Nigdy nie znajde pracy .
Moderator: moderatorzy
- Roland89
- zaufany użytkownik
- Posty: 645
- Rejestracja: czw sty 13, 2011 5:33 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: tylko dla wybranych
Nigdy nie znajde pracy .
Ale bardzo bym chciał .
Może jakaś telepraca . Jestem głupi, nigdy nic nie znajde z takim nastawieniem, a ono nie zanosi aby się zmieniło, także tylko żreć i spać.
Nie jestem teraz w humorze, nic nie potrafie, jestem do niczego, nawet tutaj jestem mało inteligentny .
Gdy mam takie papiery pracodawca nigdy mnie nie przyjmie, a telepraca nawet by mi odpowiadała, mam dużo wolnego czasu, z tym, że z taką zerową inteligencją nawet przysłowiowe składanie długopisów by mi nie wychodziło . Nie chce już żyć, nie umiem nawet porządnie się wyspać .
Prawda jest taka, że jestem poważniej chory od was, wy sobie poradzicie, a ja nigdy .
Jedzenie drożeje, rachunki drożeją, a płace się nie zmieniają, żyje z renty .
Gdy to pisze czuje ból w gardle, ale nie płacze, bo nie wypada, ale ten ból , nie znosze go .
Nie wierze już, nie potrafie żyć chwilą i cieszyć się każdym dniem bez pieniędzy, jestem poprostu zepsutym człowiekiem ...
Może jakaś telepraca . Jestem głupi, nigdy nic nie znajde z takim nastawieniem, a ono nie zanosi aby się zmieniło, także tylko żreć i spać.
Nie jestem teraz w humorze, nic nie potrafie, jestem do niczego, nawet tutaj jestem mało inteligentny .
Gdy mam takie papiery pracodawca nigdy mnie nie przyjmie, a telepraca nawet by mi odpowiadała, mam dużo wolnego czasu, z tym, że z taką zerową inteligencją nawet przysłowiowe składanie długopisów by mi nie wychodziło . Nie chce już żyć, nie umiem nawet porządnie się wyspać .
Prawda jest taka, że jestem poważniej chory od was, wy sobie poradzicie, a ja nigdy .
Jedzenie drożeje, rachunki drożeją, a płace się nie zmieniają, żyje z renty .
Gdy to pisze czuje ból w gardle, ale nie płacze, bo nie wypada, ale ten ból , nie znosze go .
Nie wierze już, nie potrafie żyć chwilą i cieszyć się każdym dniem bez pieniędzy, jestem poprostu zepsutym człowiekiem ...
Kocur Roland - smukły, podąża własnymi ścieżkami, przywiązuje się do miejsca jak i do ludzi, nocny drapieżca, ceni spokój, może ugryźć .
Re: Nigdy nie znajde pracy .
zawsze mnie dziwilo, ze kazdy potrafi marudzic, a ruszyc dupe prawie nikt...
- Roland89
- zaufany użytkownik
- Posty: 645
- Rejestracja: czw sty 13, 2011 5:33 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: tylko dla wybranych
Re: Nigdy nie znajde pracy .
postaram sie coś zrobić w tym kierunku, wczorajszy wieczór był jakiś dziwny, jestem strasznie spontaniczny w mowie i pismie, co moze wydawać się dla was nie do zniesienia, przepraszam, no pa
Kocur Roland - smukły, podąża własnymi ścieżkami, przywiązuje się do miejsca jak i do ludzi, nocny drapieżca, ceni spokój, może ugryźć .
Re: Nigdy nie znajde pracy .
