klozapol
Moderator: moderatorzy
Re: klozapol
Ja odkąd biorę Klozapol jestem cały czas zmęczony, wygląda to tak jak bym wogóle nie sypiał i pracował cięzko fizycznie. Niestety mój psychiatra niezamierza mi go odstawić. Pozdr.
Wystarczy tylko się uśmiechnąć, by ukryć zranioną duszę i nikt nawet nie zauważy, jak bardzo cierpisz....
Re: klozapol
A próbowałeś z mniejszymi dawkami?montecristo pisze:Ja odkąd biorę Klozapol jestem cały czas zmęczony, wygląda to tak jak bym wogóle nie sypiał i pracował cięzko fizycznie. Niestety mój psychiatra niezamierza mi go odstawić. Pozdr.
neuroleptyki profilaktyczne
Re: klozapol
Tak próbowałem, najmniej brałem 200 mg na dzień i w zasadzie nie odczułemfart pisze:A próbowałeś z mniejszymi dawkami?montecristo pisze:Ja odkąd biorę Klozapol jestem cały czas zmęczony, wygląda to tak jak bym wogóle nie sypiał i pracował cięzko fizycznie. Niestety mój psychiatra niezamierza mi go odstawić. Pozdr.
żadnych zmian w sensie skutków ubocznych, po 2 miesiącach wróciłem do 300 mg bo psycha zaczęła siadać. Pozdr.
Wystarczy tylko się uśmiechnąć, by ukryć zranioną duszę i nikt nawet nie zauważy, jak bardzo cierpisz....
Re: klozapol
Z tego co widziałem ten lek działa na duża liczbę neuroprzekaźników, może poszukaj czegoś bardziej selektywnego. Może pogadaj z psychonautą, albo poszukaj lepszego specjalistymontecristo pisze:Tak próbowałem, najmniej brałem 200 mg na dzień i w zasadzie nie odczułemfart pisze:A próbowałeś z mniejszymi dawkami?montecristo pisze:Ja odkąd biorę Klozapol jestem cały czas zmęczony, wygląda to tak jak bym wogóle nie sypiał i pracował cięzko fizycznie. Niestety mój psychiatra niezamierza mi go odstawić. Pozdr.
żadnych zmian w sensie skutków ubocznych, po 2 miesiącach wróciłem do 300 mg bo psycha zaczęła siadać. Pozdr.
neuroleptyki profilaktyczne
Re: klozapol
Dzięki, jeżeli chodzi o zmiane psychiatry to raczej nie chciałbym tego robić ze względu na to, że leczy mnie ona od początku choroby czyli prawie 13 lat i nikt inny nie zna tak dobrze mnie, mojej osobowości, sytuacji i choroby. Odnośnie zmiany na inny lek, to prosiłem również i tak biorę o połowę mniej niż podczas pobytu na klinice psychiatri gdzie brałem 600 mg na dzień. Jestem tzw. lekoodporny i brałem przez te 13 lat prawie wszystko. Pozdr.fart pisze: Może pogadaj z psychonautą, albo poszukaj lepszego specjalisty
Wystarczy tylko się uśmiechnąć, by ukryć zranioną duszę i nikt nawet nie zauważy, jak bardzo cierpisz....
Re: klozapol
13 lat, szmat czasumontecristo pisze:Dzięki, jeżeli chodzi o zmiane psychiatry to raczej nie chciałbym tego robić ze względu na to, że leczy mnie ona od początku choroby czyli prawie 13 lat i nikt inny nie zna tak dobrze mnie, mojej osobowości, sytuacji i choroby. Odnośnie zmiany na inny lek, to prosiłem również i tak biorę o połowę mniej niż podczas pobytu na klinice psychiatri gdzie brałem 600 mg na dzień. Jestem tzw. lekoodporny i brałem przez te 13 lat prawie wszystko. Pozdr.fart pisze: Może pogadaj z psychonautą, albo poszukaj lepszego specjalisty
Lekarza nie musisz zmieniać, możesz skonsultować się z jakimś innym, choć skoro brałeś już prawie wszystko to pewnie nie za wiele pomogą
Trzymaj się, pozdrawiam
neuroleptyki profilaktyczne
Re: klozapol
Gdy moja psychiatra była w ostatnim stadium ciąży i nie przyjmowała pacjentów, wtedy prowadził mnie inny lekarz, ale i on nie chciał ingerować w moje dotychczasowe leczenie. Z kolei kiedyś byłem w swoim mieście w Poradni Zdrowia Psychicznego i lekarz przepisał mi dodatkowo jakiegoś antydesperanta ( nazwy już nie pamiętam ) który spowodował nasilenie objawów psychotycznych i wtedy moja psychiatra kazała mi go natychmiast odstawić. Dlatego raczej jestem zniechęcony do innych lekarzy. Pozdr.
Wystarczy tylko się uśmiechnąć, by ukryć zranioną duszę i nikt nawet nie zauważy, jak bardzo cierpisz....
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2852
- Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 72943962
Re: klozapol
Ja właśnie dostałem do klozapolu dodatkowo 10 mg seronilu na depresje.