Ewolucja ludzkości
Moderator: moderatorzy
Regulamin forum
W tym dziale można pisać teksty wykraczające poza uporządkowaną dyskusję na konkretny temat. Nie polecam go osobom szukającym spokojnej rozmowy.
W tym dziale można pisać teksty wykraczające poza uporządkowaną dyskusję na konkretny temat. Nie polecam go osobom szukającym spokojnej rozmowy.
Ewolucja ludzkości
W psychozie widziałem parę ścieżek ewolucyjnych prowadzących w różne miejsca.
Jednym z rodzajów ewolucji jest przebudowanie ciał na nanitowe (zbudowane z mikrorobotów).
Ten rodzaj ewolucji jest stosowany przez drapieżniki, które ewoluują do form samowystarczalnych we własnym środowisku, ponieważ tego mają wieczny deficyt. Walczą o dostawy energii elektrycznej do zasilania swoich ciał, napadając na planety i ładując akumulatory.
Drugim rodzajem ewolucji jest ewolucja w formy transmutujące (z drugiej gęstości) cząstki elementarne, ten rodzaj ewolucji wybierają roślinożercy którzy zasilają się energią Słońc. Struktury białkowe u takich form życia są kwintesencją wykorzystania zjawisk kwantowych.
Ludzkość po głębokiej analizie nie podąży z żadnych z tych sprawdzonych szlaków ewolucji we wszechświecie.
Ludzkość nie jest w stanie ewoluować w trzeciej gęstości mając umysł zakorzeniony w astralu, celem ludzkości jest czwarta gęstość i wykorzysta w tym celu technologię którą wbuduje w swoje ciała stanie się to w momencie kiedy zacznie badać na poważnie czwartą gęstość.
Nie będzie to nanotechnologia, tylko technologia X.
W czwartej gęstości materia jest bardziej spójna, ale też może być pusta, pustkę przecinają ciągi informacyjne trzeciej gęstości (jako energia, coś w rodzaju plazmy) to jeszcze nie jest dostrzegalne w astralu. Tam wszystko jest kryształem, wiele bym dał za pozyskanie jednego kryształu z czwartej gęstości do swojego astralu (przykładowo kryształu słowa, jednego z prostszych).
Wiem że nie mam tego kryształu i czasami nie mogę przez to mówić w snach, tylko czuję jak coś blokuje mowę.
Wiem że nie mogę brać narkotyków przy tej chorobie, spróbuję za to znowu OOBE, kryształy przez OOBEnautów zwane są rotami, nigdy roty nie widziałem ale wiem jak je tworzyć (z myślokształtów) i myślę że mój umysł poradzi sobie z wymiarem głębi koloru takiej roty.
Co mam w swoim astralu?
Kryształ energii. Powyżej jego treść.
Jednym z rodzajów ewolucji jest przebudowanie ciał na nanitowe (zbudowane z mikrorobotów).
Ten rodzaj ewolucji jest stosowany przez drapieżniki, które ewoluują do form samowystarczalnych we własnym środowisku, ponieważ tego mają wieczny deficyt. Walczą o dostawy energii elektrycznej do zasilania swoich ciał, napadając na planety i ładując akumulatory.
Drugim rodzajem ewolucji jest ewolucja w formy transmutujące (z drugiej gęstości) cząstki elementarne, ten rodzaj ewolucji wybierają roślinożercy którzy zasilają się energią Słońc. Struktury białkowe u takich form życia są kwintesencją wykorzystania zjawisk kwantowych.
Ludzkość po głębokiej analizie nie podąży z żadnych z tych sprawdzonych szlaków ewolucji we wszechświecie.
Ludzkość nie jest w stanie ewoluować w trzeciej gęstości mając umysł zakorzeniony w astralu, celem ludzkości jest czwarta gęstość i wykorzysta w tym celu technologię którą wbuduje w swoje ciała stanie się to w momencie kiedy zacznie badać na poważnie czwartą gęstość.
