Pomoc w WALCE ze ŚLEPOTĄ rodziców
Moderator: moderatorzy
Regulamin forum
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
Pomoc w WALCE ze ŚLEPOTĄ rodziców
Bardzo rzadko mam tak ochotę płakać. Mam w końcu już 34 lata. Podczas studiów zachorowałem na schizofrenie i w rezultacie obecnie mieszkam z Ojcem i Matką. Mam nadzieje że uda mi się z nimi bezproblemowo mieszkać do czasu, aż powrócę-do-zdrowia i podejmę jakieś niezależne kroki...
\\
Pytanie brzmi.. W JAKI SOSÓB WALCZYĆ ?\
- Mama samoczynnie wybucha krzykiem skierowanym w sufit bloku, gdy zakłócę jej oglądanie telewizji, dowolnym pytaniem lub sięgnięciem po coś..
- Tata wyskakuje "DZWONIĆ PO POGOTOWIE?" - zupełnie jak dyrektor mieszkania. Przez co w-kółko tłumaczę się policji-pielęgniarzom w myślach..
//
Czy jest jaki sposób by.. POSTAWIĆ ICH W ROLI PRZEŚLADOWCÓW?/
\\
Pytanie brzmi.. W JAKI SOSÓB WALCZYĆ ?\
- Mama samoczynnie wybucha krzykiem skierowanym w sufit bloku, gdy zakłócę jej oglądanie telewizji, dowolnym pytaniem lub sięgnięciem po coś..
- Tata wyskakuje "DZWONIĆ PO POGOTOWIE?" - zupełnie jak dyrektor mieszkania. Przez co w-kółko tłumaczę się policji-pielęgniarzom w myślach..
//
Czy jest jaki sposób by.. POSTAWIĆ ICH W ROLI PRZEŚLADOWCÓW?/
Re: Pomoc w WALCE ze ŚLEPOTĄ rodziców
Nie walczyć. Współpracować. Oswoić bliskich.

A to już poważna sprawa, ale myślę, że na wyciszenie objawów też będą miały wpływ spokój i współpraca a nie szarpanina w domu.
- amigo
- zaufany użytkownik
- Posty: 7507
- Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Hiszpania
Re: Pomoc w WALCE ze ŚLEPOTĄ rodziców
Spróbuj się odcinać, w sensie żebyś robił to co lubisz i nie wdawał się zbytnio w kłótnie.
Gadaj jeśli tylko to potrzebne .
Gadaj jeśli tylko to potrzebne .
Re: Pomoc w WALCE ze ŚLEPOTĄ
Od wczoraj eksperymentalnie płacę za wynajem. JAK TO NIE POMOŻE, to zamieszkam w domku na wsi. Aczkolwiek tam jest specyficznie ponuro, i z samotności mam chęć sięgnięcia po coś. 

Re: Pomoc w WALCE ze ŚLEPOTĄ rodziców
Czy jestes ubezwlasnowolniony?
Re: Pomoc w WALCE ze ŚLEPOTĄ
musisz się usamodzielnić pracuj w biedronce mają profil praca biedronka. emerytura kiedyś się skończy chcą cię uśpić.
każdy user twgo forum wie że choruje to znaczy ma "wgląd" czyli jest zdrowy.
Każdy leczący się jest zdrowy.
A że bieda nuda głód trudności życiowe to inna sprawa
Każdy leczący się jest zdrowy.
A że bieda nuda głód trudności życiowe to inna sprawa
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2573
- Rejestracja: sob kwie 23, 2022 7:41 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: Pomoc w WALCE ze ŚLEPOTĄ rodziców
Musisz kropelki
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Pomoc w WALCE ze ŚLEPOTĄ rodziców
Usamodzielnić się?
A kto Ci broni?
A kto Ci broni?

Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2573
- Rejestracja: sob kwie 23, 2022 7:41 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: Pomoc w WALCE ze ŚLEPOTĄ rodziców
Mundka żony brat rodzony
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Pomoc w WALCE ze ŚLEPOTĄ rodziców
A w przetłumaczeniu na polski?
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2573
- Rejestracja: sob kwie 23, 2022 7:41 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: Pomoc w WALCE ze ŚLEPOTĄ rodziców
Taki mądry jesteś i nie wiesz?
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Pomoc w WALCE ze ŚLEPOTĄ rodziców
Nie, ale domyslam sie, ze odpowiedz miala byc kpiaco - lekcewazaca
.

Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2573
- Rejestracja: sob kwie 23, 2022 7:41 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: Pomoc w WALCE ze ŚLEPOTĄ rodziców
Ależ skąd, raczej masz urojenia niźli miałbym Ci zaszkodzić :-)
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Pomoc w WALCE ze ŚLEPOTĄ rodziców
Nie jestes w stanie mi zaszkodzic, ale domyslam sie, ze zyczliwy tez mi nie jestes. Zarzucanie mi urojen to potwierdza.
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2573
- Rejestracja: sob kwie 23, 2022 7:41 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: Pomoc w WALCE ze ŚLEPOTĄ rodziców
Bardzo martwię się o Ciebie drogi Catastrphiqe, przecież wiesz jak ważne jest zdrowie psychiczne, a z tego co piszesz najwyraźniej w nie powątpiewasz. Nie denerwuj się już, strata fortuny Twej nie musi iść z tym w parze, przecież już nie raz dałeś sobie z tym radę. Jesteś bardzo inteligentny i wierzę w Twoje możliwości.
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Pomoc w WALCE ze ŚLEPOTĄ rodziców
Kpisz czy o droge pytasz? 
Nie denerwuje sie, bo moje zdrowie psychiczne wbrew temu co piszesz jest w calkiem niezlym stanie. Moze martw sie o siebie, np. o to co zdarzy sie, jezeli do odpowiedniego czasu sie nie usamodzielnisz. I nie jest to moja wina, ze zycie jest jakie jest - bezlitosne dla biernych i uciekajacych od problemow.

Nie denerwuje sie, bo moje zdrowie psychiczne wbrew temu co piszesz jest w calkiem niezlym stanie. Moze martw sie o siebie, np. o to co zdarzy sie, jezeli do odpowiedniego czasu sie nie usamodzielnisz. I nie jest to moja wina, ze zycie jest jakie jest - bezlitosne dla biernych i uciekajacych od problemow.
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2573
- Rejestracja: sob kwie 23, 2022 7:41 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: Pomoc w WALCE ze ŚLEPOTĄ rodziców
Wiem Catastrphiqe, że to dla Ciebie trudne. Rozumiem już wszystko, ale już nie martw się. Wiemy, że alkoholik też zaprzecza uzależnieniu. Ty nie musisz. Zrelaksuj się. Po co te nerwy?
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Pomoc w WALCE ze ŚLEPOTĄ rodziców
Raczej typowe, nudne i oklepane. Przerabialem to setki razy, takie pseudo kpiny. To raczej Tobie nalezy wspolczuc.
Przypominam, ze czas na wziecie sie za siebie jest ograniczony.
Dobrej nocki.
Przypominam, ze czas na wziecie sie za siebie jest ograniczony.
Dobrej nocki.
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2573
- Rejestracja: sob kwie 23, 2022 7:41 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: Pomoc w WALCE ze ŚLEPOTĄ rodziców
Rozumiem, że również depresja...