.

Moderator: moderatorzy

Gehenna
zaufany użytkownik
Posty: 9559
Rejestracja: sob lip 17, 2010 8:24 am

.

Post autor: Gehenna »

.
Ostatnio zmieniony ndz sty 03, 2016 12:45 pm przez Gehenna, łącznie zmieniany 1 raz.
redaktor
bywalec
Posty: 1486
Rejestracja: pn lip 04, 2011 7:11 pm
płeć: mężczyzna

Re: dlaczego mierzymy tak nisko?

Post autor: redaktor »

No, wiesz... większość osób tutaj ma strasznie zaniżoną samoocenę ( i niestabilną )... poza tym... raczej inżynierowie/informatycy/lekarze/farmaceuci/technicy ( zawody, które mają praktyczną gwarancję zatrudnienia ) tutaj nie przesiadują...

Generalnie większość tu piszących to tzw. humaniści.
Bardo
moderator
moderator
Posty: 3856
Rejestracja: pn lut 06, 2006 9:32 am
płeć: mężczyzna

Re: dlaczego mierzymy tak nisko?

Post autor: Bardo »

Myślę, że nie tylko humaniści do nas zaglądają. Sam mam mgr inż z informatyki,
zdarzyło mi się też mieć firmę związaną z tym zawodem. Co ciekawe mamy na
forum również parę osób z dr przed nazwiskiem, może kiedyś będą chciały się
ujawnić.

Choroba niestety często bywa destrukcyjna dla psychiki, więc wszelkie czynności
związane z pracą umysłową mogą sprawiać trudności. Poza tym taka praca wiąże
się również ze stresem, który jak wiadomo potrafi być katalizatorem psychozy.
Pracowałem w stresowym środowisku i nabawiłem się nawrotu, teraz szukam raczej
czegoś spokojniejszego. Nie chcę poświęcać się w imię ambicji i trafić znowu do
szpitala w stanie, w jakim byłem.
redaktor
bywalec
Posty: 1486
Rejestracja: pn lip 04, 2011 7:11 pm
płeć: mężczyzna

Re: dlaczego mierzymy tak nisko?

Post autor: redaktor »

Czyli lepiej szukać pracy mało stresującej...

Ostatnio przerwałem doktorat, ponieważ nie mam do jego pisania kompletnie motywacji...
black_sky
bywalec
Posty: 36
Rejestracja: sob paź 05, 2013 7:06 pm

Re: dlaczego mierzymy tak nisko?

Post autor: black_sky »

redaktor pisze:Czyli lepiej szukać pracy mało stresującej...
Ja tak właśnie robię. W zbyt stresujących warunkach chyba bym wysiadła.

A przewód doktorski, czy jak to się fachowo nazywa, zawsze możesz redaktorze wznowić, a kto wie może przyjdzie natchnienie do pisania i śmigniesz te wymagane stroniczki nie wiadomo kiedy. Wiem, nie wystarczy napisać byle co, trzeba się wykazać czymś odkrywczym, więc Ci się nie dziwię, że chwilowo dałeś sobie spokój, ale życzę Ci natchnienia i łatwości w pisaniu doktoratu w przyszłości:).
Poza tym jak się jest na studiach doktorskich na uczelni publicznej, to trzeba prowadzić zajęcia ze studentami, a nie każdy ma do tego siły i chęci, chyba że Ty studiujesz zaocznie lub na prywatnej uczelni i nie masz tego typu obowiązków.

A można być wścibskim i zapytać z jakiej dziedziny ten doktorat?
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: dlaczego mierzymy tak nisko?

Post autor: moi »

Nie na każdej uczelni jest obowiązek prowadzenia zajęć dla studentów przez doktorantów. Na mojej uczelni to był przywilej, bo wiązało się to z odpłatnością za te zajęcia.

Pozdrawiam.m.
Gehenna
zaufany użytkownik
Posty: 9559
Rejestracja: sob lip 17, 2010 8:24 am

Re: dlaczego mierzymy tak nisko?

Post autor: Gehenna »

.
Ostatnio zmieniony ndz sty 03, 2016 12:46 pm przez Gehenna, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: dlaczego mierzymy tak nisko?

