Czy to na pewno schizofrenia??

Dla osób szukających ogólnej pomocy i wstępnej orientacji dotyczącej choroby.
Kto umie dokładniej nazwać problem proszę pisać w działach tematycznych "Ogólnej dyskusji"

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
Awatar użytkownika
PeKa00
bywalec
Posty: 41
Rejestracja: ndz wrz 19, 2021 10:33 pm
płeć: mężczyzna

Czy to na pewno schizofrenia??

Post autor: PeKa00 »

Cześć. Ja mam pytanie do osób, które chorują dość długo i mogą mi ewentualnie pomóc
Dostałem diagnozę 2 lata temu, f20 (wcześniej miałem stwierdzoną ciężką depresję z zachowaniami psychotycznymi)
Ale wszyscy dookoła wmawiają mi, że jestem zdrowy (że udaje)
Na ten moment mam bardzo trudny okres, bo czuje jakby leki przestawały działać, jeszcze problemy w życiu
Mam rentę z ZUS'u z tytułu całkowitej niezdolności do pracy.
Próbowałem kilkukrotnie podjąć pracę gdziekolwiek, ale po jakimś czasie mnie zwalniali
Wina była moja, a raczej leków, bo nie miałem po nich nawet siły chodzić, a co dopiero na taśmie produkcyjnej zasuwać. Raz o mały włos nie wpadłem do urządzenia, które smażyły pączki
Z kolei jeśli przerywałem leczenie to łapały mnie głosy, kazały mi zabijać ludzi.
Bywały momenty nawet, że chodziłem z nożami, bo miałem przekonania, że wszyscy mnie nienawidzą i chcą się mnie pozbyć, że oni uważają, że jestem od nich w czymś lepszy i że wszyscy knują za moimi plecami
Ale wracając do tematu...
Ja mam dziwne objawy i nie wiem czy mam do końca schizofrenie.
Zagranicą, gdzie się leczyłem mówili, że mogę mieć nerwicę
Ja nie liczę na pomoc, bo mam przewalone życie i zdechnę jak śmieć, ale chciałbym żeby ktoś mi tylko dał znać czy to może być inna choroba niż schizofrenia?

Moje objawy to :
problem z rozumieniem - nie potrafię zrozumieć prostych pojęć, nie umiem się niczego nowego nauczyć, nie jestem świadomy tego co robię, z dnia na dzień straciłem dużo słów, ciągle mówię to samo (bez leków)
głosy (te wewnętrzne, bo rzadkością jest kiedy słyszę jakieś dźwięki z zewnątrz) to : rozmowy osób, które znam np. z widzenia, znam dość dobrze. Normą jest, że Ci ludzie w głowie mnie obrażają, poniżają lub prowadzą między sobą rozmowy na dziwne tematy
Mam również głos jakby wewnętrzny, ale to nie jest mój głos! On jest z takim jakby echem, barwa chłodna, ogólnie bez emocji, ale zdarza się to jest on taki przygnębiony/z chrypką - i on często nakazuje, zrób to, zrób tamto, ocenia z boku rozmowy innych głosów
bywało tak, że słyszałem głos od Boga, który nakazywał mi zmianę życia, bo trafię do piekła
najczęściej od niego słyszałem : nie możesz słuchać diabła, przestań zwracać uwagę na ludzi, którzy Cię poniżają, nie pozwolę Cię zniszczyć, będę we snach dawał Ci znaki co masz robić, by wydostać się z bagna
Nie powiem słuchałem go... Pomógł mi schudnąć ze 103 do 57kg, pomógł zdać prawko za 1 razem mimo, że nic nie umiałem, udało mi się uzbierać 11 tys z czego pół kwoty przeznaczyłem na auto
Po pewnym czasie przestałem go słyszeć
Ostatnio znowu usłyszałem głos : przestanę być przy Tobie, bo jesteś zepsuty
Od tamtej chwili dziwnie się czuje, jestem podatny na ''złe głosy''
Od tamtej też chwili ludzie zaczęli mnie traktować z pogardą, z nienawiścią gdziekolwiek nie pójdę
Jakbym był oznaczony przez Boga :(
Złe głosy najczęściej w połączeniu z wizjami to najgorsze co mnie spotyka
Trzęse się i boję, kiedy mnie dopadają
Zacinam się na 2 sekundy i przez ten czas widzę na własne oczy... Nie chcę o tym pisać, bo boje się, że jeszcze ktoś mnie zgłosi
Zwidy? Nie nazwałbym tego, ale widzę dziwne twory... Nie zawsze rzecz jasna
Jakiś czas temu na łóżku widziałem kota. Chciałem do niego coś powiedzieć, ale pomyślałem : ej przecież nie mamy kota w domu.
ostatnio podszedłem do koleżanki i widziałem, że ma kaptur na głowie, a tu patrze : nie miała nawet bluzy z kapturem, na niebie raz dużego ogrodnika który nas podlewa z konewki, babilon na niebie, liliputów na gałęziach drzew, dużo tego
Jestem podejrzliwy, nieufny, nie lubię towarzystwa ludzi, ogólnie nie lubię ludzi (może to dlatego, że nikt nigdy nie chciał się ze mną zadawać)
mam okropną pustkę w głowie, prócz głosów nie mam myśli
nie poznaje siebie w lustrze, nie jestem w stanie opisać twarzy ludzi, nawet rodziców, nie pamiętam jak wyglądają ich twarze,
To wszystko, co opisuje dzieje się bez leków
Leki, które teraz biorę to zolafren swift 40mg i zypsila 2x80mg
Ale szczerze mówiąc dziwnie działają
Po zolafrenie znów przytyłem (z 57 do 80), po zypsilii boli mnie nawet leżenie w łóżku
Przed leczeniem byłem aktywny fizycznie mimo głosów
Biegałem dość dużo
26km co drugi dzień, dźwigałem hantle
Zbyt dużo się rozpisałem, ale wolałem napisać tyle ile na ten moment jestem w stanie
Jeśli ktoś może mi doradzić co to jest to proszę o kontakt :)
P e K a
Awatar użytkownika
Amannn
zaufany użytkownik
Posty: 4627
Rejestracja: pn sie 17, 2020 3:54 pm

