Psychoza

Moderator: moderatorzy

ptk
bywalec
Posty: 745
Rejestracja: sob gru 15, 2012 9:43 am
płeć: mężczyzna

Psychoza

Post autor: ptk »

Jak długo trwały u was psychozy ? Dzień,tydzień,miesiąc ? czy może całe lata? .Podczas psychozy braliście leki? Jeśli nie to jak długo trwało wyjście z psychozy od momentu kiedy zaczeliście zażywać leki? Udało się komuś wyjść z psychozy bez leków?
Bóg patrzy nic nie mówi,pewnie żałuje po co stworzył ludzi.
meehoo
zaufany użytkownik
Posty: 4834
Rejestracja: ndz maja 30, 2010 2:55 pm
płeć: mężczyzna

Re: Psychoza

Post autor: meehoo »

ostatnio mialem psychoze prawie 3 lata bez lekow, biore leki od 6 lat i nie mam jeszcze remisji
Awatar użytkownika
piotrs
zaufany użytkownik
Posty: 2227
Rejestracja: sob paź 08, 2016 10:41 am
Lokalizacja: Koronka Do Bożego Miłosierdzia

Re: Psychoza

Post autor: piotrs »

na psychoze
400 mg solianu czy amisanu na dobe
jesli nie jestes lekoporny wystarczy
chroni przed nawrotem i psychoza
ja tyle biore
Awatar użytkownika
Trickster
bywalec
Posty: 4118
Rejestracja: wt lip 30, 2019 8:03 am
płeć: mężczyzna

Re: Psychoza

Post autor: Trickster »

Ja miałem 3 psychozy. 1 epizod był jak zaczęła się choroba trwał 3 miechy, aż trafiłem do szpitala. 2 epizod po pół roku od wyjścia ze szpitala, bo odstawiłem leki, ponieważ "mi nic nie jest, a psychiatra pierd..."- trwało to 1,5 miesiąca, zaczęły się głosy to zmądrzałem. 3 epizod jak zmniejszyłem dawkę leku 400mg na 200mg(pod opięką lekarza), ale trwało krótko, bo już byłem wyczulony i wróciłem do starej dawki amisanu:)
Aaaah, the chaos god speak clearly now! It is as though a thousand mouths cry out in pain! Chaos has come to judge you! Chaos consume you! Do you hear the voices too?
Awatar użytkownika
Digital
zaufany użytkownik
Posty: 3639
Rejestracja: wt sty 22, 2019 5:24 pm
płeć: mężczyzna

Re: Psychoza

Post autor: Digital »

U mnie sporo dłużej niż 5 lat. Później wielokrotnie nawracała z różnym nasileniem i różną długością epizodów. Kiedyś nie było tak dobrych lekarstw jak teraz i zdecydowanie lepiej było do choroby nie przyznawać się.
ODPOWIEDZ

Wróć do „nasze środowisko”