Sny

[zigi]

A o czym Jung pisał według ciebie?

A co powiesz, jeśli zdradzę Ci tajemnicę że mam sny w których mogę znaleźć archetypy o których pisał Jung?...

Dla mnie Jung jest autorytetem jeśli chodzi o zrozumienie ludzkiej psychiki, a przynajmniej ja sam znalazłem w jego "doktrynie" wiele kwestii dzięki którym rozwikłałem motywy swojego zachowania.

Jeśli chodzi o Freud'a, to Jung nigdy nie uznał jego poglądów. W książce "Myśli, sny, wspomnienia" jednoznacznie Jung dał do zrozumienia że poglądy Frud'a były dla niego jedynie wskazówką. Myśle że Jung w pewnym momencie znalazł kogoś kto analizował podobne problemu ludzkiej psychiki, ale nigdy nie uznał poglądów Freud'a w całości, ponieważ według niego motorem napędowym ludzkiej psychiki miał być popęd seksualny...

[Unknown]

Dla mnie Jung jest autorytetem jeśli chodzi o zrozumienie ludzkiej psychiki

Brak pomysłu na własną psychozę? viewtopic.php?f=95&t=14230

[zigi]

Dla mnie Jung jest autorytetem jeśli chodzi o zrozumienie ludzkiej psychiki

Brak pomysłu na własną psychozę? viewtopic.php?f=95&t=14230

W moim przypadku to szukanie odpowiedzi na motywy własnego zachowania... i uwierz myślami cofam się bardzo daleko wstecz i na każdym etapie swoich poszukiwań znajduje kwestie o których pisał C.G.J.

A jeśli chodzi o Junga to faktem jest, że cierpiał on na psychozę podobnie jak Freud na nerwicę, co nie znaczy że ich wkład w zrozumienie ludzkiej psychiki możemy umieścić w koszu.

Chodzi mi o podstawy jego "doktryny" takie jak:
- typy osobowości
- sny
- anima i animus

[Unknown]

A jeśli chodzi o Junga to faktem jest, że cierpiał on na psychozę podobnie jak Freud na nerwicę, co nie znaczy że ich wkład w zrozumienie ludzkiej psychiki możemy umieścić w koszu.

Co takiego wniósł Freud, oprócz odkrycia swoich własnych kompleksów jakie zapewne wmawiał wszystkim pacjentom?

Chodzi mi o podstawy jego "doktryny" takie jak: - typy osobowości

Jung nie wymyślił testu 16 typów osobowości, to na podstawie jego teorii [procesy: Se, Si, Ne, Ni, Te, Ti, Fe, Fi] później stworzono pop-psychologiczny test MBTI. Połowa rozwiązujących ten test ponownie po kilku tygodniach ma już inny "typ osobowości".

[Niemamnie]

Można potraktować 16 typów osobowości jako graczy których polem rozgrywki jest umysł i opracować model matematyczny psychiki.

[Mickey]

Ta cała teoria Freuda że popęd seksualny jest głównym motorem zachowań ludzi wygląda mi na jego projekcję. Widocznie sam miał obsesję na punkcie seksu, myślę że w tamtych czasach kiedy seks był domeną tabu, mogło to być dla psychologów interesujące.

Natomiast ja się spotkałem z taką prostą teorią, która mówi że wszystkie żywe stworzenia mają dwa cele. Przeżycie i replikację i wszystkie nasze zachowania są temu podporządkowane. Myślę że to jest bardziej trafna teoria, niż że tylko chodzi o seks.

[Unknown]

Natomiast ja się spotkałem z taką prostą teorią, która mówi że wszystkie żywe stworzenia mają dwa cele. Przeżycie i replikację i wszystkie nasze zachowania są temu podporządkowane. Myślę że to jest bardziej trafna teoria, niż że tylko chodzi o seks.

