Poznać przyczynę choroby

[irena]

Gdy mnie zdiagnozowano jak osobę ze schizofrenią paranoidalną pozatanowiła poznać przyczynę choroby. Widziałam, że zaczęło się wszystko od włoskiej fabryki Imola w 2006 r., ale dlaczego tak właśnie potoczył się mój obłęd nie potrafiłam sobie odpowiedzieć. Widziałam grę o mnie i zwariowałam. Żeby sobie wszystko uporządkować w 2008 r. spisałam wszystkie swoje przeżycia. W 2009 r. odchodząc z pracy powiedziałam, że dojdę skad się bierze schizofrenia paranoidalna. Odstawiała leki i przez rok "podróżowałam" po innym świecie. Teraz z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że moja schizofrenia to rozmowa z innym swiatem, ale przede wszystkim to "gra w pokera" z Włochami. Przez cały ten czas nurtowałao mnie pytanie dlaczego to wszystko przeszłam ? Czy to jest przeznaczenie ?

[lawenda]

? Czy to jest przeznaczenie ?

trudno to powiedzieć, ja też zadaję sobie takie pytanie. Czy tak miało być?
Nie można jednak zagłębiać się, tylko przeanalizować, wyciągnąć wnioski i postępować tak, żeby zniwelować powtórkę. Krytycznie podchodzić do tego co było, ale już to pisałam gdzieś indziej.

[irena]

Całe nasze życie jest przeznaczeniem. Czasami myslę, że mogłam postrapić inaczej, ale postąpiłam tak własnie i tak się stało. Ja sobie ciągle zadawałam pytanie dlaczego przeszłam obłęd ? Dlaczego w taki właśnie sposób ? I nie znalazłam odpowiedzi, chociaz wiem co było przyczyną, że zwariowałam. Bo dla miłosci do Stefano zwariowałam.

[JudasHonor]

Choroba psychiczna ma solidne podstawy, warunki do jej powstania tworzą się w człowieku przez lata. Zwykle musi zachodzić w otoczeniu człowieka dużo negatywnych sytuacji, które na przestrzeni czasu wywrą wpływ na sposób myślenia, postrzegania siebie, innych, rzeczywistości.

Paranoja, obłęd to życie w świecie oderwanym od rzeczywistości. Za pewne dotyka to ludzi z dużą wyobraźnią ale nie potrafiacych jeszcze uczciwie oddzielić prawdę od fantazji. Jeśli mamy człowieka z wybujałą wyobraźnią, który ma problem z rzetelną oceną prawdy a dodatkowo otoczenie negatywnie wpłynie na jego sposób postrzegania to powstanie z tego: melancholik z ogromną wyobraźnią wypełnioną destrukcyjnymi myślami, które nie będzie potrafił krytycznie ocenić, zanegować, czyli paranoik.

Jaka jest więc recepta na ten stan ? Starać się mocno trzymać ziemii, oceniać krytycznie to co przychodzi do głowy, zwłaszcza jeśli jest negatywne.

Inne pytanie, to czemu to niektórych ludzi spotyka ?
Moim zdaniem, to jakaś karma, czyli kara za coś albo rzecz niezbędna do rozwoju. Być może, musi w naszym umyśle zapanować chaos, by na tych zgliszczach mogło powstać coś nowego, lepszego. Nie wiem, takie jest moje zdanie.

[Niemamnie]

Nie w każdej schizofrenii występują destrukcyjne myśli, ale jeśli występują można to wytłumaczyć karmą czyli karą za wcześniejsze błędy. Niektóre schizofrenie należą do pozytywnych i wzbogacających przeżyć.

[JudasHonor]

Znasz takie przypadki, pozytywnej choroby psychicznej ?

[Niemamnie]

Na 100% nie, w moim przypadku opracowałem swoją filozofię więc skorzystałem. Ale degradacja ciała na poziomie komórkowym nie była niczym przyjemnym, nawet bólu nie czułem.

[JudasHonor]

Zdrowe znaczy dobre. Zdrowie psychiczne mieści się w jakimś przedziale zachowań i myśli, powiedzmy normie. Wychylenia w obydwie strony nie są dobre.

Czyli przekonanie o nawiedzeniu przez diabła będzie równie nie zdrowe jak przekonanie o nawiedzeniu przez anioła, który szepcze piękne zdania do ucha.

Odczuwanie ciągłego bólu jest nie normalne tak jak nie odczuwanie bólu w ogóle.

Zdrowie to ten złoty środek, ten przedział pomiędzy skrajnościami.

[amigo]

Przyczyn jest bardzo duzo, wydaje mi sie ze samemu to ciezko poznac przyczyne choroby, moze jakis psycholog jakby sie zaglebil, przeanalizowal cale zycie od narodzin az po zachorowanie to mzoe by sie udalo poznac przyczyne schizofrenii.

[JudasHonor]

Przyczyny są różne ale mają jedno wspólne, każda z nich jest destrukcyjna.