Nie będzie to nanotechnologia, tylko technologia X.
W czwartej gęstości materia jest bardziej spójna, ale też może być pusta, pustkę przecinają ciągi informacyjne trzeciej gęstości (jako energia, coś w rodzaju plazmy) to jeszcze nie jest dostrzegalne w astralu. Tam wszystko jest kryształem, wiele bym dał za pozyskanie jednego kryształu z czwartej gęstości do swojego astralu (przykładowo kryształu słowa, jednego z prostszych).
Wiem że nie mam tego kryształu i czasami nie mogę przez to mówić w snach, tylko czuję jak coś blokuje mowę.
Wiem że nie mogę brać narkotyków przy tej chorobie, spróbuję za to znowu OOBE, kryształy przez OOBEnautów zwane są rotami, nigdy roty nie widziałem ale wiem jak je tworzyć (z myślokształtów) i myślę że mój umysł poradzi sobie z wymiarem głębi koloru takiej roty.
Co mam w swoim astralu?
Kryształ energii. Powyżej jego treść.
Re: Ewolucja ludzkości
Wprawiłem górę płaskorzeźb JA w wibracje, twarze ulegają skruszeniu i się walą w wyniku trzęsienia ziemi. Poznam serce góry, czyli moje JA.
Ten piękny obraz siedzi mi w wyobraźni od pierwszego epizodu i spokoju nie daje.
Ten piękny obraz siedzi mi w wyobraźni od pierwszego epizodu i spokoju nie daje.
Re: Ewolucja ludzkości
Nie pozwoliłem na blokadę magicznym słowem "ochrypłem" (OCHARAM).
Poznałem do końca ten sektor.
Poznałem do końca ten sektor.
Re: Ewolucja ludzkości
Moja podświadomość wie co znajduje się poza barierą leków i znowu coś rozjuszyłem, tak mi podpowiada.
To co nazywam głosem podświadomości to niewypowiedziane słowa które kiedyś były myślami, nie słucham jej - nie tworzy dźwięków a tworzy natomiast słowa.
To co nazywam głosem podświadomości to niewypowiedziane słowa które kiedyś były myślami, nie słucham jej - nie tworzy dźwięków a tworzy natomiast słowa.
Re: Ewolucja ludzkości
Dokładnie to jest runa energii głosu, mam w wyobraźni nowy tunel, odpalę go I-Doserem.
Włączę Peyote, chciałem spróbować nagrań z Instytutu Roberta Nobla (Prawdziwa Natura), ale ściąganie nie działa.
Włączę Peyote, chciałem spróbować nagrań z Instytutu Roberta Nobla (Prawdziwa Natura), ale ściąganie nie działa.
Re: Ewolucja ludzkości
Paradoksem schizofrenii jest uczucie, że nie można się zatrzymać a tak naprawdę stoi się w miejscu.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 18813
- Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: bla bla
- Lokalizacja: Brak
Re: Ewolucja ludzkości
Czemu?Orzeł pisze:Paradoksem schizofrenii jest uczucie, że nie można się zatrzymać a tak naprawdę stoi się w miejscu.
Mi się to kojarzy z odpływaniem w bezsensowne myśli i emocje. Niby coś się dzieje, a jest to do niczego.
nic
Re: Ewolucja ludzkości
Może to dotyczy całej cywilizacji?
Może od czasu jaskiń tylko myśli i uczucia kształtowały postęp.
PS. Runa jest już w moim pokoju nad drzwiami.
Może od czasu jaskiń tylko myśli i uczucia kształtowały postęp.
PS. Runa jest już w moim pokoju nad drzwiami.
Re: Ewolucja ludzkości
Co jeszcze choroba mi oferuje?
Ja przyjąłem jej wyzwanie, ona moje.
Bitwy z nią trwają, jedna za drugą.
Raz wygrywam, a raz przegrywam.