Stworzyły nas geny. To one są motorem ewolucji. Jesteśmy tylko - podobnie jak rośliny i zwierzęta - maszynami przetrwania powołanymi do życia przez geny. Mamy zapewnić genom jak najlepsze możliwości tworzenia ich następnych kopii. Oto przesłanie - jakże okrutne - Samolubnego genu, najsłynniejszej książki Richarda Dawkinsa, profesora biologii na Uniwersytecie Oxfordzkim, autora wydanych w Polsce: Ślepego zegarmistrza (1994) i Rzeki genów (1995). Samolubny gen wciąż utrzymuje się na czołówkach list bestsellerów popularnonaukowych na świecie, książkę przetłumaczono już na dwadzieścia języków. - http://lubimyczytac.pl/ksiazka/143057/samolubny-gen

[fuKs]

Natomiast ja się spotkałem z taką prostą teorią, która mówi że wszystkie żywe stworzenia mają dwa cele. Przeżycie i replikację i wszystkie nasze zachowania są temu podporządkowane. Myślę że to jest bardziej trafna teoria, niż że tylko chodzi o seks.

Stworzyły nas geny. To one są motorem ewolucji. Jesteśmy tylko - podobnie jak rośliny i zwierzęta - maszynami przetrwania powołanymi do życia przez geny. Mamy zapewnić genom jak najlepsze możliwości tworzenia ich następnych kopii. Oto przesłanie - jakże okrutne - Samolubnego genu, najsłynniejszej książki Richarda Dawkinsa, profesora biologii na Uniwersytecie Oxfordzkim, autora wydanych w Polsce: Ślepego zegarmistrza (1994) i Rzeki genów (1995). Samolubny gen wciąż utrzymuje się na czołówkach list bestsellerów popularnonaukowych na świecie, książkę przetłumaczono już na dwadzieścia języków. - http://lubimyczytac.pl/ksiazka/143057/samolubny-gen

Gen jest po to żeby żyć i po śmierci, a dr. prof. rozszerzył to na książkę szalonego naukowca ;>?

[Erika_Kohut]

Znow snil mi sie Hitler. Byl oboz, ktory byl wojskiem, wiezieniem i szpitalem w jednym. I niektore nazwiska ze spoleczenstwa byly tam zapisane, bobyla zbiorka ludzi. Byly tam lozka metalowe i tabliczki na nich. Nie mialam wyjscia z sytuacji zyciowej, wiec zostalam skazana na branie lekow neuroleptykow w tym obozie. To byly jakies silne leki. Na tabliczkach na lozkach byly zdjecia kobiet przed i po braniu lekow. Stosowano tez przymusowa terapie psychoanalityczna. Te leki zabieraly dusze i przeznaczenie i tozsamosc, indywidualizm, dojrzalosc, zdrowie.

Nie wiedzialam jak uciec z tego snu, bo nie czulam woli i siebie. Czulam tylko zagarniecie i bol i wielki smutek i koniec czegos bezpowrotny. Obudzilam sie na zawolanie a ten sen trwal nadal i trwa. Czuje go w szyi i plucach. Ktos rozdziera mi serce, w tym ja sama. Czuje smierci w duszy i nie mmoge jesc...

[Nobody]

Ostatnio bardzo często śni mi się że ktoś / coś chce mnie zabić. Jak już ma to się stać to się budzę
Raz w ciągu jednej nocy miałam dwa takie sny

[Francesco]

Podobnie, ktoś mnie często gonił w śnie i wyglądało, że coś chce zrobić.

[Francesco]

Na sny ma wpływ wiele czynników... nawet to jak przyrządzamy sobie jedzenie.

[Nobody]

Wiem
Ale najczęściej nic mi się nie śni a jak już się przyśni to nic przyjemnego

[the end]

to chyba zależy od stanu umysłu w dzień przed snem
to co ma nas wpływ pojawia się w śnie

ja miałem znowu złożony sen bardzo

[Francesco]

Dla mnie bardziej duchowe było rozmawianie..... czy raczej słyszenie tego o co prosi sosna w moim śnie. Niż śnienie ludzi czy to już nieżyjących czy żywych.

[Chłopiec Papuśny]

Ja lubię śnić. Nawet gdy te sny są krotkotrwałe.

[the end]

w snach podobno nie różnimy się od życia na jawie, to my, ci sami, w tymże większe ograniczenia są w czasie poza snem

[Nobody]

I kolejna noc budzenia się co chwilę

[Francesco]

No ja też dzisiaj koło 4 godziny się obudziłam ze snem (choć dzień spędziłam aktywnie to powinnam spać). Czasem to jeszcze koło 2. A czasem mam normalne noce całe przespane.

[Nobody]

No ja 3 razy się budziłam z czego przed ostatnim razem też coś mi się śniło dziwnego