[Bright Angel]

Przyczyną każdej choroby jest grzech. Prosta zasada przyczyna-skutek. Nie wierzycie mi? To weźcie wszystkie swoje choroby, dolegliwości i uświadomcie sobie swoje grzechy. I wyjdzie wam, że na każdą chorobę odpowiada jakiś grzech. To mówiła już św. Hildergarda z Bingen. To wynika też z Biblia. Jest to też logiczne.
Też trzeba powiedzieć, że te choroby są nieprzypadkowe, jest wyraźna logika w tym np. grzeszysz umysłem, chorujesz umysłowo. Grzeszysz seksualnie, chorujesz na choroby sfery seksualnej. Sączysz kwas w stosunku do ludzi, masz zgagę. Popełniasz obrzydliwy grzech ciałem, twoje ciało staje się obrzydliwe itd.

[JudasHonor]

Jeśli nawet jest to kara boska, to nie znaczy, że trzeba jej się całkowicie poddawać. Można i należy działać w celu uśmieżenia dolegliwości, można liczyć na pomoc innych.

[aux03ster03]

rozmawialem z ksiedzem o chorobie przyczyna to nie bog

[Bright Angel]

rozmawialem z ksiedzem o chorobie przyczyna to nie bog

Księża wiedza o BOGU tyle, co politycy o uczciwości.

[Niemamnie]

Grzebałem dość głęboko w strukturach świata w czasie psychozy i nie wiem gdzie tkwi przyczyna.
Ta choroba bazuje w dużym stopniu na obrazach z minionych epok.

Np. zamiana przez Mojżesza laski w węża oznaczała wprowadzenie dwóch walczących węży - dwóch nici DNA do struktury przyszłych pokoleń. Musiałem mieć jakiegoś żyda w rodzinie inaczej nie miałbym dostępu do tej grupy obrazów.

[JudasHonor]

Nektar, polecam mocno trzymać się ziemi i panować nad wyobraźnią.

[aux03ster03]

Nie w każdej schizofrenii występują destrukcyjne myśli, ale jeśli występują można to wytłumaczyć karmą czyli karą za wcześniejsze błędy. Niektóre schizofrenie należą do pozytywnych i wzbogacających przeżyć.

znowu glupota zanda choroba nie jest kara

[Niemamnie]

Nektar, polecam mocno trzymać się ziemi i panować nad wyobraźnią.

Wiem, że to tylko iluzja odpowiedzi na pytanie o przyczyny.

[fheng]

Przyczyną każdej choroby jest grzech. Prosta zasada przyczyna-skutek. Nie wierzycie mi? To weźcie wszystkie swoje choroby, dolegliwości i uświadomcie sobie swoje grzechy. I wyjdzie wam, że na każdą chorobę odpowiada jakiś grzech. To mówiła już św. Hildergarda z Bingen. To wynika też z Biblia. Jest to też logiczne.
Też trzeba powiedzieć, że te choroby są nieprzypadkowe, jest wyraźna logika w tym np. grzeszysz umysłem, chorujesz umysłowo. Grzeszysz seksualnie, chorujesz na choroby sfery seksualnej. Sączysz kwas w stosunku do ludzi, masz zgagę. Popełniasz obrzydliwy grzech ciałem, twoje ciało staje się obrzydliwe itd.

Znam ludzi podlych, którzy mają się świetnie. Takich co uprawiają seks z wieloma partnerami I nie chorują na nic. I takich di rany przyłoż co miewają zgage:-D bo mają zwyczajnie refluks-a nie żadne tam grzechy!
Ci co chorują na raka pewnie zabili kiedyś raka który jest pod ochroną? ;-)
a złodziejom jakoś nie usychaja ręce!

[Bright Angel]

Przyczyną każdej choroby jest grzech. Prosta zasada przyczyna-skutek. Nie wierzycie mi? To weźcie wszystkie swoje choroby, dolegliwości i uświadomcie sobie swoje grzechy. I wyjdzie wam, że na każdą chorobę odpowiada jakiś grzech. To mówiła już św. Hildergarda z Bingen. To wynika też z Biblia. Jest to też logiczne.
Też trzeba powiedzieć, że te choroby są nieprzypadkowe, jest wyraźna logika w tym np. grzeszysz umysłem, chorujesz umysłowo. Grzeszysz seksualnie, chorujesz na choroby sfery seksualnej. Sączysz kwas w stosunku do ludzi, masz zgagę. Popełniasz obrzydliwy grzech ciałem, twoje ciało staje się obrzydliwe itd.

Znam ludzi podlych, którzy mają się świetnie. Takich co uprawiają seks z wieloma partnerami I nie chorują na nic. I takich di rany przyłoż co miewają zgage:-D bo mają zwyczajnie refluks-a nie żadne tam grzechy!
Ci co chorują na raka pewnie zabili kiedyś raka który jest pod ochroną? ;-)
a złodziejom jakoś nie usychaja ręce!

Bo JAHWE w pierwszej kolejności karze tych co miłuje. Ale poczekaj, a na każdego przyjdzie kolej. Chociaż na niektórych dopiero piekło.