Abilify-jaka dawka na negatywne objawy schizofrenii?

[Zbychu77]

Jaka jest optymalna dawka na negatywne objawy schizofrenii?

[Bardo]

Jeśli chodzi o same objawy negatywne, to podobno im niższa dawka Abilify tym lepsza, ale
w przypadku schizofrenii nie zalecane jest schodzenie poniżej 10 mg.

[Zbychu77]

Dzięki za odp,czyli 7,5 mg to optymalna dawka na negatywy?

[Rispolept]

za mała te 7,5

[Agna]

Hej, właśnie wzięłam drugą tabletkę abilify, wczoraj zaczęłam, przeszłam z solianu, który mnie w ogóle nie aktywizował, mam nadzieję, że abilify mnie zaktywizuje. Przez pierwszy tydzień 5 mg, później 10 mg.

[Orzeł]

15mg może powodować niepokój, ale dawka 30mg jest optymalna.
Objawy negatywne miałem tylko na Solianie, więc nie wiem czy Abilify na nie pomaga.

[amigo]

Ja bralem 15 mg i ten lek nie pomgal nic na objawy negatywne, moze dlatego ze bralem go razem z innym lekiem.Na kazdego lek dziala inaczej.

[Eremite]

Byłam ostatnio u lekarza. Mam objawy pozapiramidowe po 15 mg Abilify. Powiedział żebym obniżyła do 7,5 mg czy wróci chęć życia i możliwość podejmowania decyzji? (to ,że pewne odruchy możliwie miną to mam taką nadzieję , bo już zaobserwowałam "relaksację" twarzy po połówce Abi)

Wie ktoś z doświadczenia czy na 7,5 mg wracają wszystkie możliwości?

[lea]

Jakie możliwości masz na myśli?

Ja na dawce 7,5 mg mam chęć życia i podejmowania decyzji, więc jest to możliwe. Jedyne na co mogę narzekać to trochę zmniejszone libido.

Pozdrawiam

[Matt]

Lea to już rispoleptu consta nie bieżesz tylko abilify ?

[lea]

teraz biorę tylko abilify.

Pozdrawiam.

[Eremite]

Od ostatniej psychozy (3 lata temu) mam silną niechęć do działania. aktualnie z dawki 15 mg abi schodzę stopniowo (1 dzien brania 7,5 mg i 2gi dzień 15 mg przez 2 tyg.) Do możliwie najniższej dla mnie dawki leku (od 3 lat). Z jakimi zmianami mogę się liczyć? Mamb żyć w lęku i niepewności czy czekać na pozytywne zmiany w postaci powrotu chęci do działania (hobby, praca, życie)?

[pSych0]

Od ostatniej psychozy (3 lata temu) mam silną niechęć do działania. aktualnie z dawki 15 mg abi schodzę stopniowo (1 dzien brania 7,5 mg i 2gi dzień 15 mg przez 2 tyg.) Do możliwie najniższej dla mnie dawki leku (od 3 lat). Z jakimi zmianami mogę się liczyć? Mamb żyć w lęku i niepewności czy czekać na pozytywne zmiany w postaci powrotu chęci do działania (hobby, praca, życie)?

Schodziłem stopniowo z 15stki do zera przez prawie rok i w moim przypadku nie zauważałem żadnych zmian więc raczej nie liczyłbym na nic radykalnego. Zmiany u mnie były bardzo powolne i subtelne, do tego stopnia, że było je widać dopiero gdy spojrzałem wstecz. Na Twoim miejscu nie czekałbym na pozytywne zmiany tylko je wymuszał. Z każdą próbą coraz bardziej nie będzie się chciało, myśląc, że to na nic ale nie można się poddawać i trzeba walczyć dalej. Na taki stan w jakim się znalazłem nie zapracowałem dniami tylko latami więc droga wstecz też nie będzie szybka.

Nie masz się czego lękać, jesteś na drodze do lepszego życia, więc powinieneś się cieszyć. Jeśli chodzi o kwestie fizyczne, to nie miałem żadnych negatywów, wręcz przeciwnie, zaczęły znikać tiki i pojawiło się troszeczke więcej siły.

[lea]

Dokładnie, samo zmniejszenie dawki wiele nie pomaga, to znaczy można mieć trochę większy popęd, ale przede wszystkim trzeba dać coś z siebie. Trzeba nad sobą pracować, zmuszać się do robienia jakiś czynności, a na efekty niestety trzeba trochę poczekać.

Pozdrawiam i nie poddawaj się.

