Rxulti ,czy ktoś to brał?

[szary_wolf]

Ten Piękny umysł to jakiś film? Bo nie znam.

Czy Jezus miał schizofrenię?

Tego nikt nie wie.

[TriumfalnaTurkawka]

Ten Piękny umysł to jakiś film? Bo nie znam.

Tak fil o geniusz matematyku chorym na schizofrenie. Polecam obejrzeć

[szary_wolf]

Obejrze skoro to taki dobry film.

[szary_wolf]

Ponownie biore Rxulti. Narazie 1 mg. Czy mieliście po nim takie objawy jak zawroty głowy, dekoncentracja i sztywne ręce i nogi?

[Ernine]

Nie

[szary_wolf]

OK bo czytałem tak jak w ulotce. Sam jestem po pierwszej tabletce i zobaczymy jak to będzie. Bo wypełniałem wniosek na świadczenie wspierające i miałem kłopoty z koncentracją.

[szary_wolf]

Jest ŻLE. Chyba od tej pregabaliny. Bo odstawiłem 1 i 1/4 tabletki i mam urojenia. Silne urojenia. Że się ludzie patrzą wrogo że komentują że się śmieją. Moja pani psycholog mówiła mi że pregabalina silnie uzależnia(brałem i biore już 9 lat) i ciężko się ją odstawia.
Ale wracając do Rxulti bo to o nim wątek. Biore dopiero 2 dzień ale mam nadzieje z tym lekiem że pomoże mi na urojenia. Ale z drugiej strony zauważyłem że jestem psychicznie osłabiony, że nic mi się nie chce.

[Ernine]

Czemu uparles się na Rxulti skoro tak średnio na Ciebie działa już któryś raz?

[szary_wolf]

Czemu? Bo nie mam innego wyjścia. Na samej olce żle się czuje. Więc próbuje z Rxulti. Tym razem biore dużo mniej pregabaliny bo już tylko 3/4 tabletki a poprzednie próby z Rxulti miałem jak brałem 2 tabletki pregabaliny. Zresztą nie wiem, no próbuje coś poprawić. Choć czasami czuje się jak " Don Kichot który walczył z wiatrakami".

[Ernine]

A próbowałeś innych leków? Nowszych, starszych? Trzeciej generacji np Latuda czy Arpixor.

[szary_wolf]

Próbowałem. Na latudzie nie było tak żle tylko byłem bardzo niespokojny, wręcz agresywny. Pamiętam że na przystanku o mało komuś nie wpierd... em bo coś tam, jakaś błachostka. A to drugie to chyba abilify tak? Na abilify chodziłem i czułem się jak naćpany. Ja ogólnie nie moge brać leków aktywizujących. Nie jestem jakimś przymułem aby brać takie abilify. Ja potrzebuje na uspokojenie.

[Ernine]

Rozumiem. No ja na trzeciej generacji czuję się najlepiej. A Rxulti to dla mnie lek idealny, zero urojeń i skutków ubocznych, totalnie inny komfort życia.
Jeszcze co do braku koncentracji - mam ten problem praktycznie od zawsze, nie zauważyłam żeby ten lek go pogłębił.
Moja pani doktor przepisała mi Neurovit żeby trochę ożywić mózgownicę.

[szary_wolf]

Udało mi się zejść z 2 tabletek pregabaliny na 3/4 tabletki i osiągnąłem to co chciałem czyli w dużej mierze puścił ten zakupoholizm ale niestety chusteczkowo się czuje... Lęki, niepokój, przygnębienie, depresja, sorki że pisze w temacie o Rxulti ale może ten lek mi pomoże? Taką mam nadzieje... Z drugiej strony jestem sam, rodzice nie żyją, mam tylko kota, i sam se musze radzić. Sytuacja nie jest optymistyczna.

[Ernine]

Jaką dawkę pregabaliny obecnie przyjmujesz?
Rxulti to typowy neuroleptyk, raczej nie pomoże w stanach depresyjnych, ja się muszę wspierać escitalopramem...

[BaBoon]

Akurat w USA, Rxulti stosuje się jako dodatek do antydepresantów, bo on sam ma działanie antydepresyjne.

[szary_wolf]

Biore obecnie pregabaliny 37,5 mg rano i jakieś 18,7 mg wieczorem(musze kroić) czyli już nie dużo. Z tym zakupoholizmem mi się poprawiło tzn. nie ciągnie mnie już tak do nadmiernych zakupów.

[szary_wolf]

Wziąłem dziś 4 tabletke Rxulti i zauważyłem że jakoś pod względem libido się mi poprawiło i troche się uspokoiłem. Co do libido to ciekawe bo w ulotce najczęstsze skutki uboczne to wzrost prolaktyny. Na szczęscie jest to wzrost a nie hiperprolaktynemia jak po sulpirydzie czy solianie.

[Ernine]

Tak, niestety z prolaktyną to się użeram.
A tej pregabaliny to bierzesz malutko, ja swego czasu 800mg.

[szary_wolf]

Lekarze mówili mi że pregabalina to nowoczesny lek. Ja pozatym że przymula i przytępia mnie oraz że mnie osobiście podnosi impuls to ja nie widze żeby to był nowoczesny lek.

[Ernine]

Nowoczesny to może on był 15 lat temu