Czytam właśnie
Moderator: moderatorzy
Re: Czytam właśnie
czytam, czytam i końca nie widać.
John Burnham Shwartz - "Droga do przebaczenia". Na podstawie książki powstał film pod tym samym tytułem.
John Burnham Shwartz - "Droga do przebaczenia". Na podstawie książki powstał film pod tym samym tytułem.
Re: Czytam właśnie
"Listy starego diabła do młodego" Clive Staples Lewis
"Bo wszystko, co się narodziło z Boga, zwycięża świat. A tym zwycięstwem, które zwyciężyło świat, jest nasza wiara." (1 J 5,4)
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Czytam właśnie
"Mała zagłada" Anny Janko - o pogromie zamojskiej wsi dokonanej przez hitlerowców. Rzecz jest o tyle ciekawa, że autorka relacjonuje wydarzenia widziane oczami swojej matki, która była wtedy dziewięcioletnim dzieckiem.
Pozdrawiam.m.
Pozdrawiam.m.
Re: Czytam właśnie
Esej Tima Parksa, w którym usiłuje stworzyć pozytywną teorię na temat nie kończenia wartościowych i wciągających książek.
Re: Czytam właśnie
Tyle dzisiaj przeczytałam, że powinnam dwa palce i wszystko zwrócić 
Ale śni mi się internet, że wchodzę 30 razy na tę samą stronę.
A taka piękna pogoda, nic tylko spacerować i podziwiać delikatną zieleń i drobne listeczki, jak z obrazów Boznańskiej.
Zaczyna się szał olfaktoryczny, zewsząd atakują słodkie zapachy!!!
Eh, idę spać!!!

Ale śni mi się internet, że wchodzę 30 razy na tę samą stronę.
A taka piękna pogoda, nic tylko spacerować i podziwiać delikatną zieleń i drobne listeczki, jak z obrazów Boznańskiej.
Zaczyna się szał olfaktoryczny, zewsząd atakują słodkie zapachy!!!
Eh, idę spać!!!
Re: Czytam właśnie
Zacznij żyć swoim życiem a nie wyczytywanym w książkach. Takie życie
nie różni się od życia oglądaczek telenowel czy czytelniczek stron plotkarskich, emocjonujących się cudzym życiem. To, że czytasz coś ambitniejszego nie zmienia podstawowego faktu: to jest czyjeś życie. Napisałem to bez złośliwości.
nie różni się od życia oglądaczek telenowel czy czytelniczek stron plotkarskich, emocjonujących się cudzym życiem. To, że czytasz coś ambitniejszego nie zmienia podstawowego faktu: to jest czyjeś życie. Napisałem to bez złośliwości.
- Walet Pikowy
- zaufany użytkownik
- Posty: 12348
- Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
- płeć: mężczyzna
Re: Czytam właśnie
Ja czytam biografie Maradony i trochę mu zazdroszcze,ale w zyciu tez troche liznalem zycia,rozne rzeczy sprobowalem.Nie mam pretensji do siebie,ze zycie ucieka mi przez palce,bo moze nie jestem Maradona ale sa rzeczy ktore mi tez mozna zazdroscic i nie kreuje sie na sile na kogos wyjatkowego,bo Maradona jest wyjatkowy,nie ja,ale mimo bycia zwyklym obywatelem mozna sprobowac czegos wyjatkowego i poczuc sie na chwile kims wyjatkowymWspaniale pisze:Zacznij żyć swoim życiem a nie wyczytywanym w książkach. Takie życie
nie różni się od życia oglądaczek telenowel czy czytelniczek stron plotkarskich, emocjonujących się cudzym życiem. To, że czytasz coś ambitniejszego nie zmienia podstawowego faktu: to jest czyjeś życie. Napisałem to bez złośliwości.

Re: Czytam właśnie
Wypisy z filozofii prof. Gadacza o miłości. Chyba pisał je przed odejściem z klasztoru, bo uderza jakby miłość była tylko do Boga lub mężczyzny i ten krzyczący brak miłości między mężczyzną a kobietą jest brakiem miłości w ogóle, jakby przez to miłość nie istniała na świecie. Pustka. Odczuwam jeszcze boleśniej brak szczerych, bliskich kontaktów z drugim człowiekiem.
- Walet Pikowy
- zaufany użytkownik
- Posty: 12348
- Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
- płeć: mężczyzna
Re: Czytam właśnie
Mam nowość S.Kinga Przebudzenie.Jestem bardzo ciekawy tej książki czy faktycznie King jest taki dobry.
