Płakał że zle robił

Moderator: moderatorzy

Eliza00
zaufany użytkownik
Posty: 35
Rejestracja: sob lut 13, 2021 8:07 pm
Lokalizacja: Zabrze

Płakał że zle robił

Post autor: Eliza00 »

Dziś mogłam z moim narzeczonym porozmawiać krótko przez tel (jest w szpitalu psychiatrycznym). Mówi że omawiali na terapii to co robił czyli że był agresywny dla innych i powiedział że nie wiedzial że aż tak się zachowywał i że aż płakał...
Druga sprawa.. Powiedział coś takiego : bo wiesz ja miałem jakieś głosy ale już nie chce ich mieć

Tak mi powiedział. Może już będzie dobrze gdy wyjdzie 🙂
Awatar użytkownika
tylkoktoś
zaufany użytkownik
Posty: 582
Rejestracja: czw lis 19, 2020 2:22 pm

Re: Płakał że zle robił

Post autor: tylkoktoś »

Jak został uświadomiony i będzie chciał się uczyć choroby,nie słuchania omamów nawet jak wystąpią,będzie brał leki,wsłuchiwać się w siebie i to co do niego będziesz mówiła,to całkiem prawdopodobne że to będzie początek lepszego okresu w waszym życiu,co nie znaczy że już bez potknięć. Każdy nowy silny negatywny bodziec będzie mógł wywołać to samo ,bo przygotować się można tylko na to co znamy.Sam musiałem przejść tyle różnych rzeczy zaczynając po tych zajściach wiele razy wszystko od nowa,teraz wiele mnie nie zaskakuje,bo już to wszystko znam.
the end
zaufany użytkownik
Posty: 18813
Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: bla bla
Lokalizacja: Brak

Re: Płakał że zle robił

Post autor: the end »

Współczuję, po tej chwili szczerości wpakują go w leki do końca życia.
nic
Awatar użytkownika
tylkoktoś
zaufany użytkownik
Posty: 582
Rejestracja: czw lis 19, 2020 2:22 pm

Re: Płakał że zle robił

Post autor: tylkoktoś »

Nie wiem czy ma jakieś inne wyjście skoro nie radzi sobie z chorobą ,do tego nie jest samotny i ktoś jeszcze musi nieść brzemię jego choroby.Może kiedyś jak się bardzo postara i dobierze mu się leki będzie w wieloletniej remisji.
AcidHouse
bywalec
Posty: 1839
Rejestracja: czw lis 14, 2019 8:45 pm
Status: Stara szkoła
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Genewa

Re: Płakał że zle robił

Post autor: AcidHouse »

birdie pisze: pt lut 19, 2021 10:24 pm Współczuję, po tej chwili szczerości wpakują go w leki do końca życia.
no właśnie i do końca życia będzie pozbawiony duszy.

PS. Ja mam duszę.
AcidHouse
bywalec
Posty: 1839
Rejestracja: czw lis 14, 2019 8:45 pm
Status: Stara szkoła
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Genewa

Re: Płakał że zle robił

Post autor: AcidHouse »

Eliza00 pisze: pt lut 19, 2021 9:09 pm Dziś mogłam z moim narzeczonym porozmawiać krótko przez tel (jest w szpitalu psychiatrycznym). Mówi że omawiali na terapii to co robił czyli że był agresywny dla innych i powiedział że nie wiedzial że aż tak się zachowywał i że aż płakał...
Druga sprawa.. Powiedział coś takiego : bo wiesz ja miałem jakieś głosy ale już nie chce ich mieć

Tak mi powiedział. Może już będzie dobrze gdy wyjdzie 🙂

Tak, ale nie będziesz miała seksu.

PS. Ja mam seks.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Płakał że zle robił

Post autor: cezary123 »

Na terapii takie rzeczy się zdarzają. Niech go teraz z tego na terapii wyciągną, żeby miał stabilne poczucie sumienia i nastrój.
Wyolbrzymione poczucie winy to może być też skutek działania leków.
swtern
zaufany użytkownik
Posty: 829
Rejestracja: czw sty 31, 2019 11:52 pm
płeć: mężczyzna

Re: Płakał że zle robił

Post autor: swtern »

Jak płakał to może mieć depresje popsychotyczną.
nadzieja dobrowolska
moderator
moderator
Posty: 3376
Rejestracja: pt cze 12, 2020 11:55 pm
Status: twój najgorszy koszmar

Re: Płakał że zle robił

Post autor: nadzieja dobrowolska »

Nie cieszyłabym się z tego, że płakał.
nie dyskutuj z debilem - wpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
viewtopic.php?t=40441
Wątek Zażalenia na pycioslawę. Chcesz coś dodać? Wbijaj śmiało.
Awatar użytkownika
tylkoktoś
zaufany użytkownik
Posty: 582
Rejestracja: czw lis 19, 2020 2:22 pm

Re: Płakał że zle robił

Post autor: tylkoktoś »