Roland nie ty jeden jesteś w takiej sytuacji nie załamuj się. Ja też szukałem pracy i nie znalazłem i teraz to nawet nie szukam przed 50 z takim schorzeniem mnie nikt na etat nie zatrudni. Kiedyś myślałem że ukradnę duże pieniądze i dam się zamknąć do psychiatryka ale nie wyszło. Zacznij może od czegoś nie zobowiązującego może dorywczo albo na czarno gdzieś się zaczepić lub sezonowo. Ja kiedyś też spotkałem kumpla po latach i mówiłem że mam niewielką rentę a on na to to ci zazdroszczę bo ja nic nie mam ani pracy ani renty też był chory.
Re: Nigdy nie znajde pracy .
Przyznam, że nie bardzo rozumiem: przecież nie ma obowiązku pokazywania potencjalnemu pracodawcy żadnych "papierów" o chorobie ani informowania go o tym !Roland89 pisze: Gdy mam takie papiery pracodawca nigdy mnie nie przyjmie, a telepraca nawet by mi odpowiadała, mam dużo wolnego czasu, z tym, że z taką zerową inteligencją nawet przysłowiowe składanie długopisów by mi nie wychodziło .
Re: Nigdy nie znajde pracy .
Podobnie jak w przypadku słów Rolanda: dlaczego pracodawca miałby odrzucać osobę z diagnozą schizofrenii, jeśli nie ma w ogóle obowiązku o tym go informować ?zbysz66 pisze:Ja też szukałem pracy i nie znalazłem i teraz to nawet nie szukam przed 50 z takim schorzeniem mnie nikt na etat nie zatrudni.
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Nigdy nie znajde pracy .
Roland, ja bardzo długo szukałam stałej pracy - około roku. Myślę, że jesteś zbyt niecierpliwy. Daj sobie ten rok właśnie na poszukiwania.
I tak jak mówili moim przedmówcy - nie musisz pokazywać orzeczenia o niepełnosprawności pracodawcy. Nie ma takiego obowiązku. A jeśli już zatrudnisz się gdzieś, gdzie będą szukali kogoś z orzeczeniem (teraz to częste) to też nie musisz mówić, że masz stopień niepełnosprawności ze względu an zaburzenia psychiczne. Mów, że na depresję. To jest bardziej akceptowane w społeczeństwie.
Pozdrawiam.m.
I tak jak mówili moim przedmówcy - nie musisz pokazywać orzeczenia o niepełnosprawności pracodawcy. Nie ma takiego obowiązku. A jeśli już zatrudnisz się gdzieś, gdzie będą szukali kogoś z orzeczeniem (teraz to częste) to też nie musisz mówić, że masz stopień niepełnosprawności ze względu an zaburzenia psychiczne. Mów, że na depresję. To jest bardziej akceptowane w społeczeństwie.
Pozdrawiam.m.
- Hesse
- zaufany użytkownik
- Posty: 92
- Rejestracja: pt paź 12, 2012 11:07 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa
Re: Nigdy nie znajde pracy .
Mam 30 lat i NIGDY nie miałem pracy na etacie 

Dręczony strachem, wyszydzany, namawiany do samobójstwa. Sam posród szeptów.
Re: Nigdy nie znajde pracy .
Nie widzę w tym nic niepokojącego: wiele jest zdrowych osób, które nigdy jeszcze nie pracowały na etacie ...Hesse pisze:Mam 30 lat i NIGDY nie miałem pracy na etacie
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 8049
- Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm
Re: Nigdy nie znajde pracy .
.
Ostatnio zmieniony sob sty 05, 2013 10:03 pm przez Zagubiona we mgle, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Nigdy nie znajde pracy .
Przecież można pracować np. na umowę-zlecenie i normalnie wpisywać to do CV. Zanim zdobyłam etat, pracowałam przez parę lat jako tłumacz na umowę-zlecenie i nigdy tego nie żałowałam. Poza tym problem ze znalezieniem etatu dotyczy bardzo wielu osób, nie tylko tych ze zdiagnozowanymi zaburzeniami psychicznymi.Zagubiona we mgle pisze:A później będą sprzątać kible, bo nigdzie ich nie przyjmą. To ja dziękuję za taką "pracę".Joanna_S pisze:Nie widzę w tym nic niepokojącego: wiele jest zdrowych osób, które nigdy jeszcze nie pracowały na etacie ...Hesse pisze:Mam 30 lat i NIGDY nie miałem pracy na etacie
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 8049
- Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm
Re: Nigdy nie znajde pracy .
