Na jakim leku główka pracuje?

[jagienka]

Witam, mam takie pytanie szczególnie do osób, które wypróbowywały na sobie już różne leki. Na jakich lekach wasza głowa najlepiej pracowała? Chodzi mi o możliwość skupienia się i wykonywania umysłowej czy twórczej pracy. Pytam ponieważ jestem obecnie na olanzapinie i mam wrażenie, że ten lek po prostu mnie ogłupia. Z tego powodu nie wyobrażam sobie powrotu do mojej pracy, bo mam wrażenie, że nie ogarnęłabym umysłowo tematu. Na jakich lekach czuliście się najlepiej? Na jakich udawało wam się jakieś twórcze działanie np. praca, studia? Jakie macie doświadczenia z olanzapiną w tym temacie a jakie z innymi lekami? Będę wdzięczna za wszelkie odpowiedzi

[maajutka]

Nie polecam rispoleptu,ciezko sie mysli,brak palurdo,pustka w glowie.

[hvp2]

Ogólnie na małych dawkach, np. "Pernazyna" 100-125 mg czy "Solian" 100 mg.

[Dobro]

na abilify

[Walet Pikowy]

Leki swoja droga a aktywnosc umyslowa swoja.Olanzapina jednak przymula i powoduje cukrzyce.Jednak gdy nie jest sie aktywnym zawodowo trudno by umysl dobrze pracowal gdy nie chodzimy do szkoly lub studiujemy.Niestety intelektualnie wtedy sie cofamy.Jezeli w naszym zyciu wykonujemu podstawowe potrzeby skutkuje to powaznymi problemami umyslowymi niestety umysl musi dostawac odpowiednia dawke dzialania codziennie.A leki jeszcze pogarszaja ten stan.Bardzo niebezpieczna pulapka.Polecalbym jednak nowe leki.

[hvp2]

Polecalbym jednak nowe leki.

Ja około 10 lat wykonywałem odpowiedzialną pracę przy komputerze na niewielkich dawkach "Tisercinu", a w kolejnych latach "Pernazyny". Czyli jednak niekoniecznie nowe leki, ale ważne by dawki były niewielkie - w pobliżu dolnej granicy okna terapeutycznego.

Leki swoja droga a aktywnosc umyslowa swoja.[...]Jednak gdy nie jest sie aktywnym zawodowo trudno by umysl dobrze pracowal gdy nie chodzimy do szkoly lub studiujemy.Niestety intelektualnie wtedy sie cofamy.Jezeli w naszym zyciu wykonujemu podstawowe potrzeby skutkuje to powaznymi problemami umyslowymi niestety umysl musi dostawac odpowiednia dawke dzialania codziennie.A leki jeszcze pogarszaja ten stan.Bardzo niebezpieczna pulapka.

Z tą aktywnością umysłową masz 100% racji! Jak nie nauka czy praca to chociaż rozmowy z ludźmi (spotkania z ludźmi spoza rodziny) i maksymalna codzienna aktywność - zakupy, prace domowe... Niestety na dużych, czy nawet średnich dawkach neuroleptyków może być o to trudno.

[jagienka]

A co myślicie o solianie? Jest tutaj ktoś kto bierze solian i pracuje umysłowo? Jeśli tak to na jakiej dawce?

[czaras]

Witam, mam takie pytanie szczególnie do osób, które wypróbowywały na sobie już różne leki. Na jakich lekach wasza głowa najlepiej pracowała? Chodzi mi o możliwość skupienia się i wykonywania umysłowej czy twórczej pracy. Pytam ponieważ jestem obecnie na olanzapinie i mam wrażenie, że ten lek po prostu mnie ogłupia. Z tego powodu nie wyobrażam sobie powrotu do mojej pracy, bo mam wrażenie, że nie ogarnęłabym umysłowo tematu. Na jakich lekach czuliście się najlepiej? Na jakich udawało wam się jakieś twórcze działanie np. praca, studia? Jakie macie doświadczenia z olanzapiną w tym temacie a jakie z innymi lekami? Będę wdzięczna za wszelkie odpowiedzi

Miałem te same problemy co ty i strasznie się męczyłem z tym. Co do olanzapiny to akurat jest zdecydowanie mniej ogłupiająca od takiej kwetiapiny. Ale do rzeczy. Jest lek który by tobie z pewnością pomógł, jednak jest dość drogi. Tym lekiem jest galantamina. W Polsce na receptę, ale do nabycia w USA na stronach z suplementami diety. Na Allegro też możesz to dostać, ale niestety wychodzi prawie dwa razy drożej niż sprowadzenie z USA.

