Skutki ubocznie

[Angie84]

Cześć,
zażywam obecnie Zolafren, raz na kilka dni w nieoczekiwanym momencie zaczynają mi samoistnie oczy uciekać ku górze. W trakcie tych objawów mam też zapentlające się myśli co bardzo męczy psychicznie.
Wcześniej zażywałam Aripilek i Latudę- było to samo.
Z tego co wyczytałam są to jakieś objawy wejrzeniowe ku górze, wczesna dyskineza?
Martwię się o siebie, bo bardzo to utrudnia funkcjonowanie.
Czy odczuwał ktoś coś takiego?
Czy to tylko skutek przyjmowania leku?

[canngurro]

Moze tak byc. Lepiej porozmawiaj o tym z lekarzem moze masz zbyt wysoka dawke leku

[klucz żurawi]

Też to miałem. Można napisać że to tylko skutek uboczny leku. Ale zbyt intensywny by przejść z nim do porządku dziennego.
Masz dwie opcje. Szukać z lekarzem leku który nie będzie tego powodował lub wziąć dodatkowy lek na skutki uboczne, np. akineton.
Wkleję jeszcze co pisałem o tych objawach wejrzeniowych w innym temacie

Skutki uboczne wejrzeniowe ( to nie będzie definicja naukowa tylko moimi słowami) Powodują je leki które są przepisywane na schizofrenie. z tego co się orientuję jest to mała częstotliwość występowania. Do tej pory spotkałem na forum tylko cztery, pięć osób które to miały. A same skutki uboczne charakteryzują się dwoma działaniami. Pierwszy to uciekanie oczu do góry lub do dołu. Oczy nie uciekają tak bez powodu. Po prostu oko zaczyna rejestrować więcej szczegółów. Co jest nienaturalne i bolesne dla oczu. Dlatego zaczynają uciekać. Normalnie oko nie rejestruje wszystkiego co widzi jako ważne. Patrzysz na plamkę na ścianie i wszystko inne szczegóły na ścianie są dla twojego oka mniej ważne. A kiedy pojawia się ten skutek uboczny oko próbuje rejestrować każdy szczegół. Jak pisałem jest to bolesne i oczy uciekają do góry lub do dołu. Co więcej zamknięcie oczu niewiele pomaga bo pojawiają się w cięmności różne migotki i oko próbuje wszystkie dostrzec z tą samą intensywnością.
To jest połowa tego skutku ubocznego. Drugą połową jest pojawianie się myśli jedna za drugą, taka gonitwa myśli. Nie da się tego powstrzymać. Normalnie człowiek ma jakiś udział w pojawianiu się myśli. Jest nawet w stanie przez chwile sprawić by myśli się nie pojawiały. Przy gonitwie myśli nie da się tego zrobić. One pojawiają się same z siebie.
To są dwie składowe skutków ubocznych wejrzeniowych. Czasami pojawia się jeden z nich, czasem pojawiają się oba jednocześnie.

[piotrs]

a ile tego zolafrenu bierzesz no ja brałem 10 mg/d zolafrenu i nie miałem takich objawów
moze iść do okulisty
i powiedzieć psychiatrze i coś brać na to jak pisze kolega

[Angie84]

Biorę 10 mg/dobę.

Mam nadzieję, że to nie jest trwały problem.

Najchętniej to bym zaprzestała brać lek, bo się bardzo zraziłam do tego leczenia. Lekarzowi też zależy żebym nie wyszła od niego bez recepty.

[canngurro]

Zalezy na co bierzesz i jak powazne mialas problemy. Wiadomo ze bez lekow zdrowiej ale czasem gdy objawy sa powazne albo zagrazajace zyciu bez lekow sie nie obejdzie

[piotrs]

Biorę 10 mg/dobę.
Najchętniej to bym zaprzestała brać lek, bo się bardzo zraziłam do tego leczenia. Lekarzowi też zależy żebym nie wyszła od niego bez recepty.

może z czasem zejdziesz do PODTRZYMUJĄCYCH dawek
dla zolafrenu to 5 mg /d
sprubuj jak nie masz pozytywów zejśc do 7, 5 a potem do 5
tak ludzie biorą skonsultuj z lekarzem zawsze ciut lżej
i bierz leki bo nawrót w małych ilościach i tak bierzesz
zolafren mg. d najlepiej na noc zamula
niby jest zamiennik ketrel podobny mniej się je i spi nie wiem nie proponuje nigdy nie brałem

[Catastrophigłupek]

Mój gey 100% Januszek K. Ciągnie druta

Mój gey 100% Januszek K. Ciągnie druta

Mój gey 100% Januszek K. Ciągnie druta

Mój gey 100%

[canngurro]

Dyj ze sy siana kurla

[Catastrophique]

Daj mu wykonywać jego misję .