Zatracam w tym wszystkim emocje.
Cogito ergo sum?
Śpiewka dla naiwnych.
Żyję ponieważ mam mózg.
Runa dotyczy: burz, chmur, wiatru.
Kamienne płaskorzeźby są chmurami.
Są skąpane w parze w wodnej.
Tak wygląda ich manifestacja w 4G.
Wysłałem swój umysł daleko.
Teraz on igra gdzieś tam z wiatrami.
Zbyt spodobało mu się aby powrócić.
Kiedyś powróci do stanu pary wodnej
i może wraz z deszczem spadnie na mnie
z powrotem zdolność myślenia.
Ja przyjąłem jej wyzwanie, ona moje.
Bitwy z nią trwają, jedna za drugą.
Raz wygrywam, a raz przegrywam.
Zatracam w tym wszystkim emocje.
Cogito ergo sum?
Śpiewka dla naiwnych.
Żyję ponieważ mam mózg.
Runa dotyczy: burz, chmur, wiatru.
Kamienne płaskorzeźby są chmurami.
Są skąpane w parze w wodnej.
Tak wygląda ich manifestacja w 4G.
Wysłałem swój umysł daleko.
Teraz on igra gdzieś tam z wiatrami.
Zbyt spodobało mu się aby powrócić.
Kiedyś powróci do stanu pary wodnej
i może wraz z deszczem spadnie na mnie
z powrotem zdolność myślenia.
Re: Ewolucja ludzkości
Karuna, Moi proszę o pomoc. Znacie się na buddyzmie a ja się zablokowałem mój mózg, stwierdził że moja pierwotna natura jest gen.
Jedna para zasad dążąca do powielania się i przekazana potomkom.
Jedna para zasad dążąca do powielania się i przekazana potomkom.
Re: Ewolucja ludzkości
Kupiłem sobie książkę Samolubny Gen.
Wiem że to do niczego nie prowadzi ale wiem też że wszechświat jest brutalnym miejscem a cząsteczki tak spaczonego umysłu jak mój z całą pewnością pójdą na recykling, więc cóż... Cała nadzieja w genach.
Wiem że to do niczego nie prowadzi ale wiem też że wszechświat jest brutalnym miejscem a cząsteczki tak spaczonego umysłu jak mój z całą pewnością pójdą na recykling, więc cóż... Cała nadzieja w genach.
Re: Ewolucja ludzkości
Z tym Samolubnym Genem mają problem buddyści, szukam na angielskich stronach komentarzy i nie mogę znaleźć.
Re: Ewolucja ludzkości
Jam Jest Jaskiniowcem.
Takim prawdziwym sprzed nastania czasów myśli.
Kiedy słowa jeszcze nie były znane.
Jak nazywa się słowo Rdzenia na myśl?
Takim prawdziwym sprzed nastania czasów myśli.
Kiedy słowa jeszcze nie były znane.
Jak nazywa się słowo Rdzenia na myśl?
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 18813
- Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: bla bla
- Lokalizacja: Brak
Re: Ewolucja ludzkości
Ja się nie znam. Trzeba ludzi oszukiwać, kłamać, gadać im głupoty, straszyć przed snem i po, kłaść potwory im pod łóżka.
Jak już się znudzi to do jaskiń zamknąć i koniec. Niczego nie będzie. Żadnych zabawek, rowerów, gum do żucia, dętek, ani dentystów. Każdy na to czeka.
Jak już się znudzi to do jaskiń zamknąć i koniec. Niczego nie będzie. Żadnych zabawek, rowerów, gum do żucia, dętek, ani dentystów. Każdy na to czeka.
nic
Re: Ewolucja ludzkości
Miałem OOBE po tym nagraniu, poszedłem do sąsiada i stworzyłem sobie wampirze zęby.
Następnie się do niego przyssałem w astralu.
Następnie się do niego przyssałem w astralu.