Zaproszenie do udziału w projekcie - Warszawa

[hvp2]

Swoja droga, jesli chodzi o ta ksiazke, to juz po tytule widac, ze z autorem jest cos nie tak. Ach, "wojownicy prawdy".

Autorem książki "Dzień w którym wybiło szambo" jest polski lekarz psychiatra.

[Catastrophique]

Kazdemu moze sie cos "przestawic". Nie ma na to reguly.

[hvp2]

Jak najbardziej, jest to choroba, a skoro uwazasz, ze Ci wszyscy psychiatrzy na calym swiecie sie myla i nazwali to choroba dla spisku, pora...zaczac myslec bardziej realnie i rozsadnie. Albo po prostu wyzdrowiec.

Ale przecież również niektórzy psychiatrzy z tzw. głównego nurtu psychiatrii przyznają że schizofrenia to nie jest choroba.

Często np. mówią że jest to grupa chorób występujących u jednego człowieka.
Inni mówią że "to nie jest choroba, ale <<pojęcie użyteczne klinicznie>>".

Ja nie twierdzę że jest jakiś spisek psychiatrów, ale twierdzę że z tą całą schizofrenią jest po prostu bardzo wygodnie całej masie ludzi w społeczeństwie. Psychiatrzy- żyją z przepisywania leków i kontrolowania czy te leki dzialają, firmy farmaceutyczne - produkują kolejne coraz droższe leki, rodziny się uwalniają od poczucia winy za chorobę swoich dzieci, z człowiekiem zaetykietkowanym sporo ludzi może zrobić dosłownie wszystko co zechce itp.

[hvp2]

Kazdemu moze sie cos "przestawic". Nie ma na to reguly.

Rozsądnie jest najpierw jakiś temat bliżej poznać, a potem dopiero na jego temat się wypowiadać.

Ty zaś w tym momencie wypowiadasz się na temat książki, której nawet nie miałeś w ręku.

[Catastrophique]

Kazdemu moze sie cos "przestawic". Nie ma na to reguly.

Rozsądnie jest najpierw jakiś temat bliżej poznać, a potem dopiero na jego temat się wypowiadać.

Ty zaś w tym momencie wypowiadasz się na temat książki, której nawet nie miałeś w ręku.

I nie bede mial. Nie chodzi mi tu o sama ta ksiazke, ale ogolnie, o sama "zwyczaje" antypsychiatrii.
Jestem pacjentem psychiatrii. Mam schizofrenie i biore leki, leczyli mnie rozni lekarze. Nie mam problemow z percepcja, potrafie wyciagac wnioski i wiem, ze choroba to choroba.

Ale przecież również niektórzy psychiatrzy z tzw. głównego nurtu psychiatrii przyznają że schizofrenia to nie jest choroba.

NIektorzy? Jakas nieistotna mniejszosc robiaca to tylko z im znanego celu.

Ja nie twierdzę że jest jakiś spisek psychiatrów, ale twierdzę że z tą całą schizofrenią jest po prostu bardzo wygodnie całej masie ludzi w społeczeństwie. Psychiatrzy- żyją z przepisywania leków i kontrolowania czy te leki dzialają,

To, ze twierdzisz, ze komus jest wygodnie, gdy inni maja gorzej, jest juz niezdrowe. Psychiatrzy przepisuja leki poniewaz one pomagaja i staraja sie aby to bylo skuteczne, a maja na pewno jeszcze mnostwo innych obowiazkow. Psychiatria to nie tylko leki.

firmy farmaceutyczne - produkują kolejne coraz droższe leki, rodziny się uwalniają od poczucia winy za chorobę swoich dzieci, z człowiekiem zaetykietkowanym sporo ludzi może zrobić dosłownie wszystko co zechce itp.

