co grozi dziecku?

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
fizia
zaufany użytkownik
Posty: 1020
Rejestracja: śr cze 06, 2012 9:24 pm

co grozi dziecku?

Post autor: fizia »

Jakie powiklania groza dziecku jesli w ciazy bede brala olanzapine,solian i fluoksetyne?
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: co grozi dziecku?

Post autor: cezary123 »

Unknown
zaufany użytkownik
Posty: 5448
Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
Status: Schizo
Lokalizacja: Void
Kontakt:

Re: co grozi dziecku?

Post autor: Unknown »

Kilka dni temu pojawił się artykuł: http://www.bmj.com/content/347/bmj.f4877 W Stanach 7-13% kobiet w ciąży jest leczona antydepresantami (SSRI, SNRI, TCA) zwiększającymi ryzyko wystąpienia krwotoku poporodowego prawie dwukrotnie. Według danych Światowej Organizacji Zdrowia (World Health Organization, WHO) krwotok poporodowy (postpartum hemorrhage, PPH) jest najczęstszą przyczyną zgonów związanych z porodem.

O możliwym działaniu teratogennym leków przeciwdepresyjnych: viewtopic.php?f=127&t=14174
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra

Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
F20
bywalec
Posty: 9915
Rejestracja: sob kwie 06, 2013 1:02 pm
Status: Elektrotechnik
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 63718896

Re: co grozi dziecku?

Post autor: F20 »

fizia pisze:Jakie powiklania groza dziecku jesli w ciazy bede brala olanzapine,solian i fluoksetyne?
Skonsultuj sie z lekarzem i nierozmyslaj o tym bo wpuscisz sie jeszzcze w jakas nerwice.
Azash1349
zaufany użytkownik
Posty: 196
Rejestracja: sob paź 29, 2011 10:44 pm
Gadu-Gadu: 5791432
Lokalizacja: Warszawa

Re: co grozi dziecku?

Post autor: Azash1349 »

Ja w ciąży brałam Abilify i żadnych komplikacji nie było :)

Moja córka ma już 4 lata jest zdrowa i normalna ;)
fruzia
zaufany użytkownik
Posty: 60
Rejestracja: sob gru 10, 2011 4:45 pm

Re: co grozi dziecku?

Post autor: fruzia »

odstaw co możesz,możesz żądać całej ciąży w szpitalu,bez leków!!!
Awatar użytkownika
amigo
zaufany użytkownik
Posty: 6538
Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Hiszpania

Re: co grozi dziecku?

Post autor: amigo »

Skonsultuj to z lekarzem, tak bedzie najlepiej.
mamuska
zaufany użytkownik
Posty: 847
Rejestracja: czw mar 10, 2011 9:50 am

Re: co grozi dziecku?

Post autor: mamuska »

fruzia pisze:odstaw co możesz,możesz żądać całej ciąży w szpitalu,bez leków!!!
gdybym miala byc w cizy na lekach to raczej wybralabym ta opcje nie wierze ze leki i to nie tylko psychotropy nie maja wplywu na plod.
Azash1349
zaufany użytkownik
Posty: 196
Rejestracja: sob paź 29, 2011 10:44 pm
Gadu-Gadu: 5791432
Lokalizacja: Warszawa

Re: co grozi dziecku?

Post autor: Azash1349 »

Ja zaszłam w ciąże niecały rok po ostrej psychozie i pobycie w szpitalu.

Leki odstawiłam na miesiąc na własną rękę. To nie był dobry pomysł... Za wcześnie na odstawienie leków, poza tym ja mam częste nawroty nawet teraz (na szczęście już nie tak gwałtowne). Lekarz był przeciwny odstawieniu przeze mnie leków, ze względu na mój pogarszający się stan zdrowia. Brałam Abilify ale 15mg zamiast 30mg.

15mg brałam do końca ciąży. Ciąża u mnie zakończyła się CC (nie ze względu na schiz a moją budowę), córka dostała 10 punktów w skali APGAR, badania w szpitalu wyszły bardzo dobrze :)

Mi się wydaje, że zdrowa ciąża nie zależy tylko od leków. Owszem nie powinno się ich brać w ciąży, ale po co dziecku matka, która nie biorąc leków a będąc w psychozie targnie się na swoje życie lub nie będzie w stanie dzieckiem się zająć?

