Szukam przyjaźni

Uwaga: Ten dział jest widoczny w całym internecie. Ogłoszenia niewidoczne dla googla proszę umieszczać w podobnym dziale w "dla zarejestrowanych".

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
Uwaga: zamieszczone tu ogłoszenia są widoczne w całym internecie.
gosica306
zarejestrowany użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: czw sty 19, 2017 2:24 pm

Szukam przyjaźni

Post autor: gosica306 »

Witam. Od 14 lat choruję na chorobę afektywną dwubiegumową typ I. Mam 39 lat. Chciałabym zaprzyjaźnić się z kimś, z kim będę mogła porozmawiać zarówno o chorobie, jak i problemach dnia codziennego. Ja ze swojej strony mogę również dużo zaoferować. Zapraszam do kontaktu. Pozdrawiam. Małgosia
Maniek1234
zaufany użytkownik
Posty: 1453
Rejestracja: pn gru 15, 2014 5:47 pm
Status: trener interpersonalny
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 560878

Re: Szukam przyjaźni

Post autor: Maniek1234 »

napisz na gg jako ze bylem pierwszy i jestem samcem alfa 560878
jestem urodzonym przywodca
"Kto nie wygra sam ze sobą, ten nie zwycięży nigdy"
bylem juz na piensku siedmiu piekiel ale teraz...chyba sie nawet nie spoce...
gosica306
zarejestrowany użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: czw sty 19, 2017 2:24 pm

Re: Szukam przyjaźni

Post autor: gosica306 »

Hej. Tymczasowo nie mam dostępu do kompa. Korzystam z telefonu. Może jakaś inna forma kontaktu?
Awatar użytkownika
hvp2
zaufany użytkownik
Posty: 11093
Rejestracja: ndz lis 04, 2007 2:14 am
płeć: mężczyzna

Re: Szukam przyjaźni

Post autor: hvp2 »

A skąd jesteś gosica306 :?:

...może chociaż województwo zdradzisz, jak się boisz podać konkretnie...

PS. Czy istnieją dla Ciebie jakieś ciekawe tematy oprócz choroby oraz problemów życia codziennego :?:
Jeśli tak to jakie :?:
gosica306
zarejestrowany użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: czw sty 19, 2017 2:24 pm

Re: Szukam przyjaźni

Post autor: gosica306 »

Witaj. Jestem z woj. warm-maz. Wnioskuję, że jesteś kobietą, ale może się mylę. Interesuję się literaturą, muzyką, psychologią, film itd. Do tej pory pracowałam zawodowo. W tej chwili przebywam na rencie, więc mam więcej wolnego czasu. Szukam konkretnych znajomości. Przyjaźniłam się 15 lat ze zdrową kobieta. Niestety, kiedy po latach powiedziałam jej o mojej diagnozie spotkałam się z brakiem zrozumienia. Znajomość powoli rozpadła się, chociaż ja jeszcze walczyłam o to. Niestety bezskutecznie. Przykre, ale prawdziwe. Podmawiam.
gosica306
zarejestrowany użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: czw sty 19, 2017 2:24 pm

Re: Szukam przyjaźni

Post autor: gosica306 »

Hmm...jednak mężczyzna😊
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Szukam przyjaźni

Post autor: cezary123 »

gosica306 pisze: pt sty 20, 2017 10:12 am Przyjaźniłam się 15 lat ze zdrową kobieta. Niestety, kiedy po latach powiedziałam jej o mojej diagnozie spotkałam się z brakiem zrozumienia.
Warto mówić od razu albo wcale.
Szukasz znajomości opartej na wspólnej diagnozie czy takiej, żeby zapomnieć o chorobie?
gosica306
zarejestrowany użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: czw sty 19, 2017 2:24 pm

Re: Szukam przyjaźni

Post autor: gosica306 »

Z autopsji wiem, że osoba chora psychicznie zrozumie lepiej drugą taką osobę. To wynika ze zbliżonych przeżyć. Więc istnieją jakieś podwaliny. Co do zapomnienia o chorobie, to przy zdrowej osobie jest to bardziej realne, ale złudne.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Szukam przyjaźni

Post autor: cezary123 »

gosica306 pisze: pt sty 20, 2017 10:50 am Co do zapomnienia o chorobie, to przy zdrowej osobie jest to bardziej realne, ale złudne.
Zależy jak bardzo się rozchorowaliśmy.

