Na jak długo można zostać zatrzymanym w szpitalu psychiatrycznym ?

[cremik1]

Ja byłem sześć miesięcy a wy na jak długo ?

[mamama]

Ja byłem sześć miesięcy a wy na jak długo ?

Ile?? Dlaczego tak długo? Co można robić przez 6 miesięcy?

[Cynamon]

ja się chciałem wypisać i tam mają takie prawo że sąd musi oto orzec i to trwa 2 miesiące
poczekałem na orzeczenie tyle ile bym siedział bez wypisu na własne żądanie
Jeżeli to nie jest bardzo konieczne to odradzam psychiatryk
mi kradli kasę i papierosy z sali
a słyszałem opowieść o takim co go z pasy zawiązali i ktoś przyszedł na salę i mu zmiażdżył rękami jądra
a tamten nie mógł się bronic bo był w pasach

[Piotrek007]

W latach 90-tych byłem w szpitalu na oddziale dziecięcym dwa razy po trzy miesiące.W tym szpitalu było praktyką,że na weekendy rodzina zabierała do domu i przywoziła w poniedziałek.Pięć lat temu byłem w szpitalu przez miesiąc.

[Rukia]

Mnie lekarz ordynator nawet nie chciał powiedzieć ile zapytany wprost, więc podejrzewam że bardzo długo...

[noez]

Są tacy co raczej do końca życia.

[lemro]

To zależy od stanu psychicznego. Najdłużej byłem trzy miesiące, reszta pobytów to przeważnie od miesiąca do dwóch. Pozdr. R

[piotrs]

zalezy jakie leki bierzesz
czy w zastrzykach czy tableki
jesli objawy ustana mozesz wyjsc na wlasne rzadanie
takie gadanie
choc mnie trzymali 40 dni bo bralem zastrzyki 3 rispolept
a po probie samobujczej wyszedlem po 2 dniach na rzadanie mnie wypuscili

[hvp2]

Ja najdłużej byłem jeden miesiąc, ale taki jeden mój znajomy zaliczył SZEŚĆ LAT hospitalizacji!!!!

[Catastrophique]

Jeden facet na moim oddziale tułał się po szpitalach od 15 lat. Jego zachowanie, szkoda gadac.

[Walet Pikowy]

Aż wyleczą .A tak poważnie to zauważą ,że masz już szanse na socjalizacje z ludzmi.Odbierasz rzeczywistość w miarę komunikatywnie.

[Amannn]

Jeden gość był już prawie trzy lata i pewnie dalej siedzi. Jego córka ma sądzić że jest on skrajnie agresywny i dlatego go nie wypuszczają mimo iż na oddziale wyglądał na całkiem spokojnego. W zasadzie to cały dzień leżał w łóżku i nad ranem trochę połaził na korytarzu i tak każdego dnia. Leków dostawał multum.

Ustawa jest nie do końca jasna . Ogólnie przyjmuje się że pierwszy pobyt w szpitalu powinien wynosić 10 dni jak pacjent nie jest auto lub alloagresywny i chce wyjść. Kolejne zaś pobyty to uznaniowość lekarzy. Można iść do sądu ale trudno wygrać.

Jak nie ma musu to osobiście radzę omijać szpitale szerokim łukiem bo można na prawdę długo posiedzieć i od tego zwariować. Pamiętam pacjenta, który po miesiącu pobytu w szpitalu wrócił do niego po kilku dniach bo nie mógł spać. Sam się zgłosił. Sen mu w szpitalu wrócił i chciał wyjść. Odmówiono mu i zaczàł się rzucać do każdego: pielęgniarek, innych lekarzy, lekarza prowadzącego, ordynatorki i jej zastępcy . Potem tylko powtarzał ze chce wyjść i ze czuje się świetnie. Po prostu bzikował od siedzenia w psychiatryku a oni go nie wypuszczali i już, tylko zaczęli mu mówić ze rozum postradał. To ze zapisał się na własna prośbę nie miało żadnego znaczenia.

W Polce poważnym problemem jest to ze jak lekarz wypisze kogoś ze szpitala i ten ktoś coś zrobi to potem jest na lekarza. I stąd się biorą takie długie pobyty jak piszecie po 3 miesiące. Jak pacjenci sami mówią, jakby kogoś zdrowego na tyle zamknęli to byłby chory.

[Amannn]

Ten gość siedzi już cztery lata.

[Erratas]

Na zawsze.

[Słonecznik1]

króciutko tydzień ,2 góra

[Słonecznik1]

byłem a można długo zależy od różnych rzeczy , czynników

[Amannn]

Była afera ze gość który ukradł kawę w sklepie został zatrzymany w psychiatryku na 8 lat i to wypuszczony po interwencji prawnika.

https://tvn24.pl/katowice/rybnik-8-lat- ... 69-3172106