Odcina się od wszystkich, co robić?

Dla osób szukających ogólnej pomocy i wstępnej orientacji dotyczącej choroby.
Kto umie dokładniej nazwać problem proszę pisać w działach tematycznych "Ogólnej dyskusji"

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
michalmichal
zarejestrowany użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: sob kwie 08, 2023 7:33 pm
płeć: mężczyzna

Odcina się od wszystkich, co robić?

Post autor: michalmichal »

**Mój znajomy ma schizofrenię paranoidalną.**

Nie wiem, czy jest sens, ale szukamy jakiejkolwiek drogi pomocy dla znajomego, więc jeśli ktoś z was mógłby nam pomóc, byłbym wdzięczny. Byliśmy u psychiatry, ale widzę, że nie ma przepisu na pomoc.

Znajomy od dwóch lat chorował na chorobę przewodu pokarmowego, strasznie cierpiał, ciągłe wizyty w szpitalach z krótkimi okresami na pracę, cierpienie przepalał marihuaną. Był to początek izolacji od otoczenia. Nie miał jak grać w piłkę i ćwiczyć. Ostało mu się PlayStation i wizyty u mnie i siostry. Tak mijały mu kolejne miesiące. Kiedy wrócił do pracy, jedna z maszyn spadła mu na stopę, wylądował na SOR-ze i okazało się, że może mieć problemy z chodzeniem. Strasznie to przeżył, spędzał bardzo dużo czasu z nami, ale praktycznie nic nie mógł robić. Kiedy wrócił do domu, zaczął się skarżyć na problemy z sąsiadem z góry. Twierdził, że ten celowo zatyka mu komin, wprowadza kamery do mieszkania, uprzykrza życie na różne sposoby. Potem zaczął się odsuwać od jego „przybranego ojca”, którego zawsze szanował. Stwierdził, że to on nasyła na niego sąsiada. Potem było coraz gorzej. Twierdził, że jest ścigany przez mafię, że próbują go skrzywdzić, że nam coś mogą zrobić. Apogeum osiągnęło, kiedy całą noc pisał do nas, że jest truty gazem. Mieliśmy wyciszone telefony, więc dopiero rano odczytaliśmy wiadomości. Całą noc siedział w piwnicy, szukając trujących butli z gazem, z czego przesłał nam relację. Kolejnego dnia, roztrzęsionego zabraliśmy do go do naszego domu i umówiliśmy się na wizytę do poleconej przez mojego psychologa psychiatry. Ta dała diagnozę schizofrenia paranoidalna. Wydawało się, że zaakceptował to co się stało, ale powiedział, że musi upewnić się, że nie jest ścigany i ostatnią nadzieją jest ksiądz, który ostrzegał go przed niebezpieczeństwem. Jeśli to ostrzeżenie okaże się nieprawdą, uda się do specjalisty na własną rękę. Nie potwierdził tego, za to stwierdził, że zostanie księdzem... Zaczął przygotowania do wyjazdu i zbieranie dokumentów, okazało się, że ma wzięty kredyt na drzwi antywłamaniowe i system monitoringu. Chciał wszystko sprzedać, zwolnić się z pracy gdzie zostałby z niczym i sprzedać wszystko, co ma na spłatę kredytu. Porzucił już inne osoby, nawet mnie traktuje jak wroga. Słyszy dźwięki, kiedy jest sam, a który nie słyszą inni. Przekształca zjawiska fizyczne np. refleksy słoneczne mówiąc, że to lampy LED, które są ustawiane, aby go szczuć. Twierdzi, że wszyscy uczestniczą w spisku, nawet my... Nawet na zabieg w szpitalu zabrał pistolet ASG, czasem chodził po mieście ze scyzorykiem.

Na dziś dzień pozostaje mu kontakt z siostrą, ale po wizycie u psychiatry całkowicie się zakamuflował. Nie informuje już nas o niczym. Udaje, że wszystko jest w porządku, a my nie wiemy, co robić, bo czujemy, że zmierza to do kompletnej izolacji... A po przeczytaniu książki Kępińskiego „Schizofrenia” mam wrażenie, że nieubłaganie prowadzi to do cichego samobójstwa. Macie pomysł jak do niego dotrzeć, co mówić, co robić? Gdzie szukać pomocy? Miał mieć badania u psychiatry, ale ze wszystkiego się wycofał. Mamy kolejną wizytę dla nas, odczytujemy się w literaturze, oglądamy filmy, ale nie umiemy znaleźć odpowiedzi co robić dalej... Chcielibyśmy, żeby zaczął się leczyć, brać leki lub zastrzyki, bądź na własną rękę, żeby zaczął coś robić. Na dziś dzień czujemy, że i my jako ostatnie mu bliskie osoby tracimy z nim kontakt, a poruszanie tematy schizofrenii wywołuje w nim agresje.

