Korekta dawki leku? Czy zmieniacie sami czy tylko za zgoda lekarza?

[Schibi]

Witam. Mam pytanie czy zmieniacie sobie sami dawki lekow, czy tylko za zgodą lekarza? Przyjmowałem 300mg solianiu, zacząłem się czuć gorzej, zaczeły pojawiać się objawy wytórcze więc postanowiłem sobie zwiększyć co 100mg co dzień lub co drugi dzień, aby zredukować objawy wytwórcze i możlwie rozwijającą się psychoze. Aktualnie biorę 600mg z nikim tego nie konsultowałem, ale co mogłem zrobić? Jakbym nie zwiększył to prawdopodobnie zliczył bym trzeci epizod...

[nadzieja dobrowolska]

Tylko za zgodą lekarza. Ale ja uzgodniłam z nią co robić kiedy będę się gorzej czuła.

[Bright Angel]

Ja dawki sobie sam ustalam. I jest dobrze
Dziękuje CI ukochany JEHSZUA, JEZUSIE CHRYSTUSIE

[Piotrek007]

Może nie powinienem o tym pisać na forum bo nikogo nigdy nie będę namawiał do tego samego ale sam zmniejszam dawki leków już od kilkunastu lat.Leki uznaje tylko i wyłącznie jako zabezpieczenie przed psychozą i nigdy nie szukałem w nich ukojenia od objawów negatywnych.Próbowałem rozmawiać z psychiatrą na temat zmniejszenia dawek ale jednym zdaniem wybił mi to z głowy, więc cóż...
Biorę 2,5mg zolaxy a recepty dostaje na 5mg zolaxy + 100mg sulpirydu i jeszcze do niedawno miałem fluanxol ale przyznałem się że po tygodniu go odstawiłem i lekarz stwierdził że skoro jest dobrze to nie będzie mi go przepisywał.

[Piotrek007]

Ten fluanxol lekarz dodał mi do leków gdy powiedziałem mu że mam ostatnio problemy osobiste i jestem przygnębiony. Nie rozumiem takiego podejścia. Problemy się rozwiązały i nie potrzeba mi dodatkowej chemii.

[Schibi]

Dzieki za odpowiedzi. Czekam na wiecej opinii.

[Piotrek007]

Dzieki za odpowiedzi. Czekam na wiecej opinii.

Masz problem ze skontaktowaniem się że swoim psychiatrą? W sytuacji kryzysowej mimo wszystko powinieneś mieć możliwość kontaktu telefonicznego.

[kotek]

Próbowałem rozmawiać z psychiatrą na temat zmniejszenia dawek ale jednym zdaniem wybił mi to z głowy, więc cóż...
Biorę 2,5mg zolaxy a recepty dostaje na 5mg zolaxy + 100mg sulpirydu i jeszcze do niedawno miałem fluanxol ale przyznałem się że po tygodniu go odstawiłem i lekarz stwierdził że skoro jest dobrze to nie będzie mi go przepisywał.

2,5 mg olanzapiny i 100 mg sulpirydu to bardzo mało... Masz diagnozę schizofrenii? Ja nie miałem diagnozy F20, a swego czasu brałem na dobę po 4 razy więcej olanzapiny i suliprydu, gdy miałem diagnozę zaburzeń schizotypowych (F21), ale te leki neuroleptyczne w takich dawkach raczej w ogóle nie zmniejszały mi objawów "schizo".

[Schibi]

Dzieki za odpowiedzi. Czekam na wiecej opinii.

Masz problem ze skontaktowaniem się że swoim psychiatrą? W sytuacji kryzysowej mimo wszystko powinieneś mieć możliwość kontaktu telefonicznego.

Moj psychiatra prowadzacy juz nie pracuje w przychodni gdzie przyjmowal, a nikt nie chce mi dac do niego kontaktu i w interencie nie ma zadnej informacji z kontaktem do niego.

[Piotrek007]

Dzieki za odpowiedzi. Czekam na wiecej opinii.

Masz problem ze skontaktowaniem się że swoim psychiatrą? W sytuacji kryzysowej mimo wszystko powinieneś mieć możliwość kontaktu telefonicznego.

Moj psychiatra prowadzacy juz nie pracuje w przychodni gdzie przyjmowal, a nikt nie chce mi dac do niego kontaktu i w interencie nie ma zadnej informacji z kontaktem do niego.

