Strona 2 z 10

: pn maja 05, 2008 3:50 pm
autor: anka20
a czy to prawda ze abilify slabo dziala na objawy pozytywne???????????????

: pn maja 05, 2008 9:37 pm
autor: Chors
anka20 pisze:a czy to prawda ze abilify slabo dziala na objawy pozytywne???????????????
Też o tym czytałem ale na tym forum, mój lekarz nic na ten temat nie wspominał.

: wt maja 06, 2008 5:51 am
autor: melimo
faktycznie mi też się zdaje, że na pozytywy słabo działa, biorę 30 mg i jak mam za dużo czasu to zaraz, coś mój mózg wyprodukuje. Tyle że nie przeszkadza mi to jakoś mocno bo potrafię się od tego odciąć. Najbardziej w tym leku drażni mnie to, że nie mogę się do oporu wyspać, śpię jakieś 7 godz. a czasami czuję że potrzebowałbym więcej i jestem już lekko przemęczony

: wt maja 06, 2008 2:34 pm
autor: Chors
No jak rozmawiam z ludźmi co biorą ten lek to też mówią że nie mogą za długo spać a u mnie jest na odwrót - śpię 10 godzin, czasem 14 :shock:

Re: Abilify.. Skutki uboczne..

: czw wrz 11, 2008 6:10 am
autor: Jeżyk
Biorę tydzień abilify 15mg i też nie mogę spać, wieczorem kilka godzin zasypiam a rano budzę się o piątej. Już trzecią noc spałam tylko cztery godziny i czuję się wyspana. I tak mi wracają emocje że zaczynam zastanawiać się czy to jest objaw zdrowia czy choroby. Jak człowiek wiele lat żył bez emocji, apatyczny, to później dziwi się że coś czuje. Wczoraj podczas oglądania filmu popłakałam się ze wruszenia nad akcją. I moja koleżanka strasznie mnie drażni. Kiedyś jeden profesor powiedział mi że człowiek "normalny", zdrowy nie odczuwa jedynie radości, ale także smutek i złość i gniew. Jednak jeśli osoba chora na schizofrenię złości się, gniewa, kłóci to wtedy to się określa jako objaw choroby i lekarz zwiększa dawkę leku. Czy to znaczy że tylko zdrowi mogą się złościć a my mamy być jak te roślinki??

Re: Abilify.. Skutki uboczne..

: czw wrz 11, 2008 12:28 pm
autor: Chors
Mój psycholog mówi że złość, radość, smutek to życie a nie problem więc nie rozumiem czemu niby trzeba nam leki zwiększać skoro czujemy.

Re: Abilify.. Skutki uboczne..

: śr paź 08, 2008 9:25 pm
autor: Rosa2446
Ja biorę Abilify czwarty tydzień 1,5mg łącznie z Zolafrenem 10mg.
Przez pierwszych kilka dni nie mogłam zasnąć, a jak zasnęłam to na krótko, w ciągu nocy kilka razy się budziłam.Trwało to jakiś tydzień. Dziś już zasypiam po godzinie od wzięcia Zolafrenu. Niestety nie schudłam, na początku trochę waga spadła (1kg), nie chciało mi się jeść ale bolał mnie żołądek, więc jem trochę wiecej ale nie mam ochoty na słodycze. Najbardziej cieszę się z powrotu emocji. Nie jestem zmęczona i ciągle nie ziewam, mam energię do pracy...

Re: Abilify.. Skutki uboczne..

: sob paź 18, 2008 2:59 pm
autor: Jeżyk
Póltora miesiąca biorę abilify 15 mg. Niestety budzę się z przygnębieniem w sercu i każda czynność budzi moją niechęć a bezczynność też mnie dołuje, nie potrafię znaleźć sobie zajęcia. Nie odczuwam radości tylko czuję się przegrana, brzydka, beznadziejna. Może powinnam zwiększyć dawkę na 30mg??

Re: Abilify.. Skutki uboczne..

