co grozi dziecku?
Moderator: moderatorzy
co grozi dziecku?
Jakie powiklania groza dziecku jesli w ciazy bede brala olanzapine,solian i fluoksetyne?
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 5448
- Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
- Status: Schizo
- Lokalizacja: Void
- Kontakt:
Re: co grozi dziecku?
Kilka dni temu pojawił się artykuł: http://www.bmj.com/content/347/bmj.f4877 W Stanach 7-13% kobiet w ciąży jest leczona antydepresantami (SSRI, SNRI, TCA) zwiększającymi ryzyko wystąpienia krwotoku poporodowego prawie dwukrotnie. Według danych Światowej Organizacji Zdrowia (World Health Organization, WHO) krwotok poporodowy (postpartum hemorrhage, PPH) jest najczęstszą przyczyną zgonów związanych z porodem.
O możliwym działaniu teratogennym leków przeciwdepresyjnych: viewtopic.php?f=127&t=14174
O możliwym działaniu teratogennym leków przeciwdepresyjnych: viewtopic.php?f=127&t=14174
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra
Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
-
- bywalec
- Posty: 9915
- Rejestracja: sob kwie 06, 2013 1:02 pm
- Status: Elektrotechnik
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 63718896
Re: co grozi dziecku?
Skonsultuj sie z lekarzem i nierozmyslaj o tym bo wpuscisz sie jeszzcze w jakas nerwice.fizia pisze:Jakie powiklania groza dziecku jesli w ciazy bede brala olanzapine,solian i fluoksetyne?
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 196
- Rejestracja: sob paź 29, 2011 10:44 pm
- Gadu-Gadu: 5791432
- Lokalizacja: Warszawa
Re: co grozi dziecku?
Ja w ciąży brałam Abilify i żadnych komplikacji nie było
Moja córka ma już 4 lata jest zdrowa i normalna
Moja córka ma już 4 lata jest zdrowa i normalna
Re: co grozi dziecku?
odstaw co możesz,możesz żądać całej ciąży w szpitalu,bez leków!!!
- amigo
- zaufany użytkownik
- Posty: 6538
- Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Hiszpania
Re: co grozi dziecku?
Skonsultuj to z lekarzem, tak bedzie najlepiej.
Re: co grozi dziecku?
gdybym miala byc w cizy na lekach to raczej wybralabym ta opcje nie wierze ze leki i to nie tylko psychotropy nie maja wplywu na plod.fruzia pisze:odstaw co możesz,możesz żądać całej ciąży w szpitalu,bez leków!!!
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 196
- Rejestracja: sob paź 29, 2011 10:44 pm
- Gadu-Gadu: 5791432
- Lokalizacja: Warszawa
Re: co grozi dziecku?
Ja zaszłam w ciąże niecały rok po ostrej psychozie i pobycie w szpitalu.
Leki odstawiłam na miesiąc na własną rękę. To nie był dobry pomysł... Za wcześnie na odstawienie leków, poza tym ja mam częste nawroty nawet teraz (na szczęście już nie tak gwałtowne). Lekarz był przeciwny odstawieniu przeze mnie leków, ze względu na mój pogarszający się stan zdrowia. Brałam Abilify ale 15mg zamiast 30mg.
15mg brałam do końca ciąży. Ciąża u mnie zakończyła się CC (nie ze względu na schiz a moją budowę), córka dostała 10 punktów w skali APGAR, badania w szpitalu wyszły bardzo dobrze
Mi się wydaje, że zdrowa ciąża nie zależy tylko od leków. Owszem nie powinno się ich brać w ciąży, ale po co dziecku matka, która nie biorąc leków a będąc w psychozie targnie się na swoje życie lub nie będzie w stanie dzieckiem się zająć?
Akurat ja wybrałam leki i ciąże, tak zwane mniejsze zło
Leki brać MUSIAŁAM, gdy je odstawiłam po 2 tygodniach miałam nawrót i ogarnął mnie paniczy strach, słyszałam głosy i ogólnie było bardzo źle...
Moja córka ma już 4 lata, chodzi do przedszkola, rozwija się normalnie i jest bardzo mądrą dziewczynką Radzimy sobie dobrze i cieszymy się sobą.
Moja córka była cudem i jest nim nadal. Cudem, że ja jako chora urodziłam zdrowe dziecko.
Nie każdemu może się to udaje, ale trzeba wierzyć, że będzie dobrze.
Najważniejsze jak już urodzisz dziecko to w miarę zdrowe środowisko, dziecko musi czuć się kochane i nie może czuć się opuszczone.
Ja np. nawet gdy jestem w psychozie, nigdy nie zapominam o Ani.
Może być tak, że słyszę głosy, robię coś dziwnego, ale nigdy nie zapominam jej przytulić, pobawić się z nią, nakarmić, itd.
Może to dlatego, że tak bardzo moje maleństwo kocham
Leki odstawiłam na miesiąc na własną rękę. To nie był dobry pomysł... Za wcześnie na odstawienie leków, poza tym ja mam częste nawroty nawet teraz (na szczęście już nie tak gwałtowne). Lekarz był przeciwny odstawieniu przeze mnie leków, ze względu na mój pogarszający się stan zdrowia. Brałam Abilify ale 15mg zamiast 30mg.
