolwiek miałeś osobiście do czynienia z scjentologią tak, żeby poznać to, czym ona się zajmuje i co oferuje, czy może swoje sądy opierasz na powszechnie krążących plotkach, które mogą być zupełnie nieprawdziwą propagandą antyscjentologiczną?
Nie, nie miałem. Jeśli nie liczyć internetowego pseudotestu osobowości "Capacity coś tam". Następnie oczywiście pojawiła się oferta szkolenia. Wtedy nie powiązałem tego z Scjentologią. Słusznie jednak uznałem to za naciągactwo.
Jeśli jednak należysz do tego wyznania (uważam je za wyznanie, ponieważ scjentologowie wywalczyli sobie prawnie status religii),to chetnie się dowiem co konkretnie oferuje Scjentologia. Każdy przecież może się mylić.
DawidWarsaw pisze:Kiedyś np. za niebezpieczne, wywrotowe poglądy uważano wygłaszanie teorii heliocentrycznej, a jeszcze wcześniej nawet chrześcijaństwo było uważane za niebezpieczną sektę.
Chrześcijaństwo nadal uważam za sektę, a poglądy heliocentryczne mają swoje uzasadnienie w nauce, a nawet już autopsyjnym poznaniu świata (podóże kosmiczne). O katolikach wspominał nie będę, bo to już jest władza dyktatorska. Scjentologia póki co, kojarzy mi się najbardziej ze świadkami Jehowy.
Jeśli uda się naukowo dowieść tego, że jakiś tam Xenu (sorry, ale śmiać mi się chce) przywlókł na ziemię jakieś żyjątka, które następnie wysadził bombami wodorowymi, to zrewiduję swoje poglądy.
DawidWarsaw pisze:Ktoś, kto by chciał, mógłby też niebezpieczną sektą nazwać przykładowo szkołę języka angielskiego...
Popyt czyni podaż.
Szkoły angielskiego są firmami, są po to, żeby ktoś zarobił i nikt tego nie ukrywa zasłaniając się jakimś tam dobrem. Poza tym, to alternatywa dla wyjazdu za granicę, lub wstepne przygotowanie.
W ogóle, co to za porównanie?
Zapraszam do rozmowy na czacie.
DawidWarsaw
zbanowany
zbanowany
Posty: 235
Rejestracja: pn lip 12, 2010 12:54 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Scjentologia.

Post autor: DawidWarsaw »

Spoko Dan.

Pamiętaj: Jak Zbyszek będzie Cię lub Nobodiego pytał, czy jesteśmy scjentologami, to rób tak, jak ja - zaprzeczaj! ;)

A tak na poważnie, to Zbyszek powinien własne posty przenieść do "niechcianych", bo wypisuje stwierdzenia, że ja należę do kościoła scjentologicznego, podczas gdy nie może on tak stwierdzać, bo skąd niby ma o tym wiedzieć. Ja przecież tak nie powiedziałem.

A czy jestem scjentologiem, czy nie, to nie powiem, bo to moja sprawa, a nie Zbyszka sprawa.

Zbyszek: Byłeś się u psychiatry zapytać, czy czasami nie jesteś chory na scjentofobię? ;) Scjentofobia to neuropatologia, a niezażywanie na nią leków (psychotropów) prowadzi do pogorszenia się stanu chorego na scjentofobię, dlatego odmowa leczenia scjentofobii jest zagrażaniem swojemu zdrowiu, więc jest podstawą do przymusowego leczenia tej poważnej choroby, w której występują urojenia że ludzie są antypsychiatrami i należą do kościoła scjentologicznego, a także występuje węszenie wszędzie spisku scjentologów ;) ...
matkins
zarejestrowany użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: wt sie 17, 2010 7:31 pm

Re: Scjentologia.

Post autor: matkins »

Witam,

Szczerze mówiąc nie wiem o co chodzi w waszej kłótni, ale powiem jeszcze trochę o scjentologii i jej stosunku do psychiatrii.

