Do kitu z tym solianem(nie moge spać)

amisulprid

Moderator: moderatorzy

Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Do kitu z tym solianem(nie moge spać)

Post autor: Miś Uszatek »

Spoko. Nic się nie stało. :)
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Do kitu z tym solianem(nie moge spać)

Post autor: Miś Uszatek »

Matko po lorafenie byłem jak roślinka. A wziąłem zaledwie do wczoraj 7 tabletek. Wracam na afobam. Jest słabszy ale przynajmniej nie wbija w depresje.
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Do kitu z tym solianem(nie moge spać)

Post autor: Miś Uszatek »

Za zgodą lekarza na próbe zmniejszyłem solian na 700 mg aby zobaczyć jak to będzie z nogami. Ale pietra mam. :(
marecki292
bywalec
Posty: 111
Rejestracja: sob sty 03, 2015 10:37 pm
Status: wolny
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 1329713

Re: Do kitu z tym solianem(nie moge spać)

Post autor: marecki292 »

Ja z 800 odrazu przeskoczyłem na 600 i było ok
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Do kitu z tym solianem(nie moge spać)

Post autor: Miś Uszatek »

Ale ja to nie ty. :D

Hurra właśnie przekroczyłem 1000 postów!!!
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Do kitu z tym solianem(nie moge spać)

Post autor: Antonio Kontrabas »

:clap:
Będzie dobrze, trzymam kciuki :)
marecki292
bywalec
Posty: 111
Rejestracja: sob sty 03, 2015 10:37 pm
Status: wolny
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 1329713

Re: Do kitu z tym solianem(nie moge spać)

Post autor: marecki292 »

Tylko ci pisze jak lekarz ze mną postapil
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Do kitu z tym solianem(nie moge spać)

Post autor: Antonio Kontrabas »

Widocznie lekarz uznal, ze jest poprawa i Twój stan nie jest zagrazajacy. Tylko się cieszyc, ze mogles mieć zmniejszona dawke :)
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Do kitu z tym solianem(nie moge spać)

Post autor: Miś Uszatek »

Jednak musze brać lorafen. Dawka solianu jest bardzo wysoka bo 800 mg i mam bardzo silny niepokój w nogach a a ni propranolol ani akineton nie pomaga. Jestem skazany na lorafen...
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Do kitu z tym solianem(nie moge spać)

Post autor: Antonio Kontrabas »

Widzisz, a nie pomyslales, ze to nie jest wina Solianu, tylko wlasnie skutek odstawieniowy Lorafenu lub innego benzo, który zazywales przez dluzszy okres czasu?
Wiem, ze jak się odstawia nie umiejetnie benzo lub przechodzi na inny, mogą pojawic znaczne lęki, niepokoj ogolny, a także nawet wystepowac sporadycznie drgawki oraz skoki temperatury.
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Do kitu z tym solianem(nie moge spać)

Post autor: Miś Uszatek »

Ale ja nie odstawiałem benzo. Miałem tylko zmiane z afobamu na lorafen, potem na afobam aż ostatecznie wróciłem do lorafenu. Solian jedyną wine jaką tu ma to taką że powoduje niepokój w nogach (i w głowie) u niektórych ludzi np. u mnie. A takto to bardzo dobry lek.
Awatar użytkownika
Ralf
zaufany użytkownik
Posty: 11824
Rejestracja: sob maja 14, 2011 6:23 pm
płeć: mężczyzna

Re: Do kitu z tym solianem(nie moge spać)

Post autor: Ralf »

Niepokój w nogach po solianie jest okropny. Sam miałem przez bardzo długi czas akatyzje. Tylko najgorsze wtedy było że że ja nie wiedziałem że coś jest nie tak i myślałem że taki już jestem. Nie mogłem normalnie usiedzieć w miejscu, ciągle chodziłem, stałem i przebierałem nogami. MASAKRA to była. Źle to wspominam.
"Żyjemy w świecie przyjemności pozbawionych radości"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Do kitu z tym solianem(nie moge spać)