Książke Maradony skończyłem,muszę przyznać,że to była jedna z lepszych książek jaką w zyciu przeczytałem jesli chodzi o temat i sposób pisania.Zmieniłem zdanie po tej książce jesli chodzi o Maradone i jego talent,który został wykorzystany i specyfiki jakie brał podważają jego wybór na najlepszego piłkarza XX wieku.Jestem przeciwny wszelkiemu sztucznemu wspomaganiu i po tej książce nie przecze Maradona miał talent był ofiarą ale jako sportowiec stracił dla mnie wybierając taką droge na swój szczyt,bo inaczej gdyby był wielki w amatorskim sporcie, lecz pewnie wtedy bym o nim nawet nie usłyszał,ale gdy mówimy o profesjonalnym sporcie zasady obowiązują wszystkich.
Styl bycia Maradony był w pewien sposób interesujący ale gdy mówimy o piłkarzu,nie o sławie poza boiskowej miesza sie on z interesami piłki nożnej.Nie można żyć tak beztrosko i równocześnie byc wielki na boisku,bo jesli jestesmy tworem medycznym,to czy mówimy o geniuszu czy o marionetce na użytek ?
Podsumowując może Maradona nie miał innego wyboru,wywodził sie z dużej biedy,marzył o lepszym swiecie i by to osiągnąć musiał czesto nie sam podejmować decyzje.Nikt mu jednak nie zabierze sławy i to jak jego nazwisko jest znane na swiecie.
Książke Maradony skończyłem,muszę przyznać,że to była jedna z lepszych książek jaką w zyciu przeczytałem jesli chodzi o temat i sposób pisania.Zmieniłem zdanie po tej książce jesli chodzi o Maradone i jego talent,który został wykorzystany i specyfiki jakie brał podważają jego wybór na najlepszego piłkarza XX wieku.Jestem przeciwny wszelkiemu sztucznemu wspomaganiu i po tej książce nie przecze Maradona miał talent był ofiarą ale jako sportowiec stracił dla mnie wybierając taką droge na swój szczyt,bo inaczej gdyby był wielki w amatorskim sporcie, lecz pewnie wtedy bym o nim nawet nie usłyszał,ale gdy mówimy o profesjonalnym sporcie zasady obowiązują wszystkich.
Styl bycia Maradony był w pewien sposób interesujący ale gdy mówimy o piłkarzu,nie o sławie poza boiskowej miesza sie on z interesami piłki nożnej.Nie można żyć tak beztrosko i równocześnie byc wielki na boisku,bo jesli jestesmy tworem medycznym,to czy mówimy o geniuszu czy o marionetce na użytek ?
Podsumowując może Maradona nie miał innego wyboru,wywodził sie z dużej biedy,marzył o lepszym swiecie i by to osiągnąć musiał czesto nie sam podejmować decyzje.Nikt mu jednak nie zabierze sławy i to jak jego nazwisko jest znane na swiecie.
Re: Czytam właśnie
Zofia Kossak "Dziedzictwo"
Dziwne u mnie nie było szczególnej dbałości o język czy maniery a czuję się tam jak w domu.
Może to wspólne dziedzictwo wszystkich Polaków?
Dziwne u mnie nie było szczególnej dbałości o język czy maniery a czuję się tam jak w domu.
Może to wspólne dziedzictwo wszystkich Polaków?
- Walet Pikowy
- zaufany użytkownik
- Posty: 12348
- Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
- płeć: mężczyzna
Re: Czytam właśnie
Rzezie Masakry i Zbrodnie Wojenne od starożytności do współczesności.
Chciałem cos poczytać o współczesnych wojnach,konfliktach i akurat to znalazłem w bibliotece.Szeroki materiał historii naukowej.Tak na początek przeczytalem rozdział o Saddamie Husajnie i kiedy widziałem egzekucje było mi go szkoda,ale gdy przeczytałem o jego rezimie uznałem jego śmierć za słuszna.W bibliotece tez byla książka Gnój Wojciecha Kuczoka i po częsci ciekawi mnie ona.Ogladałem film pręgi na jej podstawie.Siostra jednak mówi,ze majac takie problemy powinnem unikac takie tematy,ciezkie przezycia.Jedna znajoma tak mi powiedziala,ze jej terapeuta mowil,ze wlasnie książki bardziej jej sprały mózg te ciężkie.Przeczytalem troche ksiazek jak zachorowałem ciezkich,niestety ciekawośc bierze góre nad rozsądkiem.Ostatnio troche czytam wiecej pogodnych książek,lekkich.Jak podróżnicze czy przygodowe.