Jak się nie mówi, to się zapomina.
Awatar użytkownika
hvp2
zaufany użytkownik
Posty: 11093
Rejestracja: ndz lis 04, 2007 2:14 am
płeć: mężczyzna

Re: Szukam przyjaźni

Post autor: hvp2 »

cezary123 pisze: pt sty 20, 2017 10:42 am Warto mówić od razu albo wcale.
Nie zgadzam się z tym :!:
Jak się powie od razu to jest to praktycznie strzelenie sobie w stopę, a ponadto w żadnym zakresie nie ma takiego obowiązku - ani moralnego, ani prawnego.
A jak się z kimś poznaje stopniowo, jest to proces rozciągnięty w czasie, a ponadto mówi się o swoich stanach opisowo, a nie wg DSM czy ICD-10, to jest większa szansa, że ktoś przejdzie nad taką informacją do porządku dziennego. Przejdzie do porządku dziennego, bo już zna osobę, widzi w niej żywego konkretnego człowieka, a nie tylko psychiatryczną etykietkę.
gosica306
zarejestrowany użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: czw sty 19, 2017 2:24 pm

Re: Szukam przyjaźni

Post autor: gosica306 »

Ja nie jestem zwolenniczką mówienia od razu zdrowym osobom. Zgodzę się z przedmówcą. Co do zapomnienia...to może zrobimy czary mary i wszyscy zapomnimy o ciężarze choroby. Moja jest paskudna i wyjątkowo trudna. A ższe nie tak dawno wyszłam ze szpitala, to moje zapominanie jest jeszcze w powijakach. Ale generalnie do przodu:-)
Awatar użytkownika
ola333
zaufany użytkownik
Posty: 244
Rejestracja: sob maja 09, 2015 8:44 am

Re: Szukam przyjaźni

Post autor: ola333 »

Ja też uważam, że nie powinno się od razu mówić o chorobie, bo wtedy druga osoba będzie patrzeć na nas tylko przez pryzmat diagnozy. Jeżeli dowie się o tym po pewnym czasie, wtedy już ma jakieś zdanie na temat tej osoby i sama oceni, czy jej stan pozwala na zbudowanie normalnego i satysfakcjonującego stałego związku.
Ja jestem w związku małżeńskim ze zdrowym mężczyzną i uważam, że jest to lepsza opcja dla mnie, bo kiedy ja się czuję gorzej to on "czuwa" nad wszystkim i ogarnia niektóre rzeczy za mnie, a gdybym miała chorego męża i oboje dostalibyśmy psychozy w tym samym czasie to mogłoby się źle skończyć dla nas obojga.
gosica306
zarejestrowany użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: czw sty 19, 2017 2:24 pm

Re: Szukam przyjaźni

Post autor: gosica306 »

To trafiłaś na wspaniałego człowieka. Ja próbowałam wiele razy w związku, ale wszystko to psuło się ze względu na moją chwiejność i epizody, choć nie do końca to bywała moja wina. Po prostu przekonałam się, że mężczyźni wolą zdrowe kobiety. Tak wynika z moich doświadczen. I nawet uroda tutaj nie pomoże.
gosica306
zarejestrowany użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: czw sty 19, 2017 2:24 pm

Re: Szukam przyjaźni

Post autor: gosica306 »

Gdyby ktoś chciał porozmawiać podaję nr GG 61720551.
jakotako
zaufany użytkownik
Posty: 1617
Rejestracja: pt paź 17, 2008 11:11 am
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Mielec (podkarpacie)
Kontakt:

Re: Szukam przyjaźni

Post autor: jakotako »

Miło się gaworzyło :-)
Awatar użytkownika
ola333
zaufany użytkownik
Posty: 244
Rejestracja: sob maja 09, 2015 8:44 am

Re: Szukam przyjaźni

Post autor: ola333 »

Gosica, dla mężczyzny życie ze zdrową kobietą jest łatwiejsze bo nie trzeba się nią opiekować,a oprócz tego ona opiekuje się nim. Mój mąż też nie jest zadowolony, kiedy jestem w psychozie i siedzę w domu, nie wychodzę z domu, nie robię zakupów i nie gotuję mu obiadów, ale wie, że to jest stan przejściowy i że później znowu będzie normalnie.
Co do urody to może pomóc i to bardzo, gdyby nie fakt, że bardzo podobam się mojemu mężowi fizycznie, ten związek nie przetrwałby. :)
gosica306
zarejestrowany użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: czw sty 19, 2017 2:24 pm

Re: Szukam przyjaźni

Post autor: gosica306 »