Otóż Scjentologia uważa że posiada metody leczenia znacznie lepsze od tradycyjnej psychoterapii i psychiatrii, która w zasadzie zajmuje się tylko aplikowaniem leków i opisywaniem nowych przypadków "chorób".
Psychiatrię scjentolodzy uważają za barbarzyńską, bezużyteczną naukę, która nie posiada żadnej sensownej metody leczniczej, natomiast uzurpuje sobie "wyłączne" prawo do "leczenia" chorych psychicznie. Co często może im nawet zaszkodzić.

Sam twórca scjentologii L. Ron. Hubbard nigdy nie wypowiadał się z jakąś nienawiścią do psychiatrii i psychiatrów, natomiast trochę krytykował i lekko wyśmiewał tą naukę jako bezużyteczną. Twierdził, że ma dużo lepszą alternatywną metodę w postaci Dianetyki(nauka o zdrowiu umysłowym stworzona przez Hubbarda) i że Psychiatria nie jest już potrzebna. Sama Dianetyka została opublikowana w 1950r. na długo przed powstaniem całego ruchu antypsychiatrycznego. Natomiast pewnie dołożyła jakąś cegiełkę do jego powstania.
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8033
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Scjentologia.

Post autor: zbyszek »

Dziękuję. Czy scjentologia uważa, że schizofrenia nie istnieje jako jednostka chorobowa, jak opisywał to Dawid ? oraz ważniejsze pytanie: Czy scjentologia podejmuje wysiłki propagandowe w celach antypsychiatrycznych poza swoimi członkami ?
Awatar użytkownika
dan
moderator
moderator
Posty: 2097
Rejestracja: śr mar 22, 2006 12:24 am
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: Scjentologia.

Post autor: dan »

matkins pisze:Otóż Scjentologia uważa że posiada metody leczenia znacznie lepsze od tradycyjnej psychoterapii i psychiatrii, która w zasadzie zajmuje się tylko aplikowaniem leków i opisywaniem nowych przypadków "chorób".
Psychoterapia się tym nie zajmuje.
mnie głownie interesują zarzuty scjentologów do psychologii.
Z mojej skąpej wiedzy na ich temat wynika, że wg. nich najlepszym sposobem na pozbycie się kłopotu z psychiką, jest wyspowiadanie się audytorowi i powtarzanie tych bolesnych wyznań, aż do osiągnięcia czegoś w rodzaju oczyszczenia, "katharsis". Wtedy rzekomo członek taki zdobywa status "clear" w ichniejszej społeczności.

Czy jest to prawdą?
Zapraszam do rozmowy na czacie.
matkins
zarejestrowany użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: wt sie 17, 2010 7:31 pm

Re: Scjentologia.

Post autor: matkins »

zbyszek pisze:Czy scjentologia uważa, że schizofrenia nie istnieje jako jednostka chorobowa?

Scjentologia ma w ogóle trochę inne podejście do chorób umysłowych i wszelkich innych zaburzeń. A w zasadzie Dianetyka, bo Scjentologia wkracza już trochę w rejony religii. Dianetyka określa wszelkie zaburzenia typu depresje, nerwice, lęki, psychozy, schizofrenie, nawet nieśmiałość jako "abreacje", czyli najkrócej mówiąc odchylenia od normy. I tyle.

Dianetyka uważa, że nie ma potrzeby rozróżniania poszczególnych chorób i tworzenia nowych określeń, bo do niczego to nie prowadzi i w niczym nie pomaga. A poza tym wszystkie leczy się tak samo. Przynajmniej stosując Dianetykę tak samo.

