psychoza ciążowa?

Moderator: moderatorzy

Gehenna
zaufany użytkownik
Posty: 9559
Rejestracja: sob lip 17, 2010 8:24 am

psychoza ciążowa?

Post autor: Gehenna »

Podobno zwierzęta (suki) miewają urojone ciąże... a kobiety?
Mam ciągłą "psychozę ciążową", pomimo antykoncepcji, pomimo regularnych miesiączek, pomimo testów ciążowych z negatywnym wynikiem... Widzę masę objawów: drażliwość, bolesność piersi itp
Średnio 3 tygodnie w miesiącu... dostaję już od tego pierdolca
Obsesyjnie szukam w internecie kontaktów do lekarzy i organizacji, które ewentualnie pomogą się tej ciąży pozbyć.
Powiedzieć lekarzowi?
I dlaczego mi na tym punkcie odpierdzieliło?
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: psychoza ciążowa?

Post autor: moi »

Trudno znaleźć racjonalną przyczynę urojeń, czy obsesji. Podoba mi się pod tym względem psychologia behawioralna, bo zajmuje się objawem, a nie przyczyną. Przyczyną może być cokolwiek - myślę, że trudno jednoznacznie wskazać na przyczynę.
Powiedz o tym lekarzowi. Może wymyśli coś mądrego.
Terapia w nurcie behawioralnym mogłaby pryznieść poprawę i ustąpienie objawów. Tak mi się wydaje.

Pozdrawiam.m.
Gehenna
zaufany użytkownik
Posty: 9559
Rejestracja: sob lip 17, 2010 8:24 am

Re: psychoza ciążowa?

Post autor: Gehenna »

Miałam epizod z terapią behawioralną ...
nie, dziękuję
Dla mnie żadna terapia nie będzie dobra, przy terapeutach rodzą się we mnie mordercze instynkty.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: psychoza ciążowa?

Post autor: moi »

Widocznie nie trafiłaś na takiego terapeutę, który byłby Ci w stanie skutecznie pomóc. Śmiem sądzić, że i tacy istnieją.
Mnie też nie pomógł pierwszy lekarz. Ani drugi, ani trzeci. Dopiero czwarty. Warto jednak było szukać.

Pozdrawiam.m.
Gehenna
zaufany użytkownik
Posty: 9559
Rejestracja: sob lip 17, 2010 8:24 am

Re: psychoza ciążowa?

Post autor: Gehenna »

Jestem zmęczona wmawianiem lekarzom, że jestem normalna i słuchania o braku świadomości choroby, krytycyzmu
Jestem zmęczona tym, że oczekują ode mnie, że będę cierpieć, że będę zagubioną sierotką.
Jestem zmęczona ciągłym kontrolowaniem siebie w gabinetach (bo przecież mam nieadekwatny afekt i szereg innych patologii)
Jestem zmęczona brakiem zrozumienia i brakiem szacunku, traktowania jakby ta rzekoma fka była ciężkim umysłowym otępieniem.

Ja bardzo nie chcę zajść w ciążę. Może reakcje mojego organizmu są formą autoagresji?
Orzeł

Re: psychoza ciążowa?

Post autor: Orzeł »

Albo reakcję obronną organizmu na sygnał płynący z psychiki.
Gehenna
zaufany użytkownik
Posty: 9559
Rejestracja: sob lip 17, 2010 8:24 am

Re: psychoza ciążowa?

Post autor: Gehenna »

czasem u nas w mieście kręcą się cyganki, pytają o drogę albo proszą o papierosa, później proponują wróżbę, wiem bo kiedyś w dobrej wierze długo tłumaczyłam jak dojechać w miejsce x. Teraz je ignoruję.
Dziś właśnie zaczepiły mnie dwie takie, ja szłam dalej
I usłyszałam
"ciężarna a taka wredna"
zimno mi się zrobiło, każdy inny tekst bym puściła bokiem, zapomniała o nim po kilku minutach
a nad tym rozmyślam
bo jeśli cyganki mają czasem rację?

ja pierdzielę
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: psychoza ciążowa?

Post autor: moi »

Nie przejmuj się - chciały Cię zaczepić i wymyśliły taką gadkę. Pewnie ćwiczyły to już na innych kobietach.
Jeśli się zabezpieczasz, to jest małe prawdopodobieństwo, że zajdziesz w ciążę. Chyba, że wierzysz w stosunek przerywany. Ale sądzę, że zabezpieczasz się mądrze, tak więc nie masz się czego obawiać. Ale rozumiem też, że to niewiele Cię uspokaja i niepokój pozostaje. Tak już jest natura obsesji - krążą nam po głowie, mimo zdroworozsądkowych prób podejścia do tematu.
Musisz to sobie jakoś tłumaczyć, uspokajać się. Kupowanie kolejnego testu ciążowego nie rozwiąże problemu i czekanie w napięciu, czy pojawi się okres nie rozwiąże problemu.
Może porozmawiasz z lekarzem o jakimś antydepresancie, czymś przeciwlękowym? Takie leki dobrze działają na nerwicę natręctw.

Pozdrawiam.m.
Gehenna
zaufany użytkownik
Posty: 9559
Rejestracja: sob lip 17, 2010 8:24 am

Re: psychoza ciążowa?

Post autor: Gehenna »

Moi zabezpieczam się, miesiączki mam jak w zegarku. ALe co z tego jak głowa jest głupia?
Wcześniej wcale o tym nie myślalam.
Nie wiem dlaczego teraz pojawił się taki strach przed ciążą
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: psychoza ciążowa?

Post autor: moi »

Nerwica natręctw przybiera różne formy - lękowe, fobii, co tylko chcesz. Ja też wcześniej nie miałam żadnych dodatkowych atrakcji, a teraz ciągle odliczam w myślach i powtarzam słowa wszystkich znanych na pamięć piosenek. Potrafię też zafiksować się na jednym zdaniu, wyrażeniu lub słowie i bezwiednie mielić je w myślach.
Lekarka powiedziała mi, że neuroleptyki likwidują objawy psychozy, ale choroba znajduje sobie inne ujścia: właśnie w formie lęku, obsesji, fobii, nerwicy natręctw. Powiedziała mi, że na to najlepsza jest terapia.

Pozdrawiam.m.
ODPOWIEDZ

Wróć do „ciąża, macierzyństwo”