Nie udaje mi się wykasować starych plików cookies

[Catastrophique]

Oj ależ Ty robisz katastrofę z czegoś co jeszcze nie nastąpiło i zapewne nienastapi .
Przynajmniej nie mam takich wizji i przeczucia jak Ty.
Laptop za 150zl który chodzi na Win 10 hmm... rzeczywiście nie mam pojęcia tak jak piszesz.

Oby nie nastąpiło, a jak będzie to nie wiadomo. Na pewno zagrożenie jest i to całkiem spore. Nie tylko w mojej teorii. XP jest bardzo obiektywnie mówiąc przestarzałe i dziurawe, to nie tylko moja opinia a także osób, które mają chociaż podstawową wiedzę w tym temacie. Acid też to potwierdza.
Nie pisałem o laptopie za 150zł, naprawdę musze Ci wskazywać właściwy fragment wypowiedzi i jakiej kwoty użyłem?
Chyba, że nie odróżniasz laptopa od desktopa, bo na to wygląda :/. Więc jak widać - nie masz pojęcia.
Także skoro piszesz takie bzdury jak wyżej i przede wszystkim uważasz, że Win 10 i 11 udźwigną tylko nowe kompy.

[Kiciuś_XXL]

Czyli skoro o sobie twierdzisz że jesteś osobą bardzo rozumną i wiedzącą to dlaczego piszesz że według mnie XP nie jest przestarzały, hę? Gdzie ja napisałem że to bezpieczny system?
Pisałem natomiast że zmiana systemu wiąże się ze zmianą komputera na którą nie każdy może sobie pozwolić. Wyobraź sobie że nie każdy pracuje bo zdrowie i wiek nie pozwalają.
HVP2 czytam od dawna i lubię go. Zaprosił mnie dawno do swojego prywatnego wątku i dużo wiem o jego sytuacji.
Dlatego tu niepotrzebnie mędrkować o przestarzałym XP i zagrożeniu o czym wszyscy wiedzą. Na próżno komuś uświadamiać że się na czymś nie zna.

[Catastrophique]

Brniesz dalej w dyskusję i wymyślasz coraz to nowsze niedorzeczne rzeczy zamiast przyznać się do ewidentnych braków w wiedzy i kompromitacji.
Tak można w nieskończoność i jest to już dla mnie stratą czasu.
Peace.

[Kiciuś_XXL]

Brniesz dalej w dyskusję i wymyślasz coraz to nowsze niedorzeczne rzeczy zamiast przyznać się do ewidentnych braków w wiedzy i kompromitacji.
Tak można w nieskończoność i jest to już dla mnie stratą czasu.
Peace.

Mógłbym tak w nieskończoność.
To co zacytowałem mógłbym określić jako już twój brak argumentów.
Za chwilę staniesz się nerwowy będziesz stosował obraźliwe teksty. Tak, to jest porażka.

[Catastrophique]

Kiciuś, jak ktoś kończy dyskusję to niekoniecznie dlatego, że brakuje mu argumentów tylko czasu i cierpliwości na odpowiadanie na coraz większe bzdury.
Niestety, nie sprawiasz wrażenia osoby, która potrafi przyznać się do błedu, ale powiem Ci, że w internecie to standard.
Właśnie wiem, że mógłbyś tak w nieskończoność, ale ja bardziej szanuję swój czas i evotove dyskusje nie są moim priorytetem.

[Kiciuś_XXL]

Nie uważasz że aby przyznać się do błędu potrzeba być w błędzie?

Niedawno pisałeś że masz prawo negować innych. Powiem Ci ze prawo jest bardziej elastyczne i musisz wiedzieć ze ono działa w różnych kierunkach i trzeba być świadomy że samemu będzie się negowanym.

Niestety tym nie pomożemy odpowiedzieć na pytanie wątku.
Napisz może raczej żeby zainstalować aplikacje do czyszczenia ciasteczek.

[Catastrophique]

Dokładnie tak uważam. Patrz ile razy się w tej dyskusji skompromitowałeś. Począwszy od systemów tylko na nowe kompy, przechodząc do "niegroźnego" włamania do kompa, konczac na nie odroznaniu laptopa od desktopa. A to sa naprawde podstawy. To nie wszystko oczywiście. Oczywiscie Ty pewnie nadal uwazasz, ze jestes nieomylny .
Nie masz za grosz pokory.
Jesteś osobą, która będzie odwracała kota ogonem i wymyślała bzdury do upadłego aby tylko mieć ostatnie zdanie. A posiadanie ostatniego zdania to nie to samo co posiadanie racji.
Brniecie w taki sposob w dyskusje to tak naprawdę coraz większe ośmieszanie się i kompromitowanie, ale liczysz, że nikt tego nie zauważy. Jesteś w błędzie. Sporym.
Natomiast mnie mozesz negowac - oczywiscie, tylko rob to sensownie, bo ja pisze fakty - znam temat lepiej od CIebie co wyzej widac.

Tyle. Jak chcesz odpisac staraj sie nie robic tego w taki sposob jak wyzej bo spotkasz sie juz tylko z moim milczeniem.