Pozdro Tup
Chciałem cos poczytać o współczesnych wojnach,konfliktach i akurat to znalazłem w bibliotece.Szeroki materiał historii naukowej.Tak na początek przeczytalem rozdział o Saddamie Husajnie i kiedy widziałem egzekucje było mi go szkoda,ale gdy przeczytałem o jego rezimie uznałem jego śmierć za słuszna.W bibliotece tez byla książka Gnój Wojciecha Kuczoka i po częsci ciekawi mnie ona.Ogladałem film pręgi na jej podstawie.Siostra jednak mówi,ze majac takie problemy powinnem unikac takie tematy,ciezkie przezycia.Jedna znajoma tak mi powiedziala,ze jej terapeuta mowil,ze wlasnie książki bardziej jej sprały mózg te ciężkie.Przeczytalem troche ksiazek jak zachorowałem ciezkich,niestety ciekawośc bierze góre nad rozsądkiem.Ostatnio troche czytam wiecej pogodnych książek,lekkich.Jak podróżnicze czy przygodowe.
Pozdro Tup
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Czytam właśnie
"Niezgłębiony zamysł" Isabel Allende. Bardzo lubię twórczość tej pisarki. Jeszcze nigdy się nie zawiodłam na żadnej jej książce.
W "Niezgłębionym zamyśle" śledzimy losy dziwacznej rodziny nomadów, gdzie ojciec jest prorokiem wymyślonej przez siebie wiary, wszyscy jeżdżą ciężarówką i przemieszczają się po całym kraju. Syn dorasta, stopniowo na nim skupia się narracja. Towarzyszymy mu podczas pracy w fabryce, na studiach, podczas wojny w Wietnamie i w pracy adwokata. Jego świat jest dziwny i pociągający. Wybory niełatwe.
Książka trochę sentymentalna, ale zaskakująco mądra. Jest też w niej wiara w moc związków między ludźmi, co dodaje otuchy.
Przeczytajcie koniecznie!
Pozdrawiam.m.
W "Niezgłębionym zamyśle" śledzimy losy dziwacznej rodziny nomadów, gdzie ojciec jest prorokiem wymyślonej przez siebie wiary, wszyscy jeżdżą ciężarówką i przemieszczają się po całym kraju. Syn dorasta, stopniowo na nim skupia się narracja. Towarzyszymy mu podczas pracy w fabryce, na studiach, podczas wojny w Wietnamie i w pracy adwokata. Jego świat jest dziwny i pociągający. Wybory niełatwe.
Książka trochę sentymentalna, ale zaskakująco mądra. Jest też w niej wiara w moc związków między ludźmi, co dodaje otuchy.
Przeczytajcie koniecznie!
Pozdrawiam.m.
- Walet Pikowy
- zaufany użytkownik
- Posty: 12348
- Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
- płeć: mężczyzna
Re: Czytam właśnie
Czytanie o tych masakrach wojennych jest przejmujące ale warto mieć świadomośc tego co sie wydarzyło,to jakby porównując to co ludzie przezywają na wojnach do choroby schizofrenii,to to drugie nie jest tak aż ciezkim cierpieniem.Myśle,że warto czytać sobie to dla pewnego pocieszenia siebie i docenienia wlasnej sytuacji.Nie chodzi mi o budowanie szcześcia na czyimś nieszczęściu tylko popatrzenia na to w pewnym rodzaju oszczędzenia.Wszyscy mamy tendencje,ze nasze cierpienie jest najgorsze i choroba schizofrenia,ale to nieprawda są jeszcze gorsze rzeczy z którymi ciężko się uporać.
Nie można zapomnieć,że czytając o wojnach,masakrach,rzeziach,trzeba sie czuc mocno psychicznie,bo nasza wrażliwość zostaje wystawiona na próbę.
Nie można zapomnieć,że czytając o wojnach,masakrach,rzeziach,trzeba sie czuc mocno psychicznie,bo nasza wrażliwość zostaje wystawiona na próbę.
Re: Czytam właśnie
Dee Brestin "Przyjaźnie kobiet". Chrześcijański punkt widzenia. Najlepsze co czytałam na ten temat.
Re: Czytam właśnie
Porzuciłam ambicje czytelnicze i czytam tylko głupie czytadła, na przykład: historie z życia wzięte, o ludziach którzy spotkali w zaawansowanym wieku swoje 2gie połówki.
