Nikt mnie nie kocha
Moderator: moderatorzy
Regulamin forum
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2462
- Rejestracja: sob kwie 23, 2022 7:41 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Nikt mnie nie kocha
Nikt mnie nie kocha i czuję się przez to źle, nikt nie przytuli i nie pogada. Każdy jest zajęty sobą, a dziś mam wyjątkowo zły dzień. Tak się ciągnie od samego rana jak nigdy.
Re: Nikt mnie nie kocha
Znam to, 35 lat mojego życia... Olewka przez rodzinę, przez tzw. znajomych, jedyne co mogłam to popisać sobie w internecie. I prędzej dostałam wsparcie od obcych ludzi online niż od mojej rodziny. O rodziny tylko krytyka, pretensje.
Myślę sobie, że jeśli zaczyna cię mierzić twoja obecna sytuacja, to pewnie znaczy że rodzi się u ciebie gotowość na zmiany. Sorry, nie wiem jak dokładnie wygląda twoje życie i co na co dzień robisz, ja sama wiem że wyjście z syfu to robota na lata. Ale jak się zrobi pierwszy krok to powoli pójdzie.
Trzymaj się.
Myślę sobie, że jeśli zaczyna cię mierzić twoja obecna sytuacja, to pewnie znaczy że rodzi się u ciebie gotowość na zmiany. Sorry, nie wiem jak dokładnie wygląda twoje życie i co na co dzień robisz, ja sama wiem że wyjście z syfu to robota na lata. Ale jak się zrobi pierwszy krok to powoli pójdzie.
Trzymaj się.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2462
- Rejestracja: sob kwie 23, 2022 7:41 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: Nikt mnie nie kocha
Z bagna wyszedłem, tylko dziś mnie dopadła tęsknota, że nikogo nie mam, ze nie mam z kim osobiście pogadać.
- piotrs
- zaufany użytkownik
- Posty: 2223
- Rejestracja: sob paź 08, 2016 10:41 am
- Lokalizacja: Koronka Do Bożego Miłosierdzia
Re: Nikt mnie nie kocha
zaloguj się na portal randkowy może kogoś poznasz np badoo ffotka tinder
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2462
- Rejestracja: sob kwie 23, 2022 7:41 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: Nikt mnie nie kocha
Bez pracy nikogo tam nie znajdę. Najpierw musiałbym mieć pracę.
- Piotrek007
- zaufany użytkownik
- Posty: 2953
- Rejestracja: wt paź 21, 2014 12:48 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Nikt mnie nie kocha
Ja Cię nie przytulę ale mogę pogadać o głupotach przez tel. jakbyś miał ochotę .Jezeli nie mieszkasz daleko ode mnie to mogę też przyjechać na browarka.
"Nie mów mi jak mam żyć
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2462
- Rejestracja: sob kwie 23, 2022 7:41 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: Nikt mnie nie kocha
Po prostu jestem nadwrażliwy, a to było spowodowane wczorajszym niedomaganiem. W dodatku koleżanka do mnie napisala i tak we mnie odżyła tęsknota. Ona juz ma kilkoro dzieci no i jest wiekowa, więc nic by z tego nie wyszlo. Dziś juz jest lepiej choć jeszcze trochę czuję dyskomfort. Ale tak to jest przeważnie jak się z pannami gada, a jeszcze jak ci coś powie takiego przykrego to bywa, ze i kilka dni się po tym zbieram. Będzie dobrze.
- Piotrek007
- zaufany użytkownik
- Posty: 2953
- Rejestracja: wt paź 21, 2014 12:48 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Nikt mnie nie kocha
Jak śpiewał raper Pih "Możesz być dziś nikim dla całego świata, pamiętaj że dla niewielu jesteś całym światem" .
"Nie mów mi jak mam żyć
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
Re: Nikt mnie nie kocha
naprawdę nikt?
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2462
- Rejestracja: sob kwie 23, 2022 7:41 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: Nikt mnie nie kocha
Chyba tylko rodzice.
Re: Nikt mnie nie kocha
- amigo
- zaufany użytkownik
- Posty: 7382
- Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Hiszpania
Re: Nikt mnie nie kocha
Mnie kocha rodzina. Nie odczuwam, ze jestem samotny albo, ze nikt mnie nie kocha.
Re: Nikt mnie nie kocha
Mojej psiapsi facet jest zdrowy (ona ma depresję z nerwicą). Chyba kiedyś miał jakiś epizod z depresją? Ale teraz jest ok.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2462
- Rejestracja: sob kwie 23, 2022 7:41 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: Nikt mnie nie kocha
Szukanie dziewczyny z tą chorobą, którą mamy, mija się z celem. Najpierw kłopoty ze zdrowiem takie, że pracować nie mogłem, więc nie ukrywałem, ze jestem chory, totez nikt nie chciał ze mną być. Teraz jak pracy nie mam, to też nikt nie chce, bo nie zarobiłem na mieszkanie i tylko jestem w ich oczach pasożytem, więc sobie myślę, że na miłość trzeba sobie zarobić.
Re: Nikt mnie nie kocha
Gratis nie zawsze. Mój facet też choruje, ale nie na schizę. Ma depresję, lęki, potężną traumę z dzieciństwa. Oboje jesteśmy stabilni i wspieramy się, uzupełniamy. Tworzymy bardzo zdrową i silną relację. Niestety nie umiemy przeskoczyć problemów finansowych (ja jestem na rencie a on dorabia działalnością nierejestrowaną), a rodziny nie są skłonne za dużo pomagać (mimo że na biednych nie trafiło). Ale jakoś brniemy do przodu, a we dwoje zawsze lepiej i raźniej.
Ale to nie jest tak, że mając schizę nie da się stworzyć związku. Może nie da się stworzyć związku ze zdrową partnerką/partnerem - a z bardziej chorym lepiej nie próbować, ale jednak to nie jest coś absolutnie nierealnego. Trzeba mieć przede wszystkim gotowość i porządek w sobie, inaczej nie pyknie.
Ale to nie jest tak, że mając schizę nie da się stworzyć związku. Może nie da się stworzyć związku ze zdrową partnerką/partnerem - a z bardziej chorym lepiej nie próbować, ale jednak to nie jest coś absolutnie nierealnego. Trzeba mieć przede wszystkim gotowość i porządek w sobie, inaczej nie pyknie.