Doświadczyliście kiedyś telepatii przez sen?

[Meduzola]

Ktoś Wam się śni, a po przebudzeniu zaglądacie na media społecznościowe i okazuje się, że ten ktoś odwiedził Wasz profil...

[hvp2]

Kilkanaście lat temu miałem wyrazisty sen, który w jakiś czas później dość dokładnie sprawdził mi się w realu. Nie pamiętam już czy było to po kilku czy po kilkunastu miesiącach...

[Meduzola]

Aha, czyli u Ciebie coś w rodzaju proroctwa...U mnie raczej przeszłość i teraźniejszość... Źeby nie wyszło, źe się tym chwalę, ale paranormalnych doświadczeń nie zapomina síę... no i ja ich nie wyłowywałam.

[kulakila]

Sen to rzeczywistość... Żeby nie być gołosłownym filozofem polecam udać się po argumenty do fizyki kwantowej gdzie przedłożone jest wszystko czarno na białym, że te dwa światy się przenikają. Naukowcy udowadniają, że świat rzeczywistości to świat molekularny a świat molekularny to sen. Do tego czas to pojęcie względne jak każdy wie ale mysle, że nie każdy zdaje sobie sprawe, że czas jest dla każdego inny czyli praktycznie nie istnieje. Co by wyjaśniało skąd te sny prorocze bo przecież skoro sny pochodzą z naszej pamięci to można sobie i wyobrazić swoją niedaleka przyszłość a skoro przyszłość to i nawet...spotkać się ze ze zmarłym znajomym. Wiem, że pomagają w tym afirmacje przed snem ale wiem też i co jest udowodnione naukowo, ze sa lepsze sposoby ale to już metoda inwazyjną. W takim razie skoro poprzez sen można dostac się do czyjejs głowy, to nasuwa się jeden całkiem konkretny mysle wniosek, ze... SEN TO SCHIZOFRENIA !!!

[Meduzola]

Odkąd biorę Olanzapinę na noc, ten "dar" zaníkł, nawet jak przez mgłę nie pamiętam już swoich snów, trudno się przyzwyczaić, ale widzę w tym też plusy. (W składzie Olanzapiny musieli coś zmienić, bo nie nasila mi już bólu w nodze...)