Choroby psychiczne nieistnieją

[Swine]

Opinia chorych na tym forum mi lata, przez zdrowych jestem traktowany bardzo dobrze - skad mozesz to wiedziec?
Nie czuje zadnej presji, na forum jestem bo sie dobrze bawie. No i jestem pewny, ze czasami to co pisze do kogos trafia.
A ze czasami najpierw boli, coz, tak to juz jest z prawda.

Może powinni chorzy też tak samo ciebie potraktować, że to co piszesz im lata.
Klasyczny egocentryzm.

[Catastrophique]

Opinia chorych na tym forum mi lata, przez zdrowych jestem traktowany bardzo dobrze - skad mozesz to wiedziec?
Nie czuje zadnej presji, na forum jestem bo sie dobrze bawie. No i jestem pewny, ze czasami to co pisze do kogos trafia.
A ze czasami najpierw boli, coz, tak to juz jest z prawda.

Może powinni chorzy też tak samo ciebie potraktować, że to co piszesz im lata.
Klasyczny egocentryzm.

Piszą znacznie gorsze rzeczy.
Klasyczny brak kultury, frustracja, desperacja, szukanie winnych nie tam gdzie trzeba.

Swoja analize psychologiczna wiesz gdzie mozesz sobie wsadzic .

[Swine]

viewtopic.php?p=704882#p704882

Możesz się wypowiadać jak chcesz, nie robię dłużej tutaj offtopa.

[Meduzola]

Dusza duszą i duchowość duchowością. Jeśli jest to temat całościowo traktujący o zjawisku schizofrenii, to warto wspomnieć o istnieniu programu "MK Ultra" i "V2K", czyli chodzi ogólnie o zdalne oddziaływania na nasz centralny układ nerwowy. Bo to, że według obliczeń 1% każdego kraju, bez względu na przynależność etniczną i kulturową ma schizofrenię, daje do myślenia, choć z drugiej strony polscy psychiatrzy nie doliczyli się tych 380 000 polskich schizofreników. Dziwna rzecz, że dopiero na początku ubiegłego wieku (za sprawą niejakiego Emila Kraepelina) zaczęto stosować słowo "schizofrenia" z klarownym podziałem na objawy pozytywne, psychotyczne (urojenia i omamy) i negatywne (apatia, anhedonia), a niejaki Eugen Bleuler z całą stanowczością potwierdzał istnienie tego słowa w starożytnych źródłach pisanych, nie wiem, czy czasem do dawnej Mezopotamii się w tym celu nie udał.

[Meduzola]

W każdym razie nie należy się przejmować użytkownikiem @Catastrophique. Wytworzył on w sobie wszystkie możliwe MECHANIZMY OBRONNE dotyczące tego, co nie zgadza się z tezami akademickiej wiedzy i jego autorytetami psychiatrami, A TO DLATEGO, ŻE boi się, że przez nasze wypowiedzi obniży się liczba wytwarzanych leków psychotropowych i w aptece zabraknie dla niego tych środków. Słowo "psychoza" to jego tajna broń, a przecież "psychotyczne" są zarówno halucynacje, jak i wszelkiej maści urojenia, a te ma w sumie każdy człowiek, tylko w innym stopniu i nasileniu. Mówi, że przeszło szesnaście lat temu miał psychozę i lekami skutecznie jej zapobiega, a może po prostu ktoś mu wpuszczał do mieszkania gaz z halucynogenem (?) Jest bardzo pracowity, robi TU za trzech, bywa tutaj widziany nawet po drugiej, trzeciej w nocy, a jest tak skromny, że na jego profilu zablokował wyświetlanie się godziny ostatniego logowania.

[podniebnyromantyk]

Tzw. urojenia, omamy, lęki, ataki paniki, dziwaczne sny, derealizacje, to informacje intuicyjne, symboliczne.
Na przykład, ktoś ma wizję, omam, że jakiś człowiek mierzy do niego z pistoletu i to jest informacja, że czuje się zagrożony,
ktoś inny może być przekonany, że jest podglądany, podsłuchiwany, a to może świadczyć, że sąsiedzi, rodzina, znajomi są bardzo wścibscy i obgadują go za plecami dość intensywnie.
Oczywiście w fazie "psychozy" człowiek nie dostrzega takich powiązań, ale gdy objawy miną (z "leczeniem" farmakologicznym lub bez niego) może zacząć dostrzegać powiązania ze swoim życiem

Bardzo dobre i uduchowione podejście, przypomina nauki Stanisław Grof i 4 nurt psychologiczny, który poprzez odreagowanie choroby prowadzi pacjentów do wyzdrowienia.

[Meduzola]

A w ogóle, co z zaburzeniami osobowości..? Jest ich kilkanaście rodzajów..! Ich listę wstawię tu kiedy indziej, ale nie należy abstrahować od tego, że każden mózg szwankuje inaczej