Agresja i wybuchy

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
Maksymiliana
moderator
moderator
Posty: 1171
Rejestracja: pt wrz 08, 2017 8:37 am
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Agresja i wybuchy

Post autor: Maksymiliana »

Witajcie, jako że od miesiąca moja psycholog jest chora albo "chora" postanowiłam, że napisze to tu.
Ostatnio dokuczają mi ostre i gwałtowne zmiany nastroju - czasem jestem miła, a czasami to po prostu wybucham jak wulkan, bez trzymanki.

Wczoraj i dziś zdarzyły mi się podobne sytuacje, mianowicie wczoraj byłam trochę podkurwiona, nie wiem czym, ale miałam zły humor. Byłam wtedy w Auchan na zakupach, stałam przy kasie i tak coś się we mnie zbierało. Kiedy kasjerka się na mnie popatrzyła wtedy wybuchłam i zaczęłam jechać ostro na nią. Nie zostawiłam na niej suchej nitki, nie obyło się bez wyzywania, czego teraz żałuję.

Dziś znów symilarna sytuacja, wylałam swoją złość na kasjerkę, również w Auchan. Jednak ta wezwała ochronę. Trochę się uspokoiłam przy nim, ale no, było gorąco.

Dodatkowo mam ochotę kogoś zabić, wbić nóż i rozszarpać wnętrzności, albo skopać, czasami odczuwam wewnętrzną potrzebę żeby to mnie ktoś pobił i skopał.

Nie wiem co o tym myśleć :cry:
Mój blog: http://www.nocnylampion.wordpress.com
Dzisiaj gdy przymkniesz oczy na szarym pamięci tle, pośród wyblakłych przeźroczy zobaczysz właśnie mnie.
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10388
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: Agresja i wybuchy

Post autor: Pamal »

Chyba jesteś zdenerwowana rozmową kwalifikacyjną w Auchan. A kiedy wraca psycholog?
Awatar użytkownika
Maksymiliana
moderator
moderator
Posty: 1171
Rejestracja: pt wrz 08, 2017 8:37 am
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Agresja i wybuchy

Post autor: Maksymiliana »

Nie, nie jestem zdenerwowana, jestem ostro wnerwiona na nich, za to, że mnie nie przyjęli na stanowisko kasjerki :(

Następną wizytę mam za 2 tyg, to jest 21 marca, nie wiadomo czy będzie wtedy : ((((((((((((((((((((((((((((((((((((
Mój blog: http://www.nocnylampion.wordpress.com
Dzisiaj gdy przymkniesz oczy na szarym pamięci tle, pośród wyblakłych przeźroczy zobaczysz właśnie mnie.
Awatar użytkownika
Digital
zaufany użytkownik
Posty: 3639
Rejestracja: wt sty 22, 2019 5:24 pm
płeć: mężczyzna

Re: Agresja i wybuchy

Post autor: Digital »

Źle dobrane lekarstwa moim zdaniem, to są bardzo poważne objawy chorobowe. Albo zbyt małe dawki jednych, albo zbyt duże innych lekarstw. Koniecznie warto o tym porozmawiać z lekarzem prowadzącym. Bądź również bardzo ostrożna są to niebezpieczne aspołeczne zachowania. Ktoś może zwrócić uwagę że się powtarzają i narobić tobie poważnych kłopotów. Nawet bym wolał zapożyczyć się finansowo i udać się czym prędzej do lekarza prywatnego psychiatry by zmienił lekarstwa i ustawił dobrą terapię. Moim zdaniem to nie są żarty. Dobrze że o tym piszesz, tu na forum wyrzucaj z siebie jak najwięcej, lepiej żebyś tu odreagowała niż w sklepie. Myślę że każdy to zrozumie, jak akurat gorzej się czujesz gdyż i tak wiemy że jesteś wporzo.
Awatar użytkownika
Maksymiliana
moderator
moderator
Posty: 1171
Rejestracja: pt wrz 08, 2017 8:37 am
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Agresja i wybuchy

Post autor: Maksymiliana »

Tak, to prawda, pogadam z nową psychiatrą 19 marca.

Co do odreagowania to starałam się to stłumić. Jednak sie nie udalo. Dwa miesiące temu poznałam przyjaciółkę przyjaciółki z ktora mieszkam. Fajna miła z niej osoba. Pomagała mi rozmową. Pewnego dnia powiedziała mi o swoim nowym psie, którego wzięła że schroniska. Wszystko byłoby fajnie, ale zaczęłam ją strasznie kurwować... po dziś dzień mimo moich przeprosin że wybuchłam na nią, nic to nie dało, nie chce ze mną więcej pisać :cry:
Mój blog: http://www.nocnylampion.wordpress.com
Dzisiaj gdy przymkniesz oczy na szarym pamięci tle, pośród wyblakłych przeźroczy zobaczysz właśnie mnie.
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Agresja i wybuchy

Post autor: Catastrophique »

Staraj sie nad soba panowac. Jak widzisz, ze zbiera sie na wybuch, staraj sie uspokoic, bo pozniej czesto "nie ma co zbierac".
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10388
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: Agresja i wybuchy

