SAMOTNICY ŻYJĄ KRÓCEJ. DLACZEGO?
Moderator: moderatorzy
- Walet Pikowy
- zaufany użytkownik
- Posty: 12334
- Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
- płeć: mężczyzna
SAMOTNICY ŻYJĄ KRÓCEJ. DLACZEGO?
Witam
Może kogoś zainteresuję.
https://kobieta.interia.pl/uczucia/news ... Id,1955820
Oto fragment:
Naukowcy zajmują się kwestią wpływu stosunków społecznych na zdrowie już od lat 80. To wtedy odkryto, że izolowanie się od rodziny i przyjaciół może zwiększyć ryzyko przedwczesnej śmierci o kilkadziesiąt procent. Dziś mówi się nawet o 50 procentach, a unikanie znajomych jest uznawane za nawyk tak samo groźny dla zdrowia jak palenie papierosów, alkoholizm czy brak aktywności fizycznej.
Czytaj więcej na https://kobieta.interia.pl/uczucia/news ... ign=chrome
Może kogoś zainteresuję.
https://kobieta.interia.pl/uczucia/news ... Id,1955820
Oto fragment:
Naukowcy zajmują się kwestią wpływu stosunków społecznych na zdrowie już od lat 80. To wtedy odkryto, że izolowanie się od rodziny i przyjaciół może zwiększyć ryzyko przedwczesnej śmierci o kilkadziesiąt procent. Dziś mówi się nawet o 50 procentach, a unikanie znajomych jest uznawane za nawyk tak samo groźny dla zdrowia jak palenie papierosów, alkoholizm czy brak aktywności fizycznej.
Czytaj więcej na https://kobieta.interia.pl/uczucia/news ... ign=chrome
- klucz żurawi
- zaufany użytkownik
- Posty: 915
- Rejestracja: ndz paź 07, 2018 7:17 am
- płeć: mężczyzna
Re: SAMOTNICY ŻYJĄ KRÓCEJ. DLACZEGO?
Gdzieś czytałem, że malutkie dzieci będące sierotami nabywają nawyk bujania się. Podobno wynika to z braku obecności rodziców a przynajmniej opiekuna na którym mogli by oprzeć swoją psychikę.
Pewnie z dorosłymi jest podobnie. Nawet dorosły potrzebuję obecności innych ludzi w jakieś sferze psychiki.
Pewnie z dorosłymi jest podobnie. Nawet dorosły potrzebuję obecności innych ludzi w jakieś sferze psychiki.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 1485
- Rejestracja: czw sie 17, 2017 5:26 pm
- Status: portier
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: SAMOTNICY ŻYJĄ KRÓCEJ. DLACZEGO?
Zgadza się.Pozdrawiamklucz żurawi pisze: ↑wt lis 13, 2018 2:26 pm Gdzieś czytałem, że malutkie dzieci będące sierotami nabywają nawyk bujania się. Podobno wynika to z braku obecności rodziców a przynajmniej opiekuna na którym mogli by oprzeć swoją psychikę.
Pewnie z dorosłymi jest podobnie. Nawet dorosły potrzebuję obecności innych ludzi w jakieś sferze psychiki.

- Walet Pikowy
- zaufany użytkownik
- Posty: 12334
- Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
- płeć: mężczyzna
Re: SAMOTNICY ŻYJĄ KRÓCEJ. DLACZEGO?
Przede wszystkim zastanawia mnie tryb pisania w tych artykułach, tryb gramatyczny, konkretnie "IZOLOWANIE SIĘ" , a nie "BYĆ IZOLOWANYM"...
Re: SAMOTNICY ŻYJĄ KRÓCEJ. DLACZEGO?
Pozwolę sobie nie zgodzić się z powyższym. Buddyjscy mnisi żyją najdłużej na świecie, a całe życie spędzają w odosobnieniu, izolacji i samotniach. Wszyscy mnisi żyją zazwyczaj bardzo długo. Może też to też mieć związek z tym że nie marnują swojej energii życiowej.
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: SAMOTNICY ŻYJĄ KRÓCEJ. DLACZEGO?
Mnisi to zupelnie inna bajka. Oni zyja w swego rodzaju wspolnocie. Tu jest mowa o calkowitej samotnosci.Digital pisze: ↑pn sty 28, 2019 8:04 pm Pozwolę sobie nie zgodzić się z powyższym. Buddyjscy mnisi żyją najdłużej na świecie, a całe życie spędzają w odosobnieniu, izolacji i samotniach. Wszyscy mnisi żyją zazwyczaj bardzo długo. Może też to też mieć związek z tym że nie marnują swojej energii życiowej.
I ja czytalem, ze samotni zyja krocej. Zostalo udowodnione, ze kontakt z drugim czlowiekiem to potrzeba biologiczna. Kto unika tego kontaktu, cierpi. Ty tez tego potrzebujesz, czego dowodem jest to, ze kontaktujesz sie z nami na forum. Powodem jest to, ze uciekasz od kontaktu na zywo, a bedziesz go kiedys potrzebował, ju go zapewne potrzebujesz, ale tworzysz wymowki, ze wzgledu na strach. To ma niestety bardzo krotkie nogi i predzej czy pozniej odczujesz tego konsekwencje.
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

Re: SAMOTNICY ŻYJĄ KRÓCEJ. DLACZEGO?
Mimo głodu kontaktu z ludźmi trudno kontaktować się z kimkolwiek i za wszelką cenę
Uważam że jest w człowieku coś takiego jak nieprzekraczalna granica kompromisu w tym zakresie! Zresztą nie wiem czy u wszystkich, ale u mnie na pewno.