Post autor: moi »

Myślę, że Twój terapeuta nie docenia terapeutycznej roli pracy, a szczególnie tej, która wiąże się z naszymi zainteresowaniami. Ja pracowałam kiedyś jako trener, prowadziłam warsztaty dla nauczycieli i rodziców. To był ogromny stres, bo warsztaty często były dwudniowe, po osiem godzin dziennie, trzeba było umieć maksymalnie zająć zainteresowanie uczestników przez tak długi czas, ale była też ogromna satysfakcja z tego. Że dałam radę, że udało się. Miałam wiele pozytywnych odzewów po tych warsztatach, że jednak się podobały.

Teraz wykonuję pracę mniej odpowiedzialną i skomplikowaną, ale za to bardziej nużącą psychicznie. Brakuje mi tamtej adrenaliny i wysiłku intelektualnego.

Pozdrawiam.m.
redaktor
bywalec
Posty: 1486
Rejestracja: pn lip 04, 2011 7:11 pm
płeć: mężczyzna

Re: dlaczego mierzymy tak nisko?

Post autor: redaktor »

black_sky pisze:
redaktor pisze:Czyli lepiej szukać pracy mało stresującej...
Ja tak właśnie robię. W zbyt stresujących warunkach chyba bym wysiadła.

A przewód doktorski, czy jak to się fachowo nazywa, zawsze możesz redaktorze wznowić, a kto wie może przyjdzie natchnienie do pisania i śmigniesz te wymagane stroniczki nie wiadomo kiedy. Wiem, nie wystarczy napisać byle co, trzeba się wykazać czymś odkrywczym, więc Ci się nie dziwię, że chwilowo dałeś sobie spokój, ale życzę Ci natchnienia i łatwości w pisaniu doktoratu w przyszłości:).
Poza tym jak się jest na studiach doktorskich na uczelni publicznej, to trzeba prowadzić zajęcia ze studentami, a nie każdy ma do tego siły i chęci, chyba że Ty studiujesz zaocznie lub na prywatnej uczelni i nie masz tego typu obowiązków.

A można być wścibskim i zapytać z jakiej dziedziny ten doktorat?
Z historii wojskowości, a co .

Ale pisanie na komputerze mnie męczy na dłuższą metę.
black_sky
bywalec
Posty: 36
Rejestracja: sob paź 05, 2013 7:06 pm

Re: dlaczego mierzymy tak nisko?

Post autor: black_sky »

U lala, a to mnie Pan zaskoczył:)
Mnie wstukiwanie pracy licencjackiej też męczyło.
redaktor
bywalec
Posty: 1486
Rejestracja: pn lip 04, 2011 7:11 pm
płeć: mężczyzna

Re: dlaczego mierzymy tak nisko?

Post autor: redaktor »

Komputer jest w ogóle męczący... Najlepiej jest napisać pracę ręcznie... przemyślenia się wtedy łatwiej w głowie rodzą. Potem dopiero przepisać na kompa.

Najgłupsze wykształcenie to tzw. " chóman "- ani toto wyższe ( jak prawo, medycyna, informatyka czy kierunki inżynierskie ), ani toto średnie. Coś ala szkoła policealna, trochę może lepsza. Wiem, bo mam to za sobą.

Moim zdaniem powinny być na każdych studiach ostre egzaminy z logiki. W ten sposób oblewałoby 85% osób i studiowałyby osoby naprawdę zdolne.
jakotako
zaufany użytkownik
Posty: 1617
Rejestracja: pt paź 17, 2008 11:11 am
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Mielec (podkarpacie)
Kontakt:

Re: dlaczego mierzymy tak nisko?

Post autor: jakotako »

Myślę, że należy mierzyć wysoko a nie nisko i sam tak staram się robić
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: dlaczego mierzymy tak nisko?

Post autor: cezary123 »

redaktor pisze:Komputer jest w ogóle męczący... Najlepiej jest napisać pracę ręcznie... przemyślenia się wtedy łatwiej w głowie rodzą. Potem dopiero przepisać na kompa.
Też tak uważam.
Coś w tym jest, bo odkąd siedzę codziennie przed komputerem jakoś tak myślenie uległo standaryzacji, mechanizacji i brakuje mi świeżych oryginalnych pomysłów. Niektóre z nich po prostu same wskakiwały mi do głowy sam nie wiem jak.
Najwięcej ich rodziło się w ciszy i samotności podczas czytania książek i długich spacerów lub ćwiczeń na świeżym powietrzu.
Także podczas ciekawego realnego życia z ludźmi a nie wirtualnego.
Nie zniósłbym tak zwanych typowych prac biurowych po 8 godzin dziennie. Byłem kiedyś na stażu w biurze.
Czułem się wyjałowiony intelektualnie i to na własną zgodę.
redaktor
bywalec
Posty: 1486
Rejestracja: pn lip 04, 2011 7:11 pm
płeć: mężczyzna

Re: dlaczego mierzymy tak nisko?