[Catastrophigłupek]

Januszek BUC 2023
Wszyscy januszkowi ciągną druta - 100%

[Angie84]

Od nie całych dwóch miesięcy miałam spokój z oczami czyli od dnia kiedy zaczęłam brać 0,5 tabletki czyli 5mg Zolafrenu. Jednak dzisiaj 15.02.24 znowu "dotknęło" mnie to. Te zapętlające się myśli tak jak by ktoś przejął twój umysł, to mimowolne ciągnięcie oczu ku górze. Na szczęście trwało to stosunkowo krótko 15min?
Nie wiem co mam robić z tym trudnym leczeniem, czy w ogóle to można nazwać leczeniem. Bo objawy już minęły. Jedyne co odczuwam raz na jakiś czas to jakieś takie rozdarcie wewnętrzne, np. w sklepie jak jestem zastanawiam się czy ta osoba obok mnie nie wie o czym ja myśle albo czy coś zacznie mówić np. dogryzająco na mój temat.

[canngurro]

Trzeba sie nauczyc z tym zyc. Musisz sobie wyrobic do tego zdrowe podejscie. jakos to sobie ulozyc na swoj sposob i wytlumaczyc. To wszystko to jest czesc ciebie i twojego swiata i juz na zawsze pozostanie w tobie. Lekami da sie to wytlumic nawet w 90% tyle ze to nadal tam bedzie wewnatrz. Lepszym sposobem jest po prostu zaakceptowanie rzeczy takimi jak one sa, nie zwracanie uwagi, sluchawki z dobrym soundem w uszach i do przodu. Wtedy jest duzo latwiej i lekow potrzeba mniej. Kazdy do tego dochodzi predzej czy pozniej. Mozna sie zalekowywac maksymalnie ale co z tego jak potem wychodza powazne skutki uboczne, a jak zmniejszysz to na nowo pojawia sie wszystkie objawy. Chyba ze ktos bierze wieksze dawki lekow by moc pracowac ale nawet to ma krotkie nogi bo wszystko co zarobisz i tak potem przyjdzie wydac na podupadajace zdrowie. i tak zle i tak niedobrze.

jak tu ktos pisal wielokrotnie, chyba piotrs, dobrac odpowiedni lek i prosic lekarza o najnizsze mozliwe dawki. do tego starac sie zdrowo odzywiac, nie miec nalogow, nie pic alkoholu i spory dystans do siebie, do ludzi i do swiata. Po prostu dbaj o siebie i jesli masz taka mozliwosc rob to co kochasz, tak by sprawialo ci to jak najwiecej pzyjemnosci i frajdy - to dziala bardzo terapeutycznie

[piotrs]

Biorę 10 mg/dobę

to zmień lek np na 400 mg / solianu
czy reagile spróbuj
masz objawy pozytywne jak wydaje ci sie że cie obgadują w markecie
albo znowu zwiększ do 10 mg /d zolofrenu to nie tak duzo
mi 5 mg /d nie podtrzymywało

[miś wesołek]

niby jest zamiennik ketrel podobny mniej się je i spi nie wiem nie proponuje nigdy nie brałem

Co za bzdura, Ketrel to nie jest zamiennik. Zamiennik to ta sama substancja pod inną nazwą handlową, a kwetiapina (ketrel), to całkiem inna substancja niż olanzapina (zolafren). Z dożwiadczenia wiem, że nie tak dobra na sen jak olanzapina, słabsza przeciwurojeniowo i wcale się nie chce mniej jeść. Ja miałem wilczy apetyt właśnie na kwetiapinie. Olanzapina jest jak dla mnie neutralna pod względem wzbudzania apetytu.

[Trener]

Biorę 10 mg/dobę.

Mam nadzieję, że to nie jest trwały problem.

Najchętniej to bym zaprzestała brać lek, bo się bardzo zraziłam do tego leczenia. Lekarzowi też zależy żebym nie wyszła od niego bez recepty.

poproś doktora o zmianę na Olzapin 10mg na noc, będzie o wiele lepiej...





(zraziłaś się bo doktor nie zna nawet podstaw psychoterapi a zapisuje tylko zolafren)