Re: Czy to na pewno schizofrenia??

Post autor: Amannn »

Typowa schizofrenia - lekarze dobrze cię zdiagnozowali
Awatar użytkownika
Józef80
zaufany użytkownik
Posty: 1211
Rejestracja: ndz wrz 26, 2021 10:31 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Śląsk

Re: Czy to na pewno schizofrenia??

Post autor: Józef80 »

Moim zdaniem to schizofrenia. Bardzo podobne objawy kiedyś przechodziłem, tylko że u mnie w następstwie słyszenia i rozmowy z Bogiem, doszło do halucycji wszystkich typów z lękami włocznie.

U Ciebie może być lekooporność i stąd odporność na leczenie. Nie poddawaj się i testuj różne leki.
Czemu ty się, zła godzino,
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś - a więc musisz minąć.

(Wisława Szymborska)
Awatar użytkownika
Amannn
zaufany użytkownik
Posty: 4627
Rejestracja: pn sie 17, 2020 3:54 pm

Re: Czy to na pewno schizofrenia??

Post autor: Amannn »

Na lekach jeśli chodzi o zdrowie fizyczne to już równia pochyla
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8401
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Czy to na pewno schizofrenia??

Post autor: miś wesołek »

schizofrenia na bank
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8401
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Czy to na pewno schizofrenia??

Post autor: miś wesołek »

Ale nie martw się. To nic nie znaczy. I tak masz do odwalenia pańszczyznę jak wszyscy ludzie.
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Gosia2112
zarejestrowany użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: pn sty 02, 2023 4:15 pm

Re: Czy to na pewno schizofrenia??

Post autor: Gosia2112 »

Witam. A jak ja mam tylko głosy w głowie które mówią w trzeciej osobie że mam kogoś zabić a później siebie a później mam wyobrażenie ze wszystkich zabijam i wszędzie jest krew.... to jakaś masakra zaczęło się wczoraj niemoge sobie z tym poradzic
Awatar użytkownika
Amannn
zaufany użytkownik
Posty: 4627
Rejestracja: pn sie 17, 2020 3:54 pm

Re: Czy to na pewno schizofrenia??

Post autor: Amannn »

Albo zioła albo leki albo psychoterapia albo szpital


To ostatnie wtedy kiedy zagrażasz sobie lub innym
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8401
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Czy to na pewno schizofrenia??

Post autor: miś wesołek »

Przecież Gocha trolluje. Zaczęło się wczoraj.. ta... jasne
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Jonny1988
zaufany użytkownik
Posty: 418
Rejestracja: pt gru 28, 2018 1:10 pm
płeć: mężczyzna

Re: Czy to na pewno schizofrenia??