[Kiciuś_XXL]

Kurcze to teraz mnie zaskoczyłeś. Co za nieoczekiwany zwrot akcji. Przycisnąłeś mnie do muru i pozbawiłeś racji. Czuję się obnażony.
To wszystko co piszesz to takie prawdziwe. Ojej naprawdę będziesz milczał i nie będziesz dalej dyskutował? To takie prawdziwe.
Żałuję że do tej pory Cię nie wielbiłem, ale już chyba za późno:/
Jak ja mogłem pisać coś co mogło Ci się nie spodobać, mam wyrzuty, dlatego napiszę coś o Tobie po Twojej myśli.
"Zajmujesz się zawodowo wspieraniem i motywowaniem ludzi. Znasz się na psychice ludzkiej jak mało kto, ba wiesz więcej o innych niż oni sami o sobie. Jesteś atrakcyjnym mężczyzną, i kobietom ciężko się opierać gdy Cię poznają. Lubisz imprezować. Robisz ze swoim życiem co uważasz za najlepsze. W dyskusjach uderzasz w same sedno. Cenisz swoją wartość ponad wszystkich na forum. Po prostu jesteś zajebisty"

Kurcze nie mogłem tak od razu?

[Catastrophique]

Kurcze to teraz mnie zaskoczyłeś. Co za nieoczekiwany zwrot akcji. Przycisnąłeś mnie do muru i pozbawiłeś racji. Czuję się obnażony.
To wszystko co piszesz to takie prawdziwe. Ojej naprawdę będziesz milczał i nie będziesz dalej dyskutował? To takie prawdziwe.
Żałuję że do tej pory Cię nie wielbiłem, ale już chyba za późno:/
Jak ja mogłem pisać coś co mogło Ci się nie spodobać, mam wyrzuty, dlatego napiszę coś o Tobie po Twojej myśli.

A sam niedawno pisałeś, że to ja zaraz stanę się nerwowy.

"Zajmujesz się zawodowo wspieraniem i motywowaniem ludzi. Znasz się na psychice ludzkiej jak mało kto, ba wiesz więcej o innych niż oni sami o sobie. Jesteś atrakcyjnym mężczyzną, i kobietom ciężko się opierać gdy Cię poznają. Lubisz imprezować. Robisz ze swoim życiem co uważasz za najlepsze. W dyskusjach uderzasz w same sedno. Cenisz swoją wartość ponad wszystkich na forum. Po prostu jesteś zajebisty"

A dziękuję, dokładnie tak jest i wiem, że boli to wielu z Was .
Bo nie tylko Ty nie potrafisz się z tym za bardzo ukrywać .

[Kiciuś_XXL]

No coś Ty nikogo nic nie boli.
Wszyscy cenią tu Twoją obecność tylko nie mówią o tym bo to oczywiste.

[Catastrophique]

Takimi sarkastycznymi - złośliwymi komentarzami potwierdzasz tylko to co piszę - że nie potrafisz utrzymać frustracji na wodzy .

[Kiciuś_XXL]

A dziękuję, dokładnie tak jest i wiem, że boli to wielu z Was .

Za co mi podziękowałeś przecież uważasz że piszę same bzdury, a to były bzdury z moich ulubionych.

Oj Catastrophique Ty wcale nie trafiasz w sedno, oj, oj...

[Catastrophique]

Dziękuję przede wszystkim za niezamierzone zauwazenie i potwierdzenie mojej wysokiej wartosci, bo tym jest dla mnie hejt i zazdrosc.
Natomiast to jak usilnie yyyhh starasz sie byc bardziej dowcipny niz potrafisz jest juz komiczne .

[Kiciuś_XXL]

I znowu podziękowanie. To lubisz jak tak do Ciebie piszę czy nie?

Lubisz krytykę i nieprzychylne posty?
Chyba tak.
Nie da się przejść niezauważalnie obok Twoich postów poniżających innych forumowiczów. Lubisz słowo ,,przegrywy,,?

A tu masz, pojawia się taki Kiciuś i wszystko psuje, ale Kiciuś potrzebny aby od czasu do czasu nosa utrzeć.

[Catastrophique]

Zobacz jak wyglada dyskusja z Toba w tym watku. Moze "przegryw" to nie jest dokladnie wlasciwe slowo w Twoja strone, ale brak dojrzalosci, klasy, ignorancja i kompromitacja juz jak najbardziej tak. W sumie to tez rodzaj "przegrywania".
Co Ty mozesz komu popsuc, Kicius? Ewentualnie masz mozliwosc dac komus ostrzezenie, o czym pewnie marzysz w moim przypadku a predzej sam na takie zaslugujesz.
Nosa utrzec? Kompromitujesz sie raz za razem co Ci wskazuje a piszesz ze to Ty komus nos ucierasz. Parodia, czlowieku.
Ktos musi to zakonczyc bo juz wiem, ze potrafisz tak w nieskonczonosc. Pasja nieskonczonego kompromitowania sie. Super sprawa.
Mam litosc nad Toba i koncze ta dyskusje.

[Kiciuś_XXL]

Mam litosc nad Toba i koncze ta dyskusje.

Kurcze Ty to lubisz używać słowo "kompromitacja"
Jest przez Ciebie nadużywane. Najbardziej pasuje do Twojej osoby wypisując na innych użytkowników co wypisywałeś od początku.

I te kolorki zmieniasz i zmieniasz, jak mało kto. Oj Catastrophique Ty łobuzie:)

[hvp2]

Udało mi się wykasować stare pliki cookies z poziomu strony głównej forum (link na dole strony). Przyczyną że nie udało mi się ich wykasować wcześniej okazało się to, że pierwszych nieudanych prób dokonywałem z adresu http:// a nie https://

Dziękuję wszystkim, którzy próbowali mi pomóc.

[amigo]

Dziękuję wszystkim, którzy próbowali mi pomóc.

Cieszę się że Ci się udało.