W związku z dużym zainteresowaniem moim wątkiem z prośbą o kontakt chce poinformować, że nie mogę odpowiadać na wszystkie wiadomości. Nie chcę nikogo urazić. Przepraszam, jeśli już nie będę odpisywała na priv, ale ja jestem jedną a Was jest wiele/wielu. Wszystkiego dobrego.
gosica306
zarejestrowany użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: czw sty 19, 2017 2:24 pm

Re: Szukam przyjaźni

Post autor: gosica306 »

Ola333 masz rację, że ze zdrową kobietą jest zapewne łatwiejsze. Nie wiem, czy też z kobietą chorą na schizofrenię nie jest łatwiej niż z kobietą chorą na Chad. Poza psychoza jak piszesz jest normalnie i zawsze są powiedzmy zbliżone do siebie objawy pozytywne. Tak mi się wydaje. A u mnie? Mania, hipimania, remisja, depresja łagodna, umiarkowana, ciężka, epizody mieszane depresja+mania. To jest katastrofa. Ja jestem za każdym rażem inna. W zależności od fazy zmienia się moje zachowanie i myślenie. Nikt tego nie zaakceptuje. Nie zdrowy facet. Uroda jest ważna to prawda, ale uwierz wielu mężczyzn z tego rezygnuje na koszt tej mniej atrakcyjnej a "normalnej"...
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Szukam przyjaźni

Post autor: cezary123 »

hvp2 pisze: pt sty 20, 2017 11:21 am
Nie zgadzam się z tym :!:
Jak się powie od razu to jest to praktycznie strzelenie sobie w stopę, a ponadto w żadnym zakresie nie ma takiego obowiązku - ani moralnego, ani prawnego.
A jak się z kimś poznaje stopniowo, jest to proces rozciągnięty w czasie, a ponadto mówi się o swoich stanach opisowo, a nie wg DSM czy ICD-10, to jest większa szansa, że ktoś przejdzie nad taką informacją do porządku dziennego. Przejdzie do porządku dziennego, bo już zna osobę, widzi w niej żywego konkretnego człowieka, a nie tylko psychiatryczną etykietkę.
ola333 pisze: Ja też uważam, że nie powinno się od razu mówić o chorobie, bo wtedy druga osoba będzie patrzeć na nas tylko przez pryzmat diagnozy. Jeżeli dowie się o tym po pewnym czasie, wtedy już ma jakieś zdanie na temat tej osoby i sama oceni, czy jej stan pozwala na zbudowanie normalnego i satysfakcjonującego stałego związku.
Ale tam było dalej "albo wcale".
Co z tym?
Często jest tak, że potem jest za późno, żeby to powiedzieć. Jeżeli ktoś nie przeżył tego, to nie zrozumie o co chodzi.
Żyjemy jakby choroby nie było, pojawiają się i utrwalają pewne wrażenia, opinie, osobowości, relacje i układy i nagle trzeba to wszystko ściąć. Piękna kolorowa bańka pryska i nie da się jej pozbierać. Nie poznajemy potem niczego, siebie ani innych w tej nowej sytuacji i oni nie poznają siebie ani przeszłej historii z nami.
Jeżeli powiemy od razu to budujemy coś elastyczniej i realniej.

Skrywanie tego faktu, żeby pozyskać zdrową czy chorą osobę to trochę desperackie. Takie proszenie o relację. Jeszcze ta ocena czy wystarczająco zaburzony w tej chwili czy nie, aby go odrzucić. I to pewnie według subiektywnego widzimisie naszego potencjalnego przyjaciela.
Ja bym nikogo nie prosił i nie podchodził. Łaski nikt nie robi. :)
gosica306 pisze: Ja nie jestem zwolenniczką mówienia od razu zdrowym osobom. Zgodzę się z przedmówcą. Co do zapomnienia...to może zrobimy czary mary i wszyscy zapomnimy o ciężarze choroby.
No to dzięki, że nam od razu powiedziałaś. :)
Teraz możemy próbować zredukować przykrości związane z chorobą i łagodzić uprzedzenia stojąc na starcie w obliczu prawdy. W ogóle wszystko, co dalej się potoczy będzie prawdziwe siłą rzeczy przynajmniej w tej dziedzinie.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Szukam przyjaźni

Post autor: cezary123 »

Chociaż uważam, że warto też spróbować powrócić do zdrowych i nie mówić nikomu wcale.
Ale najpierw niektórzy muszą przejść przez dłuższy czy krótszy etap wygadania się o swoich problemach wśród podobnie cierpiących.
ODPOWIEDZ

Wróć do „szukam znajomości”