Papierosy

z wyjątkiem spraw dotyczących schizofrenii

Moderator: moderatorzy

Navajo22
zaufany użytkownik
Posty: 32
Rejestracja: wt cze 20, 2006 8:50 pm

Papierosy

Post autor: Navajo22 »

Jestem ciekaw czy palicie i jak dużo. Ja palę paczkę dziennie.
Zimbabwe, Dakota, Jerusalem
Awatar użytkownika
cyborginia
bywalec
Posty: 156
Rejestracja: śr cze 28, 2006 4:00 pm
Lokalizacja: elblągo-toruń

Post autor: cyborginia »

ja tez paczke spale, czasem mniej.
bo co tu robic.
tak chociaz pet.
,,ja jestem żywym ciałem a nie zdarzeniem. jetem identyczny ze sobą'' (metallman)
Chors
zaufany użytkownik
Posty: 1707
Rejestracja: śr wrz 20, 2006 12:15 pm
Lokalizacja: United States of Love
Kontakt:

Post autor: Chors »

Czytałem że 70 % schizofreników to palacze :shock:
Awatar użytkownika
cyborginia
bywalec
Posty: 156
Rejestracja: śr cze 28, 2006 4:00 pm
Lokalizacja: elblągo-toruń

Post autor: cyborginia »

to ciekawe.
:lol: :lol: :lol:
,,ja jestem żywym ciałem a nie zdarzeniem. jetem identyczny ze sobą'' (metallman)
Awatar użytkownika
madzia.7
zaufany użytkownik
Posty: 106
Rejestracja: śr sie 16, 2006 10:35 am

Post autor: madzia.7 »

Nie pale..i nie lubie dymu papierosowego.
Wkurzają mnie ludzie którzy palą w miejscach publicznych
Kiedys palilam paczke dziennie...
Teraz bardziej pociąga mnie zdrowy styl życia....
Awatar użytkownika
cyborginia
bywalec
Posty: 156
Rejestracja: śr cze 28, 2006 4:00 pm
Lokalizacja: elblągo-toruń

Post autor: cyborginia »

i tak wątroba po tropach w stanie niezbyt ciekawym to co peta sobie żałowac?
,,ja jestem żywym ciałem a nie zdarzeniem. jetem identyczny ze sobą'' (metallman)
Chors
zaufany użytkownik
Posty: 1707
Rejestracja: śr wrz 20, 2006 12:15 pm
Lokalizacja: United States of Love
Kontakt:

Post autor: Chors »

Równie dobrze można powiedzieć wątroba rozwalona to co se wódki będę żałować albo fety albo jeszcze innego odurzacza :?
Melisa
zaufany użytkownik
Posty: 740
Rejestracja: pt sty 12, 2007 10:44 pm

Post autor: Melisa »

Ja palę jednego papieroska dziennie, to mnie odstresowuje. Kiedyś lubiłam wypić kieliszek wina na taką okazję i kto wie czy lepiej na tym nie wychodziłam...
Melisa
Awatar użytkownika
marcelinka
zaufany użytkownik
Posty: 7964
Rejestracja: czw sty 25, 2007 7:24 pm
Kontakt:

Post autor: marcelinka »

ja palę minimum 1 paczkę dziennie chociaz od pewnego czasu nawet dochodze do 2 :oops: na szczęscie alkohol i narkotyki nigdy mnie nie pociągały
Każdy zachód jest zapowiedzią poranka, Uśmiechaj się codziennie bo warto, niezależnie od pory dnia :)
Awatar użytkownika
dan
moderator
moderator
Posty: 2097
Rejestracja: śr mar 22, 2006 12:24 am
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Post autor: dan »

palę około 20 papierosów dziennie.
bez papierosów byłoby mi ciężko
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8033
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: zbyszek »