Odnośnie tego czym jest norma w znaczeniu dianetycznym. Norma w ujęciu Dianetyki to po prostu prawidłowe działanie umysłu. Np. ktoś ma omamy wzrokowe - widzi nie coś innego niż jest w rzeczywistości - to jest odchylenie od normy. Ktoś inny np. czuje lęk przed wyjściem z domu i nie wie z jakiego powodu - to tez jest odchylenie od normy. Czyli niezrozumiała, nieprawidłowa reakcja umysłu na doświadczaną rzeczywistość.
Więc Schizofrenia w ujęciu Dianetycznym jest też odchyleniem od normy, przynajmniej jej objawy. Ale nie jest to jakaś wyjątkowa, czy "inna" choroba. Jest to po prostu jedna z wielu aberacji.

Dochodzi do tego, że w ujęciu Dianetycznym praktycznie każdy człowiek ma jakieś swoje aberacje, mniejsze lub większe. Te większe(z większymi objawami) nazywamy chorobami psychicznymi, te mniejsze, dziwactwami, czy nawet indywidualizmem. I u każdego człowieka te aberacje się trochę różnią. Dlatego Scjentologia uważa że niema sensu tworzyć nowych określeń chorób umysłowych i zaburzeń, bo można by je tworzyć bez końca, tak jak wielu jest ludzi.
zbyszek pisze:Czy scjentologia podejmuje wysiłki propagandowe w celach antypsychiatrycznych poza swoimi członkami ?
Szczerze mówiąc nie wiem. Ale coś mi się obiło o uszy. Chyba tak.
matkins
zarejestrowany użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: wt sie 17, 2010 7:31 pm

Re: Scjentologia.

Post autor: matkins »

dan pisze: Z mojej skąpej wiedzy na ich temat wynika, że wg. nich najlepszym sposobem na pozbycie się kłopotu z psychiką, jest wyspowiadanie się audytorowi i powtarzanie tych bolesnych wyznań, aż do osiągnięcia czegoś w rodzaju oczyszczenia, "katharsis". Wtedy rzekomo członek taki zdobywa status "clear" w ichniejszej społeczności.

Czy jest to prawdą?
No tez o tym słyszałem. Mało jest wartościowej wiedzy na temat Scjentologii i Dianetyki w internecie.
To nazywa się audytingiem. Do spowiedzi można by to przyrównać tak samo jak można by przyrównać psychoterapię do spowiedzi - czyli nie za bardzo. Na pewno nie chodzi tu o wypowiadanie swoich grzechów.

Na temat audytingu można by powiedzieć wiele. Nie wiem czy zdołam tutaj wyjaśnić o co chodzi. Sam nie stosowałem tej terapii więc mówię na podstawie tego co przeczytałem w książce "Dianetyka - współczesna nauka o zdrowiu umysłowym" L. Rona Hubbarda. Najlepiej zapoznać się z książką.

Ogólnie i w skrócie.
Dianetyka uważa, że wszelkie odchylenia od normy(choroby psychiczne, neurozy, nerwice, depresje, zaburzenia itp) wynikają z zawartości "umysłu reaktywnego". Ten "umysł reaktywny" można by określić jako taką podświadomość - w skrócie. Do tego "umysłu reaktywnego" dostają się różne treści i doświadczenia życiowe. Dzieje się tak tylko i wyłącznie wtedy, kiedy mamy obniżoną świadomość umysłu. Na przykład wskutek jakiegoś urazu ciała, stłuczenia, skaleczenia itp. świadomość naszego umysłu obniża się na jakiś czas, lub całkiem ją tracimy przy poważniejszych urazach. To czego wtedy doświadczamy zapisywane jest właśnie w "umyśle reaktywnym"(jako tzw. "engram").
Również podczas bolesnych wydarzeń - np. śmierć bliskiej osoby - poziom naszej świadomości wg. Dianetyki się obniża. W takiej sytuacji również to czego doświadczamy jest po części zapisywane w "umyśle reaktywnym".