Post autor: Jonny1988 »

Gosia2112 pisze: pn sty 02, 2023 4:17 pm Witam. A jak ja mam tylko głosy w głowie które mówią w trzeciej osobie że mam kogoś zabić a później siebie a później mam wyobrażenie ze wszystkich zabijam i wszędzie jest krew.... to jakaś masakra zaczęło się wczoraj niemoge sobie z tym poradzic
Po co było tyle pić na sylwestra
Awatar użytkownika
PeKa00
bywalec
Posty: 41
Rejestracja: ndz wrz 19, 2021 10:33 pm
płeć: mężczyzna

Re: Czy to na pewno schizofrenia??

Post autor: PeKa00 »

Amannn pisze: pn sty 02, 2023 4:20 pm Albo zioła albo leki albo psychoterapia albo szpital


To ostatnie wtedy kiedy zagrażasz sobie lub innym
Rozważam ostatnią opcje :)
P e K a
Awatar użytkownika
Amannn
zaufany użytkownik
Posty: 4627
Rejestracja: pn sie 17, 2020 3:54 pm

Re: Czy to na pewno schizofrenia??

Post autor: Amannn »

Zalekuja cię ale za to nic nie zrobisz za co mogliby cię ją bo nie wiem o kim piszesz zamknąć do psychiatryka na całe życie
Awatar użytkownika
piotrs
zaufany użytkownik
Posty: 2226
Rejestracja: sob paź 08, 2016 10:41 am
Lokalizacja: Koronka Do Bożego Miłosierdzia

Re: Czy to na pewno schizofrenia??

Post autor: piotrs »

tak masz schizofrenie dostajez nawrotu
jak slyszysz glosy to na pewno mowia ci co maja robic
ale leki co bierzesz skonsultuj bo za duze dawki
sa nowsze leki np reagila ponac sie nie tyje
Awatar użytkownika
Amannn
zaufany użytkownik
Posty: 4627
Rejestracja: pn sie 17, 2020 3:54 pm

Re: Czy to na pewno schizofrenia??

Post autor: Amannn »

Tyje się tyje Piotrys. Leki mogą pomóc ale nie muszą. Mateusz z forum brał leki a głosy miał nadal. O pracy z głosami można się nauczyć od Norwegów najlepiej do nich napisać o jakiś przewodnik lub do jungcentre.com w Australii tam leczą głosy bez leków
Awatar użytkownika
Amannn
zaufany użytkownik
Posty: 4627
Rejestracja: pn sie 17, 2020 3:54 pm

Re: Czy to na pewno schizofrenia??

Post autor: Amannn »

Latuda miała być takim lekiem po którym się nie tyje

https://www.drugs.com/medical-answers/l ... n-3547326/
Awatar użytkownika
PeKa00
bywalec
Posty: 41
Rejestracja: ndz wrz 19, 2021 10:33 pm
płeć: mężczyzna

Re: Czy to na pewno schizofrenia??

Post autor: PeKa00 »

Amannn pisze: pn sty 02, 2023 10:27 pm Latuda miała być takim lekiem po którym się nie tyje

https://www.drugs.com/medical-answers/l ... n-3547326/
Ciekawy lek ten Latuda, właśnie czytam o nim w internecie
P e K a
Awatar użytkownika
Amannn
zaufany użytkownik
Posty: 4627
Rejestracja: pn sie 17, 2020 3:54 pm

Re: Czy to na pewno schizofrenia??

Post autor: Amannn »

Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8401
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Czy to na pewno schizofrenia??

Post autor: miś wesołek »

Czyli męskie cyce są
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Awatar użytkownika
Amannn
zaufany użytkownik
Posty: 4627
Rejestracja: pn sie 17, 2020 3:54 pm

Re: Czy to na pewno schizofrenia??

Post autor: Amannn »

Tak i osteoporoza a w końcu rak prostaty
Meduzola
zaufany użytkownik
Posty: 3446
Rejestracja: śr wrz 13, 2017 5:44 pm

Re: Czy to na pewno schizofrenia??

Post autor: Meduzola »

Takiego opisu swoich wrażeń i wewnętrznych przeżyć dawno nie czytałam. Albo i nigdy Jest w nim dużo autokrytycyzmu oraz brak "formalnych zaburzeń myślenia". Jeden spójny wątek. Tak jakby dwie rzeczywistości się na siebie nakładały.
ODPOWIEDZ

Wróć do „kto pomoże”