Trzy najgorsze leki jakie wspominacie

[nuitt]

nie straszyłam Hani i nie było to moim zamiarem ! ;-))

'wymiotować mózgiem' - czyli mieć już dosyć wiedzy , rada dla Hani - niech więc odpocznie intelektualnie

[moi]

Twoje rady, Nuitt są nieodpowiednie dla osoby, która ma właśnie lęki i przeżywa psychozę, więc wszystko przyjmuje dosłownie. Ty sobie stroisz żarty,a dziewczyna się boi. Naprawdę nie stać Cię na empatię, czytając posty Hani?

przeczytałam fragmenty tej dyskucji i jestem p r z e r a ż o n a

Możesz w to nie wierzyć, Nuitt, ale Hania jest naprawdę przerażona i naprawdę się boi. Po co więc dodatkowo ją stresujesz swoimi żarcikami?

Pozdrawiam.m.

[nuitt]

Nigdzie nie napisałam , że wymiotuje się częściami mózgu !

Po 'neuroleptykach' faktycznie można wymiotować jednak nie fragmentami mózgu ! to jest akurat nie możliwe .

[nuitt]

Przyjmuję założenie , że najlepsza jest nawet najbardziej przerażająca i bolesna prawda niż piękne kłamstwa

[moi]

To nie jest prawda, to co opisujesz, a jedynie uparcie lansujesz swoją antypsychiatryczną wizję.

Nadal uważam, że nie pomagasz swoimi postami Hani, a jedynie pogarszasz jej stan. To forum, oprócz swojej funkcji informacyjnej, pełni też rolę samopomocową: wspiera swoich użytkowników w kryzysie, w doświadczeniu choroby psychicznej. Ty tego nie robisz, a wręcz przeciwnie - swoimi postami zachęcasz do przerwania leczenia, wprowadzasz chaos i dezinformację, powołując się na niepewne źródła (a właściwie na ich brak) i przeinaczając fakty. Uważam, że działasz na szkodę użytkowników tego forum.



Pozdrawiam.m.

[nuitt]

"Ty tego nie robisz, a wręcz przeciwnie - swoimi postami zachęcasz do przerwania leczenia, wprowadzasz chaos i dezinformację, powołując się na niepewne źródła (a właściwie na ich brak) i przeinaczając fakty."

Po pierwsze - przedstawiam ciemne strony 'leczenia' , również wskazuję
na możliwą przyczynę pewnych dolegliwości opisywanych
przez niektóre osoby na forum. Pomoc moja właśnie polega
na tym iż wskazuję możliwą przyczynę ich dolegliwości
czyli przyczyną nieokreślonego lęku mogą być 'neuroleptyki'

Po drugie - Podałam mnóstwo źródeł informacji np : namiary autorki
badań , tytuły książek z których mam takie a nie inne
wiadomości , miejsce w którym były przedstawiane
opisy badań etc

Po trzecie - To raczej Ty przeinaczasz fakty - piszę np: o byłym paragrafie
169 k.k a Ty cytujesz obecny paragraf który dotyczy między
innymi 'statków'

Po czwarte - Postawa typu 'będę kasować twoje posty' ogranicza
wolność i swobodę wypowiedzi

Argument dotyczący dobra 'Hani' jest niewystarczający i odbierający jej swobodę i wolność decydowania o sobie (odnośnie 'leczenia' lub właśnie zaprzestanie owego 'leczenia') argumentujesz to tym iż 'Hania' przeczyta moje posty i przerwie 'leczenie' takim stwierdzeniem sugerujesz iż 'Hania' jest osobą zupełnie nie inteligentną i trzeba działać w jej imieniu dla jej 'dobra' .
Pozwólmy więc każdemu decydować o sobie

[moi]

Powołujesz się na badania nie podając wiarygodnych danych, te badania ich nie zawierają, a Ty piszesz, że "z oczywistych względów". Przeinaczasz paragraf 198 k.k. mówiący o "czynie nierządnym" i podajesz go jako przykład karalności za obcowanie płciowe z osobą chora psychicznie. Zachowujesz się po prostu niepoważnie.

