koniec wojen

[Katastrofa]

Zboże. Żyto. Ziarno zwane ziarenko. Vodka Mamed : "Żytniówka". Przenżyto?

[the end]

Zaatakowała mnie zawiść
Co nie zniszczy to wzmocni
Mnie nie możesz zabić

[Katastrofa]

Zaatakowała mnie zawiść
Co nie zniszczy to wzmocni
Mnie nie możesz zabić

Przeżyjemy, bo jesteśmy zaprogramowani na przeżycie jak Terminator oraz komandosi!

[the end]

dziś dzień
na polu szerokim
zasiałem ziarno
.

[the end]

na obcej planecie Ziemi
nic się nie zmieni
.

[the end]

W ostaniej chwili
Wszystko stracisz
Pamiętaj o tym gdy się bogacisz

[Katastrofa]

Wojsko polskie Polskę wybroni - ojczyznę naszą!

[the end]

[Katastrofa]

Donald Trump versus Vladimir Putin?

[the end]

Jest jak jest

[the end]

Bez żadnego bota
Napisałem haiku
Z gracją kota

[the end]

wypełnia niebo
księżyca obraz
wypełnia też czas

[the end]

Jesienna odcień

Znikającej przestrzeni

Wodospad myśli

[FreshEscape]

Nie wiem karus jak u ciebie ale, u mnie, na jesien, jest kastracja myśli... Ja sie budze na wisone ! I rozkiwtam od kwietania. Natomiast z tym wodospadem myśli od września to jest kiepsko Dopada mnie chandra jesienna.

[klucz żurawi]

Chandra jesienna, bardzo fajne uczucie. Dopiero w tym czasie umiem doprowadzić do silnego poczucia prywatności. Nie wiem czemu bo ludzi nie ubywa. W zeszłym roku noce listopadowe były fajnie letnio chłodne i często ktoś ulicą szedł. Miałem w tedy bezsenne noce i spędzałem czas na słuchaniu radia przy otwartym oknie i przechodzący ludzie wogóle nie wybijali mnie z rozkmin o życiu.

[the end]

Dziękuję za komentarze.

Wodospad myśli dotyczy momentu gdy myśli znikają, ciągłym nurtem płynące, tu i teraz, podobnie jak wodospad. Dotyczy to bardziej medytacji niż zagłębiania się w czarnych myślach…

[the end]

Spacer po dżungli

W krainie stokrotek

Różowej barwy

[the end]

Koniec wojen
W świętej ciszy
Śmierć to początek

[the end]

Dziś dzień
Wojen kres
Zimny wiatr wskazuje kierunek

[the end]

śniegu płatków
nikomu nie szkoda
to tylko woda