Druga rzecz którą zaczęłam jest reklamowana jako freakonomia wychowania.
Druga rzecz którą zaczęłam jest reklamowana jako freakonomia wychowania.
Re: Czytam właśnie
"Marsjanin", Andy Weir. Największa proporcja "sci" w sci-fi" z książek jakie czytałem. Podczas ekspedycji na Marsa przypadek sprawia, że jeden z astronautów zostaje uznany za zmarłego i pozostawiony sam na planecie. Czy jego wiedza oraz sprzęt pozostawiony przez załogę wystarczą do tego, żeby przeżył?
Powstaje film na podstawie tej książki, reżyserowany przez Ridleya Scotta więc może być ciekawie.
Powstaje film na podstawie tej książki, reżyserowany przez Ridleya Scotta więc może być ciekawie.
- Francesco
- zaufany użytkownik
- Posty: 4928
- Rejestracja: ndz gru 22, 2013 5:53 pm
- Status: jatądrobnącząstkącowieczniezłegochceazawszeczynidobro
- Gadu-Gadu: Czarnokrwista
- Lokalizacja: Z Żmijem.
Re: Czytam właśnie
Pewien stary człowiek siedział wraz ze swoim 25-letnim synem w pociągu. Pociąg ma niebawem ruszyć, wszyscy pasażerowie zajmują już swoje miejsca. Kiedy pociąg odjechał, młody chłopak był pełen radości i ciekawości. Siedział tuż przy oknie. Wystawił rękę przez okno i czując powiew powietrza krzyknął:
- „Tato zobacz, wszystkie drzewa zostają za nami”.
Stary człowiek uśmiechnął się. Naprzeciwko nich, siedziała młoda para, która widząc to wszystko zaczęła patrzeć z politowaniem na 25-letniego chłopaka, który zachowywał się jak małe dziecko. Nagle, chłopak krzyknął znowu:
- „Tato zobacz, chmury podążają razem z nami! Widzisz ten staw i zwierzęta?” Para spoglądała na chłopaka z zażenowaniem. Zaczęło padać i krople deszczu musnęły jego rękę. Ten, pełen radości zamknął swoje oczy. Po chwili znowu krzyknął:
- „Tato zaczęło padać, mam kroplę wody na dłoni, zobacz tato!”.
Tym razem para już nie wytrzymała i odezwała się do ojca:
- „Dlaczego nie zabierze Pan swojego syna do dobrego lekarza?” Stary człowiek uśmiechnął się i powiedział:
„Już to zrobiłem – właśnie wracamy ze szpitala. Mój syn odzyskał dzisiaj wzrok – widzi po raz pierwszy w swoim życiu.”
Zanim ocenisz człowieka i go zaszufladkujesz, powinieneś najpierw poznać jego historię. Pomóż temu przesłaniu dotrzeć do większej liczby osób, Twój czyn na pewno nie pójdzie na marne.
Dnia Akceptacji Siebie i Innych Nowa Psychologia

- „Tato zobacz, wszystkie drzewa zostają za nami”.
Stary człowiek uśmiechnął się. Naprzeciwko nich, siedziała młoda para, która widząc to wszystko zaczęła patrzeć z politowaniem na 25-letniego chłopaka, który zachowywał się jak małe dziecko. Nagle, chłopak krzyknął znowu:
- „Tato zobacz, chmury podążają razem z nami! Widzisz ten staw i zwierzęta?” Para spoglądała na chłopaka z zażenowaniem. Zaczęło padać i krople deszczu musnęły jego rękę. Ten, pełen radości zamknął swoje oczy. Po chwili znowu krzyknął:
- „Tato zaczęło padać, mam kroplę wody na dłoni, zobacz tato!”.
Tym razem para już nie wytrzymała i odezwała się do ojca:
- „Dlaczego nie zabierze Pan swojego syna do dobrego lekarza?” Stary człowiek uśmiechnął się i powiedział:
„Już to zrobiłem – właśnie wracamy ze szpitala. Mój syn odzyskał dzisiaj wzrok – widzi po raz pierwszy w swoim życiu.”
Zanim ocenisz człowieka i go zaszufladkujesz, powinieneś najpierw poznać jego historię. Pomóż temu przesłaniu dotrzeć do większej liczby osób, Twój czyn na pewno nie pójdzie na marne.
Dnia Akceptacji Siebie i Innych Nowa Psychologia

Miłość & Muzyka
~ Amen ~
~ Amen ~
Re: Czytam właśnie
Mati a co ma wspólnego z tym ten obrazek?