Akurat ja wybrałam leki i ciąże, tak zwane mniejsze zło ;)
Leki brać MUSIAŁAM, gdy je odstawiłam po 2 tygodniach miałam nawrót i ogarnął mnie paniczy strach, słyszałam głosy i ogólnie było bardzo źle...

Moja córka ma już 4 lata, chodzi do przedszkola, rozwija się normalnie i jest bardzo mądrą dziewczynką :) Radzimy sobie dobrze i cieszymy się sobą.
Moja córka była cudem i jest nim nadal. Cudem, że ja jako chora urodziłam zdrowe dziecko.
Nie każdemu może się to udaje, ale trzeba wierzyć, że będzie dobrze.

Najważniejsze jak już urodzisz dziecko to w miarę zdrowe środowisko, dziecko musi czuć się kochane i nie może czuć się opuszczone.

Ja np. nawet gdy jestem w psychozie, nigdy nie zapominam o Ani.
Może być tak, że słyszę głosy, robię coś dziwnego, ale nigdy nie zapominam jej przytulić, pobawić się z nią, nakarmić, itd.

Może to dlatego, że tak bardzo moje maleństwo kocham :)
aniusia
bywalec
Posty: 35
Rejestracja: sob wrz 28, 2013 9:00 pm

Re: co grozi dziecku?

Post autor: aniusia »

Azash- piękne imię ma Twoja córeczka.

Myślę, że miłość matki jest często ponad chorobę.
Ja pamiętam, jak moja Mama w szpitalu mnie tuliła, głaskała i mówiła, że kocha mnie ponad wszystko. Mimo wielkiego cierpienia jej miłość do mnie nie została naruszona.

Różnica jest jednak taka, że ja mam już 31 lat ;) Jednak w tamtej chwili, gdy zachorowała, czułam się jak bezradny gówniarz.
mamuska
zaufany użytkownik
Posty: 847
Rejestracja: czw mar 10, 2011 9:50 am

Re: co grozi dziecku?

Post autor: mamuska »

Azash1349 pisze:Ja zaszłam w ciąże niecały rok po ostrej psychozie i pobycie w szpitalu.

Leki odstawiłam na miesiąc na własną rękę. To nie był dobry pomysł... Za wcześnie na odstawienie leków, poza tym ja mam częste nawroty nawet teraz (na szczęście już nie tak gwałtowne). Lekarz był przeciwny odstawieniu przeze mnie leków, ze względu na mój pogarszający się stan zdrowia. Brałam Abilify ale 15mg zamiast 30mg.

15mg brałam do końca ciąży. Ciąża u mnie zakończyła się CC (nie ze względu na schiz a moją budowę), córka dostała 10 punktów w skali APGAR, badania w szpitalu wyszły bardzo dobrze :)

Mi się wydaje, że zdrowa ciąża nie zależy tylko od leków. Owszem nie powinno się ich brać w ciąży, ale po co dziecku matka, która nie biorąc leków a będąc w psychozie targnie się na swoje życie lub nie będzie w stanie dzieckiem się zająć?

Akurat ja wybrałam leki i ciąże, tak zwane mniejsze zło ;)
Leki brać MUSIAŁAM, gdy je odstawiłam po 2 tygodniach miałam nawrót i ogarnął mnie paniczy strach, słyszałam głosy i ogólnie było bardzo źle...

Moja córka ma już 4 lata, chodzi do przedszkola, rozwija się normalnie i jest bardzo mądrą dziewczynką :) Radzimy sobie dobrze i cieszymy się sobą.
Moja córka była cudem i jest nim nadal. Cudem, że ja jako chora urodziłam zdrowe dziecko.
Nie każdemu może się to udaje, ale trzeba wierzyć, że będzie dobrze.

Najważniejsze jak już urodzisz dziecko to w miarę zdrowe środowisko, dziecko musi czuć się kochane i nie może czuć się opuszczone.

Ja np. nawet gdy jestem w psychozie, nigdy nie zapominam o Ani.
Może być tak, że słyszę głosy, robię coś dziwnego, ale nigdy nie zapominam jej przytulić, pobawić się z nią, nakarmić, itd.

Może to dlatego, że tak bardzo moje maleństwo kocham :)

Moje dziewczyny tez skoncza 4 lata w styczniu. Wiem co czujesz :) zawsze jak mi jest zle, albo nie moge usnac to mysle o nich szczesliwych bigajacych po plazy. To mnie uspokaja i usypiam.
ODPOWIEDZ

Wróć do „ciąża, macierzyństwo”