Wszystko to co zapisane jest w umyśle reaktywnym nie jest już dostępne naszej świadomości, natomiast może oddziaływać na nas w sposób zupełnie dla nas niezrozumiały. Stąd wg. Dianetyki biorą się różnego rodzaju zaburzenia, choroby psychiczne, dziwne zachowania itp.

To tyle jeśli chodzi o teorię chorób psychicznych wg. Dianetyki. W skrócie.

Natomiast jeśli chodzi o leczenie, to temu służy właśnie audyting. Na czym to polega?
Ogólnie mówiąc polega to na powrocie do tych nieświadomych bolesnych wydarzeń za pomocą specjalnej procedury i różnych technik i doświadczeniu ich ponownie.
Wg. Dianetyki sam powrót do takiego nieświadomego wydarzenia i "przerejestrowanie" go do świadomego wydarzenia samo w sobie już jest uzdrawiające. Polega to na kilkukrotnym przejściu przez takie wydarzenie od początku do końca i doświadczaniu wszystkiego tak jak się działo wtedy. Robi się to to aż do całkowitego przerejestrowania("uświadomienia sobie") wydarzenia i do uzyskania tzw. rozładowania(uczucia ulgi).
Jeśli w ten sposób człowiek postąpi ze wszystkimi takimi wydarzeniami(engramami) ze swojego życia, osiąga stan clear("czysty", "oczyszczony"), czyli bez aberacji, zdrowy psychicznie.
Nobody-333
zaufany użytkownik
Posty: 273
Rejestracja: sob sie 07, 2010 9:13 am

Re: Scjentologia.

Post autor: Nobody-333 »

matkins pisze:("uświadomienia sobie") wydarzenia i do uzyskania tzw. rozładowania(uczucia ulgi).
Jeśli w ten sposób człowiek postąpi ze wszystkimi takimi wydarzeniami(engramami) ze swojego życia, osiąga stan clear("czysty", "oczyszczony"), czyli bez aberacji, zdrowy psychicznie.
Ja sie z tym zgadzam...1]]..., czy to znaczy że jestem scjentologiem .. ? :mrgreen:
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8033
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Scjentologia.

Post autor: zbyszek »

Dziękuję matkins, to ciekawy opis.
matkins
zarejestrowany użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: wt sie 17, 2010 7:31 pm

Re: Scjentologia.

Post autor: matkins »

Nobody-333 pisze:
matkins pisze:("uświadomienia sobie") wydarzenia i do uzyskania tzw. rozładowania(uczucia ulgi).
Jeśli w ten sposób człowiek postąpi ze wszystkimi takimi wydarzeniami(engramami) ze swojego życia, osiąga stan clear("czysty", "oczyszczony"), czyli bez aberacji, zdrowy psychicznie.
Ja sie z tym zgadzam...1]]..., czy to znaczy że jestem scjentologiem .. ? :mrgreen:
No pewnie nie jesteś Scjentologiem bo nie jesteś członkiem Kościoła Scjentologicznego. A zgadzać się z tym możesz.
mocno_owocowy
bywalec
Posty: 110
Rejestracja: pn sty 14, 2008 10:24 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: inny wszechświat
Kontakt:

Re: Scjentologia.

Post autor: mocno_owocowy »

nieprozumienia biorą się tu dlatego że autor wątku napiał temat z wielkiej litery i naprzeminnie wszyscy piszecie z wielkiej lub z małej często nie dostrzegając różnicy
nasuwa to wielu osobom skojażenia, że scjentolog=Scjentog=antypsychiatra, a tak nie jest
scjentolog nie musi być związany z Kościołem Scjentologicznym
to tak jakby antypsychiatria napisać wielką literą, bo ktoś tam np. chciał załozyć Kościół Antypsychiatryczny i każdy antypsychiatra zostałby Antypsychiatrą

Scjentologia i antypsychiatria mają tyle wspólnego, że krytykują psychiatrię, raczej nic więcej
ODPOWIEDZ

Wróć do „antypsychiatria”