Nie zauważyłęm aby były coraz droższe. Ceny, tych refundowanych sa znosne. Swoja droga, mozliwosc refundacji cos nie pasuje do Twojej teorii, czyz nie?
To co sie stanie z czlowiekiem zaetykietkowanym, zalezy od tego czlowieka. WIelu, naprawde wielu chorych potrafi brac odpowiedzialnosc za swoje zycie. Pracuja, maja rodziny, razem z diagnoza choroby psychicznej. Sugeruje rownac do nich, zamiast szukac przyczyny swojej choroby w dzialaniach osob, ktore chca Ci pomoc i to robia.

Tyle ode mnie. Nie mam juz sil i czasu na evotowe dyskusje.

[hvp2]

Ja nie twierdzę że jest jakiś spisek psychiatrów, ale twierdzę że z tą całą schizofrenią jest po prostu bardzo wygodnie całej masie ludzi w społeczeństwie. Psychiatrzy- żyją z przepisywania leków i kontrolowania czy te leki dzialają,

To, ze twierdzisz, ze komus jest wygodnie, gdy inni maja gorzej, jest juz niezdrowe.

Bo im jest z tym dobrze.
Jak komuś jest z czymś dobrze to nie dąży do jakichkolwiek zmian, bo właściwie po co.

Zasadniczo chorym psychicznie w takim kraju jak Polska jest i tak dużo lepiej niż w niektórych krajach w Azji, gdzie zdarza się, że spędzają całe życie np. przykuci za nogę czy rękę do pnia drzewa, albo zamknięci w chlewikach czy klatkach.

firmy farmaceutyczne - produkują kolejne coraz droższe leki, rodziny się uwalniają od poczucia winy za chorobę swoich dzieci, z człowiekiem zaetykietkowanym sporo ludzi może zrobić dosłownie wszystko co zechce itp.

Nie zauważyłęm aby były coraz droższe. Ceny, tych refundowanych sa znosne. Swoja droga, mozliwosc refundacji cos nie pasuje do Twojej teorii, czyz nie?

Nie ma tu żadnej sprzeczności. Przede wszystkim jest w tym tzw. interes społeczny.

To co sie stanie z czlowiekiem zaetykietkowanym, zalezy od tego czlowieka. WIelu, naprawde wielu chorych potrafi brac odpowiedzialnosc za swoje zycie. Pracuja, maja rodziny, razem z diagnoza choroby psychicznej. Sugeruje rownac do nich, zamiast szukac przyczyny swojej choroby w dzialaniach osob, ktore chca Ci pomoc i to robia.

Odpowiedzialność za swoje życie może się też wyrażać w czymś zupełnie innym, bo ludzie są bardzo różni i nie można wszystkich traktować jak identyczne cegły.

Szczególnie istotne fragmenty wypowiedzi Twojej sobie wyróżniłem. Dla pamięci.

[Makoto]

Napisales, ze w Azji maja gorzej niz w Polsce i tu sie mylisz niestety. Nawet nie uzywa sie terminu schizofrenia, a zamiast tego ta choroba nosi nazwe zaburzenie integracji. Zaczelo sie od Japonii, a potem inne kraje azjatyckie wziely przyklad od niej zeby nie stygmatyzowac chorych, nasz kraj tez powinien. Nikt tam nie jest przykuty do drzewa, nie zamykaja w klatkach czy chlewikach! Maja dobra opieke. Ja nie wiem skad wziales takie informacje.

[hvp2]

Informacje te wziąłem z dużego artykułu w "Dużym Formacie" sprzed kilku lat. Napisałem ogólnie Azja, bo nie pamiętałem konkretnie, o który kraj to chodziło. Na 100% nie o Japonię.

[Makoto]

Informacje te wziąłem z dużego artykułu w "Dużym Formacie" sprzed kilku lat. Napisałem ogólnie Azja, bo nie pamiętałem konkretnie, o który kraj to chodziło. Na 100% nie o Japonię.