[Eremite]

Chcę wyzdrowieć. Mam w sobie tę chęć ,ale nie mam wskazówek. Ciągle szukam. Mam nadzieję ,że moje ograniczenie leków przyniesie mi ulgę i nie pogrąży w chorobie. Tak, sam fakt ,że biorę ich mniej. Dążę do stopniowego odstawienia leków w ogóle. Mam świadomość, żeby to zrobić muszę gruntownie zmienić system myślenia. Ten pesymistyczny model zakorzeniony latami. Zapisuję się na terapię. Wierzę ,że z pomocą innych ludzi wsparcia uda mi się z tego wyjść. Może ktoś mi doradzić jak pozbyć się lęku przed narotem choroby? Przede wszystkim on mnie ogranicza. Ten lęk ,który wpaja mi rodzina i lekarz.
Pędzący Abażur czy Ty całkowcie odstawiłeś leki?

[F20]

U mnie był nawrót psychozy po 6 miesiącach od odstawienia całkowitego Abilify. Takie załamanie nerwowe i lęki. Szybko zacząłem brać 15 mg i po 3 tygodniach wróciłem do normy. Teraz wiem że nie mogę całkowicie zrezygnować z leków i kombinuję z dawkami i przerwami żeby nie było żadnych objawów zażywania leku i nawrotu psychozy. Bez ryzyka nie wiedziałbym czy jestem zależny od leków. Tylko psychoza może być różna i nie polecam testowania samego siebie. Ale niektórym udało się odstawić bez nawrotów.

[pSych0]

Chcę wyzdrowieć. Mam w sobie tę chęć ,ale nie mam wskazówek. Ciągle szukam. Mam nadzieję ,że moje ograniczenie leków przyniesie mi ulgę i nie pogrąży w chorobie. Tak, sam fakt ,że biorę ich mniej. Dążę do stopniowego odstawienia leków w ogóle. Mam świadomość, żeby to zrobić muszę gruntownie zmienić system myślenia. Ten pesymistyczny model zakorzeniony latami. Zapisuję się na terapię. Wierzę ,że z pomocą innych ludzi wsparcia uda mi się z tego wyjść. Może ktoś mi doradzić jak pozbyć się lęku przed narotem choroby? Przede wszystkim on mnie ogranicza. Ten lęk ,który wpaja mi rodzina i lekarz.
Pędzący Abażur czy Ty całkowcie odstawiłeś leki?

Nie ma co szukać, zmuszaj się do aktywności, zobaczysz, że im więcej się zmęczysz fizycznie tym lepiej się poczujesz psychicznie. Terapia Ci dużo pomoże, to duży pozytyw, że uderzyłeś w coś takiego, ja w swoich gorszych chwilach to bym się zawinął pod kołdrą. Zakorzeniony model chujni i niskiej samooceny to normalka, nie uwierzysz mi ale to mija z czasem. Dziś robię rzeczy bez problemu, które były dla mnie abstrakcja, np włożenie naczyń do zmywarki. To naprawdę było dla mnie coś trudnego a dziś nie wiem co to było. I tak powoli mija wszytko, powoli, subtelnie ale jest coraz lepiej i coraz bardziej do przodu.

Tak całkowicie odstawiłem ale odstawiałem prawie rok, będę się chwalił w swoim kulawym wątku czy miałem nawrót czy nie. Ogólnie odstawiłem 1 czerwca (bo wydarzyło się dla mnie coś traumatycznego) i od tego momentu jest tylko lepiej ale powtarzam to byl prawie rok zmniejszania dawki, wcześniej odstawiłem z dnia na dzień i zakończyło się lżejszym nawrotem po około 10 miesiącach wiec tak naprawdę, zobaczymy co się będzie ze mną działo w 2015 a o wszystkim zamierzam informować...

[Eremite]

Wiem o jakiej demotywacji mowa pędzący_abażur . Ja codziennie muszę walczyć z taką ułomnością ,ale jest lepiej niż rok, czy dwa. Dzięki. Jesteś na swój sposób inspiracją.

[pSych0]

No to wytrwałości w walce życzę. Dzięki za ciepłe słowa, bardzo mi miło

[AB]

Przyjmuję Abilify 15 mg już drugi tydzień i widzę, że jestem o wiele żywszy Mam siłę żeby się umyć, posprzątać mieszkanie i nie chce mi się rzygać na myśl, że mam coś do zrobienia Polecam na objawy negatywne Przy okazji, chcę wspomnieć, że dzięki lekowi zacząłem chudnąć.