: ndz paź 19, 2008 10:12 am
autor: Peter
witam...
już dawno nie byłem na forum a u mnie się zmieniło trochę jeśli chodzi o leki.
Mianowicie na Abilify schudłem 20kg jednak musiałem go odstawić ze względu na żołądek... miałem co ranek sensacje żołądkowe i wymioty... teraz biorę zeldox i jest ok z żołądkiem jednak waga stoi w miejscu jak zaczarowana ani grama w górę ani w dół obojętnie czy zjem mało czy dużo

pozdrawiam

Re: Abilify.. Skutki uboczne..

: sob paź 25, 2008 8:49 pm
autor: Jeżyk
Zmieniłam porę brania abilifów z porannej na wieczorną i lepiej się czuję, mam kolorowe sny i budzę się bez przygnębienia w sercu.

Re: Abilify.. Skutki uboczne..

: czw lis 20, 2008 12:41 pm
autor: Jeżyk
Biorę dwa i pół miesiąca abilify i wcale nie chudnę. A jak to jest u Was??

Re: Abilify.. Skutki uboczne..

: ndz lis 23, 2008 12:39 pm
autor: netka
po 4 miesiącach brania Abilify... niestety ale wpadłam w psychozę. rozwalił mnie psychotycznie ten lek... a było tak dobrze... :(

Re: Abilify.. Skutki uboczne..

: ndz lis 23, 2008 5:46 pm
autor: pepe
Proszę napiszcie mi po jakim mniej więcej czasie brania abilify można odczuć jakąś poprawę.

Re: Abilify.. Skutki uboczne..

: ndz lis 23, 2008 6:41 pm
autor: netka
u mnie (na początku jak było dobrze) lek zaczął działać po około 2-3 tygodniach, ale każdy toleruje inaczej leki...

Re: Abilify.. Skutki uboczne..

: pn gru 08, 2008 8:38 pm
autor: ocean
...

Re: Abilify.. Skutki uboczne..

: śr gru 31, 2008 4:30 pm
autor: Jeżyk
Odstawiam abilify. W ciągu czterech miesięcy brania zamiast schudnąć to PRZYTYŁAM (tylko 4kg ale zawsze). Dotąd nie udało mi się chudnąć na lekach, więc nadszedł czas na odstawienie. Jak schudnę to zacznę brać spowrotem abilify.

Re: Abilify.. Skutki uboczne..

: wt lut 10, 2009 5:50 pm
autor: MAdzialena
Mi dziś lekarz przepisał Abilify 7,5 mg na dobę, to chyba niewiele. To tak obok Ketrelu. To chyba podobne leki? Więc chyba nie będzie dużej różnicy, szczególnie przy takiej dawce..? Ale tak sobie czytam Wasze wypowiedzi i sama nie wiem...

Re: Abilify.. Skutki uboczne..

: śr kwie 01, 2009 10:47 pm
autor: ula
a po jakim czasie zazywania nastapila i was poprawa? i jaka? opiszcie bo mnie strasznie to ciekawi gdyz teraz ja bede brac ten neurolept

Re: Abilify.. Skutki uboczne..

: śr maja 20, 2009 10:13 am
autor: Jeżyk
Jednak nie odstawiłam abilfów. Biorę cały czas. Czuję się dobrze, mam sprawny umysł, uczę się angielskiego, pracuję. Zdarza mi się płakać ( z bólu samotności) ale ludzie zdrowi też przecież czasami płaczą. Waga nie spada. Ważę w granicach 88-90kg. Przed zachorowaniem- gdy broniłam magisterkę, ważyłam 57kg. Czyli neuroleptyki "podarowały" mi ponad 30kg tłuszczu, tłuszczu, którego nienawidzę i który obniża totalnie moją samoocenę i wywołuje brak akceptacji siebie

Re: Abilify.. Skutki uboczne..

: śr maja 20, 2009 3:50 pm
autor: Newt
A ja po 1,5 roku brania Abilify dostałam zespołu neuroleptycznego :o no i mam odstawiony od dzisiaj całkiem.