spotkanie z evotu najblizsze odbedzie sie...

[Zagubiona we mgle]

.

[Antonio Kontrabas]

Ralf chyba nikogo nie zdradza, nie widze niczego zdroznego w jego zachowaniu Wogule nie wiem co jest do rozumienia, czego Wy nie potraficie zrozumiec? To. ze czlowiek moze byc towarzyski? Czy to, ze Ralf lubi zloty jest zdrada wobec jego dziewczyny, ktora tym bardziej bedzie w owych zlotach prawdopodobnie uczestniczyc Tez nie wiem o jakie fronty chodzi Najlepiej, jak ktos jest w czyms lepszy, to go zaszczuc
Ty En wolisz siedziec w domu i gdybac nad soba, Ralf woli wychodzic i sie spotykac z ludzmi. Ma czekac jak Wy az mu mlodosc minie?

[Zagubiona we mgle]

.

[Antonio Kontrabas]

Ale On ma jedna dziewczyne, nie zauwzylem by do kogos wiecej startowal. Czasem flirtuje dla zartu tylko i tyle jak chocby z Toba Zagubiona

[eN]

Anton, znowu piszesz na temat, o którym nie doczytałeś.

[Zagubiona we mgle]

.

[Ralf]

że niewłaściwe jest startowanie do kilku kobiet jednocześnie.

Czemu piszesz nieprawde? :/ Ja tego nie robie. Ile razy mam to powtarzac!!!???

[Zagubiona we mgle]

.

[niewazne]

Gdyby zlot odbyl sie w Krakowie - chetnie przyjade.

[Ralf]

Tak, bardzo drazliwy :/

niewazne a Ty jestes z okolic?

To moze jednak KRAKOW w wakacje? Ja go znam dosc dobrze, przynajmniej Stare Miasto

[niewazne]

Ja wiem czy z okolic... Do Krk mam okolo 2 godziny jadac pociagiem

[eN]

Tak, bardzo drazliwy :/

Przepraszam, nie powinienem takich spraw omawiać publicznie. Martwi mnie jednak, że możesz skrzywdzić swoim postępowaniem osoby, które pokładają w Tobie jakieś nadzieje.

[Zagubiona we mgle]

.

[Ralf]

Ehhh.... eNie i Zagubiona a niby ja komu robie nadzieje?

Jesli juz poruszamy ten temat to przyznaje sie ze robiłem nadzieje jdnej dziewczynie rownoczesnie wiedzac ze z tego nic nie wyjdzie.

Ale czy przez ten jeden przypadek w moim zyciu teraz eNie bedziesz po mnie jezdzil na forum do konca istnienia? Dajcie troche na luz, ludzie! Przynaje sie ze Marysie troche skrzywdziłem. Zachowałem sie niewporzadku wobec niej. Jednak to juz daleka przeszlosc. Zreszta to była specyficzna relacja. Ona jest z Krakowa i znalismy sie prawie 8 lat!!! Wiele mi pomogla i chcialem ja zatrzymac.

Nie streszcze tu tej sytacji ale juz swoje odpokutowałem na jesieni 2012 roku

Wyjasnilismy sobie ostatnio wiele rzeczy po prawie ROKU calkowitej przerwy w kontakcie. Teraz nie jestesmy juz pzyjaciolmi, raczej dalekimi znaomymi. Coz... poznala mnie przez te 7 lat prawie na wylot, a ja ją... ale to nie to. Tu mozliwa była tylko przyjazn. Ale kazdy z nas popełnił błędy. Ona sie zakochała a ja sie zdziwiłem. Bo jak mozna mnie pokochac? Takiego niewrazliwego i wpedzajacego w poczucie winy osobnika jak ktos mi ostatnio przez miesiace misze????

A jednak! Pokochała mnie calym sercem. A uwierzcie mi ze te 7 lat bardzo nas sfundamentowało.

Ale ta cala historia jest juz za nami.

Wiec do cholery eNie o co Ci chodzi? Kogo ja niby oszukuje i komu ja daje nadzieje?! Ile razy bedziesz mi wypominal sytuacje z MArysią???!!!! Czy naprawde to juzn ie robi sie nudne???!!! ://///

[eN]

Wiec do cholery eNie o co Ci chodzi? Kogo ja niby oszukuje i komu ja daje nadzieje?! Ile razy bedziesz mi wypominal sytuacje z MArysią???!!!! Czy naprawde to juzn ie robi sie nudne???!!! ://///

Nie, nie o tamtą sytuację mi chodzi. Nie będę jednak kontynuował tego tematu, wycofuję sie rakiem, przepraszam raz jeszcze.

[Ralf]

Hej,

Moze jakies spotkanie evotowe? Co Wy na to? Kto jest chetny? Slonce dzisiaj pieknie swieci

Ludki kochane moze jutro o 14 ????? Heyka !!!!!!

[Mariii]

pracuję

Mogę w środę.

[Ralf]

Mogę w środę.

W środę mogę o godz. 17:30-18:00 w centrum...

[Mariii]

może na jakieś karaoke pójdziemy!?

[Ralf]

może na jakieś karaoke pójdziemy!?

mozemy lecz ja moge byc zmeczony bo w srode jade na wycieczke 1 dniową. Ale moze dam rade na1 lub 2 h. Poza tym bede mial aparat ze soba wiec 2x moja uwaga bedzie musiala byc zwiekszona w klubie ;(