Rzeczywiscie w dwoch krajach Azji jest problem, bo brakuje psychiatrow i nie ma kto ich leczyc. Zdarzyly sie przypadki i to na wsi, ze rodzina agresywnego chorego musiala przykuc do lozka czy cos. Przez te braki w personelu duzo ludzi jest nieleczonych i albo jakos z tym zyja albo wyjezdzaja za granice. Ale nie chodzi tez o zle traktowanie czy ze sa przykuci przez cale zycie. Jedyny problem jest taki, ze potrzebuja wiecej lekarzy, bo to bardzo duze kraje czyli Chiny i chyba Indie.

[katarzynakrzykowska]

Szanowni Państwo,

Pragnę poinformować o małych zmianach, które zaszły w naszym projekcie. Poszerzyliśmy nasze działania o kolejne dzielnice w postaci Wawra. Tak więc, jeżeli są na tym forum osoby z Pragi Północ, Pragi Południe, lub Wawra szukające wsparcia psychologicznego, lub innych form pomocy to zapraszam do kontaktowania się ze mną.

Obecnie został zatrudniony Doradca Zawodowy oraz Trener Pracy, który pomoże w znalezieniu pracy, przygotowaniu CV, jak również w innych kwestiach dot. komunikacji z pracodawcą. Aktualnie zbieramy uczestników do: grupy wsparcia dla rodzin oraz grupy samopomocowej. Osoby zainteresowane proszę o kontakt: 533 399 192.

Przypominam, że udział w projekcie jest bezpłatny i dobrowolny. Jeżeli wyjście z domu stanowi trudność to również mogę przyjść na wizytę domową.

Pozdrawiam,
Katarzyna Krzykowska
Doradca ds. Zdrowienia i Wsparcia
kom. 533 399 192
katarzyna.krzykowska@drewnica.pl

[katarzynakrzykowska]

Szanowni Państwo,

Poniżej przeklejam wpis pochodzący z naszej strony na Facebook'u: Praski Psyche Progres. Zachęcam do śledzenia tej strony na Facebooku, aby mieć najświeższe informacje o projekcie. Przypominamy, że uczestnictwo w projekcie jest bezpłatne i dobrowolne. Nie musisz rezygnować z innych programów wsparcia, aby skorzystać z naszej pomocy!

Z czego aktualnie mogą skorzystać uczestnicy projektu?

-ze wsparcia Doradcy ds. Zdrowienia i Wsparcia (sprawdź kim są Doradcy: https://tinyurl.com/ybcecel7);
-z porad Doradcy Zawodowego i Trenera Pracy (sprawdź czym się zajmują: https://tinyurl.com/y8b99e9v , https://tiny.pl/gz1h5);
-ze wsparcia Asystentów Zdrowienia (sprawdź kim są Asystenci: https://tinyurl.com/yckzyn6b);
-z pomocy Dietetyka (sprawdź czym zajmuje się Dietetyk: https://tiny.pl/gz5bv)
-z weekendowego programu Klubu "Promyk";
-aktualnie prowadzimy zapisy do grupy wsparcia dla rodzin osób po kryzysie psychicznym (sprawdź co możesz
zyskać dzięki uczestnictwu w grupie: https://tinyurl.com/y82e2yze , https://tiny.pl/gz1hc);
-ze wszystkich darmowych zajęć, programów, kursów i szkoleń dopasowanych do oczekiwań i potrzeb uczestników, a organizowanych na terenie dzielnicy.

W celu zgłoszenia się do projektu wystarczy zadzwonić pod numer: (22)299-22-07 w godzinach 8.00-15.30, lub napisać do nas: doradcy@drewnica.pl . Doradcy ds. Zdrowienia i Wsparcia poza pracą w Punkcie Konsultacyjnym znajdującym się przy ul. Brzeskiej 2, również mogą spotykać się z uczestnikami w ramach wizyt domowych.

Pozdrawiam,
Katarzyna Krzykowska
533 399 192