Obyś znalazł jak najszybciej nowego lekarza bo to nie są żarty jeżeli czujesz że jest coraz gorzej.

[Piotrek007]

Próbowałem rozmawiać z psychiatrą na temat zmniejszenia dawek ale jednym zdaniem wybił mi to z głowy, więc cóż...
Biorę 2,5mg zolaxy a recepty dostaje na 5mg zolaxy + 100mg sulpirydu i jeszcze do niedawno miałem fluanxol ale przyznałem się że po tygodniu go odstawiłem i lekarz stwierdził że skoro jest dobrze to nie będzie mi go przepisywał.

2,5 mg olanzapiny i 100 mg sulpirydu to bardzo mało... Masz diagnozę schizofrenii? Ja nie miałem diagnozy F20, a swego czasu brałem na dobę po 4 razy więcej olanzapiny i suliprydu, gdy miałem diagnozę zaburzeń schizotypowych (F21), ale te leki neuroleptyczne w takich dawkach raczej w ogóle nie zmniejszały mi objawów "schizo".

Mam diagnozę schizofrenii paranoidalnej od ponad 20 lat.Jestem bardzo podatny na działanie leków.Wszystkie moje psychozy trwały latami ale wychodziłem z nich po dwóch może trzech dniach brania neuroleptyków (w psychozach ich nie zażywałem).

[Schibi]

Ja mam podobnie jesli chodzi o dzialanie lekow, ale moje psychozy sa bardzo silne. Ale jak biore większe dawki lekow od razu znikaja objawy wytworcze.

Próbowałem rozmawiać z psychiatrą na temat zmniejszenia dawek ale jednym zdaniem wybił mi to z głowy, więc cóż...
Biorę 2,5mg zolaxy a recepty dostaje na 5mg zolaxy + 100mg sulpirydu i jeszcze do niedawno miałem fluanxol ale przyznałem się że po tygodniu go odstawiłem i lekarz stwierdził że skoro jest dobrze to nie będzie mi go przepisywał.

2,5 mg olanzapiny i 100 mg sulpirydu to bardzo mało... Masz diagnozę schizofrenii? Ja nie miałem diagnozy F20, a swego czasu brałem na dobę po 4 razy więcej olanzapiny i suliprydu, gdy miałem diagnozę zaburzeń schizotypowych (F21), ale te leki neuroleptyczne w takich dawkach raczej w ogóle nie zmniejszały mi objawów "schizo".

Mam diagnozę schizofrenii paranoidalnej od ponad 20 lat.Jestem bardzo podatny na działanie leków.Wszystkie moje psychozy trwały latami ale wychodziłem z nich po dwóch może trzech dniach brania neuroleptyków (w psychozach ich nie zażywałem).

[PMB]

Ja zmieniałem dawki leków sam i to nie jeden raz ale na mniejsze i czułem się dobrze, lekarze mówią żeby tak nie robić.

[Sportowiec]

Widzę clown'y z bazookami!

[Schibi]

Ja dzisiaj powiększyłem dawkę stabilizatora do 1300mg ( z 500mg ) i biorę 600mg solianu - mam kryzys, jeszcze ewentualnie zwiększę o 200mg solian. Jutro będę chciał się umówić na wizytę. Minęły niecałe dwa lata od poprzedniego kryzysu. Już zapomniałem o chorobie i znowu o niej muszę myśleć...

[Schibi]

Mialem wizytę w przychodni w ktorej sie leczylem ale u innego lekarza. Miejmy nadzieje ze szybko wyjdę z kryzysu.

[Antonio Kontrabas]

Przez kilka lat bralem tylko 100mg i tak z perspektywy czasu patrze ze to byl najlpeszy okres dla mnie, najzdrowszy. Gdybym wtedy nie pil tyle alko pewnie moglbym dalej byc na tak wspanialej dawce.

[Bright Angel]

Przez kilka lat bralem tylko 100mg i tak z perspektywy czasu patrze ze to byl najlpeszy okres dla mnie, najzdrowszy. Gdybym wtedy nie pil tyle alko pewnie moglbym dalej byc na tak wspanialej dawce.

To bardzo niska dawka. Sam sobie ustaliłeś? Bo lekarze raczej nie zgadzają się na tak niskie daweczki.

[Antonio Kontrabas]

Za zgoda lekarza.

[Józef80]

Ja sam sobie ustalam dawkę ale przy wizycie kontrolnej o tym mówię co i jak zmieniłem.