Post autor: Pamal »

Mów sobie coś gdy zbiera się na wybuch na przykład "Po co mi to wszystko".
Niestety w naszym katolickim kraju ludzie rzadko wybaczają.
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10388
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: Agresja i wybuchy

Post autor: Pamal »

Albo lepiej "Po co mi to"
"Co mi to da"
Tamto za długie i za bardzo przygnębiające.
Trzeba włączyć do kontroli płaty czołowe.
O ile działają. Leki pomagają.
Awatar użytkownika
hvp2
zaufany użytkownik
Posty: 11080
Rejestracja: ndz lis 04, 2007 2:14 am
płeć: mężczyzna

Re: Agresja i wybuchy

Post autor: hvp2 »

Może rozładowaniem mogłyby być np. domowe porządki?

Albo uprawianie jakiegoś sportu? Bieganie? Sztuki walki??
Awatar użytkownika
Digital
zaufany użytkownik
Posty: 3639
Rejestracja: wt sty 22, 2019 5:24 pm
płeć: mężczyzna

Re: Agresja i wybuchy

Post autor: Digital »

Jeszcze Maxi nauczyć karate to całkiem Auhan rozniesie! A tak serio to bardzo mądrze radzisz hvp2.
Awatar użytkownika
Maksymiliana
moderator
moderator
Posty: 1171
Rejestracja: pt wrz 08, 2017 8:37 am
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Agresja i wybuchy

Post autor: Maksymiliana »

O też dobry pomysł :)

Co do biegania i sztuk walki to trochę nie bardzo, mam problemy z sercem.
Mój blog: http://www.nocnylampion.wordpress.com
Dzisiaj gdy przymkniesz oczy na szarym pamięci tle, pośród wyblakłych przeźroczy zobaczysz właśnie mnie.
Awatar użytkownika
wowo
zaufany użytkownik
Posty: 5318
Rejestracja: wt maja 28, 2019 9:30 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 9697465

Re: Agresja i wybuchy

Post autor: wowo »

Kiedyś uspokajał mnie sport, była lekkoatletyka, później siłownia, następnie boks i jazda rowerem górskim. Dzisiaj pozostały mi spacery i dobre piwo w pubie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro
Awatar użytkownika
Digital
zaufany użytkownik
Posty: 3639
Rejestracja: wt sty 22, 2019 5:24 pm
płeć: mężczyzna

Re: Agresja i wybuchy

Post autor: Digital »

Podobno ludzie nawet po zawale ćwiczą. Tylko trzeba zaczynać od bardzo lekkich i nieforsownych ćwiczeń, i wdrażać je stopniowo, tak czytałem. Można chodzić na początek na takie dłuższe spacery, później gimnastyka ćwiczenia aerobowe, później jakiś fitness, basen i serce wzmocni się, a przy okazji wyładujesz się w zdrowy i konstruktywny sposób.
maciolla1995
bywalec
Posty: 54
Rejestracja: pn sty 16, 2017 12:11 am
Status: nikt
płeć: mężczyzna

Re: Agresja i wybuchy

Post autor: maciolla1995 »

Ja też mam zachowania agresywne tylko bardziej autoagresywne czyli jestem agresywny w stosunku do siebie, mam myśli żeby kogoś unicestwić wgl to bardzo dziwne, moim zdaniem bierze się to z nieakceptacji swojej osoby, ja siebie nie akceptuje i niezaakceptuje już...
Awatar użytkownika
Digital
zaufany użytkownik
Posty: 3639
Rejestracja: wt sty 22, 2019 5:24 pm
płeć: mężczyzna

Re: Agresja i wybuchy

Post autor: Digital »

Autoagresja wynika z nierozładowanego napięcia oraz tłumienia emocji. Znajdź sobie jakieś zajęcie w którym mógłbyś się realizować i które by cię pochłaniało bez reszty. Pomyśl co lubisz robić i zacznij to robić. Mogą to być książki, literatura faktu, albo fantastyka, może pisz pamiętnik. Zapewne masz bogate doświadczenie i mógłbyś kiedyś komuś posłużyć twoją wiedzą. Sporo osób na forum rysuje. Może modelarstwo, albo hodowla zwierzątka?
redaktor
bywalec
Posty: 1486
Rejestracja: pn lip 04, 2011 7:11 pm
płeć: mężczyzna

Re: Agresja i wybuchy

Post autor: redaktor »

Rozumiem Cię, sam miewałem problemy z agresją ( zwłaszcza wobec rodziny ).

Może pomoże dobra dieta ( smaczna bardzo ), odpoczynek, czasem czekolada i zajmowanie się zwierzętami ?.

Lepsze to niż leki, np. haloperydol...
Awatar użytkownika
Digital
zaufany użytkownik
Posty: 3639
Rejestracja: wt sty 22, 2019 5:24 pm
płeć: mężczyzna

Re: Agresja i wybuchy

Post autor: Digital »

E, Haloperidol też czasami bywa pomocny. Jednak zdecydowanie wolę Sulpiryd. W dodatku świetnie współgra z Rispoleptem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „nasze środowisko”