forum dla osób dotkniętych schizofrenią, ich rodzin oraz zainteresowanych ''Dla człowieka nie tylko świat otaczający jest zagadką, jest on nią sam dla siebie. I z obu tajemnic bardziej dręczącą wydaje się ta druga.'' Antoni Kępiński
Dla osób szukających ogólnej pomocy i wstępnej orientacji dotyczącej choroby.
Kto umie dokładniej nazwać problem proszę pisać w działach tematycznych "Ogólnej dyskusji"
Regulamin forum
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
AgaAgnieszka pisze: ↑czw lis 16, 2017 5:03 pm
Wyszlam ze szpitala 7 sierpnia (przyjęli mnie 31 maja) z diagnozą Schizofrenii Paranoidalnej.
Jak Agnieszko się czujesz?
Muszę pani powiedzieć-coraz gorzej..
Przykro mi Agnieszko że nadal niema poprawy . Możliwe że niewłaściwie zostały dobrane leki. Musisz o Twoim samopoczuciu i objawach powiedzieć lekarzowi. Mam nadzieję że dobrze cię zdiagnozowali.
Dogmatyczne wyrocznie lekarskie nie robią już na mnie żadnego wrażenia.
piotrs pisze: ↑pt lut 09, 2018 8:34 pm
nie wiem jak pernazin
ale rispolept to gorszy starszy lek czyjesz sie po nim zmeczona senna i depresja
sprobuj zmienic na solian amisan czy jakis inny
Po szpitalu szukałam pomocy na innym forum - ale większość to byly głupie odpowiedzi oto co napisałam:
,Otwórz po pobycie w szpitalu (bylam tam na dokładną diagnozę i ustawienie leków) zdiagnozowali u mnie Schizofrenię Paranoidalną. Brałam leki,bylam po nich tak senna że w szpitalu -kiedy dostawałam największą dawkę leku Perazin i Rispolept- potrafilam sie podsikać. Spałam całe dnie. Ale plusem było to ze nie mialam ataków choroby i prawie żadnych objawów. Ale moja sielanka nie trwała długo,gdyż kilka miesięcy po szpitalu (bylam tam od 31 maja do 7 sierpnia) ok. grudnia znowu Oni sie pojawili. Każą mi sie zabić. A ja czuje ze popadlam w depresję. Czuję,że ludzie mnie nienawidzą,obgaduja,obserwują i śmieją sie ze mnie. Ze dokuczanie które miałam w szkole (mam przez to indywidualne w domu bo potrafilam wymiotować przed szkołą) było celowe. Oni raczej wiedzą o wszystkim. Ja to wiem. Dodatkowo czuje sie gruba (waze ponad 78 kg mam 176 cm ) nieatrakcyjna i nie mam apetytu. Praktycznie nic nie jem. Balgam powiedzcie co to moze byc co mam z tym zrobić. Pozdrawiam."
AgaAgnieszka pisze: ↑sob lut 10, 2018 6:51 pm
Po szpitalu szukałam pomocy na innym forum - ale większość to byly głupie odpowiedzi oto co napisałam:
,Otwórz po pobycie w szpitalu (bylam tam na dokładną diagnozę i ustawienie leków) zdiagnozowali u mnie Schizofrenię Paranoidalną. Brałam leki,bylam po nich tak senna że w szpitalu -kiedy dostawałam największą dawkę leku Perazin i Rispolept- potrafilam sie podsikać. Spałam całe dnie. Ale plusem było to ze nie mialam ataków choroby i prawie żadnych objawów. Ale moja sielanka nie trwała długo,gdyż kilka miesięcy po szpitalu (bylam tam od 31 maja do 7 sierpnia) ok. grudnia znowu Oni sie pojawili. Każą mi sie zabić. A ja czuje ze popadlam w depresję. Czuję,że ludzie mnie nienawidzą,obgaduja,obserwują i śmieją sie ze mnie. Ze dokuczanie które miałam w szkole (mam przez to indywidualne w domu bo potrafilam wymiotować przed szkołą) było celowe. Oni raczej wiedzą o wszystkim. Ja to wiem. Dodatkowo czuje sie gruba (waze ponad 78 kg mam 176 cm ) nieatrakcyjna i nie mam apetytu. Praktycznie nic nie jem. Balgam powiedzcie co to moze byc co mam z tym zrobić. Pozdrawiam."
Agnieszko Twoje doznania są przerażające i nie do ogarnięcia . Ja sporo nasłuchałam się opowieści mojej córki, było tego tyle że książkę można by było pisać. Współczuję bardzo. Musiałabyś się podzielić z tym wszystkim co przeżywasz z lekarzem, możliwe że zmieni lek. Agnieszko a chodzisz na terapie?
Dogmatyczne wyrocznie lekarskie nie robią już na mnie żadnego wrażenia.
to sa niestety objawy POZYTYWNE DEPRESJA wszyscy wrogowie to tylko twoj wymysl
zmien ten rispolept to gowno bralem moze na
solian amisan jego lepszy zamiennik 2 razy 200 mg na dobe na objawy te pozytywne wytworcze
z czasem przejdziesz do jednej tabletki jak objawy ustana
ja jestem
czy moze ten SULIPRYD jest dobry niektorzy zachwalaja nie bralem
piotrs pisze: ↑sob lut 10, 2018 10:02 pm
to sa niestety objawy POZYTYWNE DEPRESJA wszyscy wrogowie to tylko twoj wymysl
zmien ten rispolept to gowno bralem moze na
solian amisan jego lepszy zamiennik 2 razy 200 mg na dobe na objawy te pozytywne wytworcze
z czasem przejdziesz do jednej tabletki jak objawy ustana
ja jestem
czy moze ten SULIPRYD jest dobry niektorzy zachwalaja nie bralem
Grażka73 pisze: ↑sob lut 10, 2018 9:50 pm
Agnieszko Twoje doznania są przerażające i nie do ogarnięcia . Ja sporo nasłuchałam się opowieści mojej córki, było tego tyle że książkę można by było pisać. Współczuję bardzo. Musiałabyś się podzielić z tym wszystkim co przeżywasz z lekarzem, możliwe że zmieni lek. Agnieszko a chodzisz na terapie?
Chodzę do psychologa psychiatry i terapeuty rodzinnego.