dlaczego objawy negatywne i pozytywne nie są opisane przez kępińskiego?

Dla osób szukających ogólnej pomocy i wstępnej orientacji dotyczącej choroby.
Kto umie dokładniej nazwać problem proszę pisać w działach tematycznych "Ogólnej dyskusji"

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
grow up
bywalec
Posty: 557
Rejestracja: czw paź 01, 2020 1:14 pm
płeć: mężczyzna

dlaczego objawy negatywne i pozytywne nie są opisane przez kępińskiego?

Post autor: grow up »

Pisze o wielu aspektach. Polecam lekturę schizofrenia - antoni Kępińskiego.

Odpowiem na każde pytanie.
*
Awatar użytkownika
Erratas
bywalec
Posty: 845
Rejestracja: wt kwie 13, 2021 6:00 pm

Re: dlaczego objawy negatywne i pozytywne nie są opisane przez kępińskiego?

Post autor: Erratas »

"Schizofrenia" to biblia dla schizofreników.
Meduzola
zaufany użytkownik
Posty: 3454
Rejestracja: śr wrz 13, 2017 5:44 pm

Re: dlaczego objawy negatywne i pozytywne nie są opisane przez kępińskiego?

Post autor: Meduzola »

Nie wiem, może miał "wątpliwości, jak tu oddzielić mięso od kości", pozytywy przeplatają się z negatywami. Urodził się tylko 100 km od Lwowa, gdzie przez kilka wieków stacjonowal nasz romantyczny polski duch, np. bez drastycznego podziału na wiarę i naukę. Do tego formalne i treściowe zaburzenia myślenia, bo sporadyczność i fragmentaryczność jako eklektyczno- anegdotyczna przeplatanka rozpoznawana jest jako niezdolność do snucia jednorodnej, gładkiej narracji na narzucony przez zniecierpliwionego lekarza temat, jak to dziś ma miejsce...
the end
zaufany użytkownik
Posty: 18813
Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: bla bla
Lokalizacja: Brak

Re: dlaczego objawy negatywne i pozytywne nie są opisane przez kępińskiego?

Post autor: the end »

grow up pisze: czw cze 03, 2021 2:11 pm Pisze o wielu aspektach. Polecam lekturę schizofrenia - antoni Kępińskiego.

Odpowiem na każde pytanie.
Daj przepis na barszcz kępińskiego
nic
Meduzola
zaufany użytkownik
Posty: 3454
Rejestracja: śr wrz 13, 2017 5:44 pm

Re: dlaczego objawy negatywne i pozytywne nie są opisane przez kępińskiego?

Post autor: Meduzola »

karuna pisze: czw cze 03, 2021 8:16 pm
grow up pisze: czw cze 03, 2021 2:11 pm Pisze o wielu aspektach. Polecam lekturę schizofrenia - antoni Kępińskiego.

Odpowiem na każde pytanie.
Daj przepis na barszcz kępińskiego
Ej, barszcz Sosnowskiego raczej..! @Eden (@grow up) zapodaje naprawdę sensowne tematy..!
Awatar użytkownika
Walet Pikowy
zaufany użytkownik
Posty: 12334
Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
płeć: mężczyzna

Re: dlaczego objawy negatywne i pozytywne nie są opisane przez kępińskiego?

Post autor: Walet Pikowy »

Jesz jak głodny wilk?

Dusisz jak wąż Boa?
Meduzola
zaufany użytkownik
Posty: 3454
Rejestracja: śr wrz 13, 2017 5:44 pm

Re: dlaczego objawy negatywne i pozytywne nie są opisane przez kępińskiego?

Post autor: Meduzola »

Hm, lepiej bez personalnych rozgrywek, zwłaszcza w dziale "Kto pomoże"... Psychiatria bez filozofii... lub naiwnej antropologizacji to blaszany manieryzm i może właśnie tego nie chciał Pan Profesor.. Może kiedyś rozwinę tę myśl, ale najpierw poczytam, bo pan internet pozwolił mi wylosować jeszcze inne, ciekawie się zapowiadające nazwiska. ;-)
Meduzola
zaufany użytkownik
Posty: 3454
Rejestracja: śr wrz 13, 2017 5:44 pm

Re: dlaczego objawy negatywne i pozytywne nie są opisane przez kępińskiego?

Post autor: Meduzola »

No dobra, karty na stół! Od kilku lat... mierzi mnie jedna wypowiedź jednego psychiatry, że psychologia wywodzi się z filozofii, no bo psychiatra to dział medycyny. Czy po to więc stworzono TPB (Terapia Poznawczo-Behawioralna), by dać reprezentantom obu zawodów wspólne pole aktywności..? Przetrzepać można duże grupy ludzi tą terapią, ach jaka ona uniwersalna i życiowa..! Psycholog jako przedłużenie ręki psychiatry. No i co z tą antropologią, szukać jej u południowoamerykańskich ludów? Działanie tamtejszych narkotyków na tamtejsze grupy ludzi i jednostki jest prawdopodobnie bardziej możliwe do przewidzenia... Konstrukcja psychiczna, hasło dnia :-)
Meduzola
zaufany użytkownik
Posty: 3454
Rejestracja: śr wrz 13, 2017 5:44 pm

Re: dlaczego objawy negatywne i pozytywne nie są opisane przez kępińskiego?

Post autor: Meduzola »

Schizofrenia to choroba neurodegeneracyjna (odkładanie się jonów wapnia w mózgu, kalcyfikacja) pokrewna Alzheimerowi i Parkinsonowi, które też mogą objawiać się "widzeniem, słyszeniem, czuciem rzeczy, których nie ma". Jej objawami osiowymi są jednak (przecież!) dezorientacja i dezorganizacja, a nie objawy wytwórcze... No i kwestia interpretacji: Lekarze mają mało czasu, to człowiek ogranicza się do dziwnych skrótów myślowych... Tak więc dziwna tendencja, że schizofrenia to urojenia i omamy (=objawy pozytywne= wytwórcze) i deficytowe (negatywne).
the end
zaufany użytkownik
Posty: 18813
Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: bla bla
Lokalizacja: Brak

Re: dlaczego objawy negatywne i pozytywne nie są opisane przez kępińskiego?

Post autor: the end »

Kępiński bujał w obłokach. Lepiej twardo stąpać po ziemi, a taka filozofia nikomu w tym nie pomoże.
nic
Meduzola
zaufany użytkownik
Posty: 3454
Rejestracja: śr wrz 13, 2017 5:44 pm

Re: dlaczego objawy negatywne i pozytywne nie są opisane przez kępińskiego?

Post autor: Meduzola »

karuna pisze: pt cze 25, 2021 10:58 pm Kępiński bujał w obłokach. Lepiej twardo stąpać po ziemi, a taka filozofia nikomu w tym nie pomoże.
Taki lekarz, co z ocalonymi z Auschwitz na bosakach po kałużach chodzi. Znasz li takiego drugiego..?
ODPOWIEDZ

Wróć do „kto pomoże”