Najtaniej dostaniesz galantaminę (ang. galantamine) na stronie:
- smartpowders.com ($12.99 za 30 kapsułek)
- powdercity.com ($12.99 za 30 kapsułek)

Pamiętaj jednak, że prócz galantaminy powinnaś również zacząć biegać np. 5 dni w tygodniu po 5km. Jeśli nie będziesz dotleniać mózgu to nie osiągniesz fantastycznego efektu jaki ja osiągnąłem. Dodatkowo polecam tobie przyjmowanie rano ginko biloba 120 mg. Dość szybko poczujesz różnicę.

[Wspaniale]

Dodatkowo polecam tobie przyjmowanie rano ginko biloba 120 mg. Dość szybko poczujesz różnicę.

A samo to? Próbowałeś? Czytałem, że ten miłorząb ma efekt placebo.

[czaras]

Dodatkowo polecam tobie przyjmowanie rano ginko biloba 120 mg. Dość szybko poczujesz różnicę.

A samo to? Próbowałeś? Czytałem, że ten miłorząb ma efekt placebo.

Gdybym nie biegał to przyjmowanie samego ginko biloba faktycznie nie dałoby zadowalających efektów. Wiem bo kiedyś nie biegałem. Ale jeśli twoja krew jest dotleniona to ginko biloba sprawia, że mózg się lepiej dotlenia.

[Necro]

Solian jest the best ;)

[hvp2]

Solian jest the best

Czy "Solian" "jest the best" to jest sprawa bardzo dyskusyjna. Na pewno można od niego dostać hyperprolaktynemii, co objawia się m.in. depresją, bólem piersi i brakiem zdolności do współżycia seksualnego, a w dalszej przyszłości osteoporozą. Ta ostatnia oznacza demineralizację kości i w konsekwencji samoistne złamania kości, również kręgosłupa.

[Necro]

To mnie nastraszyłeś skutkami ubocznymi solianu wo gule nie ma leków idealnych chyba trzeba wszystko odstawić w pizdziec i jakoś zyć :lol:

[hvp2]

To mnie nastraszyłeś skutkami ubocznymi solianu wo gule nie ma leków idealnych chyba trzeba wszystko odstawić w pizdziec

Jak fujara furczy, a cyce nie rosną (i nie bolą) to można solian brać śmiało.

Oczywiście niedościgłym ideałem jest "wszystko odstawić"
...ale psychiatrzy wywierają nacisk na farmakoterapię, no i nie każdy jest w stanie funkcjonować bez leków.

[Necro]

Ja ostatnio dobrze funkcjonuje po szpitalu i większej dawce leku pozbyłem się głosu teraz jest ok nie wiem na jak długo ostawiałem tyle razy leki i musiałem wracać bo objawy się pojawiały więc na razie jestem zmuszony brać chemie jak długo sam nie wiem ...

[hvp2]

Ja ostatnio dobrze funkcjonuje po szpitalu i większej dawce leku pozbyłem się głosu teraz jest ok nie wiem na jak długo ostawiałem tyle razy leki i musiałem wracać bo objawy się pojawiały więc na razie jestem zmuszony brać chemie jak długo sam nie wiem ...

A bierzesz "Solian"
W jakiej dawce

[Walet Pikowy]

Jak się człowiek nie weźmie za siebie to nikt mu nie pomoże ani lek ani psychiatra życie jest trudniejsze niż sie komuś wydaje trzeba podejmować szybkie decyzje czas płynie szybko.

[hvp2]

Teoretycznie masz rację, tylko że człowiek wytłumiony/wyhamowany zbyt wysokimi dawkami leków jest w znacznym stopniu bezradny i bezwolny wobec wyzwań życiowych. Natomiast człowiek ogarnięty urojeniami nie jest w stanie "wziąść się za siebie", tylko najprawdopodobniej będzie robił to, co dyktują mu urojenia. Innymi słowy Twoja uwaga dotyczy głównie osób w jakim takim stanie psychicznym, czujących się w miarę normalnie.

[Unknown]

Na takim, ktorego sie nie bierze - jesli pytanie dotyczy samych neuroleptykow.

[Necro]

Biorę teraz 400 mg czasami 600 mg ale przeważnie teraz na 400 mg solianu jestem :)