podaję ten odnośnik, choć jeszcze nie działa, dopiero od jutra server będzie opłacony:
http://www.oswiecenie.com/cpasz_papieroski.htm
Awatar użytkownika
Gabber24
zaufany użytkownik
Posty: 250
Rejestracja: pn lis 06, 2006 9:00 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: Gabber24 »

ja palę i to nie za dużó nie za mało 12-15 fajeczek na dobe bo nieraz nie śpię:( całą dobe to tyle zejdzie ale staram się ograniczać bo wcześniej to z 2pacze
„Tym,którzy więcej czują i inaczej rozumieją i dlatego bardziej cierpią,a których często nazywamy schizofrenikami" A.Kępiński
fotex
zaufany użytkownik
Posty: 609
Rejestracja: sob sty 28, 2006 4:04 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: fotex »

Ja tu jestem rekordzistą bo palę ponad dwie paczki.Kupuję sobie jedną paczkę i dodatkowo jak mi się skończy dopalam skrętami.Jestem nałóg jak nie wiem. :evil:
Awatar użytkownika
cyborginia
bywalec
Posty: 156
Rejestracja: śr cze 28, 2006 4:00 pm
Lokalizacja: elblągo-toruń

Post autor: cyborginia »

2 paki to sporo ....

moje serce by nie wytrzymalo hehe
,,ja jestem żywym ciałem a nie zdarzeniem. jetem identyczny ze sobą'' (metallman)
1albert1
zaufany użytkownik
Posty: 481
Rejestracja: czw wrz 28, 2006 1:57 pm

Post autor: 1albert1 »

Jaram prawie paczuszke w zalezności od dzionka. Palenie to jedna z nielicznych rzeczy na P które nam zostały.
Hehe!
Awatar użytkownika
cyborginia
bywalec
Posty: 156
Rejestracja: śr cze 28, 2006 4:00 pm
Lokalizacja: elblągo-toruń

Post autor: cyborginia »

a palicie mocne czy słabe?

ja pale mocne jak boli mnie głowa to westy ice.

kawa i papierosy ...
,,ja jestem żywym ciałem a nie zdarzeniem. jetem identyczny ze sobą'' (metallman)
Chors
zaufany użytkownik
Posty: 1707
Rejestracja: śr wrz 20, 2006 12:15 pm
Lokalizacja: United States of Love
Kontakt:

Post autor: Chors »

Paczka, dwie dziennie :shock: To wy nieźle fajami śmierdzicie :D A z buzi to wam zapewne jedzie że cho cho. Wiem bo sam paliłem tylko że góra 1/3 tego co wy.
fotex
zaufany użytkownik
Posty: 609
Rejestracja: sob sty 28, 2006 4:04 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: fotex »

Dobrym sposobem na poprawienie sobie samopoczucia jest niepalenie przez 10 godzin a później zajaranie jakiegoś mocnego szluga.No poprostu niebo w gębie.A marichuana może się przy tym schować.Nikotyna mnie kręci i już.
Awatar użytkownika
magda123
zaufany użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: czw mar 15, 2007 1:54 pm
Lokalizacja: nowa sól

Post autor: magda123 »

ja ciągle staram sie rzucić - ale nic z tego nie wychodzi ,ciągle spalam calą pakę
magda
walentynka
zaufany użytkownik
Posty: 26
Rejestracja: ndz kwie 15, 2007 1:22 am

Post autor: walentynka »

Nie sadzicie ze rzucenie palenia jest zbyt wielkim stresem na ktory nie kazdy moze sobie pozwolic? Czasami lepiej jest pozostac w nalogu i narazac organizm na mniej ciezkie choroby niz pschiczna. Ja pale okolo paczki dziennie. Probowalam kiedys zerwac z nalogiem ale juz na nastepny dzien nie bylam soba. Poszlam do sklepu a bedac w nim nie wiedzialam po co przyszlam, zostawilam reklamowke w autobusie.... Juz wiecej nie probuje walczyc z nalogiem bo nie wplywa to dobrze na moja psychike
ODPOWIEDZ

Wróć do „zdrowie”