Alkoholicy też często płaczą i nic to nie zmienia.W szpitalu powinien się ustabilizować i wyciszyć,oby wyszedł z bagażem głębokich i dobrze ukierunkowanych przemyśleń,tam nie ma co robić więc to dobry czas na refleksję.
Awatar użytkownika
Handicap
zaufany użytkownik
Posty: 266
Rejestracja: wt sty 12, 2021 11:01 pm
płeć: mężczyzna

Re: Płakał że zle robił

Post autor: Handicap »

Postaraj się o psychologa. Z psychiatrą, można pofantazjować i mówić co ślina przyniesie.. Z psychologiem, trzeba się przygotować do rozmowy, szczególnie jeśli się płaci, ma się świadomość choroby, i gdy nie jest się pewnym o logiczny związek pewnych rzeczy.
the end
zaufany użytkownik
Posty: 18813
Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: bla bla
Lokalizacja: Brak

Re: Płakał że zle robił

Post autor: the end »

Handicap pisze: śr lut 24, 2021 7:02 pm psychiatrą, można pofantazjować i mówić co ślina przyniesie..
Nigdy w życiu, to beton.
Za to właśnie z pscyholohgiem można porozmawiać, tamci są od recept.
nic
Awatar użytkownika
Handicap
zaufany użytkownik
Posty: 266
Rejestracja: wt sty 12, 2021 11:01 pm
płeć: mężczyzna

Re: Płakał że zle robił

Post autor: Handicap »

karunen pisze: śr lut 24, 2021 8:51 pm
Handicap pisze: śr lut 24, 2021 7:02 pm psychiatrą, można pofantazjować i mówić co ślina przyniesie..
Nigdy w życiu, to beton.
Za to właśnie z pscyholohgiem można porozmawiać, tamci są od recept.
Jeszcze nie spotkałem psychiatry z którym można porozmawiać.. Zwykle tylko przytakuje, zadaje w kółko te same pytania i wpatruje się kartkę. Z psychologiem jest zupełnie inaczej, sam wychodzi z inicjatywą i szuka tematu do rozmowy. Serio :eusa-violin:
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Płakał że zle robił

Post autor: cezary123 »

Kobieta lubi złamać swojego faceta jak coś źle zrobi według niej. Takie emocje.
Tylko później on leci i leci w dół i nie zapewni jej już tego wsparcia i siły. Nie wiem czy to takie dobre. Skruchę i obietnicę poprawy można przeprowadzać lżej i rozsądniej, żeby mężczyzna miał poczucie panowania nad sytuacją.
Jonny1988
zaufany użytkownik
Posty: 418
Rejestracja: pt gru 28, 2018 1:10 pm
płeć: mężczyzna

Re: Płakał że zle robił

Post autor: Jonny1988 »

Idzie się załamać przez takie kobiety
Awatar użytkownika
tylkoktoś
zaufany użytkownik
Posty: 582
Rejestracja: czw lis 19, 2020 2:22 pm

Re: Płakał że zle robił

Post autor: tylkoktoś »

Trzeba pamiętać że chory też nie jest łatwy do życia,i często to druga strona trzyma cały związek w ryzach,w tym przypadku kobieta. Nie ma co jej w tym wypadku umniejszać,ważne że chce coś zmienić i się o to stara.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Płakał że zle robił

Post autor: cezary123 »

Może po prostu chodziło o powrót jasnego myślenia i uczuć po jakimś ekscesie w psychozie, kiedy człowiek nie panował nad sobą. Następnym etapem będzie wspólne cieszenie się, że może na szczęście nic tragicznego się nie stało i sądzę, że to powinni przejść razem, to znaczy kobieta też dać coś od siebie, jakieś wsparcie, wyrozumiałość, radość.
Eliza00
zaufany użytkownik
Posty: 35
Rejestracja: sob lut 13, 2021 8:07 pm
Lokalizacja: Zabrze

Re: Płakał że zle robił

Post autor: Eliza00 »

Jestem z nim, wspieram.
W przeciwieństwie do mojej rodziny. Mówią że jestem głupia że z nim wogole jestem. :shock: :clap: zero wsparcia od nich.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Płakał że zle robił

Post autor: cezary123 »

Tak to bywa. Wszystkie pary odrywają się wcześniej czy później od reszty rodziny, bo przecież muszą być już dla siebie. Dwoje ludzi wchodzących w związek musi liczyć się z tym, że tajemnica ich miłości będzie niezrozumiała i niepoznawalna dla krewnych, znajomych i całego świata. :)
Awatar użytkownika
tylkoktoś
zaufany użytkownik
Posty: 582
Rejestracja: czw lis 19, 2020 2:22 pm

Re: Płakał że zle robił

Post autor: tylkoktoś »

Oby wam się wszystko ułożyło i był to związek obojga z was .
ODPOWIEDZ

Wróć do „mój partner jest chory”