Co do Hani, to będę bronić jej dobrego samopoczucia, ponieważ jest ona teraz w stanie psychozy i wszystko co piszesz odbiera dosłownie, czego nie jesteś w stanie chyba zrozumieć. No i zdecydowanie brak Ci empatii.

Wprowadzasz swoją osoba dużo zamętu, chaosu i dezinformacji - to jedyne co robisz.

Twoje trollowanie polega też m.in na tym, że rozmowa schodzi na Twoje zachowanie i cały czas kręci się wokół Ciebie, czego najlepszym przykładem powyższy Twój post. Myślę, że ta rozmowa będzie miała taki właśnie przebieg - będzie się kręciła wokół Twojej osoby.

Proszę, żebyś trzymała się tematu dyskusji, a nie trollowała. Inaczej Twoje posty zostaną przeniesione do "Niechcianych wątków".

Pozdrawiam.m.

[Kamil Kończak]

Inteligencja nie ma nic do rzeczy jeśli ktoś ma psychozę.Wręcz przeciwnie,inteligencja i wyobraźnia może tworzyć jeszcze większy świat urojeń.Tak mi się wydaje.

[moi]

Irish, zacytuj słowa Nuitt, bo wydaje mi się, że może nie zrozumieć, iż do niej piszesz.

Co do tego, co piszesz, to zgadzam się z Tobą - ale wydaje mi się, że największą kwestię odgrywa tu wrażliwość. To ona decyduje, czy wierzymy w wytwory naszej wyobraźni, czy też nie.

Pozdrawiam.m.

[Kamil Kończak]

Moi od czasu kiedy Zbyszek prosił mnie na priv abym nie cytował całych wypowiedzi wziąłem to nazbyt dosłownie

[moi]

To cytuj tylko te kwestie, do których się bezpośrednio odnosisz

Pozdrawiam.m.

[nuitt]

Paragraf 169 kk (poprzednio obowiązujący) w praktyce właśnie odmawiał czynności seksualnych osobom 'chorym psychicznie' z ograniczoną świadomością w stopniu znacznym - było to traktowane jako nie zgodne z prawem i podciągane właśnie pod czyn nierządny . (W praktyce chodziło w nim o samą czynność seksualną z osobą 'chorą' z ograniczoną świadomością - już to było traktowane jako czyn nierządny!. Obecnie obowiązujący paragraf jest już w dużo lepszy sposób skonstruowany i o tym wspominałam.

Moja pomoc polega również na uświadomieniu niektórych osób ponieważ nie każdy o tym wie !

Jeżeli chodzi o temat 'Trzy najgorsze leki jakie wspominacie' to moje zdanie jest oczywiste wszystkie 'neuroleptyki' nie są dobre , jedne mniej szkodzą inne bardziej , ale nikomu ich nie polecam . Jednak jeżeli chcecie zażywać takie a nie inne substancje to macie do tego prawo , lecz również możecie ich nie zażywać zważywszy na dokuczliwe i obciążające ich działanie , każdy ma wolną wolę i tak jak wspomniałaś w którymś z postów ja mogę pisać co chce i ty również Moi .

[moi]

każdy ma wolną wolę i tak jak wspomniałaś w którymś z postów ja mogę pisać co chce i ty również Moi .

Nie, na tym forum przyjęliśmy zasadę, że tolerujemy tylko takie posty, które nie szkodzą, nie obrażają innych i nie wprowadzają innych w błąd. Nie można tu pisać, co się chce.

Pozdrawiam.m.

[nuitt]

1. nie obrażam nikogo
2. nie wprowadzam w błąd
3. nie szkodzę

3x nie Moi dla Twoich oskarżeń względem mojej postawy

osoba z diagnozą 'choroby psychicznej' nie powinna zamykać się w wąskich przekonaniach zaczerpniętych ze standardowej psychiatrii . Ty Moi zrobiłaś bilans plusów i minusów , wybrałaś 'neuroleptyki' na plus . Jednak nie każdy tak uważa jak Ty i niech dana osoba zrobi własny prywatny bilans .

