Czy w paranoidalnej mogą przeważać negatywy

[kamillo]

Czy w paranoidalnej schizofrenii może być przewaga objawów negatywnych? Bo mi się wydawało, że skoro to paranoidalna schizofrenia, czyli urojeniowa inaczej, to z definicji tego zaburzenia która jest na przykład w Internecie wynika co innego cytuję: "to rodzaj schizofrenii w której PRZEWAŻAJĄ OBJAWY POZYTYWNE".

[Antonio Kontrabas]

W paranoidalnej wierzaj mi moze byc wszystko. Dlatego tez jest nazywana zaspol paranoidalny, wystepuje cale szerokie spektrum objawow.

[miś wesołek]

Możesz mieć negatywy i wszystko. Ludzka wyobraźnia nie zna nawet ogromu cierpienia zsyłanego nam co dzień.

Spróbuj antydepresant.

[kamillo]

Wiem że negatywy mogą występować w każdej postaci tej choroby, paranoidalnej też rzecz jasna, w Internecie jednak pisze że w zależności od DOMINUJĄCYCH, PRZEWAŻAJĄCYCH objawów diagnozuje się daną postać, no i tu jest dziwne, bo wszędzie pisze że w paranoidalnej DOMINUJĄ TE POZYTYWNE.

[seebek]

Mi po schizofrenii paranoidalnej i po jej ustabilizowaniu zostały objawy negatywne, ale częściowo rozwiązuje problem dodanie do leczenia małych dawek amisulprydu 100 - 200 mg.

[kamillo]

Ja tego nie rozumiem.

[seebek]

Mi lekarz zmienił diagnozę na schizofrenię rezydualną F20.5 , gdzie występują objawy "resztkowe" czyli w której przeważają objawy negatywne.

[miś wesołek]

Niezły jesteś seebek. Ja też się tak czuję, a mam zdiagnozowane borderline.

[kamillo]

Wiem że negatywy mogą występować w każdej postaci tej choroby, paranoidalnej też rzecz jasna, w Internecie jednak pisze że w zależności od DOMINUJĄCYCH, PRZEWAŻAJĄCYCH objawów diagnozuje się daną postać, no i tu jest dziwne, bo wszędzie pisze że w paranoidalnej DOMINUJĄ TE POZYTYWNE. Ja tego nie rozumiem.

[seebek]

W psychozie paranoidalnej oczywiście przeważają pozytywy ale w fazie ostrej psychozy, po jakimś miesiącu leczenia zazwyczaj pojawia się depresja popsychotyczna i negatywy ale nie u każdego one wystąpią oczywiście.

[hvp2]

Ja mam rozpoznanie schizofrenii paranoidalnej i u mnie właśnie zdecydowanie dominują objawy negatywne. Objawów urojeniowych miałem w sumie nie więcej niż kilkanaście dni w ciągu całego życia, a objawy negatywne (zwłaszcza apatia i anhedonia) ciągną się u mnie długimi miesiącami i całymi latami.

[maajutka]

nic

[hvp2]

Objawy negatywne Masz od lekow,ja od kiedy drastycznie zmniejszylam dawke moje negatywy rownie drastycznie zmalaly

Może masz rację! Tym bardziej że nie Ty jedna tak piszesz.

Być może niebawem będę miał okazję przetestować na sobie, jak mi się będzie żyło bez leków.
Tylko wtedy będę musiał trzymać się z daleka od psychiatrów.
(żeby mi nie zarzucili "braku wglądu" oraz "braku współpracy")

[Ralf]

Objawy negatywne występują w schizofrenii rezydualnej częściej.

[hvp2]

Objawy negatywne występują w schizofrenii rezydualnej częściej.

Tyle że większe dawki neuroleptyków potrafią je dramatycznie nasilić!

[Wspaniale]

Tyle że większe dawki neuroleptyków potrafią je dramatycznie nasilić!

Otóż to. Na tym forum ludzie piszą też o tym. Po odstawieniu lub radykalnym
zmniejszeniu neuroleptyków co brano za objawy negatywne, jak ręką odjął zniknęły. Zonk.

[maajutka]

nic

[Grażka73]

zgadzam sie z hvp2 i wspaniale

Ja również. Jak Domi brała duże dawki leków, miała takie jazdy, normalnie szok , nie poznawałam jej.

[hvp2]

Jak Domi brała duże dawki leków, miała takie jazdy, normalnie szok , nie poznawałam jej.

Przecież "negatywy" to nie jazdy. To absolutny brak jazd! To brak wszystkiego poza spaniem oraz apatią i "zombizmem" na jawie.

[Grażka73]

Jak Domi brała duże dawki leków, miała takie jazdy, normalnie szok , nie poznawałam jej.

Przecież "negatywy" to nie jazdy. To absolutny brak jazd! To brak wszystkiego poza spaniem oraz apatią i "zombizmem" na jawie.

Miała jedno i drugie, czyli pozytywy i negatywy po lekach, zależy co jej podawali.