"Wielka Szóstka" PYTAŃ, które pomagają psychice

Dla osób szukających ogólnej pomocy i wstępnej orientacji dotyczącej choroby.
Kto umie dokładniej nazwać problem proszę pisać w działach tematycznych "Ogólnej dyskusji"

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
Awatar użytkownika
aspagnito
zaufany użytkownik
Posty: 442
Rejestracja: czw mar 15, 2007 6:16 pm
Status: byk z zaświadczeniem o niekaralności, płeć księżycowa
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Proxima B

"Wielka Szóstka" PYTAŃ, które pomagają psychice

Post autor: aspagnito »

Oto te pytania:

1. Kim jesteś w swoich najśmielszych marzeniach?

2. Co jest Twoim największym problemem, a co największym osiągnięciem?

3. Jak powinieneś/powinnaś odreagować swoje emocje?

4. Jeśli całkowicie byś znikł/znikła, to gdzie byś był/była?

5. Kiedy byłeś/byłaś najszczęśliwszy/najszczęśliwsza, a kiedy byłeś/byłaś najmniej szczęśliwy/szczęśliwa. Kiedy będziesz najszczęśliwszy/najszczęśliwsza, a kiedy będziesz najmniej szczęśliwy/szczęśliwa?

6. Dlaczego czujesz to, co czujesz?


Odpowiedz sobie na wszystkie te pytania. Możesz w myślach, ale lepiej, jeśli napiszesz to wszystko na przykład na komputerze. Nie mów nikomu o odpowiedziach, a jeśli napisałeś/napisałaś to na komputerze, wykasuj plik na samym końcu. Jeśli na przykład postanowisz napisać esej, albo nawet książkę na 800 tyś. znaków, to wierz mi, że zaoszczędzisz sobie jakichś 10 lat terapii.
Na żadne z pytań nie możesz jednak odpowiedzieć "nie wiem", ani też nie możesz odpowiedzieć zdawkowo, w stylu: "Jeśli bym znikł, to by mnie nigdzie nie było". Potraktuj pytanie poważnie. Nawet jeśli nie widzisz rozwiązania, to ono istnieje, a więc postaraj się to rozwiązanie znaleźć. Nawet jeśli nie wierzysz, że Ci to pomoże, to w rzeczywistości wiedz, że to pomaga o wiele bardziej niż lata wygimnastykowanej terapii w stylu "to co czujesz jest normalne i to przejdzie z czasem". Są na to dowody, ale nie chce mi się tu o tym za bardzo pisać. Powodzenia!
„;”/.. FLEHTI
bln(tęczowo, ezoterycznie, kwieciście);
ODPOWIEDZ

Wróć do „kto pomoże”