Czy to na pewno schizofrenia??

[PeKa00]

To znaczy, że niekoniecznie mam schizofrenie?

[Amannn]

Masz natomiast jaka droga pójdziesz czy jungowska (skandynawska) czy psychiatryczna to już twój wybór. Na pewno bezpieczniejsza będzie dla ciebie psychiatryczna bo nikomu nic nie zrobisz zrobią z ciebie otumanionego baranka który niebawem umrze . Żałuj ze w Polsce nie ma tak jak w Norwegii szpitali z free drug treatment bo to by było moim zdaniem najlepsze rozwiązanie dla każdego schizofrenika .

[PeKa00]

A można wyleczyć jakoś f20 bez leków? bo nie zamierzam brać leków do końca życia

[Amannn]

Norwedzy i Finowie leczą psychoterapia Chińczycy ziołami w Afryce i Indiach nie wiem dokładnie jak leczą ale nie lekami w Polsce leczą tylko lekami nie bacząc ze produkuje to tumany inwalidów a w USA UK i Australii maja różne pomysły

[Meduzola]

Czy ją masz czy nie masz... To może nawet od województwa, w jakim żyjesz, zależeć. W woj. łódzkim lansują Terapię Poznawczo-Behawioralną, bo można przy niej upiec wiele pieczeni na jednym ruszcie. W Polsce południowej z kolei bardziej zindywidualizowana terapia psychodynamiczna albo Gestalt. Z kolei im bliżej Pomorza, tym więcej niemieckich lobbystów lekowych. Taki odgórny podział również wiele zdradza kto jak ogarnia "jednostkę chorobową". Plus sprawa nasyłania omamów przez fale radiowe i elektromagnetyczne, mind hacking, ale to dla Ciebie nie czas wchodzić w tematykę.

[Amannn]

Na pewno masz psychozy. Z diagnoza schizofrenia trzeba uważać bo pytanie co ty rozumiesz pod tym terminem jedna z definicji np mówi że schizofrenia to minimum miesiąc psychoz

[Meduzola]

Południe, centrum i Pomorze już mamy. A Warszawa? Pewnie jakiś tygiel różnych prądów i nurtów. A dotarło coś do mnie trzy dni temu: Że "psychoza" to "stan psychotyczny", więc również urojenia, nie tylko omamy. Ja mam spore spowolnienie psychomotoryczne, więc fantazjowanie dużo mi rekompensuje, ucieczka od realiów, coś na przekór pustce.

[Amannn]

Tak urojenia zaliczają się też do psychoz na które polscy psychiatrzy przepisują neuroleptyki

[PeKa00]

Nie wiem co to psychoza, jestem za głupi. Wiem, że parę razy w życiu miałem dziwne samopoczucie... Najgorsze, że nie mogę przypomnieć sobie, co wtedy robiłem. Pamiętam tylko jak ostatnim razem mi wyciągali rurkę z gardła, cewnik (miałem podobno próbę samobójczą i byłem w śpiączce) no i leki, po nich zacząłem rozumieć gdzie jestem i w końcu normalnie mogłem ruszać wszystkimi kończynami (wcześniej ręka jakby ''żyła swoim życiem''). To było w 2018r., ostatnio kiedy znów się dziwnie poczułem to rok temu kiedy głosy były uporczywe. Jeżeli któryś ze znajomych dotknął butelki z wodą to uważałem, że dodali coś/zatruli. Tak samo było w domu rodzinnym. Mało, co pamiętam. Wiem, że wtedy wyrzucałem leki na schize, bo mówiłem, że one mnie zabiją. Byłem okropnie wściekły przez co nawywijałem parę razy. Ocknąłem się pół roku temu kiedy dostałem aposuprid i zolaxa. Nagle doszedłem do wniosku, że broda mi urosła, że mam dziewczynę i w końcu wiedziałem jaki mamy miesiąc i rok

To jest chore i wiele moich zachowań żałuje, choć nie pamiętam co się wtedy musiało dziać. Ciesze się, że mogę być na tym forum i wiedzieć, że istnieje, że jestem świadomy tego, co robię. Czytałem, że to może kiedyś znowu wrócić, ale nie chcę zaprzątać tym sobie głowy

[Amannn]

Pytanieczy jesteś na lekach czy nie. Jeśli nie to prawdopodobieństwo ze do ciebie wróci jest większe w ciągu pierwszych dwóch lat a potem mniejsze i tyle w temacie. Możesz się leczyć holistycznie ze schizofrenii u lekarzy chińskich jak nie chcesz u psychiatrów. Są ludzie podobno 1/2 schizofreników którzy nie leczą się wcale

[hidden92]

Witaj na forum :-). Możesz robić tu wiele rzeczy, ale najgorszą z nich jest marnowanie czasu i słuchanie pseudo szamana, Amannn' a który zatrollował całe forum i wprowadza chińskimi ziółkami ludzi w psychozy. Tyle tytułem wstępu. Czuj się jak u siebie.

[Amannn]

Hidden znowu się nie leczysz masz za małe dawki i znów dostajesz psychozy. Chłopie ty masz nadwrażliwość dopaminowa zdajesz sobie z tego sprawę musisz co jakiś czas zwiększać dawkę leku bo inaczej wybuchasz takimi tu tekstami. Otoczenie cię nie znosi i chętnie widzieliby cię wszyscy w psychiatryku na zamkniętym

[Catastrophique]

Otoczenie cię nie znosi i chętnie widzieliby cię wszyscy w psychiatryku na zamkniętym

O Panie, chyba wiesz, co mnie tutaj rozbawilo? xD

[Amannn]

Ciebie również katastrofa

[Catastrophique]

A Ciebie wszyscy kochaja, nie? xD

[Amannn]

Tak

[Catastrophique]

[Amannn]

Znowu masz atak psychotyczny?

[Catastrophique]

Atak smiechu, ktorys raz po lekturze Twoich postow xD. Ale zaraz pozbieram sie z podlogi i dojde do siebie xD.

[Amannn]

Wymagasz nagłego leczenia. Twoje dawki leków są za niskie . Ja mógłbym cię podleczyć psychoterapią