Z drugiej strony praca jest bardziej opłacalna niż renta więcej kasy i mniej wydatków.
Chciałabym kupić mieszkanie na własność ale uzbierać z renty - no!! ciężko

Kupić mieszkanie tanie to najczęściej miejscowości na wsi z piecami kaflowymi i wymagające remontów - dla samotnej kobiety zbyt ryzykowne.
Zainteresowałam się również mieszkaniami komunalnymi gdzie są niskie koszty utrzymania.
Ubieganie się od miasta o takie mieszkanie to wypełnienie ankiety kwalifikacyjnej po której analizują punktację na mieszkanie komunalne.
Plusy takiego rozwiązania: 1. niskie koszty 2. w ciągu roku/dwóch lat, na swoim
Minusy: 1. kwestionariusz zarobków 2. nie własnościowe mieszkanie 3. ustalony okres możliwości zamieszkania 4. punktacja, nie jest łatwo dostać się na listę 5. często brak wyboru miejsca zamieszkania 6. standard mieszkań - obniżony 7. widełki zarobków ( zazwyczaj od 0 do minimalnej płacy na gospodarstwo domowe).
Piszcie co myślicie w tej kwestii, może jakieś doświadczenia?