Strona 1 z 1
dlaczego objawy negatywne i pozytywne nie są opisane przez kępińskiego?
: czw cze 03, 2021 2:11 pm
autor: grow up
Pisze o wielu aspektach. Polecam lekturę schizofrenia - antoni Kępińskiego.
Odpowiem na każde pytanie.
Re: dlaczego objawy negatywne i pozytywne nie są opisane przez kępińskiego?
: czw cze 03, 2021 4:02 pm
autor: Erratas
"Schizofrenia" to biblia dla schizofreników.
Re: dlaczego objawy negatywne i pozytywne nie są opisane przez kępińskiego?
: czw cze 03, 2021 4:49 pm
autor: Meduzola
Nie wiem, może miał "wątpliwości, jak tu oddzielić mięso od kości", pozytywy przeplatają się z negatywami. Urodził się tylko 100 km od Lwowa, gdzie przez kilka wieków stacjonowal nasz romantyczny polski duch, np. bez drastycznego podziału na wiarę i naukę. Do tego formalne i treściowe zaburzenia myślenia, bo sporadyczność i fragmentaryczność jako eklektyczno- anegdotyczna przeplatanka rozpoznawana jest jako niezdolność do snucia jednorodnej, gładkiej narracji na narzucony przez zniecierpliwionego lekarza temat, jak to dziś ma miejsce...
Re: dlaczego objawy negatywne i pozytywne nie są opisane przez kępińskiego?
: czw cze 03, 2021 8:16 pm
autor: the end
grow up pisze: ↑czw cze 03, 2021 2:11 pm
Pisze o wielu aspektach. Polecam lekturę schizofrenia - antoni Kępińskiego.
Odpowiem na każde pytanie.
Daj przepis na barszcz kępińskiego
Re: dlaczego objawy negatywne i pozytywne nie są opisane przez kępińskiego?
: czw cze 03, 2021 9:27 pm
autor: Meduzola
karuna pisze: ↑czw cze 03, 2021 8:16 pm
grow up pisze: ↑czw cze 03, 2021 2:11 pm
Pisze o wielu aspektach. Polecam lekturę schizofrenia - antoni Kępińskiego.
Odpowiem na każde pytanie.
Daj przepis na barszcz kępińskiego
Ej, barszcz Sosnowskiego raczej..! @Eden (@grow up) zapodaje naprawdę sensowne tematy..!
Re: dlaczego objawy negatywne i pozytywne nie są opisane przez kępińskiego?
: czw cze 03, 2021 9:54 pm
autor: Walet Pikowy
Jesz jak głodny wilk?
Dusisz jak wąż Boa?
Re: dlaczego objawy negatywne i pozytywne nie są opisane przez kępińskiego?
: czw cze 03, 2021 11:17 pm
autor: Meduzola
Hm, lepiej bez personalnych rozgrywek, zwłaszcza w dziale "Kto pomoże"... Psychiatria bez filozofii... lub naiwnej antropologizacji to blaszany manieryzm i może właśnie tego nie chciał Pan Profesor.. Może kiedyś rozwinę tę myśl, ale najpierw poczytam, bo pan internet pozwolił mi wylosować jeszcze inne, ciekawie się zapowiadające nazwiska. ;-)
Re: dlaczego objawy negatywne i pozytywne nie są opisane przez kępińskiego?
: pt cze 04, 2021 1:29 pm
autor: Meduzola
No dobra, karty na stół! Od kilku lat... mierzi mnie jedna wypowiedź jednego psychiatry, że psychologia wywodzi się z filozofii, no bo psychiatra to dział medycyny. Czy po to więc stworzono TPB (Terapia Poznawczo-Behawioralna), by dać reprezentantom obu zawodów wspólne pole aktywności..? Przetrzepać można duże grupy ludzi tą terapią, ach jaka ona uniwersalna i życiowa..! Psycholog jako przedłużenie ręki psychiatry. No i co z tą antropologią, szukać jej u południowoamerykańskich ludów? Działanie tamtejszych narkotyków na tamtejsze grupy ludzi i jednostki jest prawdopodobnie bardziej możliwe do przewidzenia... Konstrukcja psychiczna, hasło dnia :-)
Re: dlaczego objawy negatywne i pozytywne nie są opisane przez kępińskiego?
: pt cze 25, 2021 3:40 pm
autor: Meduzola
Schizofrenia to choroba neurodegeneracyjna (odkładanie się jonów wapnia w mózgu, kalcyfikacja) pokrewna Alzheimerowi i Parkinsonowi, które też mogą objawiać się "widzeniem, słyszeniem, czuciem rzeczy, których nie ma". Jej objawami osiowymi są jednak (przecież!) dezorientacja i dezorganizacja, a nie objawy wytwórcze... No i kwestia interpretacji: Lekarze mają mało czasu, to człowiek ogranicza się do dziwnych skrótów myślowych... Tak więc dziwna tendencja, że schizofrenia to urojenia i omamy (=objawy pozytywne= wytwórcze) i deficytowe (negatywne).
Re: dlaczego objawy negatywne i pozytywne nie są opisane przez kępińskiego?
: pt cze 25, 2021 10:58 pm
autor: the end
Kępiński bujał w obłokach. Lepiej twardo stąpać po ziemi, a taka filozofia nikomu w tym nie pomoże.
Re: dlaczego objawy negatywne i pozytywne nie są opisane przez kępińskiego?
: pt cze 25, 2021 11:29 pm
autor: Meduzola
karuna pisze: ↑pt cze 25, 2021 10:58 pm
Kępiński bujał w obłokach. Lepiej twardo stąpać po ziemi, a taka filozofia nikomu w tym nie pomoże.
Taki lekarz, co z ocalonymi z Auschwitz na bosakach po kałużach chodzi. Znasz li takiego drugiego..?