Uważam że jest w człowieku coś takiego jak nieprzekraczalna granica kompromisu w tym zakresie! Zresztą nie wiem czy u wszystkich, ale u mnie na pewno.

- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: SAMOTNICY ŻYJĄ KRÓCEJ. DLACZEGO?
Dlaczego trudno? Jak jest strach trzeba go pokonac. Kontakt nie jest "za wszelka cenę ", to zwyczajna potrzeba. Nie ma zadnych granic w kontakcie z innymi. Jesli chodzi Ci o to, ze w przeszlosci ktos nam szkodzil, trzeba byc ponad to i probowac dalej, bo ludzie sa bardzo rozni.
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

Re: SAMOTNICY ŻYJĄ KRÓCEJ. DLACZEGO?
Jak ktoś jest np. odrażający to trudno chcieć mieć z nim coś wspólnego/jakieś kontakty. To przykład skrajny, ale i subtelniejsze można mnożyć...
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: SAMOTNICY ŻYJĄ KRÓCEJ. DLACZEGO?
Podaj subtelniejsze w takim razie.
Jesli chodzi o Ciebie, jestem pewny, ze gdybys mial odwage, checi, poznalbys kogos.
Jesli chodzi o Ciebie, jestem pewny, ze gdybys mial odwage, checi, poznalbys kogos.
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

Re: SAMOTNICY ŻYJĄ KRÓCEJ. DLACZEGO?
Subtelniejsze to np. zupełnie odrębne zainteresowania, denerwujący sposób bycia, zwykłe nielubienie osoby.
Ponadto w relacjach damsko-męskich istnieje silnie podejrzenie o kontekst seksualny każdej znajomości, albo brak jakiegoś "społecznego przyzwolenia" (zazdrośni partnerzy???) na przyjaźń z kimś heteroseksualnym, a stanu wolnego.
Ponadto w relacjach damsko-męskich istnieje silnie podejrzenie o kontekst seksualny każdej znajomości, albo brak jakiegoś "społecznego przyzwolenia" (zazdrośni partnerzy???) na przyjaźń z kimś heteroseksualnym, a stanu wolnego.
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: SAMOTNICY ŻYJĄ KRÓCEJ. DLACZEGO?
W czym powyzsze przeszkadza w kontaktowaniu sie z innymi? Juz nie piszac o tym, ze moze to dotyczyc pojedynczych osob nie wszystkich. Natomiast jesli Ty taki jestes, mozna nad soba pracowac. Zawsze jest cos do poprawy w osobowosci.
Podejrzenia o rozne konteksty rowniez wielu osobom nie przeszkadzaja w kontaktowaniu sie.
Szukasz dziury w calym. Daj juz spokoj.
Podejrzenia o rozne konteksty rowniez wielu osobom nie przeszkadzaja w kontaktowaniu sie.
Szukasz dziury w calym. Daj juz spokoj.
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

- smutna kobieta
- zaufany użytkownik
- Posty: 94
- Rejestracja: sob gru 15, 2018 5:15 pm
Re: SAMOTNICY ŻYJĄ KRÓCEJ. DLACZEGO?
dlaczego samotnicy żyją krócej?
bo miłość to najlepsze lekarstwo na wszystko

bo miłość to najlepsze lekarstwo na wszystko



zawsze jest ktoś kto Cię kocha, nawet możesz go nie znać...
Re: SAMOTNICY ŻYJĄ KRÓCEJ. DLACZEGO?
Niejednego też wpędziła do grobu.
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: SAMOTNICY ŻYJĄ KRÓCEJ. DLACZEGO?
Patrzenie na ludzi z miloscia baaardzo ulatwia zycie.
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

Re: SAMOTNICY ŻYJĄ KRÓCEJ. DLACZEGO?
Szczególnie gdy oni są pełni nienawiści i wrogości.
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: SAMOTNICY ŻYJĄ KRÓCEJ. DLACZEGO?
Znacznie gorzej gdy zakladasz, ze wszyscy sa tacy.
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

Re: SAMOTNICY ŻYJĄ KRÓCEJ. DLACZEGO?
Nie zakładam, widzę to w ich twarzach. Albo inaczej chyba to czuję gdy ich nie widzę, a gdy widzę wydają mi się spoko, całkiem mili.
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: SAMOTNICY ŻYJĄ KRÓCEJ. DLACZEGO?
W twarzach, spoko. Jeszcze pewnie czytasz im w myslach. "Chyba to czuje" - bardzo zdecydowane i przekonujace.
Na ludzi wrogich i pelnych nienawisci jak najbardziej nalezy patrzeć z miloscia. Te negatywne emocje oznaczają, ze cierpia i tylko empatia moze ich zmienic.
Odpowiadanie wrogoscia na wrogosc nalezy do ludzi, ktorzy nie potrafia myslec.
Na ludzi wrogich i pelnych nienawisci jak najbardziej nalezy patrzeć z miloscia. Te negatywne emocje oznaczają, ze cierpia i tylko empatia moze ich zmienic.
Odpowiadanie wrogoscia na wrogosc nalezy do ludzi, ktorzy nie potrafia myslec.
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"