Post autor: redaktor »

Planuję w najbliższym czasie przebranżowienie się- licencjat z psychologii plus studia podyplomowe z informatyki. Chcę podjąć pracę w sektorze IT jako tzw. miękki informatyk ( bazodanowiec, admin portalu, bądź admin sieci ), ew. researcher/badacz. To jest idealna praca dla osób po historii czy filozofii.

. O ile oczywiście nie złamię się, bo moja cholerna choroba ( pożeniona z wirusem herpes ) niestety u mnie wywołuje brak " jaj ", w sensie braku odporności psychicznej i na stres. Jestem " mimozą ", byle najmniejszy stres kładzie mnie do łóżka na kilka dni. MASAKRA. Pytanie, czy sobie powyższych planów nie odpuszczę. Ostatnio sobie odpuściłem zaoczny doktorat, bo byłaby to praca kompletnie odtwórcza. Historyk ze mnie kiepski.
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10320
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: dlaczego mierzymy tak nisko?

Post autor: Pamal »

A ja właśnie dzisiaj rozmyślałam o tym, że informatyka (programowanie) to STRASZNIE CIĘŻKI KAWAŁEK CHLEBA
i chciałabym przebranżowić się na coś artystycznego lub humanistycznego.
Awatar użytkownika
Wspaniale
zaufany użytkownik
Posty: 5581
Rejestracja: pt paź 26, 2012 6:59 pm

Re: dlaczego mierzymy tak nisko?

Post autor: Wspaniale »

To prawda, odręcznie pisze się inaczej, co innego, pełniej, ale później to przepisywać... Nie jestem w stanie siebie odczytać.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: dlaczego mierzymy tak nisko?

Post autor: moi »

Ja całą pracę magisterską napisałam najpierw ręcznie, a potem tylko dopieszczałam przepisując na komputerze.
Z doktoratem już to nie wyszło - zbyt duża objętość i wielowątkowość.

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
Petruccio
zaufany użytkownik
Posty: 12674
Rejestracja: pn gru 01, 2008 1:53 pm
płeć: mężczyzna

Re: dlaczego mierzymy tak nisko?

Post autor: Petruccio »

pamal pisze:A ja właśnie dzisiaj rozmyślałam o tym, że informatyka (programowanie) to STRASZNIE CIĘŻKI KAWAŁEK CHLEBA
i chciałabym przebranżowić się na coś artystycznego lub humanistycznego.
Jeżeli to czujesz, to jak najbardziej.
Obrazek
redaktor
bywalec
Posty: 1486
Rejestracja: pn lip 04, 2011 7:11 pm
płeć: mężczyzna

Re: dlaczego mierzymy tak nisko?

Post autor: redaktor »

pamal pisze:A ja właśnie dzisiaj rozmyślałam o tym, że informatyka (programowanie) to STRASZNIE CIĘŻKI KAWAŁEK CHLEBA
i chciałabym przebranżowić się na coś artystycznego lub humanistycznego.
Kurczę, pani inżynier informatyk. Szacun :) .

Przebranżowienie... to chyba na grafikę komputerową pożenioną z grafiką na ASP... ewentualnie podyplomowe dla redaktorów i redagowanie portalu internetowego albo coś z reklamy ??. Tyle, że w mediach internetowych często na początku pracuje się za darmo, a w agencjach reklamowych to się czasem wręcz płaci za staż/wolontariat/praktykę...

Chociaż może inżynierowi informatykowi jest się łatwiej przebić w mediach elektronicznych... tzw. chómany pracują często za sam wpis do CV...

Zresztą się nie znam- taka dziwna hybryda jestem. Niby historyk, ale o umyśle ala MacBook Pro ( taki trendy hipsterski biały Maczek :twisted: ). Gdyby nie moja cholerna niepełnosprawność i przez to pójście w LO po najmniejsze linii oporu, byłbym sam inżynierem.
Ostatnio zmieniony śr gru 18, 2013 9:01 pm przez redaktor, łącznie zmieniany 1 raz.
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10320
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: dlaczego mierzymy tak nisko?

Post autor: Pamal »

Nie skończyłam studiów inżynierskich.
Myślałam o tłumaczeniach, choć google wkrótce zastąpi tłumaczy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „praca”