.
Ostatnio zmieniony sob sty 05, 2013 10:03 pm przez Zagubiona we mgle, łącznie zmieniany 1 raz.
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Nigdy nie znajde pracy .
Nie rozumiem, dlaczego kogoś kto pracował na umowę o dzieło lub zlecenie nie można by przyjąć do pracy na etat?Zagubiona we mgle pisze:A później będą sprzątać kible, bo nigdzie ich nie przyjmą. To ja dziękuję za taką "pracę".Joanna_S pisze:Nie widzę w tym nic niepokojącego: wiele jest zdrowych osób, które nigdy jeszcze nie pracowały na etacie ...Hesse pisze:Mam 30 lat i NIGDY nie miałem pracy na etacie
Wiele lat przepracowałam na umowy: autorskie, o dzieło i na zlecenia. Więcej jest tych lat, niż pracy na etacie. To nieprawda, że po tego typu pracy człowiek nie znajdzie żadnego etatu.
Pozdrawiam.m.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 8049
- Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm
Re: Nigdy nie znajde pracy .
.
Ostatnio zmieniony sob sty 05, 2013 10:03 pm przez Zagubiona we mgle, łącznie zmieniany 1 raz.
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Nigdy nie znajde pracy .
Myślę, że nie tyle się nic nie umie (bo do pracy fizycznej nie trzeba wielkich umiejętności, tylko pracowitości), ile ciężko się przystosować. Przyzwyczaić do wykonywania poleceń, bycia dyspozycyjnym dla kogoś, itd.
Pozdrawiam.m.
Pozdrawiam.m.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 8049
- Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm
Re: Nigdy nie znajde pracy .
.
Ostatnio zmieniony sob sty 05, 2013 10:04 pm przez Zagubiona we mgle, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Nigdy nie znajde pracy .
Pracowitości, odpowiedzialności i głowy na karku (łatwość przyswajania informacji również jest potrzebna, spostrzegawczość, ogólne "rozgarnięcie"). Szczególnie, gdy pracuje się w trudnych warunkach, które wymagają odpowiedzialności.moi pisze:Myślę, że nie tyle się nic nie umie (bo do pracy fizycznej nie trzeba wielkich umiejętności, tylko pracowitości)
Re: Nigdy nie znajde pracy .
Nowego zawodu można nauczyć się na kursie w miesiąc. Podobno i tak każdy przeciętny obywatel musi zmieniać zawód( nie pracę) około 6 razy w ciągu swojego życia.Zagubiona we mgle pisze:Ale ja mówię o ludziach, którzy nigdy i nigdzie nie pracowali. Później to się odbija, bo widać, że się nic nie umie.
A studia to nie ciężka intelektualna praca?
Niektórzy nauczyciele i profesorowie całe życie nabywali i przekazywali wiedzę teoretyczną na przykład o elektrowni, czy maszynach a w praktyce nie uczestniczyli w budowie najmniejszego elementu.
Można i tak.

- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Nigdy nie znajde pracy .
Masz rację, ale kombinować wszędzie trzeba (czyli mieć ta przysłowiową "głowę na karku") .eN_ pisze:Pracowitości, odpowiedzialności i głowy na karku (łatwość przyswajania informacji również jest potrzebna, spostrzegawczość, ogólne "rozgarnięcie")
Pozdrawiam.m.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 8049
- Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm
Re: Nigdy nie znajde pracy .
.
Ostatnio zmieniony sob sty 05, 2013 10:04 pm przez Zagubiona we mgle, łącznie zmieniany 1 raz.