15mg brałam do końca ciąży. Ciąża u mnie zakończyła się CC (nie ze względu na schiz a moją budowę), córka dostała 10 punktów w skali APGAR, badania w szpitalu wyszły bardzo dobrze
Mi się wydaje, że zdrowa ciąża nie zależy tylko od leków. Owszem nie powinno się ich brać w ciąży, ale po co dziecku matka, która nie biorąc leków a będąc w psychozie targnie się na swoje życie lub nie będzie w stanie dzieckiem się zająć?
Akurat ja wybrałam leki i ciąże, tak zwane mniejsze zło
Leki brać MUSIAŁAM, gdy je odstawiłam po 2 tygodniach miałam nawrót i ogarnął mnie paniczy strach, słyszałam głosy i ogólnie było bardzo źle...
Moja córka ma już 4 lata, chodzi do przedszkola, rozwija się normalnie i jest bardzo mądrą dziewczynką Radzimy sobie dobrze i cieszymy się sobą.
Moja córka była cudem i jest nim nadal. Cudem, że ja jako chora urodziłam zdrowe dziecko.
Nie każdemu może się to udaje, ale trzeba wierzyć, że będzie dobrze.
Najważniejsze jak już urodzisz dziecko to w miarę zdrowe środowisko, dziecko musi czuć się kochane i nie może czuć się opuszczone.
Ja np. nawet gdy jestem w psychozie, nigdy nie zapominam o Ani.
Może być tak, że słyszę głosy, robię coś dziwnego, ale nigdy nie zapominam jej przytulić, pobawić się z nią, nakarmić, itd.
Może to dlatego, że tak bardzo moje maleństwo kocham
Re: co grozi dziecku?
Azash- piękne imię ma Twoja córeczka.
Myślę, że miłość matki jest często ponad chorobę.
Ja pamiętam, jak moja Mama w szpitalu mnie tuliła, głaskała i mówiła, że kocha mnie ponad wszystko. Mimo wielkiego cierpienia jej miłość do mnie nie została naruszona.
Różnica jest jednak taka, że ja mam już 31 lat Jednak w tamtej chwili, gdy zachorowała, czułam się jak bezradny gówniarz.
Myślę, że miłość matki jest często ponad chorobę.
Ja pamiętam, jak moja Mama w szpitalu mnie tuliła, głaskała i mówiła, że kocha mnie ponad wszystko. Mimo wielkiego cierpienia jej miłość do mnie nie została naruszona.
Różnica jest jednak taka, że ja mam już 31 lat Jednak w tamtej chwili, gdy zachorowała, czułam się jak bezradny gówniarz.
Re: co grozi dziecku?
Azash1349 pisze:Ja zaszłam w ciąże niecały rok po ostrej psychozie i pobycie w szpitalu.
Leki odstawiłam na miesiąc na własną rękę. To nie był dobry pomysł... Za wcześnie na odstawienie leków, poza tym ja mam częste nawroty nawet teraz (na szczęście już nie tak gwałtowne). Lekarz był przeciwny odstawieniu przeze mnie leków, ze względu na mój pogarszający się stan zdrowia. Brałam Abilify ale 15mg zamiast 30mg.
15mg brałam do końca ciąży. Ciąża u mnie zakończyła się CC (nie ze względu na schiz a moją budowę), córka dostała 10 punktów w skali APGAR, badania w szpitalu wyszły bardzo dobrze
Mi się wydaje, że zdrowa ciąża nie zależy tylko od leków. Owszem nie powinno się ich brać w ciąży, ale po co dziecku matka, która nie biorąc leków a będąc w psychozie targnie się na swoje życie lub nie będzie w stanie dzieckiem się zająć?
Akurat ja wybrałam leki i ciąże, tak zwane mniejsze zło
Leki brać MUSIAŁAM, gdy je odstawiłam po 2 tygodniach miałam nawrót i ogarnął mnie paniczy strach, słyszałam głosy i ogólnie było bardzo źle...
Moja córka ma już 4 lata, chodzi do przedszkola, rozwija się normalnie i jest bardzo mądrą dziewczynką Radzimy sobie dobrze i cieszymy się sobą.
Moja córka była cudem i jest nim nadal. Cudem, że ja jako chora urodziłam zdrowe dziecko.
Nie każdemu może się to udaje, ale trzeba wierzyć, że będzie dobrze.
Najważniejsze jak już urodzisz dziecko to w miarę zdrowe środowisko, dziecko musi czuć się kochane i nie może czuć się opuszczone.
Ja np. nawet gdy jestem w psychozie, nigdy nie zapominam o Ani.
Może być tak, że słyszę głosy, robię coś dziwnego, ale nigdy nie zapominam jej przytulić, pobawić się z nią, nakarmić, itd.
Może to dlatego, że tak bardzo moje maleństwo kocham
Moje dziewczyny tez skoncza 4 lata w styczniu. Wiem co czujesz zawsze jak mi jest zle, albo nie moge usnac to mysle o nich szczesliwych bigajacych po plazy. To mnie uspokaja i usypiam.