Post autor: Miś Uszatek »

I co zrobiłeś że ci przeszło? Ja zastanawiam się nad zmniejszeniem solianu do 600 mg bo innej opcji nie widze... Jestem niespokojny... Ruchowo i tak psychicznie...
Awatar użytkownika
Necro
zaufany użytkownik
Posty: 1500
Rejestracja: śr paź 23, 2013 7:15 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Północny Wschód

Re: Do kitu z tym solianem(nie moge spać)

Post autor: Necro »

Jak będziesz Na mojej dawce solianu to będzie bosko ;)
Śmierć Wrogom Ojczyzny
Awatar użytkownika
Ralf
zaufany użytkownik
Posty: 11824
Rejestracja: sob maja 14, 2011 6:23 pm
płeć: mężczyzna

Re: Do kitu z tym solianem(nie moge spać)

Post autor: Ralf »

Zmniejszyłem dawke solianu i zacząłem brać akineton. Mi ten lek pomógł.
"Żyjemy w świecie przyjemności pozbawionych radości"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Do kitu z tym solianem(nie moge spać)

Post autor: Antonio Kontrabas »

Same ogólniki Ralf, więcej konkretów!
Miał akatyzje na dawce 800mg, jak zmniejszyl do 400 i zaczal zazywac akineton, to mu przeszlo. Pozniej zmniejszyl do 200, ale akineton i tak zazywa do dziś, bo "jest fajny" jak mowi :lol:
Awatar użytkownika
Ralf
zaufany użytkownik
Posty: 11824
Rejestracja: sob maja 14, 2011 6:23 pm
płeć: mężczyzna

Re: Do kitu z tym solianem(nie moge spać)

Post autor: Ralf »

tomsoul wysłałem Ci PW.
"Żyjemy w świecie przyjemności pozbawionych radości"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Do kitu z tym solianem(nie moge spać)

Post autor: Miś Uszatek »

Lekarz postraszył mnie że na 600 mg wrócą urojenia i inne problemy(obsesje, natręctwa).
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Do kitu z tym solianem(nie moge spać)

Post autor: Miś Uszatek »

Jeszcze jedno, czy mieliście na solianie na tak dużej dawce problemy z logicznym myśleniem. Kojarzeniem faktów?
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Do kitu z tym solianem(nie moge spać)

Post autor: Antonio Kontrabas »

Nie to raczej nadwyrężenie mózgu popsychotyczne, z czasem dojdziesz do dawnej wprawy.
Umarle komórki nie odzyja, ale jak będziesz o siebie dbal i nie doprowadzal więcej do psychozy, to wytworzą się nowe polaczenia neurotyczne, a co za tym idzie powstaną nowe komórki mozgowe, co będzie miało bezpośrednie przelozenie na intelekt. Dobrze tez, aby owe nowopowstałe komórki nie były "puste" lecz z ladunkiem "myślowym". Dlatego czas rekonwalescencyjny warto poswiecac na rozwijanie się, czyli czytanie, zapamiętywanie, uczenie się, ogolnie wysilanie się umysłowe. Niezwykle dobre sa tez gry komputerowe, zmuszają mozg do wytężonej pracy, otwierają nowe polacie, często dotad wogole nie wykorzystywane - jest to udowodnione naukowo. Dla nas chorych psychiczne gry sa bezcenne :!:
Nie należy takze zapominać o sprawności fizycznej i należycie dbac nie tylko o umysl, lecz takze o ciało i diete. Nie warto zjadac słodyczy oraz białego pieczywa, zawierającego tony glutenu. Należy się przestawić na razowe, pełnoziarniste ciemne pieczywo na zakwasie. Do tego kasze wszelakie (gryczana, jeczmienna, owsiana, kuskus) oraz ryz zamiast ziemniakow, a zamiast kawy zielona herbate. Poza tym wysiłek fizyczny - pompeczki, drążek, przysiady, basen i bedzeisz jak nowonarodzony w baaardzo krótkim czasie :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „solian”