#schizofrenia #psychiatria #psychiatryk #pomocy #pytaniedoeksperta #lekarz #medycyna #psychologia
Awatar użytkownika
FreshEscape
bywalec
Posty: 1530
Rejestracja: pn mar 23, 2020 11:07 am
płeć: mężczyzna

Re: Odcina się od wszystkich, co robić?

Post autor: FreshEscape »

Zwłaszcza jeśli to jest pierwsza psychoza. Tylko pargraf i zamkiecie na oddziale zamknietym. Moze to być dla ciebie najlepszy przyjaciel w życiu. Jeśli po takim oddziale będzie miał wgląd w chorobe. A będzie miał, bo po paru tygodniach\\miesiacach łaykania leków obowiązkowego. Może stanąć na nogi. W dzisiejszych czasach keczony schizofrenik jest często lepszym człowiekiem niz nie jeden twój znajomy !!! Ważne żeby go nie olać !!!
Awatar użytkownika
FreshEscape
bywalec
Posty: 1530
Rejestracja: pn mar 23, 2020 11:07 am
płeć: mężczyzna

Re: Odcina się od wszystkich, co robić?

Post autor: FreshEscape »

Dziecko małe jak płacze to sie raczej nie załamujesz nad tym ze płacze tylko, robisz swoje. Tak samo jest w przypadku pierwszej psychozy. I w ogóle psychoz, nawet trwałych. Po prostu trwasz dla takiego człowieka...
Jonny1988
zaufany użytkownik
Posty: 418
Rejestracja: pt gru 28, 2018 1:10 pm
płeć: mężczyzna

Re: Odcina się od wszystkich, co robić?

Post autor: Jonny1988 »

FreshEscape pisze: sob kwie 08, 2023 7:56 pm Zwłaszcza jeśli to jest pierwsza psychoza. Tylko pargraf i zamkiecie na oddziale zamknietym. Moze to być dla ciebie najlepszy przyjaciel w życiu. Jeśli po takim oddziale będzie miał wgląd w chorobe. A będzie miał, bo po paru tygodniach\\miesiacach łaykania leków obowiązkowego. Może stanąć na nogi. W dzisiejszych czasach keczony schizofrenik jest często lepszym człowiekiem niz nie jeden twój znajomy !!! Ważne żeby go nie olać !!!
Dobrze pisze fresh
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8401
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Odcina się od wszystkich, co robić?

Post autor: miś wesołek »

Powinien brać leki...
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8401
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Odcina się od wszystkich, co robić?

Post autor: miś wesołek »

A jak go traktować.... hm... Wzmacniać jego racjonalną stronę. Tłumaczyć, dawać przykłady, że nie jest tak, jak mu się zdaje
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8401
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Odcina się od wszystkich, co robić?

Post autor: miś wesołek »

Najlepiej gdyby to robiła osoba, której nie uważa za wroga. Jak piszesz - siostra.
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Awatar użytkownika
Schibi
zaufany użytkownik
Posty: 1367
Rejestracja: śr lip 05, 2017 4:20 pm
płeć: mężczyzna

Re: Odcina się od wszystkich, co robić?

Post autor: Schibi »

Leki w duzych dawkach aby zlikwidowac psychoze najlepiej pobyt w szpitalu pozniej psycholog/psychoterpia ktory zna sie na takich rzeczach najlepiej... nic wiecej i az tyle...
michalmichal
zarejestrowany użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: sob kwie 08, 2023 7:33 pm
płeć: mężczyzna

Re: Odcina się od wszystkich, co robić?

Post autor: michalmichal »

Ale mam czekać na sytuację zagrożenia życia, bo aktualnie o niczym już nikogo nie informuje. Kompletne odciął się, a od diagnozy udaje zdrowego i stara się wszystko tuszować. Wrócił do domu, w którym go truli, ale przy tym odciął się od ostatnich dwóch osób bliskich mu osób, cioci i siostry.

Szukam rady jak skutecznie go zabrać karetka na oddział kiedy już nas o niczym nie informuje... Co zrobić, żeby karetka nie wróciła pusta?
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8401
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Odcina się od wszystkich, co robić?

Post autor: miś wesołek »

Za taką "karetkę" bynajmniej nie będzie wdzięczny. Ja bym jednak stawiał na osoby, którym ufa - siostrze i ciotce. Niech go namówią do dobrowolnej wizyty u psychiatry
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
michalmichal
zarejestrowany użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: sob kwie 08, 2023 7:33 pm
płeć: mężczyzna

Re: Odcina się od wszystkich, co robić?

Post autor: michalmichal »

Bez szans. Włącza się mu agresja na temat schizofrenii, że niszczymy jego świat i że przez to, że o tym rozmawiamy, mu jest źle. Nie do przekonania. Odbił temat schizofrenii i chciał zostać księdzem, poinformował o tym wszystkich. Zresztą ucina już powoli kontakt z siostrą i ciocią. Na święta nie przyjechał, życzeń nie złożył. Jak sam mówi, świąt nie obchodzi, ale jeszcze tydzień temu składał papiery na księdza...
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8401
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Odcina się od wszystkich, co robić?

