Ryszard pisze: ↑ndz kwie 17, 2011 6:27 pm
fryderyk pisze:Ryszard pisze:Masz paranoidalną, tez to miałem i IDENTYCZNE objawy. Po sześciu latach wyszedłem z tego i od 20 lat jestem zupełnie ZDROWY.
Słuchaj lekarzy - to najważniejsze, sam nie dasz rady.
Powodzenia,
Ryszard były schizofrenik paranoidalny
Możesz napisać dzięki czemu Ci się udało wyjść z tej choroby ?
Brałeś przez 6 lat leki ?
Tak, brałem leki przez 6 lat ... i biorę przez kolejne już 20 lat. Oczywiście tylko dawkę śladową która zabezpiecza przed nawrotem a zupełnie nie przeszkadza w normalnym życiu.
Na pewno trzeba słuchac lekarza. Moja była ś.p. doktor miała 30 letni staż i z perspektywy czasu mysle że genialnie mnie leczyła, przez 5 lat dawała mi rózne leki które kompletnie nie działały, po czym podała mi decydujący lek który w ciągu 12 miesięcy wyprowadził mnie z choroby, myslę że gdyby z to zrobila wczesniej to szanse na wyprowadzenie mnie ze schizy byłyby marne, byc może nigdy bym nie wyzdrowiał.
Moim zdaniem schizo trzeba po prostu odchorować, niecierpliwość, żądanie przez chorego natychmiastowej zmiany leku i oczekiwanie że ten kolejny musi przynieśc poprawę natychmiast, to najczęstszy błąd chorego.
Myśle, że przy cięzkiej schizie (taką miałem), chory doskonale wie że jest chory i nie ma tu najmniejszego problemu ze zrozumieniem potrzeby leczenia.
Życze wszystkim powodzenia, ze schizy można wrócic do 100% zdrowia, czego jestem przykładem.
Ryszard
P.S.
Dzięki czemu udalo mi sie wyjść ?
Mój obecny lekarz stwierdził że sam sie wyleczyłem, że wyszedłem ze schizy dzieki powrotowi do normalnego życia sprzed choroby, do pracy która bardzo lubiłem i która byla moja pasją - cięzko było, nie jest łatwo wrócic do normalnych zajęc sprzed choroby, ale wysiłek i upór jest tu decydujący, i to mi sie udało.
Gdyby w czasie aktywnej schizo ktokolwiek mi powidział że z tego można wyjść, bez watpienia uznałbym go za idiotę, no bo jak mozna wyjść kiedy przez 4-5 lat nie ma sie żadnego kontaktu z otoczeniem, nie potrafi sie normalnie ruszać, mówic a nawet mysleć, a jednak ... mnie sie udalo, zatem pewne jest że wielu chorym sie udalo w przeszłości i uda w przyszlosci, czego wszystkim życzę.