[moi]

Oczywiście, że decyzję o leczenie należy podjąć samodzielnie, choć nie zawsze stan chorego na to pozwala. Podkreślmy jednak, że do tej pory nie wymyślono lepszej metody wychodzenia z psychozy, niż neuroleptyki.

Pozdrawiam.m.

[coty]

Witam Panią nuitt.Pani niestety ale mi szkodzi Ja mam swój pogląd na kwestie o których Pani pisze i się wypowiedziałam.Pani tam mnie zle zrozumiała i wyrwała jedno zdanie z kontekstu ale to nieważne.Ja mam swoje zdanie w tej sprawie odmienne od Pani,ale możemy się przecież różnić zdaniami.Ale abstrahując od Pani poglądów jestem przerażona Pani radykalizmem i wojowniczością.Nie wiem poco Pani tak usilnie forsuje swoje poglądy,przecież już Pani wyraziła swoje zdanie,może wystarczy?Ja jestem już wiele lat praktycznie wycofana z życia ,chciałam tu w sieci jak w takim laboratorium życia,pewnej jej namiastki spróbować pewnych zachowań społecznych ale Pani mnie przeraziła
Złudne były moje nadzieje ze życie jest przyjazne,chyba jeszcze dużo muszę się nauczyć.
Ja wracam do swojej dziury,ale chciałam jedno się Pani zapytać.Czy Pani jest osobą chorującą psychicznie?Może Pani tak usilnie próbuje tu forsować swoje poglądy dlatego ze jest Pani sflustrowana jakimiś metodami leczenia? Może Panią ktoś skrzywdził?
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i Panią Moi szczególnie.

[nuitt]

Odnośnie stwierdzenia czy jestem osobą 'chorującą psychicznie' to w ogóle poddaje w wątpliwość istnienie tzw. 'stanów chorobowych' i podział na 'normalność' i 'nienormalność'

Czasami trzeba się wycofać zrobić jeden krok do tyłu , aby później zrobić dwa kroki na przód .
'Wycofałam się z życia' - nie wycofałaś się , ciągle żyjesz jedynie stylem być może odbiegasz od głównego koryta do którego nie wiadomo z jakich przyczyn tłumy pędzą i się tratują . Żyjesz , jednak być może inaczej niż ogół co nie znaczy , gorzej !
Po prostu jasno wyrażam swoje stanowisko , jeżeli wyrazistość was straszy ... no cóż , nie powinno tak być .

Ps. nie lubię określenia 'Pani' to stwarza pewne bariery w rozmowie a zresztą
mam 27 lat , więc określenie 'Pani' nie za bardzo pasuje

[milcząca czarna mery]

z obawy przed utratą 1% mózgu odstawiłam na parę dni leki, ale po trzecim dniu nie-brania nie byłam w stanie nic zrobić, czułam, że zaraz ogłuchnę od hałasu głosów nieokreślonych i określonych, powiadam, to nie były anioły, tylko złe głosy przeszkadzające i taki chaos potężny, ale nie powiem o tym lekarzom, bo oni zapisują leki na utratę 1% mózgu, więc nie można im ufać.
czy ktoś może mi doradzić, w jaki sposób skutecznie odstawić leki, żeby takie rzeczy się ze mną nie działy. czy mi się to dzieje z powodu leków czy jak? z tego co tu czytam, to leki szkodzą.
pomocy ratunku. już wczoraj wzięłam zeldox i nie głuchnę od nadmiaru głosów, ale ja bym wolała nie tracić mózgu. po odstawieniu leku jeszcze 2 dni wymiotowałam, ale już teraz mam nadzieję to się skończyło. dzisiaj już nie wymiotuję.

[moi]

Haniu, nie możesz odstawiać leków i brać je kiedy Ci się podoba. W ten sposób robisz sobie jeszcze więcej szkody, niż gdybyś w ogóle nie brała leku!

Umów się ze swoja lekarką i powiedz jej o wymiotach. Koniecznie.

Pozdrawiam.m.

[nuitt]

Pamiętaj Haniu z chaosu rodzi się zawsze coś nowego , być może za jakiś czas powstałyby nowe wspaniałe galaktyki Twojego umysłu , a tak może powstać tylko jedna wielka epoka lodowcowa