Post autor: miś wesołek »

Nie wiem co poradzić, ale "nasyłanie" na niego karetki, to kiepski pomysł. Znienawidzi.
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8401
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Odcina się od wszystkich, co robić?

Post autor: miś wesołek »

Mam taki przykład niedaleko. Brat mojej kumpeli i kumpla, diagnoza schizofrenii prostej. Rodzeństwo zafundowało mu szpital bez jego woli i do dziś, pomimo leków ma do nich zdystansowany, ambiwalentny stosunek. Wciąż ma im za złe.
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
michalmichal
zarejestrowany użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: sob kwie 08, 2023 7:33 pm
płeć: mężczyzna

Re: Odcina się od wszystkich, co robić?

Post autor: michalmichal »

Czyli czekać? Ale gdzie jest granica? Ma się rozpaść do momentu próby samobójczej lub narażenia życia innej osoby? Nieleczony epizod nie będzie niósł jakichś skutków?

Zresztą już ma nas za wrogów. Na święta nie przyjeżdża, nie dzwoni, nie pisze. Jak dorosła samotna osoba ma sobie z tym poradzić? Boję się jak piszę w tekście jego cichego samobójstwa. Z tygodnia na tydzień jest coraz gorzej. Mafia, trujące butle, sprzedaż rzeczy, zwolnienie, kredyt, zamknięcie w seminarium duchownym... Co przyniesie kolejny tydzień, bo nam nie mówi. Bawi się sam w swojej piaskownicy, tylko tak się boi, że w domu chodzi na palcach.

Powoli czuję, że dotykamy granicy bez wyjścia.
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8401
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Odcina się od wszystkich, co robić?

Post autor: miś wesołek »

Nie wiem co poradzić. Uparciuszek z niego. Jak wielu z tą chorobą w momencie nieposiadania jeszcze diagnozy i z okresu nieleczenia/wybuchu psychozy.
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8401
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Odcina się od wszystkich, co robić?

Post autor: miś wesołek »

Najlepiej by było dtrzeć do niego z pomysłem leczenia poprzez osobę, której jeszcze nie wyjebał poza swój nawias... ale, wiem, to pobożne życzenie...
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Zdrowaśny
zaufany użytkownik
Posty: 1042
Rejestracja: ndz wrz 25, 2011 10:07 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Toruń

Re: Odcina się od wszystkich, co robić?

Post autor: Zdrowaśny »

Postaw się na jego miejscu. Czy chciałbyś mieć diagnozę schizofrenii? Jak trafiasz do szpitala to życie się załamuje... i nie trafiasz do "psychiatryka" tylko do szpitala psychiatrycznego. Nie ma tam świrów tylko są chorzy ludzie. Dla mnie psychiatryk ma wydźwięk pejoratywny..
Co do Twojego znajomego to on nie jest jeszcze chory/zdiagnozowany jak dobrze rozumiem. Ciężko jest się przestawić z myśleniem w tryb chory skoro dotychczas jest się zdrowym a tym bardziej gdy głowa zaczyna szwankować. Oddział zamknięty to tylko ostateczność. Co do karetki to jedynie wtedy gdy zagraża sobie lub innym osobom. Naprawdę ten znajomy nie ma zaufanej osoby? Chociaż ci powiem, że jak zaufana osoba wysyła do szpitala psychiatrycznego to boli jeszcze bardziej... Powinien ktoś go wspierać, bądź mieszkać z nim. Trudno jest coś doradzić.
michalmichal
zarejestrowany użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: sob kwie 08, 2023 7:33 pm
płeć: mężczyzna

Re: Odcina się od wszystkich, co robić?

Post autor: michalmichal »

Odwiedzamy go, staramy się dzwonić... Mieszkał u nas od dwóch lat z przerwami, bo chorował, ale teraz już nie chce. Mieszka teraz sam w domu, którego unikał, żeby pokazać, że wszystko jest ok.
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8401
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Odcina się od wszystkich, co robić?

Post autor: miś wesołek »

Jest jedna metoda. Z cierpliwością, ze zrozumieniem, przyjaźnią czy miłością tłumaczyć mu jak sprawy mają się naprawdę. Przykładowo: twierdzi, że go ktoś podtruwa gazem, zaprzeczać do skutku, że się żadnego gazu nie czuje. No, ale tak.. do tego jest potrzebny kontakt z tą osobą, a Ty piszesz, że znajomy izoluje się od wszystkich. Może być też tak, że takie tłumaczenie uzna za dowód jakiegoś spisku i wykopie kolejną osobę ze swojego otoczenia. Dlatego taki "nauczyciel" musi być naprawdę wiarygodny, cierpliwy etc. Ciężka sprawa. Tak to jest z tą chorobą.
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8401
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Odcina się od wszystkich, co robić?

Post autor: miś wesołek »

Można też zadać mu takie trudne pytanie: dlaczego to ktoś chciałby zrobić mu krzywdę. Czym zawinił?
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
ODPOWIEDZ

Wróć do „kto pomoże”