Chcę a właściwie to moi znajomi i rodzina chce ,żebym wyjechał do Angli.
PRawie cała moja rodzina wyjechała i dużo znajomych.Ćiągną mnie tam i mówią ,że tu to nie życie.Tam można zarobić nawt 5000 euro na miesiąc ,a to różnica zwazywszy ,że nie wyciagam nawet marnego 1000zł.
NA razie nie dam rady bo mi sie pogorszyło,ale tak za kilka miesiecy chciałbym wyjechać.Tylko trzymają mnie leki i lekarze i nie wiem co by sie tam stało.Wiem ,ze nieda rady odstawić lekarstwa.Ciągle nie będe brał tej samej dawki i może mi się pogorszyć.Właśnie nie wiem co wtedy ??
Gdzie ja znajde polskiego psychiatre??co by mi wypisał jakieś leki,albo przyjął do szpitala.Szlifuje j,.angieslski i duchowo przygotowuje się tam.
Niewiem znajomi nie wiedzą, ze mam schizofrenie, a lekarza jeszcze nie pytałem czy moge wyjechać z Polski.
Wiecie coś na ten temat.BYliście za granicą jak byliście chorzy lub sie moze wybieracie tak jak ja?
U mnie jest o tyle żle ,że ja biorę wersie depot(znaczy kiedyś brałem i mam zamiar


MUszę nad tym popracować ,żeby mój wysiłek nie poszedł na marne.
Wszystko już mam załatfione tylko mi zdrowie nie dopisuje.
Pozdawiam :0)
odbiór