Przyznanie renty socjalnej, a formuła leczenia..
Moderator: moderatorzy
Regulamin forum
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
Re: Przyznanie renty socjalnej, a formuła leczenia..
... Wyrywkowo: "(...) Zgiełk, przypadek czy przepaść? (...) Masz karabin [syntetyk z laboratorium], zamiast gitary [poezja jako nieinwazyjna forma oddziaływania na drugi umysł...]"...
Re: Przyznanie renty socjalnej, a formuła leczenia..
Ironia.Handicap pisze: ↑śr mar 02, 2022 11:48 pmJakieś delikatne podważanie rzeczywistości, wciąż mi zostało, ale znika gdy się wyśpię.![]()
Sugerujecie, żeby poprosić lekarz o anulowanie recept. Wiem, że ich nie wykupie, a wypisała je dla własnego komfortu, nie na moją prośbę, próbowałem ją powstrzymać, ale się nie dało![]()
....................
@Meduzola - Edytuj posty i oddzielaj życie prywatne od morałów i naukowości. Lubię porządek i przejrzystość, a ty mi to utrudniasz![]()
Re: Przyznanie renty socjalnej, a formuła leczenia..
Dziś się zobaczy, czy moje "fale są symetryczne w swoich odprowadzeniach". Niezależny neurolog ma potem wydać osąd, czy mogę zrealizować dalsze kroki tego "planu", psst. Zapis ma "nie zawierać artefaktów ruchowych", nie będzie łatwo, ale w sumie, nie ma sprawy, i tak jestem od rana w lekkim letargu. Przy okazji wypad za miasto. Nabrać dystansu...
Re: Przyznanie renty socjalnej, a formuła leczenia..
Wróciłam, po drodze kupiłam 1 kg mrożonych frytek i kilo świeżej marchwii. Zdradzę Wam, o co chodzi: Pobudzić móżdżek (orientacja przestrzenna, jak i przetwarzanie i sortowanie wrażeń i emocji) i odciążyć "ciało migdałowate", zahaczając też może o "płaty przedczołowe". Udowodnić, że istnieje korelacja. Wszystko po to, by... nie gubić się już w tańcu... Uf. Doszłam do sedna sprawy. Ps. Dzika róża co prawda megadawek niacyny nie zawiera, ale przyjemnie się ją pije, ma w sobie to coś.
Ostatnio zmieniony pn mar 07, 2022 8:35 pm przez Meduzola, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Przyznanie renty socjalnej, a formuła leczenia..
Zapomniałam wspomnieć o "metodzie instrumentalnej", bo przecież obok "psa (Ivana) Pawłowa (1849-1936)", ten cały behawioryzm, były jeszcze "gołębie (Burrhusa) Skinnera (1904-1990)". Kiedy i ile razy dziobną..? To fundamenty dopaminowej psychiatrii, "układ kary i nagrody." To dostanę kolorowego żelka??? Pozdrawiam. Niesfornie. Zadziornie. Holistyczne. Centralnie. Wybiórczo. Wytwórczo. Wspomnianą koszulę przefarbowałam już na kolor zielony...
Re: Przyznanie renty socjalnej, a formuła leczenia..
OK. Nie wiem o czym piszesz @Meduzola, ale spróbuje kontynuować..
Wróciłem do leków, ponieważ zaczęły pojawiać się lekkie urojenia wielkościowe oraz depresyjne
Przyjmuje Latude (37mg) i jest lepiej pod tym kątem, ale znów pojawiają się strzępki rozmów..
Wróciłem do leków, ponieważ zaczęły pojawiać się lekkie urojenia wielkościowe oraz depresyjne

Przyjmuje Latude (37mg) i jest lepiej pod tym kątem, ale znów pojawiają się strzępki rozmów..

Re: Przyznanie renty socjalnej, a formuła leczenia..
Między intymnością a ekshibicjonizmem: No, nieładnie mnie tak podsłuchiwać przez telefon, wyłapuję przecież pogłos i to mnie zbija z tropu w stosunku do Rozmówcy. Bo tłumaczę wtedy rzeczy z gruntu nie do Niego (Rozmówcy) adresowane, tłumaczę jak chłopu na roli, coś, co On (Rozmówca) z racji swojego ogólnego oczytania i ogólnie, bycia poinformowanym o wielu sprawach, zwykł chwytać w lot, bo i związki frazeologiczne mu niestraszne. I to gwoli tak zwanej ścisłości, by nie zabrakło żadnego elementu tej, narzuconej mi- nie wiem kiedy- ukladanki. Ale przecież ja zawsze wyrażam się jasno, tylko... może muszę... częściej pamiętać, ... że "głupiemu się połowy roboty nie pokazuje". Czy ja jestem skazana na wyłapywanie rzeczy "możliwych", "już zaistniałych" czy "już dziejących się"... w celu ich ewentualnego przeciwdziałania..? Życie Koziorożca wśród ostrych, stromych zboczy... W poszukiwaniu jednej kępki trawy. Pożywnej, soczystej... Jak ciasto marchewkowe...
Re: Przyznanie renty socjalnej, a formuła leczenia..
... Post numer 1926. Nic nie mówię... To tylko ekspresja "głowy pełnej sprzeczności", bo tak się lawiruje w ewolucji zdarzeń. Mój wewnętrzny magnes mi jednak mówi, że nadciągają jakieś "rewelacje" z niemieckich laboratoriów farmaceutycznych, bo przecież ludzkie "ruchy i odruchy" można uczynić przewidywalnymi, skoro "udowodniono", że "Centrala" rozpoznaje neurotransmitera, a "Reszta" (gesty, czyny, kroki, przedsięwzięcia) jej wtóruje. Bez "parkinsonizmów i innych "objawów pozapiramidowych", "badania kliniczne podwójnie zaślepione". Jest burza, będzie napór. Prawdo-synergiczne burze magnetyczne... Polska bez agentur i lobbystów... Póki co, to mrzonki.
Re: Przyznanie renty socjalnej, a formuła leczenia..
Bo i można nie spać komuś na złość... Tak, tak, "Jasio odmroził sobie uszy, bo chciał zrobić na złość mamie"... Cyfrowa kontrola zdała egzamin. Algorytm spisał się na medal. Tylko czekać, aż system binarny zbaranieje do reszty. Sorry, akurat w tym wpisie gadam szyfrem...
Re: Przyznanie renty socjalnej, a formuła leczenia..
"Nikt jeszcze nie słyszał o tajnym rurociągu pod kryptonimem "inhibitor wychwytu zwrotnego dopaminy" ("Dopamin-Wiederaufnahme-Hemmer")???Pierwszy spaw nosił nazwę "Złota synapsa". Germanizacja od środka. "Sturm und Drang" w białych kitlach. Pierwsza "udana" definicja "psychozy"... jest to bowiem "stan, w którym "człowiek widzi (omamy słuchowe), słyszy (omamy wzrokowe) lub czuje (omamy cenestetyczne) rzeczy, których nie ma", solipsyzm w czystej postaci. Ale spokojnie, to tylko "układ kary i nagrody". "Warunkowanie klasyczne" i "warunkowanie instrumentalne" jako fundament psychiatrii, również "naszej". Kod MMPI otwiera potajemny właz..."
Re: Przyznanie renty socjalnej, a formuła leczenia..
Mój post numer 1933. ..."W 1933 roku radziecki uczony A.V. Kibyakov ustalił rolę adrenaliny w transmisji synaptycznej". W tym samym roku Hitler staje na czele III Rzeszy. Adrenalina, amfetamina, coś mi to mówi...